Kwasowa Grota Heroes VIIMight & Magic XHeroes III - Board GameHorn of the AbyssHistoria Światów MMSkarbiecCzat
Cmentarz jest opustoszały
Witaj Nieznajomy!
zaloguj się    załóż konto
Wymiar Między Wymiaramitemat: Co sądzicie o UFO?
komnata: Wymiar Między Wymiarami
strona: 1 - 2 - 3

AmiDaDeer PW
27 października 2012, 15:44
Już ciekawszym (i bardziej sensownym) dowodem na istnienie kosmitów mógłby być manuskrypt Wojnicza. :P

Alistair PW
27 października 2012, 16:09
No tak, logiczne, że nie ma mowy o wiedzy, skoro się nie udowodniło. Tu raczej chodzi o różnicę między podejściem naukowym a wiarą.

Choć oczywiście czasem jedno wiąże się z drugim, zgodnie z wypowiedzią Irhaka:
Cytat:
"Wierzę, że istnieje i chcę przekonać do tego innych, więc szukam dowodów." - to jest wytłumaczenie :P

Acid Dragon PW
27 października 2012, 16:18
Toteż nikt nie mówi, że do kosmitów nie powinno się w ogóle stosować podejścia naukowego. Jest wszak program SETI, który cały czas szuka oznak inteligentnego życia we Wszechświecie. Wszelkie "dowody" na istnienie kosmitów, jak chociażby kręgi w zbożu, są badane pod kątem naukowym.
I z tego co mi wiadomo do dziś nie stwierdzono, by jakiekolwiek "dowody" na istnienie kosmitów były rzeczywiście naukowo wiarygodne. Nie ma więc żadnego dowodu, że jakikolwiek krąg w zbożu został stworzony przez jakiś powietrzny statek lub też w sposób, który wykluczałby stworzenie tego przez ludzi.

Póki co, możemy tylko wierzyć lub nie temu rolnikowi, co to podobno widział jakieś światełka nad polem :P.

AmiDaDeer PW
27 października 2012, 16:54
...albo malarzom renesansowym. :P

Rabican PW
27 października 2012, 17:09
Acid:
Póki co, możemy tylko wierzyć lub nie temu rolnikowi, co to podobno widział jakieś światełka nad polem :P.
Jeżeli wierzyć tym doniesieniom, to wygląda na to, że kosmici z jakiegoś powodu wyjątkowo upodobali sobie odwiedziny w Stanach Zjednoczonych. Nie wiem, lubią hamburgery czy podobają im się grube baby?

Acid Dragon PW
27 października 2012, 21:36
A to nie od dziś wiadomo, że 9 na 10 atakujących Ziemię statków kosmicznych ląduje w południowej Kaliforni ;).

Rabican PW
27 października 2012, 22:24
Z kolei 9 na 10 wniebowstąpień ma miejsce na Bliskim Wschodzie.

Powinni tam kosmodrom wybudować.

AmiDaDeer PW
27 października 2012, 22:51
Kosmici po prostu lubią ludzi naiwnych.

Agon PW
27 października 2012, 23:01
Wierzę, że kosmonauci byli na Księżycu.

Irhak PW
27 października 2012, 23:09
Cytat:
Z kolei 9 na 10 wniebowstąpień ma miejsce na Bliskim Wschodzie.
Hmm... Jezus, Mahomet, Dawid, Maryja... to jeszcze 5 :P

TopFunny525 PW
27 października 2012, 23:18
Noga:
Wierzę, że kosmonauci byli na Księżycu.

Może będę i lekko chamski w stosunku do innego użytkownika, ale...

Co to ma do tematu? Oprócz tego, że wzniosłeś coś niepotrzebnego całkowicie do dyskusji? To temat o UFO a nie o kosmosie, kosmonautach itp...

Hobbit:
Z kolei 9 na 10 wniebowstąpień ma miejsce na Bliskim Wschodzie.

Irhakor:
Hmm... Jezus, Mahomet, Dawid, Maryja... to jeszcze 5 :P

Krótko mówiąc, Hobbit coś chyba źle przeliczyłeś (albo ja coś zrąbałem xD)

BTW. Skąd można wiedzieć, że zamieszczone informacje w gazecie są prawdziwe? Skoro można je wymyślić i zrobić to na sposób tzw. marketingu i zachęty do kupowania? Kosmitów można zrobić w programie np.: Blender albo Photoshop. A ten człowiek mógł zmyślać...

Nie wiemy, czy to co jest w gazetach czy telewizji, jest również prawdą, zwłaszcza, jeśli chodzi o sprawę związaną z obcymi...


AmiDaDeer PW
27 października 2012, 23:37
TopFunny525:
Hobbit coś chyba źle przeliczyłeś (albo ja coś zrąbałem xD)
Zrąbałeś trzy razy.
Raz, że 4+5=9.
Dwa, że pomyliłeś mnie z Rabicanem.
Trzy, że mojego ostatniego posta odczytałeś zbyt poważnie.

Wsio.

Szalony ogr PW
28 października 2012, 13:16
Interesuje mnie inna rzecz.

Jeśli dojdzie do kontaktu z inną cywilizacją, to jak będziemy w stanie się z nimi porozumieć? Wszakże nie znamy ich języka, a oni nie znają naszego.

AmiDaDeer PW
28 października 2012, 13:49
Z kolonizatorami było podobnie - też często nie znali języka obcych ludów, a jakoś się porozumieli. W mniej lub bardziej cywilizowany sposób.

Rabican PW
28 października 2012, 15:30
Nie zapominaj, że odkrywcy i kolonizatorzy oraz ludy, z którymi się stykali należeli mimo wszystko do tego samego gatunku, toteż mieli takie same potrzeby i – mimo różnic kulturowych – operowali podobnymi pojęciami. Ot, dalecy krewni, których przodkowie zostali rozdzieleni przez los na pewnym etapie ewolucji.

