Witaj Nieznajomy!
|
temat: A tę frakcję to widziałbym w następnym dodatku! komnata: Baszta Czempionów (Duel of Champions) |
wróć do komnaty |
strona: 1 - 2 | |
Dark Dragon |
Jaką frakcję chcielibyście ujrzeć najbardziej w kolejnych rozszerzeniach? Dlaczego? Czym miałyby się charakteryzować? Jakie miałyby być ich słabe/mocne strony? Może jakieś umiejętności specjalne? Konstruktywne wypowiedzi postaram się przesłać dalej do twórców ;). |
KoStEkW |
Małe pytanie organizacyjne xD Czy tylko i wyłącznie na podstawie H6 czy inne również mogą zostać dołączone ? |
Dark Dragon |
Ogólnie w ramach Ashanu byłoby miło (większe prawdopodobieństwo, że coś z tego będzie), ale możecie puścić wodze wyobraźni. Jak np. Forge ;). |
Radowid Srogi |
Na pewno będzie Loch( Nie zmarnują okazji). Ja bym chciał zobaczyć akademię jako frakcję typowo kontrolną. |
Dark Dragon |
Nie chodzi o to co będzie (bo do tego to jeszcze baaaardzo dużo czasu), ale o to co mogłoby być. |
Mosqua |
Ja bym chętnie zobaczyła coś, co mi się w głowie rozwija się od dłuższego czasu (do różnych uniwersów). Frakcję elfów-modernistów. Chcą żyć na powierzchni, ale zamiast naturze służyć chcą ją okiełznać i nią rządzić. Za bazę fabularną można by zrobić polityczny dreszczowiec, który ostatecznie doprowadziłby do rewolucji (która oczywiście upadnie, ale gracz może być także po przegranej stronie). Innym zamkiem, który mógłby się pojawić (a właściwie powrócić) jest Miasto Zwierzoludzi (odpowiednik Fortress/Cytadeli z H3). Jaszczuroludzie, gnolle, wilkołaki oraz inne twory. Oddawałyby cześć hydrom, które miałyby być jednym z emanacji Urgasha. Problemem tutaj byłoby to, że w przyszłości hydry mają być związane z mrocznymi elfami, ale się jednak dobrze tutaj się nadają. Bazą fabularną byłaby ewakuacja oraz próba osiedlenia się na nowej ziemi. Ich ojczyzna jest niszczona przez wulkany i ocean. W ucieczce natrafiają na kontynent Ashanu (nie pamiętam jak się i próbują założyć tam nowy dom. |
Dark Dragon |
Ummm... A styl gry? Jakie umiejętności? Jakie słabości? Jakie karty? Fabuła ma bardzo marginalne znaczenie w DoC... |
desmond |
Cytat: Ashan to nazwa świata, a kontynent nosi nazwę Thallan. W ucieczce natrafiają na kontynent Ashanu Cytat: Zwierzoludzie z Ahanu, a zwierozludzie z Enroth to dwie różne bajki. Ci pierwsi są wyłącznie tworami czarodziejów, a ci drudzy nie. Włączenie do Ashanu zwierzoludzi na wzór tych ze starego uniwersum uderzyłoby w spójność. Miasto Zwierzoludzi (odpowiednik Fortress/Cytadeli z H3) Cytat: Na czym polegałoby to okiełznanie? Przecież elfy już to zrobiły, jak żadna inna rasa. Poza tym elfy nie służą naturze tylko Sylannie. Wiara w Sylannę nakazuje żyć w harmonii z naturą, więc odrzucając ten nakaz, odwróciliby się od Sylanny. Z politycznego dreszczowca mógłby wyjść czeski film ;P Chcą żyć na powierzchni, ale zamiast naturze służyć chcą ją okiełznać i nią rządzić. Cytat: Zachęcam do zapoznania się ze znaczeniem słowa emanacja ;) Oddawałyby cześć hydrom, które miałyby być jednym z emanacji Urgasha. @DOWN: To wciąż są złe znaczenia. Te dodatkowe, które wskazałeś odnoszą się do procesu - czyli wyszłoby coś takiego: "hydrom, które miałyby być jednym z procesów wyłaniania się bytów z prapierwiastka uznawanego za byt doskonały, nieskażony jakim jest Urgash". Poprawnie powinno być inkarnacja. |
witchking |
Proponuje zapoznać się z więcej niż jednym źródłem: http://pl.wikipedia.org/wiki/Emanacja http://sjp.pl/emanacja |
Fandor |
Oho, przenieśli się tutaj, róbcie popcorn bo szykuję się rekord w ilości postów i znaków w temacie :D. Ja bym najchętniej widział akademia, bez żadnych nowych artów tylko to co w kompendium (to co miało być w H6). A na drugim miejscu krasnoludy, dlatego że nie ma ich w H6, bo po prostu nudne jest, że wszędzie było by to samo a skoro mamy się nie doczekać więcej miast w H6 to moglibyśmy szybciej ujrzeć je (niż w Heroes0 tutaj. |
