Witaj Nieznajomy!
|
temat: [Ankieta] Wybierz wojska dla hippisów (Sylvan) komnata: Komnata Cieni (Heroes VII) |
wróć do komnaty |
Którą armię leśnych elfów wolisz?
|
strona: 1 - 2 - 3 ... 13 - 14 - 15 ... 28 - 29 - 30 | |
Zehir-12 |
No i poparcie furii znów rośnie :/ Jeszcze tylko oprócz tych świecących jelonków brakuje tęczowych motylków i jakiś drapieżnych ptaków. Czy to serio jest przyszłość elfów? Zwierzęta, które ani trochę na groźne nie wyglądają? Widząc taką łanię, pierwsze o czym bym pomyślał,to nie było by "Cholera. Jak tu zwiać przed tą kreaturą", tylko "To urocze zwierzątko przypomina mi świąteczną choinkę" |
Darkem |
Jeleń? Niegroźny? Współczuję wszystkim, którzy mieli kiedykolwiek bliski kontakt z jego porożem. Owszem, to spokojne zwierze, ale rozwścieczone... Oj, jak mówiłem, współczuję przeciwnikowi :). PS. Spokojnie, zagłosowałbym na wszystko poza Furią. Od "rusha" mamy Barbarzyńcę i Inferno. |
Alamar |
Przecież jeleń jest niegroźny... tak samo niegroźny jak szarżujący odyniec (100+ kg plus szable na pysku). :P A Inferna nie mamy, przynajmniej na razie... i nie będziemy mieli. :P |
Hubertus |
To wychwalanie jednostek latających zalatuje demagogią na kilometr, a kto powiedział że champion Ent nie będzie atakował na odległość? ...jak łucznik, przy takim rozwiązaniu latający feniks może się schować w krzaki, o ile ich nie spali ;p Na szczęście Furia odzyskała rezon i pnie się w górę, liczę jednak na to że rozsądek zwycięży i kontynuacja fabularna świata Ashan zostanie zachowana, miejsce feniksów jest w Akademii i niech tak pozostanie. Jelenie zamiast jednorożców to świetne nawiązanie do Clash of Heroes przy okazji odświeżające armię elfów, a współpraca jednostek daje unikalne możliwości taktyczne, niech w końcu elfy pokażą pazur! |
Douger |
Tylko Furia. Elfy powinny uderzać szybko i boleśnie. Ta opcja ma też najlepszy skład jednostek (nie licząc może dwóch nimf). Jelonki i Tancerze? Jestem za. |
Alistair |
Dla pewnej grupy graczy wybór niektórych jednostek i tak będzie zawsze taki sam. Akurat w H7 wybór będzie dotyczył tylko czempionów, więc może Ubi się postara zrobić tak, żeby warto było wypróbować każdy wariant. Jednak wielu i tak pewnie zawsze wybierze np. Feniksa. Grając w H4 nigdy (no, może z raz) brałem Jadowitego Pomiotu. Podobnie było z Ogrzymi Magami (Cyklopi byli wg mnie zdecydowanie potężniejsi) czy Minotaurami zamiast Meduz (skamienienie tych ostatnich robiło niezłą sieczkę w armii przeciwnika, tym bardziej, że mogły zabić nim co najmniej jedną jednostkę czwartego poziomu, nawet jeśli ich standardowe obrażenia ledwo co drasnęły wroga). Mi jedynie zależy na takim balansie, żeby każdą frakcją dało się wygrać z wrogiem, bez względu na wielkość mapy. Nie ma znaczenia, czy osiągnę to armią nastawioną na defensywę czy ofensywę. Nie chcę być skazanym na porażkę tylko dlatego, że (jak bodajże w jedynce) rycerz wygra na małej mapie, ale na dużej jest bez szans, za to czarnoksiężnik wygra na dużej, a na małej będzie w znacznie gorszej sytuacji (ciągle odnoszę się do jedynki i dwójki). |
Acid Dragon |
