Witaj Nieznajomy!
|
temat: Krasnoludy - inne spojrzenie na rasę komnata: Podziemna Tawerna |
wróć do komnaty |
Sir Galuf |
W tym temacie chciałbym poruszyć sprawę wyglądu krasnoludów. Nie mam nic przeciwko oryginalnym krasnoludom - są moją ulubioną rasą fantasy. Jednak czy każdy z nas nie ma prawa sobie ich wyobrażać inaczej? Ja, niedawno (kilka miesięcy temu) wymyśliłem nową wersję krasnoludów, o to ona: - Są to istoty wysokie - niejednokrotnie wyższe od ludzi - różnie zbudowane. - Ich skóra przypominająca gadzią może mieć wiele kolorów (najczęściej jasno zielony, choć zdarzają się i niebiescy wojownicy gór). - Ich twarze są całkowicie czarne a oczy tajemnicze - przeważnie całe pomarańczowe. - Mają gadzie stopy. - Stronią od alkoholu. - Są to istoty tajemnicze, nielubiące zbytnio innych ras - zwłaszcza trolli. - Jak w oryginale są to świetni wojownicy, niezwykle lojalni wobec swych panów, przyjaciół i wybawicieli - poszli by w ogień za swym wybawcą. - Wyznają smoczego boga lodu Gorosa. Tak sobie wyobrażam krasnoludy inno-wymiarowe. Może gdy nauczę się modować, to zrobię do H2 czy H3 miasto takich krasnoludów z muzyką z Wąwozu Garroty z M&M8. Jak na razie jestem kompletnie zielony w temacie moddingu. |
Kammer |
Z marszu przypomniał mi się ten temat. W każdym razie - co ta rasa ma jeszcze w ogóle wspólnego z krasnoludami? Mi to wygląda na jakąś czysto gadzią rasę... w sumie to chyba tylko lojalność jeszcze jakoś pasuje do krasnali. |
Fandor |
Ogólnie to krasnale cechuje to, że są małe, grube, brodate, wulgarne i dużo piją :v, a w Grocie zbytnio za nimi nie przepadamy, bo są niesmaczne. |
Dren |
A ja dodam od siebie, że w tym koncepcie połączyłeś reptilian z dwemerami (patrz TESIII + większość teorii spiskowych o rządzie) i prędzej uznałbym coś takiego za bardzo dziwną krżyżówkę i za nic innego. Edit Musisz również zrozumieć że krasnoludy są już zbyt mocno zakorzenione w kulturze by można było zmienić ich wizerunek i tworzenie takiego tematu absolutnie nic nie da. |
Eggyslav |
Mnie tam zawsze podobała się koncepcja Krasnoludów (Dwemerów) w wyżej wymienionej serii The Elder Scrolls, tam Krasnoludy są rodzajem merów, czyli elfów (podobnie zresztą jak orkowie), i, co ciekawe są wymarłą rasą, która jednak pozostawiła za sobą dość zaawansowaną, można by rzec "Steampunkową" kulturę materialną i technologię, różne maszyny, animunculusy, czyli po prostu roboty, no i ruiny różnych faktorii, laboratoriów, a nawet całych podziemnych miast. Dwemerowie byli wysocy, szczupli, a jedyne co odróżniało ich od innych elfich ras to misternie układane brody. Co ciekawe, Dwemerowie nie wyznawali żadnych bóstw, byli zupełnymi ateistami, a wręcz sami próbowali zostać bogami, co w końcu doprowadziło do ich zagłady. |
Dren |
A ja tak dla jeszcze dokładniejszego określenia krasnoludów z TES-a (które w sumie też mi się podobały) dodam że tyranizowali oni wszystkie pozostałe rasy i gdyby nagle nie znikneli to prawdopodobnie a nawet napewno wszystkie pozostałe rasy przestały by istnieć (ciekawy motyw nieprawdaż?). |
Eggyslav |
