Kwasowa Grota Heroes VIIMight & Magic XHeroes III - Board GameHorn of the AbyssHistoria Światów MMSkarbiecCzat
Cmentarz jest opustoszały
Witaj Nieznajomy!
zaloguj się    załóż konto
Wymiar Między Wymiaramitemat: Codzienne porady – savoir-vivre i nie tylko
komnata: Wymiar Między Wymiarami

Tarnoob PW
18 października 2019, 12:45
Temat bardzo na luzie, ale mam nadzieję, że okaże się praktyczny, przydatny i może trochę rozrusza to skostniałe (hehe) towarzystwo. Tutaj moje przykładowe porady – niektóre z nich to dziwactwa, ale jeśli coś głupiego działa, to nie jest głupie. Ludzie, którzy śledzą mnie na Fb, mogą wiedzieć, że to kompilacja moich postów z tamtego serwisu – podobnie jak wątki o nielubianych słowach i o niepopularnych opiniach.

1. Kiedy kogoś słucham przez telefon, to co kilka sekund przytakuję, żeby potwierdzić odbiór. Podobnie: kiedy do kogoś mówię przez telefon przez dłuższy czas, to co ok. paręnaście sekund pytam, czy mnie dobrze słychać.

2. W komunikacji miejskiej itp. publicznych miejscach używam głównie lewej ręki, żeby prawa była jak najczystsza.

3. Kiedy mam ochotę zadać komuś pytanie, ale jest ryzyko, że ktoś często je dostaje i może tym być poirytowany, to zadaję meta-pytanie. Dowiaduję się, jak często ktoś słyszy to pytanie zwykłe.

Przykładowo: kiedy mam ochotę spytać maturzystę, na jakie idzie studia, to pytam, jak często dostaje pytanie o studia. ;-) Czasami jeszcze dodam meta-meta-pytanie, jak często dostaje takie meta-pytanie jak ja. Zdarza się, że jako jedyny tak robię.

4. Kiedy kogoś odwiedzam, to przynoszę ze sobą ręczniczek do rąk.

5. Jak odwiedzam kogoś w mieszkaniu, to biorę ze sobą buty (kapcie) na zmianę.

6. Razem z parasolem noszę worek foliowy na ten parasol.

7. Nie otwieram pełnych ust nawet do dalszego jedzenia i picia. Najpierw przełykam.

8. Wychodzę z toalety dopiero, kiedy spłuczka przestaje hałasować.

9. Bojkotuję krzyk: nie odpowiadam na wykrzyczane pytania i nie wykonuję wykrzyczanych poleceń.

10. Można robić dziennik różnych obowiązków domowych typu odkurzanie, tak żeby monitorować przerwy i unikać za długich. Najlepiej jeśli taki dziennik jest w stałym, dość widocznym miejscu typu drzwi szafki. To lepsze niż np. same sztywne reguły odkurzania co sobotę.

11. Wieszanie prania jest jak całowanie w rękę: lepiej nie pod gołym niebem.

12. Uważam, że więcej ludzi powinno mieć w domach pisuary – dla wygody, dla oszczędzania wody, energii i dla higieny.

13. Uważam, że w domowych łazienkach też powinny być suszarki do rąk i podajniki ręcznika papierowego. Tak może być wygodniej i bardziej higienicznie niż przy samym dzieleniu się ręcznikiem. Czasami o mieszkaniach pedantów mówi się, że wyglądają jak muzea. Z taką łazienką to by było jeszcze prawdziwsze.

14. Żeby się chciało robić jakąś małą rzecz, można od niej uzależnić inną rzecz, którą się chce. Np. można sobie postanowić, że internety albo poranna kawa będą dopiero po pościeleniu łóżka.

Mam też mały „przybornik” reakcji na przerywanie. Tu moja lista propozycji, mniej-więcej od najłagodniejszych do najbardziej surowych i jadowitych.

1) chciałem(-am) dokończyć.
2) mogę coś powiedzieć? – retorycznie albo nie.
3) przerwałeś(-aś) mi. Tutaj można dodać informację o tym, dlaczego to przypadek szczególnie zły: znowu, mimo próśb, w pół zdania, w pół słowa, po takim a takim czasie odkąd zacząłem(-am), po mówieniu przez Ciebie tyle a tyle, w obecności innych, przy wymianie zdania itd.
4) innym też przerywasz? – to też może być retoryczne albo nie.
5) wiesz, że przerywanie to objaw ADHD?
6) Słuchajcie, a będziecie wysłuchani.
7) Nie jestem radiem Wolna Europa, żeby mnie zagłuszać.

