Kwasowa Grota Heroes VIIMight & Magic XHeroes III - Board GameHorn of the AbyssHistoria Światów MMSkarbiecCzat
Cmentarz jest opustoszały
Witaj Nieznajomy!
zaloguj się    załóż konto
Biblioteka Legendtemat: Błędy w sadze
komnata: Biblioteka Legend
strona: 1 - 2 - 3 - 4 - 5 - 6 - 7 - 8

Acid Dragon PW
3 lutego 2007, 19:14
No OK,

a wracając do MM6:

Dalej powtarzam: obojętnie, co by nie było w MM8 nie znaczy to, że w HoMM jest błąd!. MM8 nie jest żadną biblią, czy wyznacznikiem.


W RoE, AB, SoD i H4 konsekwentnie (wliczając text o Kyrre ;). Trzymano się formy 'Kreegans'.

Nie możesz też obiektywnie stwierdzić, że wartość fabuły w MM jest wazniejsza od tej w HoMM, bo naprawdę dojdziemy do wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą.

Fakty są takie, że H3 to kanon. A w MM6 są niezgodności z resztą :P. I to raczej nie stawia MM6 w korzystnym świetle.


Acid Dragon PW
3 lutego 2007, 19:17
Dobrze Alamarze, masz prawo do subiektywizmu.

ALE na tej podstawie nie możesz wyciągać obiektywnych wniosków! A kwestia twierdzenia, że forma Kreegans jest nieprawidłowa takim stwierdzeniem jest.

Nigdy nie napisałeś: "wg mnie ta forma jest nieprawidłowa i jeśli się ze mną zgadzasz to jej nie używaj". Stwierdziłeś to jako fakt i próbowałeś wpoić innym.

Jeśli więc mowa o obiektywnych rzeczach, to nie mozesz jednoznacznie stwierdzić, że MM6 jest ważniejsze i na tej podstawie coś wnioskować.

Alamar PW
3 lutego 2007, 19:21
Ok, mój błąd, ale tylko dlatego, że nie sprawdziłem, czy w H3 jest tak samo. Ty zresztą na razie też nie sprawdziłeś całości tekstów z H3.
Byłem przekonany, że to tylko Twoja nadinterpretacja powstała z pomyłki (jak było w przypadku "Vorie").

Acid DragonAcid DragonMusiałeś wypomnieć, prawda? :P Tak dla równowagi :P. Ja przynajmniej nie negowałem zasad gramatyki angielskiej! o! [tupnął nóżką... prawą tylną]

Alamar PW
3 lutego 2007, 19:34
Musiałem, a przez tą niepotrzebną ramkę dalsza część postu zniknęła. :P
I wspomniałem, by wyjaśnić na jakiej podstawie zaczęła się ta cała dysputa, a nie by Ci wypominać, że zdarza Ci się ciągle źle pisać to słowo. :P

Co do obiektywnej opinii - wystarczy tylko przeprowadzić "niezależne, losowe badanie statystyczne" i masz obiektywną opinię. Ale wiesz co sądzę o takich opiniach i ich prawdziwości.
Lepiej poszukaj maila do JVC - wtedy zdobędziesz obiektywną opinię, czy miałeś/nie miałeś racji w tej czy tamtej sprawie.

I nie negowałem, ale źle się wysłowiłem (co zresztą miałeś zaznaczone).
[Bierze Smokozol i rozpyla przed gadem]

BTW - Pamiętasz jak dawno temu ostrzegałem Cię, co się stanie jeśli nie powstanie pewna komnata? Masz tu tego malusieńki przedsmak. ;)
[Może jakiś id...chętny znajdzie się do pilnowania wspomnianej komnaty]

Acid Dragon PW
3 lutego 2007, 19:43
obiektywizm właśnie nijak ma się do opinii publicznej :). Natomiast bierze się ze ŹRÓDEŁ, które ogólnie są uznawane za obiektywne.

Oczywiście w realu zdarzyć się teoretycznie moze, że wszystkie źródła kłamią, a tylko jakaś notatka prostego chłopa mówi prawdę. (not likely, but still...)

Ale my historii do dyspozycji nie mamy - mamy grę komputerową i nie pozostaje nam nic innego niż za obiektywne uznać te źródła, które jeśli mają podobną wartość merytoryczną (w sensie objętości zawartej treści), są w większości.

