Witaj Nieznajomy!
|
temat: [VCMI/MDT] The Tides of War komnata: Niebiańska Kuźnia (WoG, HotA, VCMI) |
wróć do komnaty |
strona: 1 - 2 - 3 ... 8 - 9 - 10 ... 86 - 87 - 88 | |
CRW |
Gracze nie są idiotami. Poza tym w HoMM2 nie było jakoś z tym problemu. Unifikacja alternatyw jest be. Alternatywy na różnych poziomach w zależności od zamku to dobra droga. |
Shin0bi |
Degrafie, wybór między Magogiem a Okultystą będzie uzależniony tylko od ilości HP i przyrostu, wybierany będzie ten zapewne tylko ten, który ostatecznie da więcej Demonów :P |
AmiDaDeer |
...chyba żeby ustawić Okultystę na poziomie czwartym... Wtedy wybór byłby ciekawszy. A syrenę oddam za jakąkolwiek inną bestię bardziej od niej pasującą do Zamku. Patrząc na gryfy i anioły stwierdzam że kolejny nieczłowiek nie zaszkodzi miastu, a wręcz przeciwnie - sprawi że będzie bardziej urozmaicone. |
Nerevar |
Maże Ajglaje? ;P |
Shin0bi |
Okultyści na 4 to byłby świetny pomysł. Demony możnaby wciąż czerpać ze zdolności Czarcich Lordów, a nowa jednostka strzelająca bardzo by poprawiła wszechstronność armii. Co do Syren, mi osobiście bardzo się ten pomysł podoba, ale jeżeli większość jest jej przeciwna, to może rzucę garść lepszych lub gorszych pomysłów na alternatywę: - Kapłanka. Alternatywa dla Krzyżowca. Myślałem o niej jako o alternatywie dla Mnicha, lecz jest on zbyt słabą jednostką i wybór wówczas byłby raczej dość jednostronny. W tym wariancie otrzymujemy mocną jednostkę leczącą w zamian za duży ubytek jeśli chodzi o siłę ognia. Kapłanka ma statystyki dość słabe jak na 4 poziom, niższe nieco od Żywiołaka Ognia, lecz za to może co turę uleczyć 10-15 punktów życia za każdą Kapłankę w oddziale (z możliwością wskrzeszenia jednostek) Dodatkowo ma szansę rzucić błogosławieństwo na leczoną jednostkę. Może sama się leczyć, obrażenia w przypadku ataku strzeleckiego jak przeciętna jednostka 3 poziomu. Każdy oddział leczy maksymalnie 2 razy na bitwę. http://images.elfwood.com/art/s/t/stafford/illistim1.jpg - Alchemik. Alternatywa dla Kapłana lub Krzyżowca. W przypadku alternatywy dla Kapłana: statystyki słabe jak na 5 poziom, rzuca różnymi eliksirami we wrogów. Obrażenia niższe od Kapłana, ale z rozrzutem (8-12?), mniej punktów życia (25), ale z każdym atakiem wywołuje negatywny efekt u atakowanego oddziału losowany spośród następujących: 25% - osłabienie na 3 tury 25% - obrażenia obszarowe jak Magog, ale jednostki z Castle są odporne 20% - przywołanie żelaznych golemów o liczbie 10% Alchemików, znikają po walce 20% - klątwa na 3 tury 10% - spowolnienie na 3 tury http://fc05.deviantart.net/fs70/f/2013/222/9/8/rpg_class_challenge__day_10__alchemist_by_ephy_drow-d6hj1f0.jpg - Poczet sztandarowy (?, głupia nazwa, wiem ^^)Herold. Zastępuje Czempiona. Wygląd: cięzko opancerzony rycerz niosący sztandar Erathii z symbolem Gryfa. Nie znalazłem niestety pasującej grafiki :P Zdolności i charakterystyka: Duży koszt, mały przyrost (jak 7 level), wrażliwość na czary ognia, podnosi morale o 1, przywołuje jednostki w zależności od liczby sztandarów. Wiem, że te pomysły są dość specyficzne i trudne do realizacji na obecną chwilę w VCMI, lecz skoro do alternatyw jeszcze długa droga, to myślę, że do tego czasu VCMI pozwoli na takie a nie inne zdolności specjalne :P Podoba mi się też pomysł Darkema z bardem/minstrelem, acz byłoby to trudne do zrealizowania. Gdyby mógł tylko podnosić statystyki pobliskich jednostek, a nie atakować, to wtedy na mapie przygody stanowiłby łatwy łup gdyby pilnował np. kopalni :P |
jarojj10 |