No, cóż, Wiadomo co się stało z Falmerami, zostali przez krasnoludy oślepieni i zniewoleni, no i Dwemerowie jeszcze walczyli z Chimerami o dominację na Vvardenfell, ale to nie znaczy że Krasnoludy by przeprowadziły jakiś holokaust na Tamriel, chociaż, kto ich tam wie, byli przecież niezłymi megalomaniakami... |
Dren |
O ile dobrze pamiętam to w morowindzie było właśnie kilka książek które traktowały o Dwemerach i żadna nie pisała o nich pozytywnie (przez ciebie znowu będę musiał zacząć morowinda by to sprawdzić :p) |
Garett |
@Dren Żadna z nich nie opisywała ich pozytywnie z prostego powodu - zostały napisane już podczas panowania Trójcy, a Świątynia była jaka była i każdy kto się z nią nie zgadzał dostawał od razu plakietkę "tego złego". Oczywiście można znaleźć kilka takich, które opisują je nieco lepiej, chociażby Chimarvidium (czy jak to się tam pisało :P) czy też niektóre z ksiąg o Nerevarze. Na dobrą sprawę Dwemerowie nie byli wcale tacy źli. Jasne, to co zrobili z Falmerami było złe, ale tacy Ayleidzi dokonywali gorszych zbrodni. Poza tym z książek w Skyrimie można się dowiedzieć, iż kultura kontynentalnych krasnoludów różniła się od tych z Vvardenfell. Ci, moim zdaniem, byli nieco lepsi. Niby toczyli wojny z Chimerami, ale tutaj winne były obie strony, a dzięki staraniom Nerevara i Dumaca udało się zaprowadzić pokój. Pewnie gdyby taki megalomaniak jak Kagrenak nie znalazł Serca Lorkhana, to te dwie rasy by sobie spokojnie razem koegzystowały, a tak krasnoludy wywiało gdzieś poza Nirn, Otchłań i Aetherius (Yagrum Bagarn mówił, że szukał ich bez powodzenia w Otchłani, a Vivec nie wyczuł ich obecności w Aetheriusie). |
Dren |
Cóż uniwersum TES-a nie jest moją mocną stroną więc dziękuję za wyprowadzenie mnie z błędu :) |
Sir Galuf |
Sorry za długą nieobecność. Jak już wspomniałem w temacie o Kronverk mam w planach zrobienie miasta krasnoludów. Co powiecie na takie krasnoludy jak w ff 4? Czyli wiecie: waleczni wynalazcy i kowale. Wygląd? Niższe od ludzi, czarne twarze, żółte oczy, Dość krótkie brody. LINK |
Fandor |
Generalnie, miejsce Krasnali jest u boku elfów albo magów, są ich niewolnikami i tyle. :v Nie rozumiem czemu chcecie im na siłę dać własne miasto, w MM z czasów 3DO i NWC państwa były raczej nastawione na wielorasowość niż na dominację jednej rasy. Chętnie bym zobaczył miasto szroniaków, niziołków, bezlicych, lub innej wymyślonej rasy, ale oczywiście, żeby było wymieszane, ale jak na razie większość kombinuje, żeby robić miasta czegoś, co już jest w grze, bezsens. |
AmiDaDeer |
Sir Galuf: Oczywiście. Sęk w tym, że słowo "krasnolud" używane w wielu światach fantasy po coś jest używane. Konkretnie - po to, by ta nazwa budziła dość jasne skojarzenia co do wyglądu.
W tym temacie chciałbym poruszyć sprawę wyglądu krasnoludów. Nie mam nic przeciwko oryginalnym krasnoludom - są moją ulubioną rasą fantasy. Jednak czy każdy z nas nie ma prawa sobie ich wyobrażać inaczej? |
temat: Krasnoludy - inne spojrzenie na rasę | wróć do komnaty |
powered by phpQui
beware of the two-headed weasel