Kwasowa Grota Heroes VIIMight & Magic XHeroes III - Board GameHorn of the AbyssHistoria Światów MMSkarbiecCzat
Cmentarz jest opustoszały
Witaj Nieznajomy!
zaloguj się    załóż konto
Sala Bohaterów  (Heroes I - IV)temat: [H3] Conflux
komnata: Sala Bohaterów (Heroes I - IV)
strona: 1 - 2 - 3 - 4 ... 6 - 7 - 8

Alamar PW
10 stycznia 2009, 21:21
Niestety żadne informacje na ten temat się nie zachowały, poza znanymi już ogólnikami, i wątpię, by w ogóle coś na ten temat było ujawnione.
Acid zebrał niemal wszystko o Kuźni, co było dostępne w sieci.

Goldenraz PW
10 stycznia 2009, 22:48
Ja tez zdecydowanie wolałbym Kuźnie od Conflux. Wg mnie dużo ciekawsze mogłoby być spotkanie z rozwiniętymi technologicznie mieszkańcami Forge, niż z żywiołakami.

Co do Conflux, sama koncepcja nie jest taka zła, ale wykonanie gorsze. Zgadzam się, że miasto jest za bajkowe, poza tym jednostki mają dziwną siłę - poziom drugi i trzeci jest bardzo do siebie podobny, powiękoszony przyrost Feniksów (i nieulepszonych). Dodam tylko, że totalnie nie umiem grać Confluxem, albo przeciwko niemu :)


S15p PW
11 stycznia 2009, 15:57
fakt, miał być w drugim dodatku, jednakże moim zdaniem zniszczył Armageddon's Blade, bo do jego fabuły było już wpisane Forge... ehh, szkoda że zmienili. Tak właściwie to było już oficjalnie wpisane i ułożone, czy tak się mojej czaszce znowu tylko zdaje?

Alamar PW
11 stycznia 2009, 16:11
Cytat:
HOW FAR ALONG WAS THE FORGE TOWN?
A first draft of the town screen was finished and awaiting revision. We also had a first draft of each creature and its upgrade and were proceeding with revisions. All but one map for the campaign was finished.

S15p PW
11 stycznia 2009, 17:16
rany moja biedna mózgoczaszka... jak mi przykro, że nie ukończyli... możnaby było rządzić sobie takimi fajnymi stworami... dlaczego musieli to tak pozmieniać, przecież można było Forge zostawić w dodatku pierwotnie do niego przeznaczonego, a Conflux dodać w następnym, i wszystko w porządku!<zły lisz>

Field PW
11 stycznia 2009, 18:55
Tak miało być. A potem zadziałała zasada - vox populi - vox Dei.

Alamar PW
11 stycznia 2009, 19:00
Zadziałała zasada - kto najmniej wie, ten najgłośniej krzyczy.
Zabrakło krzyków z drugiej strony.

vinius PW
11 stycznia 2009, 19:15
Krzyku! Krzyku!
Czy naprawdę warto roztrząsać tak temat, dlaczego nie ma Kuźni w grze ;)? Wszyscy wiemy, jak było, z różnych relacji i dysput. Teraz wróćmy do samego miasta.

f!eldf!eldZadziwiające, ale się z Tobą zgadzam...

S15p PW
11 stycznia 2009, 20:20
dobra... bardzo lubię wodę.

pewnie zachodzisz w głowę, co to ma wspólnego z tematem, otóż, tam jest woda. w dodatku płynąca, czysta i przejrzysta ;P
ale i tak nie lubię Confluxa.

Dragonar PW
7 czerwca 2009, 17:17
Według niektórych Wrota Żywiołów są "niedorobione", gdyż były tworzone na ostatnią chwilę z powodu wycofania The Forge. Jakie są konkretne błędy w mieście? Chodzi o mi zarówno o błędy graficzne, jak i błędy w tekście, głównie o te pierwsze. Jest ktoś w stanie je wymienić?