Przyrost podstawowy wszystkich jednostek 7 poziomu oprócz feniksów to 1. Nie wiem w jaki sposób chcesz obniżyć tą liczbę :P Alchemik jest ciekawym pomysłem ale zastanawia mnie jak wyglądałaby animacja pocisku i czy miałaby ona sens z punktu widzenia praw fizyki. Mało prawdopodobne jest by człowiek miał siłę rzucać buteleczkami tak by tor ich lotu był prostą :P |
rtx |
Alchemik na 5 poziom jest dobry. A Falconera wymyślałem jako jednostka 4 poziomu i tam chyba najlepiej pasuje. W kwestii syreny - jest jak z tym krabem w forge [nie wiem czemu, ale nazywam go kraboburgerem :P]. Na początku pomyślałem, że to jakiś szajs, a potem przywykłen do koncepcji, acz wciąż mam pewne zastrzeżenia. U syreny nie podoba mi się jej ograniczona dostępność, na podobnej zasadzie jak u kraba nie podoba mi się świecąca i błyszcząca nówka sztuka nieśmigana zbroja. Zastanawia mnie też, czy syrena miała by się poruszać tak jak w h6, tak jak żywiołak wody czy tak jak nimfa. No chyba że wymyślicie coś jeszcze innego. A z alternatyw Forge proponuję tak: Poziom 2 - Cyber Zombie. Dokładnie to samo co w pierwsych wersjach moda. Po prostu pasuje do miasta jak ulał. Poziom 7 - Nie wiem jak to nazwać, ale na stronie archive.heroes35.net jest wersja zwykła oraz ulepszona tego mecha, którego nieulepszona wersja jest chyba nawet w plikach waszego moda dołączona. Poziom 4 - coś podpbnego do tego, tylko że z metalu. Źródłem tego pomysłu jest taka zabawna sytuacja, że... Przyśniło mi się coś podpbnego do Forge w Heroes IV i na 3 poziom do wyboru był czołg [taki jak na 7 poziom w Covenant, nie taki jak z Forge według NWC] albo właśnie taki cudak. :P Zapamiętałem nawet jak wyglądał do niego budynek, ale nie pasował, bo to była struktura złożona tylko z kolców i jakiegoś kręcącego się oka. |
AmiDaDeer |
Powtórzę: Ja wcześniej: A syrenę oddam za jakąkolwiek inną bestię bardziej od niej pasującą do Zamku. Jeżeli w ostatecznej wersji tegoż moda jako alternatywy do Castle wejdą sami ludzie, to będzie to porażka, a Castle stanie się jeszcze nudniejszy niż jest teraz. Oczywiście nie mam możliwości blokowania modów, jeśli mnie przegłosujecie, ale zapewniam was że nie wyjdzie to projektowi na dobre. Co do samych pomysłów: 1. Niezależnie od sytuacji zawsze wybierałbym kapłankę zamiast krzyżowca, gdyby nie drobny szczegół. 10-15 punktów życia za KAŻDĄ kapłankę plus możliwość wskrzeszania jest o niebo lepsza od namiotu medyka, a przy okazji zastąpi w tej kwestii Archanioła. Skoro jednak można leczyć tylko dwa razy na bitwę, to ta jednostka w późniejszej części gry będzie bezużyteczna, a stracę zamiast tego bardzo dobrego piechura, zatem ostatecznie nie wybrałbym kapłanki nigdy. :P No i pytanie: co zrobić z tym, że przed wybudowaniem siedliska zbrojnych nie można mieć gryfów? Czy również trzeba będzie stworzyć siedlisko kapłanek przed gryfami? 2. Alchemik jest OP. 20% szans na klątwę mają już czarni rycerze (i to nie na odległość), obrażenia obszarowe mają lisze, osłabienie to cecha czarodziejek z Cove i ważek. Jest więc miksem wszystkich tych jednostek, zdecydowanie bardziej przydatnym od mnichów. Spowolnienie mogłoby być w porządku (choć średnio pasuje do Castle moim zdaniem), ale jak sobie wyobrażasz przywoływanie golemów przy ataku? :P 3. Herold jest bezużyteczny. Nigdy nie brać. Poza tym - czy nie zapominacie przypadkiem, że to mają być alternatywy, a nie lepszy zestaw jednostek dla danego miasta? :P |
Darkem |
Mój pomysł nie sugeruje, że gracze nie są inteligentni. Staram się tylko uwypuklić problem - alternatywy na różnych poziomach mogą zdezorientować wspomnianych graczy. Co do Barda - może on być jednostką walczącą w ręcz, nastawioną głównie na obronę. W ten sposób mogłaby poruszać się w ślad za piechotą wzmacniając jej statystyki i unikając bezpośrednich starć. Zamek (w moim odczuciu) ma duży problem z wprowadzeniem nowej, lecz wciąż pasującej jednostki niehumanoidalnej. Machiny odpadają, kolejny rodzaj jazdy to tylko powielanie pomysłu... Może ogar? Lew? ;) Wspomnianą przez was kapłankę można by zastąpić medykiem polowym - tak by nie powielać "religijnej" jednostki (jaką jest mnich/kapłan). |