Cytat: To wychwalanie jednostek latających zalatuje demagogią na kilometr, a kto powiedział że champion Ent nie będzie atakował na odległość? Twórcy. Reguła jest taka, że jeśli jednostka strzela, to piszą, że strzela. Jeśli lata, to piszą, że lata. Jeśli nie piszą nic, to chodzi. Jest to logiczne i nie ma nic, co mogłoby temu zaprzeczyć. |
Douger |
Jest. Może przemieszczać się na inne sposoby. Teleport, przeskakiwanie, łażenie pod ziemią. Niby nie lata, a efekt w grze ten sam. |
Acid Dragon |
Skaczące enty? Teleportujące się Enty? Enty kopiące dziurę? Naprawdę? I to byłoby możliwe oraz fabularnie w porządku? I w dodatku autorzy o czymś takim by nam nie powiedzieli? Czy Ty w ogóle wierzysz w to, co mówisz, czy tylko kontynuujesz dyskusję dla sportu? ;) |
Nicolai |
Hubertus: Już wypowiadałem się na ten temat na chacie i w skrócie mam takie same zdanie jak @Acid Dragon. Jeśli jednostka strzela, lata lub teleportuje się, to Soft: Ubi pisze o tym. Spójrz na opisy Łowcy i Feniksa. To jak wyglądają i jak zachowują się na polu bitwy jest wręcz oczywiste, ale i tak napisali gwoli ścisłości, że Elf z łukiem strzela, a wielki orzeł lata.To wychwalanie jednostek latających zalatuje demagogią na kilometr, a kto powiedział że champion Ent nie będzie atakował na odległość? Hubertus: Ile razy mam powtarzać, że twórcy zmienili koncept Feniksa w H6 i nie jest on już ognisty. Poza tym sam Marhzin napisał, że to będą księżycowe ptaki jak w Szóstce i DoC-u. Jak można dalej upierać się przy ognistości tych ptaków?przy takim rozwiązaniu latający feniks może się schować w krzaki, o ile ich nie spali ;p Hubertus: Ale co ma kontynuacja fabularna i rozsądek do składu armii? Feniksy to nie są endemity, których zasięg występowania idealnie pokrywa się z granicami politycznymi. To, że Feniksy pojawiły się w Akademii, to nie znaczy, że w Irollan nie może istnieć jakaś ich populacja... zwłaszcza jak są to Żywiołaki, które każdy może wezwać. No i jeszcze zauważę, że HoMM z czasów przedubisoftowych słynęło z przetasowywania armii. Gryf raz był u Czarnoksiężnika, raz w Zamku, raz w Rezerwacie. Czy uważasz to za przejaw braku ciągłości fabularnej i braku rozsądku?Na szczęście Furia odzyskała rezon i pnie się w górę, liczę jednak na to że rozsądek zwycięży i kontynuacja fabularna świata Ashan zostanie zachowana, miejsce feniksów jest w Akademii i niech tak pozostanie. Hubertus: Jeleń zamiast konia, świeżość pełną gębą, a co do współpracy jednostek, to w tym przypadku nie ma ona sensu. Czemu? Bo wybierasz pomiędzy tankiem z bonusem od Driady i tankiem bez bonusu od Driady. Co wybierasz?Jelenie zamiast jednorożców to świetne nawiązanie do Clash of Heroes przy okazji odświeżające armię elfów, a współpraca jednostek daje unikalne możliwości taktyczne, niech w końcu elfy pokażą pazur! Douger: Jakby co to podobny skład, ale bez dwóch Nimf ma Siła Lasu ;)Tylko Furia. Elfy powinny uderzać szybko i boleśnie. Ta opcja ma też najlepszy skład jednostek (nie licząc może dwóch nimf). Jelonki i Tancerze? Jestem za. Douger: Tutaj też przyznaję rację @Acid Dragonowi. Jakby jednostka miała skakać, latać, teleportować, albo przekopywać się, to Soft: Ubi napisałby o tym, zwłaszcza w szczegółowym omówieniu, które wrzucili. Poza tym powiedz mi, która jednostka miałaby według Ciebie przekopywać się pod murami? Drzewiec? Jak to sobie wyobrażasz?