Mitabrin PW
7 czerwca 2009, 18:24
cóż, wiele osób nie lubi conflux gdyż jednostki są zasłabe lub/i ma zbyt duży przyrost, czy tylko mi się wydaje czy gdyby forge wyszło to miało by zbyt silne jednostki i zbyt mały przyrost? :P

vinius PW
7 czerwca 2009, 19:05
A WOG tylko pogarsza sprawę, jeśli są włączone automatyczne ulepszenia na 8 poziom. Przy takim przyroście świętych feniksów naprawdę ciężko przegrać.

Acid Dragon PW
7 czerwca 2009, 19:43
Zdania są podzielone.

Conflux w niektórych turniejach (razem z Nekropolią) jest zabraniany jako zbyt silne miasto. Zarówno w początkowych fazach gry (dzięki żywiołakom burzy i rusałkom) oraz w końcowych (dzięki przyrostowi feniksów i "umagicznieniu" miasta) staje się zbyt silne. Ma też najpotężniejszy rodzaj graala w grze oraz najbardziej użytecznych bohaterów (jedynych w grze startujących ze szkołą magii).

Ma najsilniejsze w grze jednostki 2 i 3 poziomu, ale najsłabsze z 4 i 5. I to głównie właśnie przez te dwie mówi się o "słabych jednostkach z Conflux", które nie dotrzymują kroku takim jednostkom jak ogry, czarty, magowie, wampiry, czy krzyżowcy. A to właśnie te jednostki z innych miast często dźwigają ciężar bitwy.

W każdym razie - Conflux w istocie został zaprojektowany tak, jakby był "niezbalansowany".
najwięcej magii - dość mało mocy,
najlepsze jednostki 2 i 3 poziomu - najsłabsze z 4 i 5,
największy przyrost jednostek 7 poziomu - ale najsłabsze parametry,
etcetera...

W rękach odpowiedniego gracza Conflux w odpowiednich(!) momentach gry może zyskać drastyczną przewagę. Z kolei inni gracze będą narzekać, że miasto jest po prostu "słabe".

YamiYugi PW
25 października 2009, 22:04
Myślę podobnie jak Pan Smok Acid.

Mitabrin PW
25 października 2009, 22:47
Wasza Kwasowość:
W rękach odpowiedniego gracza Conflux w odpowiednich(!) momentach gry może zyskać drastyczną przewagę. Z kolei inni gracze będą narzekać, że miasto jest po prostu "słabe".

Ale czy przypadkiem nie taki jest cel różnorodności miast? Dzięki temu prawie każda osoba grająca może po pewnym czasie zapoznania się z grą stwierdzić, że "to miasto moim zdaniem jest świetnie zrobione i bardzo dobrze mi się nim gra". A że Conflux przybrał dość inny niż poprzednie miasta sposób gry, to może być po prostu przez niektórych nielubiany (zupełnie jak jakiś czas temu dodana frakcja ogrów do Warhammera, która miała w przeciętnej armii 36 jednostek (zwykle jest 100-170)).

Acid Dragon PW
26 października 2009, 00:35
Niezupełnie. W rękach nawet najbardziej doświadczonego gracza Inferno, chociażby, wiele nie zyska. A na pewno nie tyle, ile Conflux.

Nie chodzi o to, jakim zamkiem najlepiej się gra (w odczuciu subiektywnym), ale grając jakim zamkiem przy zmaxymalizowanej efektywności taktyki można zyskać największą przewagę (w bliżej niesprecyzowanej obiektywnej mierze). I tutaj odpowiedzi są dwie - Nekropolia i Conflux.

Ale jedno dopowiem - mi to *absolutnie nie przeszkadza* :). Nigdy nie byłem zwolennikiem zbalansowania wszystkiego i równych szans wszelkich frakcji. Gdyby wszystkie miasta miały dokładnie tą samą siłę, to byłoby po prostu nudno. A w ten sposób możemy z jednej strony mieć sytuację, w której mniej doświadczeni gracze mogą wybrać sobie "łatwiejszą" grę grając silniejszym zamkiem, a bardziej doświadczeni będą mieć frajdę z pokonania silniejszego przeciwnika grając zamkiem słabszym.