MinosKing |
Hm Hobbicie a co powiesz na Patrol? a jego ulepszeniem był by np. Zwiadowca? Patrol:http://heroes3towns.com/?town=cathedral&page=units Zwiadowca:http://www.wog.acidcave.net/bank_stworow_4._bastion_ii%2C_forteca_i.html co do tego drugiego pierwszy obraz ze str.4 ;) |
Shin0bi |
Cytat: Czytaj ze zrozumieniem. Herold jest alternatywą Czempiona na 6 levelu o przyroście takim jak jednostki 7 levelu. Przyrost podstawowy wszystkich jednostek 7 poziomu oprócz feniksów to 1. Nie wiem w jaki sposób chcesz obniżyć tą liczbę :P Cytat: Równie mało prawdopodobne jest by człowiek (mnich) wypuszczał kule światła z rąk :PAlchemik jest ciekawym pomysłem ale zastanawia mnie jak wyglądałaby animacja pocisku i czy miałaby ona sens z punktu widzenia praw fizyki. Mało prawdopodobne jest by człowiek miał siłę rzucać buteleczkami tak by tor ich lotu był prostą :P @Hobbicie Kapłanka o czym wspomniałem miałaby również możliwość ataku o słabej sile, mniej więcej jak 3 poziom z innych zamków, coś a'la żywiołak wody. Poza tym liczby są przykładowe, możnaby dać jej np. 4 uzdrowienia na bitwę, ale liczba powinna być ograniczona, żeby przy starciach małych armii kapłanka nie była perpetuum mobile w kwestii nieskończonego leczenia całych obrażeń :P U Alchemika natomiast te zdolności nie mogłyby wystąpić razem - losowana byłaby tylko jedna, co przy jego mikroskopijnych jak na 5 poizom życiach (20 lub 25) dobrze by się uzupełniało :P Herold natomiast mógły nie być bezużyteczny, gdyby np. za każdego Herolda na polu walki mogło przyjść dajmy na to co dwie tury 5 zbrojnych, 10 kuszników lub 20 pikinierów (też tylko przykład) Nie wiem czy jest to dużo słabsze od czempiona, który - nie zapominajmy - jest niebotycznie drogi (30 drewna za nieulepszonych) i ma dość przeciętne jak na 6 poziom staty. To tak w kwestii wyjaśnień, staty są przykładowe i bardziej chodzi o pomysły. ^^ |
AmiDaDeer |
MinosKing: Nie.Hobbicie a co powiesz na Patrol? Shin0bi: Jeżeli byłaby ograniczona dość znacząco, to szybko przestałaby się liczyć w czasie bitwy i wtedy nikt by jej nigdy nie brał. Gdyby nie była zaś znacząco ograniczona, byłaby 4-poziomowym archaniołem i ulepszoną wersją namiotu medyka w jednym. :PKapłanka o czym wspomniałem miałaby również możliwość ataku o słabej sile, mniej więcej jak 3 poziom z innych zamków, coś a'la żywiołak wody. Poza tym liczby są przykładowe, możnaby dać jej np. 4 uzdrowienia na bitwę, ale liczba powinna być ograniczona, żeby przy starciach małych armii kapłanka nie była perpetuum mobile w kwestii nieskończonego leczenia całych obrażeń :P Shin0bi: Ja rozumiem. Brałem przecież pod uwagę jedną na atak. Gdyby mógł to wszystko naraz zrobić, to wyszedłby z niego istny kombajn do zabijania. Alchemika natomiast te zdolności nie mogłyby wystąpić razem - losowana byłaby tylko jedna, co przy jego mikroskopijnych jak na 5 poizom życiach (20 lub 25) dobrze by się uzupełniało Chyba że masz na myśli losowania jednej umiejętności na turę, co byłoby przekombinowaniem i mogłoby nieźle wnerwiać gracza. Shin0bi: Masowy atak na herolda w pierwszej turze i tyle by było z jego zdolności. :P Rzecz podobna jak z kapłanką - byłby albo bezużyteczny, albo OP.Herold natomiast mógły nie być bezużyteczny, gdyby np. za każdego Herolda na polu walki mogło przyjść dajmy na to co dwie tury 5 zbrojnych, 10 kuszników lub 20 pikinierów (też tylko przykład) Shin0bi: Czempion to jedna z najlepszych jednostek na szóstym poziomie.