W obecności osób trzecich: możesz nie przeszkadzać im w słuchaniu mnie? Jako osoba trzecia też warto upomnieć: możesz nie przeszkadzać mi (nam) w słuchaniu? Można też wykorzystać ogólne reakcje na irytujące i patologiczne zachowania typu krzyk.

1) po prostu milczeć, aż ktoś sam zrozumie, że coś źle zrobił(a); zwłaszcza jeśli coś się powtarza mimo próśb.
2) sprawdzasz moją cierpliwość?
3) próbujesz uczyć mnie cierpliwości? Ewentualnie: nie musisz uczyć mnie cierpliwości.
4) „Ty słyszałeś(-aś) co Ci powiedziałem(-am), czy Ty nie słyszałeś(-aś) co Ci powiedziałem(-am)?” Pozdro dla Skrybawki.
5) Na pewno chcesz rozmawiać?
6) Proszę nie pyskować, nie rzygać, nie chłopić itd.
7) To jest grzech.
8) Już pora dojrzeć.
9) Pokazać palcami znak wstydu.
10) Dać sygnał dźwiękowy, np. sztućcami, pisakiem, dzwoneczkiem itd., byleby nie własnym głosem.
11) Nie musisz przypominać, skąd jesteś. Ewentualnie dodać: wiem, że ze wsi i z chlewa; wiem, że z prowincji; ze slumsów; itd.
12) Świnki i krówki (ewentualnie: ulica) nie nauczyły kultury?
13) Można po prostu wyjść. W przypadku przerywania można dodać: bez słuchania nie ma słuchania.

Zachęcam do podawania podobnych porad: o etykiecie, jedzeniu, sprzątaniu, higienie, praniu itd.

Kastore PW
18 października 2019, 18:53
Tarnoob:
Zachęcam do podawania podobnych porad: o etykiecie, jedzeniu, sprzątaniu, higienie, praniu itd.
1. Mężczyźni, golcie pachy, bo nieogolone pachy wyglądają obrzydliwie.
2. Rodzice zawsze się mnie czepiali, że trzymam widelec w prawej dłoni a nóż w lewej, ale absolutnie nie zgadzam się z "poprawną" wersją odwrotną i uważam, że ten zwyczaj jest bez sensu, bo raz, jestem praworęczny, a więcej rzeczy robi się widelcem a nie nożem, a dwa, jak trzymacie sam widelec to w której dłoni? Jestem pewien, że 99,99% ludzi odpowie, że w prawej, więc moje pytanie -- dlaczego przekładacie go do drugiej dłoni, jak dokładacie nóż? ;)

Alistair PW
18 października 2019, 19:42
Może dlatego, że łatwiej kroić nożem w prawej ręce niż w lewej, gdy jest się praworęcznym? Lewą z widelcem przytrzymujesz, a prawą kroisz. Poza tym wiele zasad można uznać za głupie, a przynajmniej ja je za takie uznaję, np. używanie różnych sztućców do różnych potraw (i nie chodzi mi oczywiście o używanie łyżki do zupy, a nie widelca). Wg mnie wymyślili to bogacze, którzy przez to poczuli się ważniejsi, no bo przecież ich stać, a głupiego wieśniaka nie. Kolejny powód do upodlenia biedniejszych od siebie.

Kastore PW
18 października 2019, 23:21
Alistair:
Może dlatego, że łatwiej kroić nożem w prawej ręce niż w lewej, gdy jest się praworęcznym?
Wszystko jest łatwiej prawą jak jest się praworęcznym, ale więcej rzeczy robisz widelcem, a lewą zakładam, że masz tak samo silną, więc do krojenia ci wystarczy. >:(

Tarnoob PW
19 października 2019, 09:31
Alistair:
Poza tym wiele zasad można uznać za głupie, a przynajmniej ja je za takie uznaję, np. używanie różnych sztućców do różnych potraw (i nie chodzi mi oczywiście o używanie łyżki do zupy, a nie widelca). Wg mnie wymyślili to bogacze, którzy przez to poczuli się ważniejsi, no bo przecież ich stać, a głupiego wieśniaka nie. Kolejny powód do upodlenia biedniejszych od siebie.
Czy ja wiem? Dobrze mieć inny nóż do smarowania (gładki), inny do ogólnego krojenia, a jeszcze inny do steków itp. twardych rzeczy; bardziej zębiasty. Za to standardowe widelce słabo nadają się np. do jedzenia ślimaków i nic dziwnego, że do nich są osobne, bardziej wydłużone. M.in. Wojciech Wocław ciekawie opowiada o tych rodzajach sztućców. Podobnie nie mam też nic przeciwko różnym kieliszkom do różnych napojów. Szampan ma sporo piany i może się łatwo wylać, dlatego nic dziwnego, że ma wydłużone kieliszki, za to do innych napojów to by było niewygodne, przynajmniej bez słomki.