Zapewne gracze "turniejowi" mają inne zdanie i najchętniej upodobniliby HoMM do szachów, gdzie faktycznie obie strony mają identyczne szanse i wszystko zależy od umiejętności przeciwników, ale wg mnie w tej grze po prostu nie o to chodzi.

Dlatego dobrze, że istnieją miasta silne i słabe, a jednostki z równych poziomów czasami dalekie są od bycia równymi w sile.

vinius PW
26 października 2009, 15:26
Moim zdaniem to nie jest takie złe, że jakieś miasto jest silniejsze. To przecież klasa i chwała zniszczyć kogoś posiadającego Conflux dajmy na to - Cytadelą. Podobnie, jak w pierwszej i drugiej części gry - miasta były bardzo zróżnicowane i jakoś nie narzekaliśmy.

Mitabrin PW
2 grudnia 2009, 22:17
Cytat:
Według niektórych Wrota Żywiołów są "niedorobione", gdyż były tworzone na ostatnią chwilę z powodu wycofania The Forge. Jakie są konkretne błędy w mieście? Chodzi o mi zarówno o błędy graficzne, jak i błędy w tekście, głównie o te pierwsze. Jest ktoś w stanie je wymienić?

Co do grafiki to chyba najlepszym przykładem będą nowe jednostki, a w szczególności mówię, tu o żywiołaku psychiki i Magii <screeny proszę>


Szczerze mówiąc gdy pierwszy raz grałem Wrotami to byłem bardzo zdumiony. Mianowicie cały czas zastanawiałem się dlaczego twórcy zrobili jednostkę w 3D (przed przyjściem do groty myślałem, że były one rysowane "ręcznie") i bardzo mnie rozczarował jego animacja ataku (spodziewałem się czegoś więcej), oraz animacja "oberwania" (tu już byłem pewien, że to model 3D). To wszystko strasznie pokazuje nam, że był on robiony na szybko (stawiam, że cały czas próbowano coś ciekawego z nim wymyśleć, lecz nie było czasu, więc... Nic nie wymyślono. :P).

Co do reszty to spójrzmy także na kilka innych jednostek:



Akurat jak widać, ulepszenie żywiołaka powietrza to po prostu kolorowanka, wprawdzie bardzo dobrze zrobiona, ale liczy się fakt.

Field PW
2 grudnia 2009, 22:54
Dodam tylko, że fabularnie są irrelewantne. Można było je spokojnie zastąpić np. Twierdzą czy Bastionem.

Pentacz PW
14 grudnia 2009, 14:29
Cytat:
Niezupełnie. W rękach nawet najbardziej doświadczonego gracza Inferno, chociażby, wiele nie zyska. A na pewno nie tyle, ile Conflux.
Myślałem, że to fabularnie irrelewantne miasto w rękach bardzo doświadczonego gracza a najbardziej nie różni się niczym, za to inferno co najmniej kilkoma demonami (moim zdaniem łatwo jest się pomylić i np wskrzesić za mało demonów ze zwłok lub nie dobić całej jednostki, a trudno idealnie zawsze przerobić tyle jednostek w hp co wyjdzie demonów czyli np 35gogów a nie 32) ale to chyba tylko nasza granica wyobraźni/znajomości 'najbardziej' doświadczonych graczy...
Cytat:
Conflux w niektórych turniejach...
Niektórych?
Cytat:
Gdyby wszystkie miasta miały dokładnie tą samą siłę, to byłoby po prostu nudno.
Nie rozumiem. Dlaczego wszystkie gry świata (planszowe, komputerowe, drużynowe, obojętne) mogą być zbalansowane (i te najbardziej popularne są najbardziej wyrównane) i nie jest nudno, a w h3 akurat "nie o to chodzi" ?
strona: 1 - 2 - 3 - 4 ... 6 - 7 - 8
temat: [H3] Conflux

powered by phpQui
beware of the two-headed weasel