Mosqua |
Fabuła nawet w karciankach jest ważna - dla takiego M:TG też tworzy się rozbudowane fabuły. Ale do rzeczy. Silna druga linia - ofensywni łucznicy o szerokim polu ataku (np. kwadrat 2x2) oraz debufferzy (efekty osłabiające przeciwnika w wyniku ich jednostkowych ataków oraz umiejętności aktywne, osłabiające całe drużyny zużywając surowce) przy statystykach poniżej przeciętnych. Na pierwszej linii głównie tankerzy, których celem jest zabezpieczenie tyłów. Niektórzy będą mogli posiadać umiejętność rezygnacji z ataku, w celu zwiększenia odporności na obrażenia fizyczne, lub samoleczenie przez zużywanie surowców. W przypadku kart niewojskowych to głównie podchodziłyby właśnie karty osłabiające przeciwnika i odnawiające zasoby. W przypadku drugiej propozycji. Druga linia miałaby głównie charakter bufferów, a pierwsza linia miałaby jednostki o przeciętnych statach, jednak mogące ranić wiele stworzeń na raz. Karty niewojskowe w mocnej sferze oparte by były na efektach działających na pole bitwy (całe, lub tylko dany wiersz). Cytat: Zwierzoludzie z Ahanu, a zwierozludzie z Enroth to dwie różne bajki. Ci pierwsi są wyłącznie tworami czarodziejów, a ci drudzy nie. Włączenie do Ashanu zwierzoludzi na wzór tych ze starego uniwersum uderzyłoby w spójność. Zapominasz o jednym - inna wyspa. Inna wyspa to i inne zasady mogą tam się dziać. Przypomnij sobie, że nawet sami twórcy mówili, że cały świat nie został jeszcze przedstawiony. Na innej ziemi cywilizacja, magia, rzemiosło, kreowanie się istot (np. nie ma tam żadnych elfów, krasnoludów) etc. etc. etc. mogły się potoczyć się inaczej względem Thallan (nota bene dzięki za poprawienie). Dlaczego nie chcieć, zapełnić kilkoma pikselami tej białej plamy? Cytat: Na czym polegałoby to okiełznanie? Przecież elfy już to zrobiły, jak żadna inna rasa. Poza tym elfy nie służą naturze tylko Sylannie. Wiara w Sylannę nakazuje żyć w harmonii z naturą, więc odrzucając ten nakaz, odwróciliby się od Sylanny. Z politycznego dreszczowca mógłby wyjść czeski film ;P W praktyce wychodzi na to samo. A na czym miałoby polegać to okiełznanie? Na zmuszeniu, wyzysku, zniewoleniu etc. I tutaj oskarżenie (realne) o herezję i zdradę Sylanny byłoby powodem aby góra niszczyła ten "obrzydliwy" ruch. A mówisz o tym, że miałby wyjść "czeski film". Odsyłam przeto do "New Shadow" Tolkiena oraz wprowadzenia do niego. Warto także poczytać dywagacje fanów na temat tego utworu. Poniżej podaję tłumaczenie wstępu i samego tekstu na polski. http://home.agh.edu.pl/~evermind/jrrtolkien/nshadow.htm Cytat: Zachęcam do zapoznania się ze znaczeniem słowa emanacja ;) W literaturze fantasy parokrotnie spotkałam sklejkę słów "emanacja bóstwa". Tytułów oraz cytatów na chwilę obecną przedstawić nie mogę, albowiem nie mam dostępu do mojej biblioteczki. Jednak jeżeli już znajdę to mogę Ci skany przesłać. Jednak i w źródłach historycznych idzie znaleźć coś takiego jak "Eon", co jest właśnie "emanację bóstwa". Jeżeli więc taka kombinacja została dopuszczona do druku przez korektę, oraz istniało dawno dawno temu, znaczy się jest poprawna. |
Fandor |
Mosqua dla gier Ubi jesteś za mądra bo ich mało interesują fakty gospodarcze czy rozwojowe danych ras, ma być gra fantasy to i za 20 tyś lat nic się nie zmieni a co dopiero w tak krótkim okresie. Desmond i Mosqua dajcie sobie spokój, jak chcecie siebie dręczyć to na gg czy skype a nas tu proszę oszczędźcie. |
desmond |