Jest. Może przemieszczać się na inne sposoby. Teleport, przeskakiwanie, łażenie pod ziemią. Niby nie lata, a efekt w grze ten sam. |
Hellscream |
@Nicolai Tutaj trochę pobronię poglądu Huba - za każdym razem, gdy gryfy zmieniały "lojalność", zmieniał się też kontynent czy świat (Enroth, Antagarich, Axeoth), dlatego nie można mówić o przerwaniu ciągłości. Inna sprawa, że feniksy w "leśno-elfickich" miastach występowały w połowie gier z serii (H1, H2, H4), w Akademii pojawiły się raz, w dodatku w CoH-u, grze, która raczej nie była tak popularna, by uznać ją za wyznacznik trendu czy inszego stereotypu. :] Swoją drogą, napotkałem w komentarzach na oficjalnej stronie siódemki opinię, jakoby ludzie głosujący na EPB to munchkiny, które chcą feniksa tylko po to, że jest on łatwy, OP i w ogóle IMBA, bo nie umieją grać i chcą jak najwięcej ułatwień. :P Cheerio |
Hubertus |
Och Sun Deer... :P Hells ma rację, opcja balansu to pójście na łatwiznę :P Jedyne co do tej pory wiemy o Entach to to że są under development, a więc wmawianie, że na pewno nie będą strzelać, rzucać gałęziami, czarami czy przekopywać się pod murami (to jest akurat dość proste, ent zapuszcza korzenie i wychodzi po drugiej stronie murów zamku) jest kłamstwem, sprawdziłem przed chwilą jeszcze raz materiały Ubi i nie ma szczegółów na temat tej jednostki. Ubi nie podaje ich, bo nie wie, która opcja zwycięży, na pewno enty będą mieć różne możliwości, zależnie którego poziomu jednostką będą i to jest fakt bezsprzeczny. Jelonki są na pewno świeższym pomysłem, niż odgrzewane i podgrzewane na siłę feniksy. I w przeciwieństwie do tych drugich, są zgodne z kanonem elfów w Ashanie, nie ma sensu mieszać uniwersów, grając na taniej nutce nostalgii za zamkiem czarodziejki, która ma się nijak do zamku Sylvan. Zwróćmy uwagę na jeszcze jeden fakt, Furia Sylanny jest wariantem ofensywnym, więc jak sama nazwa wskazuje, jednostki w tym wariancie będą dążyć do szybkiego kontaktu z wrogiem, a więc przy oblężeniu także (oczywiście nie wiadomo, jak to ma wyglądać, ale opcja z atakującym czarami lub strzelającym entem jest niewykluczona), więc strachanie się brakiem elitarnego latacza jest mocno na wyrost. |
Alamar |
Cytat: Poprawione :PJelonki są na pewno świeższym pomysłem niż odgrzewane i podgrzewane na siłę feniksy jednorożce. Jak coś, to drzewce jako czempioni są ciekawszym pomysłem, niż feniksy/smoki tyle tylko, że zielone smoki nie latają i nie ma takiej opcji, w której jest i drzewiec są razem na najwyższym poziomie. Co do mitologii Ashanu, to feniks jest związany z Ashą i aspektem zycia, a nie z ogniem, więc jak najbardziej pasuje do elfów i natury, które są uosabiane z życiem. Tak samo jak pająki pasują do nekromantów w Ashanie (uospobienie śmierci). Aha, to że w Europie czy USA węże nie zwisają z drzew, a zwyczajnie pełzają, nie oznacza, że waż nie pasuje do lasu - patrz Ameryka Południowa albo najbliższe zoo. :P |
mr_R |
Hubertus, na pewno drzewce będą rzucały driadami, tak jak cyklopy w 5... Według mnie Acid ma rację. |
Douger |
No błagam. Nawet przy Pixie nie jest napisane, że to latacz. "small damage dealer negating enemy retaliation" |
Acid Dragon |