@Kastore: mi to zupełnie nie przeszkadza. Skoro od leworęcznych trudno wymagać, żeby jedli jak praworęczni, to tych praworęcznych też nie ma co dyskryminować. To jak z językiem: na nic nie nalegać, ale dobrze wiedzieć, jaka jest tradycja, i korzystać z niej przy tych bardziej formalnych okazjach, kiedy nie zna się opinii innych osób.

Kastore:
1. Mężczyźni, golcie pachy, bo nieogolone pachy wyglądają obrzydliwie.
Kwestia gustu. Niektórzy nawet farbują włosy pod pachami. :-) Dla niektórych wygolone pachy u faceta wyglądają niemęsko lub gejowsko. Główne argumenty za goleniem, jakie widzę, to:
1. Higiena w miejscach typu basen, czy nawet w łazience dzielonej z kim innym,
2. Zapachy, ale wpływ golenia na zapach chyba był kwestionowany. Nie dam sobie nic uciąć, że jest tak albo inaczej; musiałbym się doszkolić z dermatologii.

Kastore PW
19 października 2019, 14:19
Tarnoob:
korzystać z niej przy tych bardziej formalnych okazjach, kiedy nie zna się opinii innych osób.
No to jest jedyna sytuacja kiedy niechętnie sięgam po widelec lewą dłonią, żeby wpierw zaskarbić sobie zaufanie, zgodnie z naukami Josepha Goebbelsa.
Tarnoob:
Kwestia gustu.
Niestety. >:(
Tarnoob:
Niektórzy nawet farbują włosy pod pachami. :-)
Nawet nie wchodzę w ten link.
Tarnoob:
Dla niektórych wygolone pachy u faceta wyglądają niemęsko lub gejowsko.
Gejowsko czyli podwójnie męsko. B-)

Tarnoob PW
19 października 2019, 14:49
Kastore:
Gejowsko czyli podwójnie męsko. B-)
Ano, zgadzam się z Dmowskim, że związki męsko-męskie są podwójnie męskie. Uwieźć kobietę to nie sztuka; do przyciągnięcia faceta trzeba dopiero być chadem. :-)

Alistair PW
19 października 2019, 16:01
@Kastore - nie twierdzę, że nie próbowałem kroić lewą ręką, jednak łatwiej prawą. Oczywiście to tak naprawdę kwestia zwykłego przyzwyczajenia, bo można się nauczyć również pisać lewą ręką. Jednak większość osób jest praworęczna, czego zresztą dowodem jest nasz styl pisania, czyli, od lewej do prawej. Raczej każdy z nas ma przynajmniej znajomych piszących lewą ręką i widać wyraźnie, że zasłaniają sobie tekst wcześniej napisany. Czy im to przeszkadza, tego nie wiem, bo w sumie nigdy nie pytałem, choć tak to wygląda.

Kammer PW
19 października 2019, 18:04
Ten temat się chyba do tego nadaje - są jakieś logiczne przesłanki, dlaczego zegarek powinien być noszony na danym ramieniu?

Alistair PW
19 października 2019, 18:33
W sumie nie wiem czy to jest temat od takich rzeczy, bo ani krojenie nożem w lewej ręce, ani kwestia zegarka to nie są rzeczy pasujące do tematu codziennych porad (o savoir-vivre nie wspominając). Tak właściwie, to nie pasują.
Ale tak poza tym, to w sumie ja nie widzę żadnego (prawie, patrz niżej) powodu do noszenia zegarka na określonej ręce. Jako praworęczny mógłbym nosić zegarek na prawej ręce i nie robiłoby mi to żadnej różnicy. To tylko kwestia przyzwyczajenia. Racjonalnego powodu w tym nie widzę. Właściwie jedyną rzeczą przemawiającą za noszeniem zegarka na danej ręce jest brak jednej z nich (protezy nie liczę). A teraz zamierzam obejrzeć kolejny film z Stevenem Seagalem.

Nicolai PW
19 października 2019, 18:52
Kammer:
Ten temat się chyba do tego nadaje - są jakieś logiczne przesłanki, dlaczego zegarek powinien być noszony na danym ramieniu?
Po pierwsze zegarki nie nosi się na ramieniu, ale nadgarstku. Po drugie na lewym, ponieważ większość społeczeństwa jest praworęczna. Noszenie zegarka na dominującej kończynie może powodować szybsze zużywanie paska, zniszczenia mechaniczne, otarcia i tak dalej.