Istoty, które wyewoluowały w innym zakątku Wszechświata różniłyby się od nas diametralnie. Richard Dawkins porównał je żartobliwie do rozgwiazd (które są z nami bliżej spokrewnione niż np. owady, niemniej cechują się bardzo odmienną anatomią i fizjologią). W związku z tym nie jest pewne, iż bylibyśmy w stanie porozumieć się z cywilizacją pozaziemską; różnice w sposobie rozumowania i komunikowania się mogłyby okazać się zbyt duże (vide np. Gra Endera).


Pozdrawiam serdecznie.
Я.

Ginden PW
30 października 2012, 00:51
Watts podaje bardzo ciekawy sposób znalezienia sposobu komunikacji.
Bierzemy dwa osobniki danego gatunku, znajdujemy coś, co zadaje im ból.
Zamykamy oba osobniki w klatkach i jednemu wyświetlamy rozwiązanie łamigłówki, którą drugi musi rozwiązać, by uwolnić pierwszego.
Odpowiednie dobranie wyświetlanych obrazów pozwala załapać podstawowe słowa.

Lwie Serce PW
30 października 2012, 17:34
Pozwolę zacytować siebie z innego forum na którym jest również temat o UFO.
Te informacje pochodzą z planów niemieckich a więc UFO może faktycznie istniało?
UFO wcale nie musi pochodzić od kosmitów tylko mogli je stworzyć ludzie.

"W gazecie New York Times 14 grudnia 1944 roku było napisane że na niebie pojawiły się latające kule, i że jest to nowa broń niemiecka. Stwierdzenie oparto na podstawie relacji alianckich pilotów którzy widzieli "srebrzyste kule występujące pojedynczo lub w skupiskach. Czasami są półprzezroczyste". Niektórzy myśleli że to odrzutowce a inni latające spodki. Podejrzenie padło właśnie na Niemców, bo to oni byli w stanie skonstruować coś takiego jako że ich rakieta A4 (V2) mogła przekroczyć wysokość 100 km. Twórcami V2 byli Hermann Oberth i Werner von Braun. To oni też prawdopodobnie kontynuowali prace nad spodkiem i innych maszynach mogących latać w kosmosie. Pierwotnie prace nad UFO zaczęli członkowie organizacji Thule i Vril. Swoje powstawające dzieło nazwali Jenseitsflugmaschine czili latająca maszyna z innego świata. Nazwa stowarzyszenia Vriil nie jest przypadkowa. Zgodnie z tybetańskim mitem Vril jest supermocą niszczenia i tworzenia a znaleźć mogą tylko ci którzy odnajdą podziemną krainę Agharta.
W 1937 roku odbył się próbny lot RFZ-1. Według Roba Arndta okrągły samolot spadł po wzbiciu się na 60 m. Ale Vril nie zaprzestało prac nad spodkami. W 1941 roku powstał RFZ-7 czyli Vril 1-Jager. Zbudowano później 17 takich maszyn. Mogły rozwijać prędkość aż 12000 km/h ( :!: ). Ale jedynym dowodem na istnienie takiego cuda są zdjęcia i schematy. Ale nie tylko członkowie okultystycznych organizacji pracowali nad kosmicznymi podróżami i maszynami przeznaczonymi do tych zadań. Niemieccy naukowcy opracowali model Haunebu I. Miał średnicę 25 m i 8-osobową załogę. Według założeń miał osiągać prędkość do 4800 km/h. Później powstały Haunebu II i olbrzymie Haunebu III. Po spodkach pozostały szkice, plany a nawet zdjęcia.
Według niemieckiego dowództwa samoloty Vril i Haunebu miały polecieć na Antarktydę założyć nową nazistowską bazę. Antarkdyda miała być Nową Szwabią.
Są jeszcze relacje dwóch radzieckich generałów którzy widzieli na niebie samolot bez skrzydeł ze swastyką."
A w kosmosie na pewno żyje coś innego niż my, przecież wszechświat jest ogromny.

Grakus PW
2 czerwca 2013, 11:03
Temat jest jeszcze aktualny?:P
Bo jak tak, to chciałbym wyrazić swoją opinię - otóż, wszechświat jest ogromny, i praktycznie NIE MA szans na to aby nic oprócz nas nie istniało w kosmosie. Powiem nawet więcej, myślę że na świecie, nawet w, ,bliskiej" odległości od Ziemi, istnieje życie. Osobiście powale też zdanie o tym że, ,aby na planecie było życie musi być tam woda". Dlaczego? Dlatego że my nie umiemy się bez niej obyć? A skąd wiadomo iż Verociraptor był zielony? Dokładnie tak samo nie wiemy czy gdzieś we wszechświecie, nie istnieje gatunek, który nie potrzebuje wody. Zwierzęta na pustyniach, na których właściwie nie ma wody, pozyskują ją ze swoich upolowanych ofiar. Wilgoć, zawarta w nich, wystarczy im do przeżycia. Może gdzieś istnieje gatunek który nie potrzebuje wody, tylko czegoś innego bez czego nie potrafią się obyć, i pozyskują to, sam nie wiem, z jedzenia, a może nawet z gleby, czy jest to pospolity minerał, który podtrzymuje ich przy życiu?

Do tego to, co może żyć we wszechświecie, jest może doskonalsze od nas, i ma pod ręką(tudzież macką:P) na tyle zaawansowaną technologię, by bez problemu nas odwiedzać. Tematu wiary poruszanego tutaj nie użyję, gdyż to nie temat na to.
strona: 1 - 2 - 3
temat: Co sądzicie o UFO?

powered by phpQui
beware of the two-headed weasel