Cytat: Wiem, na tej wyspie to zwierzoludzie mogą tworzyć czarodziejów ;P Nie no żartuję, a na poważnie, to nie mam nic przeciwko, a nawet bym chciał, żeby Ashanie żyli sobie wymienieni przez Ciebie jaszczuroludzie (ale bez gnolów). Z tym, że ich geneza nie byłaby taka, że są krzyżówką ludzi i gadów (nieważne czy magiczną czy jakąkolwiek inną), tylko żeby były odrębną, samoistną i inteligentną rasą. Dlatego, żeby uniknąć skojarzenia ich z półludźmi, mogliby się nazywać reptilioni (chodziliby na nogach jak yuan-ti czystej krwi, w odróżnieniu od nagów), a nie lizardmani, czy jakoś tak. Zapominasz o jednym - inna wyspa. Inna wyspa to i inne zasady mogą tam się dziać. A co do elfów, to rozumiem punkt widzenia, ale myślę, że druga rebelia wśród elfów, to jednak o jedną za dużo. Tym bardziej, że bez wsparcia nowego bóstwa (patrz mroczne elfy), raczej szybko by się z nimi uporano. Cytat: Chyba sobie nie zdajesz sprawy, jakie kwiatki przechodziły przez korektę przy quasi-spolszczeniu HVI ;P Jeżeli więc taka kombinacja została dopuszczona do druku przez korektę, znaczy się jest poprawna. Poza tym, wg mnie, o znaczeniu słów przesądzają słowniki. Jeśli książki/opracowanie naukowe tworzą nowe definicje/nadają nowe znaczenia już istniejącym, to takowe są poprawne, ale jedynie na gruncie tej książki/opracowania (np. wszystkie te charakterystyczne zwroty z Planscape'a). Ale jak już mówiłem, taki jest mój pogląd, Ty możesz mieć inny. |
Agon |
Chciałbym zagrać sobie Zergami ze Starcrafta w Ashanie, głupie co? ;P |
Mosqua |
Cytat: Tylko w kwestii formalnej - przyjmuję, że chronologicznie DoC jest po wydarzeniach z H6 a przed H5. Ich stosunkowo szybka eksterminacja (tak fizyczna, jak i kasowanie pamięci o nich) wyjaśniałaby właśnie brak ich w H5.
Tym bardziej, że bez wsparcia nowego bóstwa (patrz mroczne elfy), raczej szybko by się z nimi uporano. |
Alamar |
DoC jest po H6, ale też przed H6 :P... generalnie rzecz ujmując wygląda to tak: H6 (punkt odniesienia) +1 rok później H6 DLCx2 +6 lat później DoC +10 lat później MMX +100 lat później H6: 50 Odcieni Purpury |
PaayJer |
Ja bym widział talię Shaolinu czy coś tego typu. Posiadała by ona stworzenia walczące wręcz oraz nowe umiejętności typu 'Samobójstwo' u samuraja (w trzeciej turze dowódcy popełnia samobójstwo przekazując sojuszniczym stworzeniom na polu bitwy +2 ataku i kontrataku),'Niespodziewany atak' (Oprócz zwykłego ataku, atakuje też losową wrogą jednostkę na polu bitwy z niewrażliwością na odwet), 'Potknięcie' (Trafione stworzenie nie może wykonać ataku odwetowego w tej turze), czy np. 'Przerażenie X' (Wrogie stworzenia stojące w tym samym szeregu co ta jednostka mają zmniejszony atak i kontratak o X). Za pomocą łutów szczęścia i stworzeń frakcja ta kontrolowałaby obrażenia podstawowe i odwetowe wrogich jednostek, oraz to, czy atak będzie możliwy. Będą mogli kumulować energię by zadać większe obrażenia w przyszłych turach. Na polu bitwy będzie dominowało spustoszenie spowodowane sztuczkami zaskakującymi przeciwnika. Bohaterowie będą mogli okaleczać jednostki i sprowadzać na nich zgubę w postaci zakazu ataku. Dodatkowo niektóre stworzenia będą mogły kraść przy ataku pozostałe przeciwnikowi surowce. Co wy na to? |
AmiDaDeer |
Agon: W sumie... Inferno z H6 nie jest takie odległe od Zergów...
Chciałbym zagrać sobie Zergami ze Starcrafta w Ashanie, głupie co? ;P |
Kastore |
Hobbit: W zasadzie wszystkie Inferna (oprócz tego z HoMMV) nie są od nich odległe.
W sumie... Inferno z H6 nie jest takie odległe od Zergów... |
Acros12 |
Ja bym sobie pograł zwykłymi elfami. |
strona: 1 - 2 |
temat: A tę frakcję to widziałbym w następnym dodatku! | wróć do komnaty |
powered by phpQui
beware of the two-headed weasel