Nie wiem czy jest to dużo słabsze od czempiona, który - nie zapominajmy - jest niebotycznie drogi (30 drewna za nieulepszonych) i ma dość przeciętne jak na 6 poziom staty. |
MinosKing |
No okej to masz inny pomysł lub ktokolwiek co można by dopasować za jednostkę do Zamku po za Syreną i Patrolem? Chociaż powiem szczerze że myślałem jeszcze nad Żywą Zbroją na poziom hm 5? jej specjalizacja to odporność na Magię poziomu 1-2 to samo u ulepszonej wersji powiedzmy u Magicznej Zbroi. Była by to jednostka chodząca lub lewitująca nie za szybka za to bardzo mocna w Obronie;d |
AmiDaDeer |
MinosKing: Nie, dlatego jestem za syreną. :PNo okej to masz inny pomysł lub ktokolwiek co można by dopasować za jednostkę do Zamku po za Syreną i Patrolem? MinosKing: To nie Tower ani Necropolis, by bawić się materią nieożywioną...
Chociaż powiem szczerze że myślałem jeszcze nad Żywą Zbroją na poziom hm 5? |
witchking |
Po przemyśleniu całości koncepcja syren coraz mniej mi pasuje. To miasto symbolizuje średniowiecze i to co w nim typowego. Zamki, rycerze, gryfy. Gryfy to bardzo częsty symbol w heraldyce. Moim zdaniem jeśli ma być bestia to tylko mocno związana ze średniowiecznymi zamkami i rycerzami. Póki co nic takiego nie przychodzi mi do głowy. Koncepcja kapłanki na 4 poziomie uważam za to za pomysł znakomity. Oczywiście równie dobrze może być jakiś medyk, albo coś podobnego. |
rtx |
Twierdzisz, że gdyby byli sami ludzie to miasto byłoby nudne. Ale taki tego miasta urok. Dlatego proponuję, żeby Castle miało alternatywy na poziomy 3, 4, 5 i 6, bo 5 i tak można by mieć tylko na bardzo niewielu mapach [czyli syrenę na mapach z wodą]. Na 4 oczywiście proponuję Falconera. Kapłanka nawet mi się podoba. aha, byłbym zapomniał - czy do alternatywnych jednostek są nowe budynki budowane w miejsce starych? |
Degraf |
Jako, że główny twórca (Witchking) nakierowuje w stronę średniowiecza to taki leksykon heraldycznych stworzeń podaję. Z tego to najbardziej mi by pasował grecki sfinks lub alphyn. Może się Wam przyda do rozmyśleń. |
Saki |
Hobbit, a jakie masz zdanie nt. moich propozycji? Z racji tego, że jesteś głównym twórcą koncepcji, chciałbym wiedzieć, jaka jest Twoja opinia (być może są dla Ciebie tak głupie, że nie było czego komentować;p). |
AmiDaDeer |
rtx: Taki tego miasta urok, że w nim NIE MA samych ludzi. Są gryfy i anioły, a teraz doszłyby do tego jeszcze syreny. Jak najbardziej pasują do tego miasta - nie są to w pełni bestie, są z wyglądu dumne, a do tego kolorystyka jak najbardziej może się dobrze komponować z resztą miasta. Uprzedzenia wobec niej uważam za nieuzasadnione.Twierdzisz, że gdyby byli sami ludzie to miasto byłoby nudne. Ale taki tego miasta urok. Inna sprawa że wasze dyskusje coraz bardziej mi uświadamiają, że alternatywy to pomysł kiepski i że szkoda na niego zachodu, bo tylko pokomplikują grę i nikogo nie zadowolą. Obecnie ten temat przeradza się w wymianę poglądów na temat tego, jakie to jednostki byłyby fajne zamiast oryginalnych. Nie wyszłyby z tego alternatywy, a jedynie inne wariacje line