Naprawdę? -_- Cytat: They have oddly coloured skin, hair and eyes, and they sport wings that look like a butterfly’s but are in fact leaves or petals from their associated flower. These wings allow them to fly with great velocity and skill. Poza tym nawet, jakby tego nie było tam napisane, to jakiekolwiek twierdzenie, że Drzewiec może strzelać, czy może, że Jeleń będzie latać samolotem i strzelać laserami (a co, ktoś powiedział inaczej?) TO właśnie jest czysta demagogia. Jeśli głosujemy na Enta, to głosujemy na tego samego, nudnego Enta co zawsze. Jeśli zaś głosujemy na tego samego Smoka co zawsze, a jest inaczej, to przychodzą twórcy i mówią, że nie - tym razem to nie to co zawsze, że smok tym razem jest nudniejszy i nie lata, więc weźcie to pod uwagę. Gdyby Ent miał atakować na odległość, czy robić cokolwiek innego fajnego, to twórcy by nam o tym powiedzieli, bo jest to oczywiste, że zmieniłoby to wyniki głosowania - podobnie jak zmieniła je informacja o kroczących smokach. |
Douger |
A to przepraszam. Gdzie można przeczytać te rozszerzone opisy? Z drugiej strony bardziej głosuję na styl walki niż same jednostki. Bo jakie znaczenie oprócz estetycznego ma to czy będziemy mieli konia czy jelenia? Najpierw odrzucamy krasnale, które były typową frakcją defensywną, a potem głosujemy na elfy, które mają walczyć tak samo? Wiem, że HV nie jest zbyt popularne na polskich forach, bo trójka i w ogóle... Ale styl gry dla każdej frakcji w V był odmienny i to świadczyło o sile tej gry. A nie to, czy mieliśmy chłopa zamiast pikiniera itp. |
Acid Dragon |
Najnowszy nius na stronie głównej odeśle Cię zarówno do oryginału, jak i tłumaczeń. Cytat: Najpierw odrzucamy krasnale, które były typową frakcją defensywną, a potem głosujemy na elfy, które mają walczyć tak samo? Nie, głosujemy na coś, co może się sprawdzić zarówno w ofensywnie, jak i defensywie, gdy zajdzie taka potrzeba :P. |
Nicolai |
Hellscream: Istotnie, tak można na to spojrzeć, ale zauważ, że chodziło mi o to, że dana istota może pasować do do różnych, często wykluczających się frakcji. Dlatego mówienie, że dana jednostka nie może być w zamku X, bo była już w zamku Y uważam za bezsensowne.Tutaj trochę pobronię poglądu Huba - za każdym razem, gdy gryfy zmieniały "lojalność", zmieniał się też kontynent czy świat (Enroth, Antagarich, Axeoth), dlatego nie można mówić o przerwaniu ciągłości. Hellscream: Nawet jeśli się tam pojawiły to co z tego? Feniksy żyją tylko na piaszczystych pustyniach Sahaaru i nawet dzioba za nią nie wystawią? Mogą przecież być różne populacje, a nawet podgatunki tych istot żyjących w różnych zakątkach Thallanu.Inna sprawa, że feniksy w "leśno-elfickich" miastach występowały w połowie gier z serii (H1, H2, H4), w Akademii pojawiły się raz, w dodatku w CoH-u, grze, która raczej nie była tak popularna, by uznać ją za wyznacznik trendu czy inszego stereotypu. :] Hellscream: Oceniać jednostkę i jej zwolenników na podstawie jednej linijki opisu? Nie popadajmy w skrajności. Jeśli utemperują Odrodzenie albo zrekompensują to odpowiednio niskimi statystykami to nie będzie OP i IMBA. Poza tym głosujący na EPB to munchkiny liczący na ułatwienia? To, że wybór pomiędzy dwoma tankami mnie nie satysfakcjonuje i zwracam uwagę na balans sprawia, że jestem graczem-cwaniakiem? Litości... Rozumiem w takim razie, że wszyscy co tak mówią to hardkorowi zwolennicy rushu głosujący na Siłę Lasu jako mniejsze zło, bo wprawdzie nie ma tam lotników, ale niestety są te ułatwiające rozgrywkę strzelcy.Swoją drogą, napotkałem w komentarzach na oficjalnej stronie siódemki opinię, jakoby