Witaj Nieznajomy!
|
temat: Kreatorzy komnata: Biblioteka Legend |
wróć do komnaty |
strona: 1 - 2 - 3 | |
Irhak |
No właśnie. Ile o nich wiemy? Ile tak naprawdę faktów/tekstów się pojawiło, w których wspomina się Kreatorów z imienia? Sam "natrafiłem" w necie (gdyż w MM1-5 nie grałem) na jeden tylko tekst o nich. Cytat: Na bazie tego tekstu nasuwają się następujące fakty:The Ancients draw their power from the heat and light of stars to create intricated mechanism of society, then send these civilizations to cultivate developing worlds. The Creators exist in a nebulous realm where they construct their plots and create vile chaotic armies to disrupt the civilizations of the Ancients. Because of interference created by the renegade Guardian, Sheltem, the CRON and most of the VARNs carried by this vessel were lost in the Great Sea of Terra. This mission has been code named The Great Experiment. It extends further away from the seat of Ancients than any other colonization. It is under much greater threat from Creators. Spanning the farthest reaches of the universe, two super-developed societies, the Ancients and the Creators, are engaged in a galactic race for power - Kreatorzy są tak samo wysoko rozwiniętym społeczeństwem jak Starożytni, - Kreatorzy i Starożytni walczą o dominację w galaktyce (a może i poza nią?), - Kreatorzy mieszkają w mglistym świecie tworząc swoją armię, aby przeszkadzała w planach Starożytnych. Są jakieś inne teksty mówiące o nich? I proszę nie odsyłać mnie do samej gry ("Przejdź grę, a się dowiesz"), bo już próbowałem z 10 razy przejść którąkolwiek z części poprzedzających MM6, ale zawsze bardzo szybko wysiadałem. :( |
Acid Dragon |
Zapodałeś tak naprawdę kompilację tekstów wszelakich o Kreatorach z MM3 (pojedyncze zdania z wewnątrz gry plus opis z outro). Nie przypominam sobie w tej chwili nic innego, co by się bezpośrednio do nich odnosiło. Przyczepię się jeszcze do Twego tłumaczenia zdania "The Creators exist in a nebulous realm where they construct their plots and create vile chaotic armies to disrupt the civilizations of the Ancients.". Słowo "nebulous" ma tu inne znaczenie. Albo chodzi o nawiązanie do kosmicznej mgławicy ("nebula"), czyli po prostu pobieżnego określenia położenia świata Kreatorów, albo też - i to wg mnie jest bardziej prawdopodobne ze względu na użycie słowa "realm", a nie np. "world" - coś niezbadanego, ukrytego, nieznajomego. To może, lecz nie musi sugerować, że Kreatorzy mają częściowo "mistyczne" pochodzenie i pochodzą z jakiegoś "ukrytego wymiaru". Po drugie - armie tworzone przez Kreatorów określone są jako "złe/wstrętne i chaotyczne". Ze sferą zła i chaosu w fantasy często kojarzą się demony, diabły i wszelkiego innego rodzaju pomioty piekielne. Czy to mieli na myśli Twórcy, gdy pisali ten tekst? Trudno jednoznacznie orzec. Poza tym to właściwie pierwszy i ostatni raz, gdy słyszymy o Kreatorach. W MM4 i MM5 nie przypominam już sobie żadnego o nich fragmentu. Wrogowie Starożytnych powracają dopiero w MM6 w formie Kreegans. |
Irhak |
Akurat cytat jest za Corlagonem z The Heroes Round Table. Zamieścił go tutaj. Czyli praktycznie każda teoria byłaby w tej chwili trochę szaloną, ale prawdopodobną? Hmm... 'heretycy' mieliby pole do popisu :P |
Alamar |
