Witaj Nieznajomy!
|
temat: O podziałach administracyjnych komnata: Wymiar Między Wymiarami |
wróć do komnaty |
strona: 1 - 2 | |
Nicolai |
Hayven: Aż sprawdziłem i z Lublina do Hrubieszowa są niemal dwie godziny, więc nie powiedziałbym, że to okolice. Zwłaszcza, że to już sama granica a one z definicji rządzą się innymi prawami od interioru.Od kiedy to Hrubieszów to okolica Lublina? :P Ja wypraszam sobie, 20 lat mieszkałem o 40 minut samochodem od Lublina (kierunek północno-zachodni) i żadnych zaśpiewów ani gwar w swojej (wiejsko-miejskiej) okolicy nie słyszałem, (...) Hayven: Osobiście współczuję tzw. Ścianie Wschodniej tego jak się ją wyobraża we Warszawie. Widzą ją jako biedną i zacofaną a przecież pod względem statystyk wielce nie ustępuje a wręcz przeciwnie, wyprzedza kilka województw:Ale właśnie, będą ci mówić, że pogranicze polsko-ukraińskie na Rusi Czerwonej to okolice Lublina, bo wszystko w jednym województwie siedzi, i potem tak widzą w kraju wszystko, co na wschód od Wisły ;_; No, ale taki obraz utrwalają seriale takie jak Ranczo, które bardzo lubię, ale muszę przyznać, że często było mu daleko do realiów prowincji i to raczej wieś według wyobrażeń stolycy. Pamiętam jak Solejukowa stwierdziła, że jajka na pierogi nic ją nie kosztują, bo kura tu dzióbnie, tam skubnie i zniesie. Takie coś to tylko miastowy mógł powiedzieć. A jej karykaturalny zaśpiew to pomijam. Albo nie, nie pomijam. Zapewni mi przejście do odpowiedzi dla uhma ;) uhm: Szczerze? Nie dziwię się. Byłem w Zamościu i okolicach, nikt tam tak nie mówi. Ogólnie naśladowanie lokalnych dialektów to delikatna sprawa i łatwo popaść w karykaturę. Zwłaszcza jeśli się nie sprawdzi czy faktycznie tak to brzmi i da się zaśpiew, bo w końcu Ściana Wschodnia.Nie wiem czy kojarzysz tę reklamę biedry: (...) Ludzie się w Zamościu oburzali, że nas obrażajo. Anyhow, kilka miesięcy temu trafiłem na post na FB, który ktoś stylizować na gwarę poznańską i wyszło to beznadziejnie. Spróbuję go znaleźć, ale w dużym skrócie mocny tryhard. Oboczności tam gdzie ich nie ma i większość słownictwa to twórczość własna. Wielu to zauważyło, ale co zabawne część to broniła i zarzucała krytykującym, że nie znają lokalnej mowy XD uhm: Dorzuć do tego dużo rusycyzmów i ukrainizmów, zwłaszcza wśród starszych i voila! - lubelskie ma swoje gwary. Sam Lublin jest raczej "czysty" językowo, ale ze względu na duży napływ imigrantów ze wsi, a teraz jeszcze Ukraińców, myślę że z czasem jakaś lokalna miejska gwara może się wytworzyć. uhm: Oczywiście masz rację, ale kiedyś ludzie w ogóle nie byli czuli na tym punkcie i tak przed wojną Hrubieszów należał do województwa ruskiego. Aczkolwiek obecnie mówienie o Rusi to kompletny anachronizm o czym już pisałem. Ludności ruskiej już tam nie ma.No no, tylko proszę mi tu bez Rusi, jak już to Lubelszczyzna Wschodnia :P Pierw były tu plemiona zachodniosłowiańskie, Rusini przyszli potem. uhm: No cóż, obecnie w Polsce pokutuje zjawisko zwane dyglosją gdzie istnieje kilka wariantów danego języka, ale tylko jeden jest uznawany za ten słuszny a na resztę patrzy się jako na te gorsze, wioskowe. Co mnie osobiście smuci, bo to część naszego dziedzictwa kulturowego i obiektywnie nie ma nic złego w kultywowaniu jej.Myślę, że jesteś zbyt surowy dla dziadka z południa, bo dla fachowców byłby on kopalnią wiedzy o gwarze, a dla kogoś np. z Wielkopolski czy Kaszub jego "wsiowy" styl może brzmieć wręcz kosmicznie. Saki: Możliwe, nie jestem ekspertem. Acz poparcie RAŚ łatwo można sprawdzić: Prędzej spodziewałbym się takiego oburzenia gdzieś na familokach w Rudzie, ale wydaje mi się, że w takim Kato poparcie dla RAŚ-u raczej było i będzie znikome, bo jest to dużo bardziej "kosmopolityczne" miejsce niż mogłoby się wydawać (...) |
Nicolai |
Materiał, który podsumowuje to o czym nadmieniałem wielokrotnie: I propozycja reformy administracyjnej, która z całą pewnością jest inna, ale czy lepsza? Mam mieszane odczucia... |
Kammer |
Do tej mapki bardzo mi brakuje jakiegoś opisu, czym są poszczególne kolorki miast. Z treści wynika, że żółty jest ośrodek metropolitalny, czerwony -- ośrodek wojewódzki, ale co to znaczy? Czym jest jasnoczerwony? Czemu Warszawa ma obwarzanek? |
Nicolai |
Wejdź w link ;) |
Pointer |
Najbardziej mnie bawi województwo mazursko-pomorskie... tak wydumanego i sztucznego tworu już dawno nie widziałem na mapie... A gdzie słowo o Warmii w tym wszystkim? Dopiero ludzie zaczną gadać, że Olsztyn to Mazury. Już to jest popularny błąd, ale teraz to chociaż nazwa województwa przypomina, że to jednak może być Warmia |
strona: 1 - 2 |
temat: O podziałach administracyjnych | wróć do komnaty |
powered by phpQui
beware of the two-headed weasel