ludzie głosujący na EPB to munchkiny, które chcą feniksa tylko po to, że jest on łatwy, OP i w ogóle IMBA, bo nie umieją grać i chcą jak najwięcej ułatwień. :P Hubertus: Jasne, po co komu lotnicy, strzelcy czy czarownicy? Liczy się brutalna siła... która niestety zatrzymuje się na murach obronnych.Hells ma rację, opcja balansu to pójście na łatwiznę :P Hubertus: "Wmawiać", że Drzewiec nie będzie puszczał kłącze pod murami jest złe, ale stwierdzić, że EPB jest IMBA już można? Konsekwencja bez dwóch zdań. Poza tym naprawdę wierzysz, że Ent wykiełkuje po drugiej stronie muru? Przecież to byłoby wręcz niedorzeczne. Poza tym to, że Drzewiec jest "uder development" nie oznacza "rzucamy nazwami istot, na które nie mamy jeszcze pomysłu" tylko "mamy koncept, ale jeszcze go szlifujemy". Jakby był pomysł kłączy Drzewca to napisaliby o nim, jak go nie było to go nie dodadzą. Poczytaj dyskusję z Marhzinem na HC. On wyraźnie podkreślał, że nie będą przerabiać danej jednostki na lotnika, bo zbytnio wpływałoby na kontekst takiej jednostki na polu bitwy, więc daruj sobie gdybania o sadzonkach Entów.Jedyne co do tej pory wiemy o Entach to to że są under development, a więc wmawianie, że na pewno nie będą strzelać, rzucać gałęziami, czarami czy przekopywać się pod murami (to jest akurat dość proste, ent zapuszcza korzenie i wychodzi po drugiej stronie murów zamku) jest kłamstwem, sprawdziłem przed chwilą jeszcze raz materiały Ubi i nie ma szczegółów na temat tej jednostki. Hubertus: Tak, ale te wersje różnią się detalami. Nie będzie tak, że w Sile Lasu Ent będzie strzelcem, a w Furii Sylanny lotnikiem.Ubi nie podaje ich, bo nie wie, która opcja zwycięży, na pewno enty będą mieć różne możliwości, zależnie którego poziomu jednostką będą i to jest fakt bezsprzeczny. Hubertus: Ale co w Feniksie jest takiego co nie jest zgodne z kanonem Elfów w Ashanie? I poza tym gdzie można zdobyć ten kanon, bo chętnie bym poczytał.I w przeciwieństwie do tych drugich, są zgodne z kanonem elfów w Ashanie, nie ma sensu mieszać uniwersów, grając na taniej nutce nostalgii za zamkiem czarodziejki, która ma się nijak do zamku Sylvan. Alamar: Osobiście byłbym za Feniksem i Drzewcem jako Czempionami. Wtedy byłby to ciekawy i sensowny wybór, ale takiej opcji nam nie dano.Jak coś, to drzewce jako czempioni są ciekawszym pomysłem, niż feniksy/smoki tyle tylko, że zielone smoki nie latają i nie ma takiej opcji, w której jest i drzewiec są razem na najwyższym poziomie. Alamar: To nic nie da, z pięć razy o tym pisałem i jak grochem o ścianę.Co do mitologii Ashanu, to feniks jest związany z Ashą i aspektem zycia, a nie z ogniem, więc jak najbardziej pasuje do elfów i natury, które są uosabiane z życiem. Tak samo jak pająki pasują do nekromantów w Ashanie (uospobienie śmierci). mr_R: Chciałbym to zobaczyć :DHubertus, na pewno drzewce będą rzucały driadami, tak jak cyklopy w 5... Acid Dragon: Właśnie, zmienili koncept Rusałki, Driady i Smoka to powiedzieli o tym. Smok miał skrzydła, ale stał się nielotem to dostaliśmy taką informację wprost. Przy Drzewcach, Druidach, Łowcach i Tancerzach Ostrzy nic takiego nie powiedzieli, więc twierdzenie to co Hub robi to, jak to słusznie ująłeś, demagogia. Twórcy nam nie napisali, że Drzewce mają wyrzutnię wiewiórek, a Tancerze Wojny używają swoich mieczy jako czekanów do wspinaczki po murze, więc to są tylko gdybania.