Acid: Tu chodzi chyba o obydwie te rzeczy - inny wymiar wyglądający jak mgławica. JvC był fanem Star Treka i gdzie mógł, nawiązywał do tego. Masz tam kilka ras żyjących w innym wymiarze czy innej fazie rzeczywistości. Często te "światy" wyglądają jakby zawieszone były bezpośrednio w mgławicy (brak widoku fizycznego podłoża).Słowo "nebulous" ma tu inne znaczenie. Albo chodzi o nawiązanie do kosmicznej mgławicy ("nebula"), czyli po prostu pobieżnego określenia położenia świata Kreatorów, albo też - i to wg mnie jest bardziej prawdopodobne ze względu na użycie słowa "realm", a nie np. "world" - coś niezbadanego, ukrytego, nieznajomego. To może, lecz nie musi sugerować, że Kreatorzy mają częściowo "mistyczne" pochodzenie i pochodzą z jakiegoś "ukrytego wymiaru". JvC często wrzucał takie nawiązania za bardzo nad nimi się nie zastanawiając, choćby słowo "nascelle" - gondola w VARN-ie czy CRON-ie - jest tam, bo je lubił, a nie dlatego, ze coś konkretnego miało określać. Irhak: Nie do końca. Wprawdzie Kreatorzy już się nie pojawili, ale Kreeganie nie dorównują poziomem technologicznym Starożytnym. Ich jedyną bronią jest ich liczba. Są bardziej plagą, niż równorzędnym przeciwnikiem. Na dodatek diabły wyznają swoich bogów, co sugeruje, że ktoś potężniejszy ma lub miał w przeszłości nad nimi pieczę.Czyli praktycznie każda teoria byłaby w tej chwili trochę szaloną, ale prawdopodobną? Hmm... 'heretycy' mieliby pole do popisu :P No i czy byś nazwał Kreegan "stworzycielami", gdy jedyne do czego wydają się stworzeni, to niszczenie? Teoria o tym, że Kreatorzy i Starożytni mają wspólne korzenie, też wydaje się mało prawdopodobna. Starożytni to odkrywcy (Pederacja ;P ze ST-a), Kreatorzy zaś opisani są jako manipulatorzy i istoty działające za kulisami (hmm... może jednak Romulanie, czytaj: kosmiczne (mroczne) elfy, z ich urządzeniami maskującymi i manipulowaniem innymi rasami?). |
Irhak |
Teoria szalona? Moim zdaniem już prędzej można byłoby założyć, że Kreatorzy i Starożytni to ta sama rasa, ale część z jednych założyła społeczeństwo drugich. Mogli to być Kreatorzy, którzy pokłócili się ze Starożytnymi o choćby "produkcję" ras (VARN, CRON, XEEN) i stworzyli Kreegans tylko i wyłącznie jako maszynę do niszczenia owych dzieł Starożytnych. Mogli to być także Starożytni, którzy byli jakąś kastą naukowców i chcieli sprawdzić możliwości tworzenia, sprzeciwiając się tym samym Kreatorom, którzy nie chcieli zaludniać kosmosu sztucznymi rasami ("soo... why Kreegans?" - patrz zdanie wcześniej). Idąc dalej tym tropem. Może Przodkowie byli Przodkami/Kreatorami? Może Vorr nie był szalony, a odkrył prawdę, że pozostali go... pozbawili wspomnień? Zażyłość Vorr-Kreegans byłaby wtedy nawet na miejscu. Bo czyż Vorr nie był sprzymierzony i nie dowodził nimi? Właściwie jedna z tych teorii ma sens. Mówię o tej, że Kreatorzy nie chcieli, aby Starożytni zasiedlali inne krainy własnymi rasami. Cytat: Owa kolonizacja "sięga dalej niż dotychczasowe" co prawda głównie przez odległość od 'stolicy' Starożytnych, ale jest bardziej narażona na działania Kreatorów. Czyżby się pojawili na całym obrzeżu obszaru władzy Starożytnych? W końcu ci mogli wysłać "Wielki Eksperyment" w przeciwną stronę.This mission has been code named The Great Experiment. It extends further away from the seat of Ancients than any other colonization. It is under much greater threat from Creators. Otwarte pytania do wszystkich: - Tak, Kreatorzy okrążyli Starożytnych - co wynika z tego? - Nie, Kreatorzy naciskają z jednej strony - czemu więc pojawia się tekst, że "Wielki Eksperyment" jest bardziej narażony na działania Kreatorów? Czyżby był wysłany naprzeciwko wrogom Starożytnych? A co jeśli był wysłany jednak w przeciwną stronę? |
Alamar |
Przypomnij sobie, co mówił Melian o Kreeganach i gdzie się wpierw pojawili. Dodaj do tego słowa Coraka z MM7 o odcięciu tego sektora przestrzeni od sieci Starożytnych i wyjdzie Ci obraz całości. |
Irhak |
Mógłbyś zacytować chociaż pierwszy tekst? W MM6 grałem tylko 1 i nie mam jej aktualnie na komputerze, aby sprawdzić to/przejść ponownie/wyciągnąć z plików. |
Alamar |
|
orodreth |