upów, zgodne z własnym widzimisię. Nie podoba się gryf? - wywalić. Kapłani są za słabi? - wrzucić kogoś lepszego. Nie tędy droga. Z drugiej jednak strony czy istnieje jakieś inne rozwiązanie? Zaczynam w to coraz bardziej wątpić. Obawiam się, że jeżeli ten mod kiedykolwiek dojdzie do realizacji "wspólnymi siłami" (co byłoby i tak niezłym osiągnięciem, zważywszy na to że byłoby potrzeba co najmniej 60 defów), to wyszłaby z tego mało grywalna ciekawostka, a ludzie i tak szybko wróciliby do standardowego HoMM3 bądź ewentualnie angielskiej Hoty. PS. Witchking, rozumiesz już chyba dlaczego byłem i ciągle jestem niechętny omawianiu tego typu spraw publicznie? :P Degraf: Już ten leksykon znałem, kierowałem się nim przy kreowaniu koncepcji calopusa. Inna sprawa że syrenka też tam jest. :PJako, że główny twórca (Witchking) nakierowuje w stronę średniowiecza to taki leksykon heraldycznych stworzeń podaję. Saki: Musiało mi umknąć ich skomentowanie... Mackowiec mógłby być ciekawą propozycją zamiast dinozaura, ale może tutaj by wrzucić właśnie brunatnego kolosa? Owady mogłyby całkiem nieźle się komponować z resztą line upu Cytadeli.Hobbit, a jakie masz zdanie nt. moich propozycji? Z racji tego, że jesteś głównym twórcą koncepcji, chciałbym wiedzieć, jaka jest Twoja opinia (być może są dla Ciebie tak głupie, że nie było czego komentować;p). Propozycje do Lochu niezbyt mi pasują, Nighon raczej aż tak zmutowanych stworów u siebie nie posiada. Może ewentualnie łupieżca umysłów, ale jeśli miałbym wybierać między nim a pajęczakiem, wybrałbym tego drugiego. |
Shin0bi |
Cytat: Czempion to jedna z najlepszych jednostek na szóstym poziomie. Nie zgodzę się, na turniejach prawie nikt ich nie robi bo są a) za drodzy b) przeciętni w porównaiu jakość/koszt. Każdy dąży do Aniołów jak szybko się da, bo na Czempionów zwyczajnie szkoda kasy - niewspółmierne do wysiłków. Zdecydowanie lepsi od Czempionów są Upiorni Rycerze oraz Nagi (wiadomo), Ifryty Sułtańskie (Szybkość, Tarcza Ognia i dostępne w 1 tygodniu za bezcen), Wiwerny (dostępne 2 dnia i w gigantycznych ilościach dzięki rojowiskom ważek) oraz Żywiołaki Magii (armageddon squad, mini hydra) Gorsze są tylko Cyklopy i Chimery, na podobnym poziomie Jednorożce, może nieco słabsze, więc nie powiedziałbym że Czempioni są mocni. W środku stawki raczej. Alchemik myślę ze mógłby zostać zrealizowany w sposób zbalansowany, co do kapłanki to również nie wydaje mi się by była problemem. Gdyby nawet mogła użyć skilla tylko 4 razy podczas walki, to w praktyce oznaczałoby to 4 krotne wskrzeszenie najpotężniejszych oddziałów, rzadko która gra natomiast trwa więcej niż te 6-7 tur i nie jest jeszcze rozstrzygnięta. Odnośnie Herolda to może i racja, że ciężko byłoby go zbalansować. Ale to takie gdybanie dla gdybania, czy ktokolwiek się wziął za tego moda? Zresztą, i tak ewentualny lider zrealizuje to wszystko wedle własnego pomysłu :P |
strona: 1 - 2 - 3 ... 8 - 9 - 10 ... 86 - 87 - 88 |
temat: [VCMI/MDT] The Tides of War | wróć do komnaty |
powered by phpQui
beware of the two-headed weasel