Witaj Nieznajomy!
|
temat: Zagadki Sfinksa komnata: Podziemna Tawerna |
wróć do komnaty |
strona: 1 - 2 - 3 ... 45 - 46 - 47 ... 69 - 70 - 71 | |
dambibi |
Crusader:nie sekunde tylko dobe. Topic:atmosfera planety musiała być wypełniona powietrzem. |
vinius |
rzucił go z niewyobrażalną siłą w kierunku przeciwnym do obrotu ziemi :) mgół też zrzucić go ze szczytu bardzo wysokiej góry (ew. do krateru) tak, że lot trwał dosyć długo. |
Altair |
Gnom rzucił bumerangiem przez południk 180 (granica zmiany daty) ;P |
Kreator |
Altair chyba dobrze kombinuje... @Nya, czy położenie geograficzne itd, ma związek z tą zagadką? |
Viktoriusz J. Lezublideusz |
Gnom rzucił bumerangiem z szybkością bliską c, a ten po przebyciu pewnej drogi powrócił, lecz zgodnie z OTW na ziemi (czy gdzieś tam) upłynęło więcej czasu niż trwała podróż bumerangu. |
dambibi |
Użył czaru lewitacja?? Obkręcił bumerangiem na środku bieguna?? Crusader: nie wiem dokładnie, ale gnom rzucając go odleciałby. |
Kreator |
@Crusader, znasz tworzywo lżejsze od powietrza? :P. Jeśli tak to zgłoś to do siedziby NASA, a będziesz bardziej bogaty od wynalascy/konstruktora od "Windozy";P. |
Alamar |
Kreator - a znasz na Ziemi jakiegoś gnoma? Nie? Więc skąd wiesz, że w świecie gnomów nie ma tworzyw lżejszych od powietrza? |
Nemomon |
Może naprawdę ten bumerang jest z "Metalu, który nie istniał". |
MCaleb |
Nie ma metali lżejszych od powietrza? To co w takim razie wynalazł Profesor Geist? Na dodatek to także fantastyka, więc nie wiem czemu miałby nie być zastosowany w tym przypadku. |
Kreator |
@Alamar, przeczytaj dokładnie drugi post Nya:) Jest tam to wyjaśnione... @Nemonon, wiedzę, że kolega lubi/czytał Thorgala;), fajnie, ja też go bardzo lubię:). PS. Sądzę Alamarze, że przypowieść o gnomach jest tylko barwą do fabuły zagadki :p. Aczkolwiek mogę się mylić... |
Ginden |
Planeta miała słabą grawitację? Może byli na jakimś księżycu Jowisza, a gnom zbudował wyrzutnię i wyrzucił bumerang na Jowisza? Chociaż tego co tam jest nie można nazwać powietrzem. Nya: chodzi o powietrze w znaczeniu atmosfery? |
Quba Drake |
Po prostu zakrzywił czas i przestrzeń:P |
Nemomon |
@Quba Drake: Ale co masz konkretnie na myśli mówiąc, że zakrzywił czasoprzestrzń? To jest szerokie pojęcie. @Kreator: oba trafiłeś :D A gwiezdne dziecko, to mój ulubiony rozdział (szkoda, że kolega nie chce mi go odsprzedać...) A i również swego czasu chwilkę w karciankę pograłem. |
Rabican |
Kreator: Uważasz, że wydrążony bumerang wypełniony gazem lżejszym od powietrza jest złym pomysłem?@Crusader, znasz tworzywo lżejsze od powietrza? :P. Nyo - jeśli planujesz następną podpowiedź, zastanów się nad określeniem, gdzie należy szukać odpowiedzi. Fantasy odpada, więc może fizyka klasyczna albo gra słów? Pozdrawiam serdecznie. A. |
Kreator |
@Rabican, "Uważasz, że wydrążony bumerang wypełniony gazem lżejszym od powietrza jest złym pomysłem?" Po pierwsze, do czego taki bumerang miałby służyć? Po drugie, Wyobraź sobie jego gabaryty. Po trzecie, latać można (przy odpowiedniej wiedzy), byle czym. Po czwarte prosiłem Cię (łaskawie), o coś... Ale rozumiem:), stan przedmiesiączkowy, nerwy trzeba ukoić, najlepiej denerwując adwersarza... |
dambibi |
Przeczytałem jeszcze raz zagadkę, i może bumerang miał skrzydła |
MCaleb |
Kreator: Do wygrania zakładu - to chyba oczywiste.Po pierwsze, do czego taki bumerang miałby służyć? Kreator: Jego rozmiar nie ma tu nic do rzeczy. No i skąd możesz wiedzieć ile w środku będzie tego gazu i jakiego będzie on typu?Po drugie, Wyobraź sobie jego gabaryty. Kreator: W takim razie masz rok, albo i trzy na opanowanie latania na misce. Po tym czasie zaprezentujesz nam te umiejętności z bardzo wysokiego miejsca. Miska będzie standardowa - bez żadnych przeróbek.Po trzecie, latać można (przy odpowiedniej wiedzy), byle czym. |
Alamar |
Kreator: Po pierwsze, Nya to ona (sądząc po czasownikach), więc odmieniaj nick jak należy. :P@Alamar, przeczytaj dokładnie drugi post Nya:) Jest tam to wyjaśnione... Po drugie, ciężko będzie znaleźć drugi posty Nyi na forum, chyba że chodziło Ci tylko o ten temat. Jeśli tak, to jest jego zawartość (chyba, że pomyliłem się w obliczeniach): Cytat: Nie rozumiem, co niby ma on wyjaśnić? :P
Eeee... pudło... wszyscy jak leci... Chcecie podpowiedź? |
Kreator |
MCaleb, a ja Cię proszę (tu poważnie), o obiektywizm, brak Ci go jak Marsowi tlenu. Na misce możesz polatać co najwyżej Ty, bo chyba na niej wychowany jesteś? Twoje dygresje i sarkazm są nudniejsze niż "Moda na sukces". Po jaką cholerę się wtrącasz? Jak się lubicie nawzajem "głaskać po plecach" to róbcie to na forum prywatnym. I trochę szacunku dziecię Czernobyla, inteligencja i erudycja to nie wszystko co się liczy w życiu. EDIT. Alamar, wiesz doskonale o, który post mi chodzi:P. Następny do poklepywania... E co tam, miejcie jakąś pożywkę dla swojej elokwencji:P. |
strona: 1 - 2 - 3 ... 45 - 46 - 47 ... 69 - 70 - 71 |
temat: Zagadki Sfinksa | wróć do komnaty |
powered by phpQui
beware of the two-headed weasel