Co wy na taką teorię. Otóż jak wiadomo Anioły i Tytani są podobni do siebie w MM. Więc założyłem że Anioły to młodzi Tytani i że trenują walkę z demonami na pobocznych światach takich jak świat z Homm pomagając nieucywilizowanym ludziom. Kiedy dorastają stają się Tytanami i wędrują w kosmos gdzie bledną i osiągają gigantyczne rozmiary. Jak wiadomo czasem wracają pomagając ucywilizowanym ludziom czyli magom. I tutaj zakładam iż kiedyś tysiące lat temu Tytani rozpoczęli eksperymenty z dostosowaniem organizmów żywych do gorącego środowiska i stworzyli demony stworzenia czerpiące z gorąca energie i będące przez to znacznie sprawniejsze niż dotychczasowe projekty ras Kosmicznej organizacji ludzi,elfów i olbrzymów (anioły i tytani) która tworzyła nowe rasy pod zasiedlenie planet. Owa grupa Tytanów zwąca siebie Kreatorami uznała że ich projekt (demony) jest najlepszy i w efekcie zaczęli go rozprzestrzeniać, a dla lepszej kontroli sami zmodyfikowali swoje ciała stając się Piekielnymi Olbrzymami, a Anioły Diabłami. Niebawem projekt Kreatorów demony stał się zagrożeniem dla wielkiego eksperymentu rozszerzania tradycyjnego życia po wszechświecie. Nakazano Kreatorom go przerwać, wtedy ci wypowiedzieli Kosmicznej organizacji wojnę. Rozpoczęły się kosmiczne wojny, a że demony były silniejsze od tradycyjnego życia (uzyskiwali więcej energii, mogli zasiedlać niedostępne planety, szybciej rośli, słabiej odczuwali ból) to wkrótce Kreatorzy rozpoczęli odcinanie planet od pomocy Kosmicznej floty. Planety odcięte dziczały stając się łatwym celem dla demonów (świat Homm obronił Tarnum w HC Podbój Podziemi). Zbiegiem czasu Kreatorzy zaczęli przegrywać także zaczęli stosować coraz to brutalniejsze sposoby walki i stali się okrutni dla swoich podwładnych. Tak zrodziła się frakcja Inferno. Dalsza historię znamy. Dla potwierdzenia tej wersji jest miejsce lądowania Kreegan czyli tam gdzie był strażnik starożytnych oraz przede wszystkim atak na krainę właśnie Gigantów jako głównych wrogów. |
AmiDaDeer |
orodreth: O_OCo wy na taką teorię. Nie czuję się nazbyt kompetentny, by z nią polemizować... Przyznam jedynie, że wydaje się dziwnie prawdopodobna... |
witchking |
Anioły zdają mi się mięć parametry porównywalne z tytanami stąd moje wątpliwości co do tego aby Ci drudzy byli formą silniejszą od pierwszych. Do tego czemu tytani nienawidzą smoków a nie diabłów jeśli Ci drudzy mieli by być ich przeciwnikami? Skąd u diabłów nienawiść tylko do aniołów? Gdzie w tym wszystkim są starożytni? Moim zdaniem teoria ta rodzi więcej pytań niż wyjaśnia. Zdaje się, że niewiele ją potwierdza. Owszem jest ciekawa, ale moim zdaniem aby traktować ją serio trzeba by znaleźć więcej argumentów za. |
orodreth |
Do witchking Co do parametrów to mam taką teorię. Mianowicie w kulturze Tytanów młodzież czyli Aniołowie mają prawo po śmierci ciała powrócić do nowego ciała gotowego na stacji kosmicznej aby móc dalej walczyć. Tymczasem dorosły Tytan będąc już znużony długim życiem przygotowuję się do zjednoczenia z Stwórcą, więc nie otrzymuję nowego ciała i kiedy ginie to na dobre. Po za tym młodzież otrzymuję wszelki sprzęt do manipulacji czasem przez co siłą niemal dorównuję Tytanom. Zresztą cofając lokalnie czas Archanioł może wskrzeszać poległych. Tytan jest już starym, dojrzałym umysłem (stąd odporność na czary umysłu) który tylko towarzyszy armii magów w najważniejszych bitwach. W tej historii Kreatorzy mieliby być Tytanami którzy odmówili zjednoczenia się z Stwórcą i nadal żyli sami mianując się stwórcami. I jak to wiemy na przykładzie Liszów zbyt długie życie sprawiło iż stali się złowrogimi postaciami (oni oraz Diabły). Jeśli chodzi o nienawiść do Smoków u Tytana. To od czasów kiedy odcięto planety także zdziczały, pewna frakcja magów zwana później Czarnoksiężnikami sprzymierzyła się z Smokami w celu przejęcia planety z Homm. Ci sprytni magowie