Jeśli zaś głosujemy na tego samego Smoka co zawsze, a jest inaczej, to przychodzą twórcy i mówią, że nie - tym razem to nie to co zawsze, że smok tym razem jest nudniejszy i nie lata, więc weźcie to pod uwagę. |
Eruanno |
Nicolai: No i jeszcze zauważę, że HoMM z czasów przedubisoftowych słynęło z przetasowywania armii. Gryf raz był u Czarnoksiężnika, raz w Zamku, raz w Rezerwacie. Czy uważasz to za przejaw braku ciągłości fabularnej i braku rozsądku? Nie chodzi o brak ciągłości fabularnej Nicolaiu. Chodzi o zachowanie pewnej logiki i spójności frakcji. O to by fantastyka, choć nierealna z założenia, miała pewne logiczne podstawy. Jest to oczywiście kwestia dyskusyjna, ponieważ każdy ma indywidualne zdanie na ten temat, jednak historie osadzone w światach o logicznych podstawach przyciągają znacznie większą uwagę. Im mniej absurdalnych elementów, tym mniej frustracji dla odbiorcy. Myślę, że obrona feniksów pod tym względem, to już czysta upartość i nieporozumienie. Dlaczego nikt nie zrobił pixie w Akademii? Przecież mają prawo występować poza Irollanem. A może gobliny jako przedstawiciele nag? Chodzi o to, by wszelkie wyjątki pozostawić w sferze wyjątków. Już raz to napisałem, armia powinna być wizytówką frakcji. Narodu polskiego nie definiuje czarnoskóra osoba, tak samo jak feniks elfów. Chciałbym zaznaczyć iż akcja H7 ma miejsce zaraz przed H5. Czytaliście? To odpowiedzcie mi, ile lat dzieli te dwie historie? Jaki status miały feniksy w H5? Ciekaw jestem, czy ten przecudowny feniks z dodatkowymi HP i umiejętnością latania, ma również dodatkowe staty do ataku. Ciekawi mnie, jak duże spustoszenie zrobi za murami, otoczony siedmioma innymi jednostkami. Przyznam teraz przed wszystkimi, że sam mam wątpliwości co do wyboru. Balans oferuje nam cudownych szmaragdowych rycerzy ("rycerka" jest koszmarna) i ciężko jest mi wyobrazić sobie, by tancerze ostrzy prezentowali się lepiej. Martwi mnie również wygląd driad i ich siła. Mimo wszystko, wydaje mi się że opcja drzewców jako czempionów, zdolnych do zapuszczania korzeni pod murami miasta brzmi lepiej. Myślicie, że naprawdę pozostawiliby nas z dwoma czempionami ciamajdami pod murem? Może jednak nie będzie tak źle i okaże się, że uwięzimy strzelających wrogów za murami, zadając im jednoczesne obrażenia. Dobry sposób na zamrożenie bitwy na czas burzenia murów. Z drugiej strony armia furii wygląda na "nagą". Poza drzewcem i smokiem aż się proszą o klapsy. ~~Drama mode on~~ Co do braku wzmianki na temat kłączy, to taki brak pół na pół. Może to oplatanie odnosi się do nowej mechaniki? |
strona: 1 - 2 - 3 ... 13 - 14 - 15 ... 28 - 29 - 30 |
temat: [Ankieta] Wybierz wojska dla hippisów (Sylvan) | wróć do komnaty |
powered by phpQui
beware of the two-headed weasel