Ogólnie savoir-vivre to nie zbiór arbitralnych wymysłów. To są porady mające racjonalne uzasadnienie. Niestety ludzie mają tendencję do skracania ich do formy checklist, przez co zanika ich proces myślowy, a co za tym idzie pewne niuasne, a przecież, na ten przykład, nie zawsze Panie przodem...

Kastore PW
19 października 2019, 20:35
Nicolai:
Ogólnie savoir-vivre to nie zbiór arbitralnych wymysłów. To są porady mające racjonalne uzasadnienie.
To nie znaczy, że są najlepszą możliwą opcją. [dłoń na sercu] I dlatego nie spocznę dopóki ludzie nie będą traktować tradycji tylko jako status quo!

Tarnoob PW
20 października 2019, 10:08
Nicolai dobrze prawi. Ściśle mówiąc, to argument za noszeniem zegarka na ręce niedominującej; czyli u leworęcznych – na prawej. Jest też inny argument za taką konwencją: lepiej nie pokazywać (eksponować) za bardzo swojej biżuterii. Leworęczni mają tutaj dylemat: z jednej strony prawą ręką mniej robią, przez co zegarek mniej widać, a z drugiej strony i tak podają prawą rękę, a wtedy świecą tym cacuszkiem. Tutaj jestem zupełnie wyrozumiały dla obydwu opcji.

Zasada nieświecenia zegarkiem ma ciekawe konsekwencje:
1. Ludzie noszący zegarek na nadgarstku mają dodatkowy argument, żeby unikać krótkich rękawów.
2. Do fraka, a czasem i do smokingu, odradza się zegarki na ręce; nie wiem, czy ta reguła ma damski odpowiednik, tzn. czy odradza się to też do wieczorowych sukien do kostki. Z jednej strony one często mają krótki rękaw albo żaden, dlatego zegarek na ręce jest bardzo widoczny. Z drugiej strony one nie są rozpinane z przodu, dlatego za bardzo nie ma jak nosić zegarka na łańcuszku (dewizce). Osobiście uważam też, że ksiądz prowadzący mszę (celebrans) podobnie nie powinien mieć zegarka na ręce, zwłaszcza że tymi rękoma macha.

O tym, na której ręce nosić zegarek, opowiadał m.in. Krzysiek Humeniuk z kanału jutubowego TikTalk. Czasami niektórzy powtarzają regułę, że kobiety powinny nosić zegarek na prawej ręce. Kompletnie nie widzę, skąd to mogło przyjść komuś do głowy. Być może to przez przekręcenie zasady, że kobiece ubrania zwykle mają guziki po odwrotnej stronie (lewej) niż męskie.

Alistair PW
20 października 2019, 10:34
Argument za noszeniem zegarka na niedominującej ręce jest jak najbardziej zrozumiały i sensowny, o czym po prostu nie pomyślałem. I zupełnie wystarczający, nie potrzeba dorabiania ideologii do tego. Co do pokazywania biżuterii - po co jest biżuteria jak nie do pokazywania i chwalenia się nią? Prędzej się ją eksponuje niż ukrywa. Ukrywać ją można przed ewentualną kradzieżą, ale noszenie ukrytej biżuterii nie ma sensu, chyba że dla własnej satysfakcji. Przede wszystkim to kobiety uzupełniają swoją garderobę biżuterią w większej ilości niż robią to mężczyźni. Oczywiście mężczyźni też potrafią się obwiesić masą biżuterii.

Tarnoob PW
20 października 2019, 13:30
Ano, biżuteria służy do pokazywania, ale:
1) nie tylko do tego – czasem to np. pamiątki, a zegarek ma dużą rolę praktyczną;
2) służy do pokazywania nie cały czas, tylko w wybranych momentach; słusznie piszesz o ryzyku kradzieży.

Alistair PW
20 października 2019, 14:10
Masz rację, ale jak już raz pokażesz swoją biżuterię, to już pokazujesz, że jest co ukraść. Oczywiście ważna jest w tej sytuacji jej wartość.Jasne, że niewiele osób będzie nosić biżuterię 24 godziny na dobę.

Cheshire PW
1 stycznia, 19:41
Wrzucam linka do poradnika na Wykopie, to jeden z wielu tzw. "Poradników z Woli Bożej" https://wykop.pl/wpis/74418177/ciekawostki-komputery-windows-linux-programowanie-
Często tam linkuję te poradniki, a pojawiają się one w miarę regularnie co miesiąc, może kogoś zainteresuje.
temat: Codzienne porady – savoir-vivre i nie tylko

powered by phpQui
beware of the two-headed weasel