wybudowali podziemne bazy tak aby w żadna broń masowej zagłady ich nie dosięgła. Od tamtej pory Tytani walczyli z Smokami przez setki lat także znienawidzili te bestię. Choć bardziej to te bestie będąc zabijane przez Tytanów znienawidziły ich. Jeśli chodzi o Starożytnych to mam dwie teorię albo są to Smoki takie jak Smoczy Faraon z MM którzy tworzą dla zabawy życia, planety. I byliby trzecią stroną konfliktu w kosmosie. Albo Starożytni to po prostu określenie dawnych ludzi, elfów i olbrzymów kiedy jeszcze Kosmiczna organizacja miała bezpośredni wpływ na całą kulturę ludów zamieszkujących świat Homm. |
AmiDaDeer |
wtichking: ...w przypadku H3, gdzie mamy do czynienia z czymś takim jak balans. W MM7 tytani są właściwie silniejsi od aniołów.Anioły zdają mi się mięć parametry porównywalne z tytanami stąd moje wątpliwości co do tego aby Ci drudzy byli formą silniejszą od pierwszych. Parametry z gier strategicznych akurat nie odgrywają większej roli - równie dobrze moglibyśmy się zastanawiać, dlaczego erathiańscy żołnierze są bardziej wytrzymali od gryfów. :P |
TopFunny525 |
Cytat: Czego być nie powinno gdyż anioły i archanioły są znacznie potężniejsze niż Giganci i Tytani. To tylko moje zdanie. Pozdrawiam.
w przypadku H3, gdzie mamy do czynienia z czymś takim jak balans. W MM7 tytani są właściwie silniejsi od aniołów. |
witchking |
Przyznam, że nie brałem pod uwagę M&M. Dawno nie grałem i nie pamiętam parametrów stamtąd. Nie zgodzę się jednak, że parametry z gry strategicznej nie odgrywają roli. Nie można wybiórczo traktować informacji. |
AmiDaDeer |
TopFunny525: Seria MM jest serią nadrzędną do HoMM. Twoje zdanie nie ma tu nic do rzeczy - tytani są potężniejsi od aniołów zgodnie z zamysłem autorów.Czego być nie powinno gdyż anioły i archanioły są znacznie potężniejsze niż Giganci i Tytani. To tylko moje zdanie. witchking: To nie jest wybiórcze traktowanie informacji, tylko ich inna interpretacja. Gra strategiczna jest obarczona obowiązkiem balansu wśród poszczególnych frakcji. Dlatego też taka stosunkowo mała ważka jest silniejsza (i wytrzymalsza!) od centaura, choć logicznie trudno to de facto uzasadnić. W MM takich anomalii brak, ważki padają jak muchy - a dlatego, że już mamy inną formę balansu, polegającą jedynie na tym, by gra nie była zbyt trudna i żeby to się trzymało jakiejś kupy.Nie zgodzę się jednak, że parametry z gry strategicznej nie odgrywają roli. Nie można wybiórczo traktować informacji. Oczywiście nie można całkowicie ignorować statystyk jednostek z HoMM, jeno jeśli różnią się od tych przedstawionych w serii MM, to informacje z tej drugiej wydają się być bardziej istotne. |
witchking |
To Twoje zdanie i oczywiście je szanuje. Moim zdaniem jednak prawda jest po środku. RPG też rządzą się swoimi prawami szczególnie te komputerowe. Przykładem może być wyraźny podział na krainy w których wrogowie są na różnym poziomie. Tak więc jeśli bohater zaczyna w jakiejś geograficznej krainie wiadomo, że jego wrogowie są słabi, nie znaczy to jednak, że faktycznie tej krainie wszystkie istoty są mierne. Jest to kolejne uproszczenie gier. Myślę, że w M&M zadziałał właśnie taki mechanizm. |
Alamar |
Cytat: Tytani są raczej mechanicznymi istotami (moment ich śmierci w MM6-7), zaś anioły wydaja się żywymi istotami.Otóż jak wiadomo Anioły i Tytani są podobni do siebie w MM. Więc założyłem że Anioły to młodzi Tytani i że trenują walkę z demonami na pobocznych światach takich jak świat z Homm pomagając nieucywilizowanym ludziom. Kiedy dorastają stają się Tytanami i wędrują w kosmos gdzie bledną i osiągają gigantyczne rozmiary. Jak wiadomo czasem wracają pomagając ucywilizowanym ludziom czyli magom. Cytat: Kreatorzy to bardzo zaawansowana rasa, równa Starożytnym. Tytani zaś wyglądają mi raczej na rasę strażników stworzonych dawno temu przez kogoś potężnego (wszak minotaury też tak powstały). Nie wydaje mi się, by tytani mieli cokolwiek wspólnego z Kreatorami.I tutaj zakładam iż kiedyś tysiące lat temu Tytani rozpoczęli eksperymenty z dostosowaniem organizmów żywych do gorącego środowiska i stworzyli demony stworzenia czerpiące z gorąca energie i będące przez to znacznie sprawniejsze niż dotychczasowe projekty ras Kosmicznej organizacji ludzi,elfów i olbrzymów (anioły i tytani) która tworzyła nowe rasy pod zasiedlenie planet. Owa grupa Tytanów zwąca siebie Kreatorami uznała że ich projekt (demony) jest najlepszy i w efekcie zaczęli go rozprzestrzeniać, a dla lepszej kontroli sami zmodyfikowali swoje ciała stając się Piekielnymi Olbrzymami, a Anioły Diabłami. Cytat: Tyle, że Kreeganie to najprawdopodobniej narzędzia w rękach Kreatorów, które nadal im służą i wyznają jako bogów i wypełniają ich plany.Niebawem projekt Kreatorów demony stał się zagrożeniem dla wielkiego eksperymentu rozszerzania tradycyjnego życia po wszechświecie. Nakazano Kreatorom go przerwać, wtedy ci wypowiedzieli Kosmicznej organizacji wojnę. Rozpoczęły się kosmiczne wojny, a że demony były silniejsze od tradycyjnego życia (uzyskiwali więcej energii, mogli zasiedlać niedostępne planety, szybciej rośli, słabiej odczuwali ból) to wkrótce Kreatorzy rozpoczęli odcinanie planet od pomocy Kosmicznej floty. Planety odcięte dziczały stając się łatwym celem dla demonów (świat Homm obronił Tarnum w HC Podbój Podziemi). Zbiegiem czasu Kreatorzy zaczęli przegrywać także zaczęli stosować coraz to brutalniejsze sposoby walki i stali się okrutni dla swoich podwładnych. Tak zrodziła się frakcja Inferno. Dalsza historię znamy. Poza tym, to podczas wojny Starożytnych z Kreeganami światy zostały odcięte od siebie. Kreatorzy nie mieli z tym bezpośrednio nic wspólnego. Kreeganie rozmnażają się bardzo szybko i tak samo zużywają zasoby planety, ale jak było widać w MM6-8, dało się ich powstrzymać, zwłaszcza tuż po lądowaniu. Inferno to frakcja Kreegan i ich sprzymierzeńców lub podbitych istot, ale w większości z nich już żyjących na Enroth (ifryty, gogi, demony). Ta frakcja powstała już po przybyciu diabłów na tę planetę, a nie przed. Cytat: Tyle, że to obecność (oraz potęga) tytanówi smoków sprawiła, że Kreeganie zwyczajnie ich unikali. Tak więc atak na nich byłby równy z samobójstwem (a przynajmniej okupiony zbyt wielkimi stratami). Motyw zupełnie chybiony.
Dla potwierdzenia tej wersji jest miejsce lądowania Kreegan czyli tam gdzie był strażnik starożytnych oraz przede wszystkim atak na krainę właśnie Gigantów jako głównych wrogów. |
Acid Dragon |
Konkretne statystyki stworów zawsze się różniły pomiędzy grami, więc nie przywiązywałbym do nich nadrzędnej wagi. Niemniej jednak pewne reguły ustalić można - zarówno w HoMM, jak i MM7 tytani i anioły są przynajmniej porównywalni pod względem siły i chyba w żadnej grze autorzy nie przedstawili tytanów jako znacząco słabszych od aniołów. Tytani przez autorów zostali postawieni na równi z czarnymi smokami, co czyni je jedynymi z najsilniejszych jednostek w uniwersum HoMM-MM. |
TopFunny525 |
Możliwe, że to nie na temat, ale właśnie sobie uzmysłowiłem, że prawie każda istota siódmego poziomu(i częściowo piątego), mają arcywroga np. Gigant,Tytani - Czerwony/Czarny Smok Anioły/Archanioły - Diabły/Arcydiabły Dżiny/Wielkie Dżiny - Ifryty/Sułtańskie Ifryty Co do Aniołów i Diabłów nie ma wątpliwości. Co do dżinów podobnie. Pozostaje pytanie. Dlaczego Giganci/Tytani nienawidzą Czerwonych/Czarnych Smoków? Co mają z nimi wspólnego? Czyżby to była wola kreatorów czy jak? |
strona: 1 - 2 - 3 |
temat: Kreatorzy | wróć do komnaty |
powered by phpQui
beware of the two-headed weasel