Natomiast co do textów w HoMM3, to przekopałem się przez wszystkie za wyjątkiem textów w samych kampaniach (aczkolwiek przez texty w filmach do kampanii już owszem). I stwierdzam wszędzie zgodność. Albo jest mowa o przymiotniku (the Kreegan invasion, the Kreegan alliance, the Kreegan attacks), albo o rzeczowniku i wtedy jest forma z 's' na końcu.

Jako przykład podaję biografię innego herosa, a to z tej konkretnej przyczyny, że jest tam data :) Mało ważna, no ale może Ci się przyda do czegoś odnośnie czasu bytności Kreegans w Erathii.

"Xarfax served in the Erathian Military until he was captured while fighting the Kreegans in 1162 A.S. (After the Silence). The Kreegans, realizing the power within him, "reconditioned" Xarfax, turning him into a loyal and capable follower."

Alamar PW
3 lutego 2007, 19:48
Ach, w końcu raczyłeś poszukać biografię Xarfaksa. ;)
Widziałem ją dzisiaj w poszukiwaniu daty Nocy Spadających Gwiazd. ;P
Niestety, chodziło mi głównie o teksty z kampanii - to one są najbardziej wartościowe (bo w biografiach może być (wg. mojej opinii i doświadczeń) większa ilość pomyłek - wspomnę tylko polskiego Jediite'a, który stał się kobietą ;).

A tą datę znam od dawna - widocznie Xenofex od razu po zniszczeniu Sweet Water i wyprawie Rolanda, udał się do Eeofolu.

Acid Dragon PW
3 lutego 2007, 20:10
Dobra, przekopałem się przynajmniej przez RoE (stwierdzam, ze dalej mi się nie chce - przynajmniej teraz :P) W sumie nazwa diabłów pojawia się w tych okienkach w kampaniach tylko na jednej mapie i to w formie przymiotnikowej (Kreegan forces i cośtam jeszcze). Jak widać, o wiele częściej pojawia się w innych textach - w szczególności w filmikach pomiędzy mapami.

Alamar PW
3 lutego 2007, 20:30
Więc cała nadzieja w AB (pamiętam, że w RoE chyba w czwartej kampanii z okupem było coś o Kreeganach, w pogłoskach w tawernie też - "Strzeż się Kreegan przynoszących podarki").

Acid Dragon PW
3 lutego 2007, 21:36
No to jeszcze mam komplet wszystkich sformuowań z tytułowej kampanii AB (z racji "nie, nie mam nic lepszego do roboty" :P). Reszty sobie szukaj sam, niedowiarku :P. Poza tym przypominam, ze filmiki z kampanii TEŻ zaliczają się do kampanii. Być może nawet bardziej niż same texty w okienkach.

elite force of Kreegans
the Kreegan troops
Lucifer Kreegan
from Kreegan forces
with the Kreegan forces
That was until the Night of Shooting Stars when the Kreegans came.
It is said that the Kreegans were a punishment from the gods. (ani słowa mi o bogach, ok? :P)
the Kreegan Clans of Eeofol
Kreegan torture victims
like the Kreegan demons
The Kreegans worship dark gods like Erebus, the God of Darkness and Destruction. (jeszcze bardziej ani słowa, bo zaraz zarzucę temu światu kolejną niezgodność :P)
A Kreegan supply wagon
the Kreegan general Xeron
the Kreegan supply routes
the Kreegans from Eeofol
the Kreegan hero called Xeron
Kreegan trade caravans
cut off any escape route the Kreegans may have
You have been ordered to put pressure on the Kreegans
the south away from the Kreegans
The Kreegans must pay for what they have done
The message tells of horrible atrocities committed by the Kreegans
remnants of the Kreegan clans

PS. oh, a ile odwołań do Kreegans jest w MM7? :P

Alamar PW
4 lutego 2007, 10:21
Do "Kreegans" ani jednego. :P
Zaś do "the Kreegan" wystarczająco dużo. :P

296 Xenofex and the rest of the Kreegan must be put down; go to their 'hive' in the Land of the Giants and put a stop to Xenofex and his minions once and for all. Hint - Get devil part Evil Arbiter

297 "The Kreegan, the Devils, and their leader Xenofex must be destroyed completely for the plan to have any long-term benefit. You will find their 'hive' in the Land of the Giants." Hint - Get devil part Good Arbiter

314 "Our plans rapidly approach their conclusion, but there is a hitch. The Kreegan--also known as the Devils, or the Demons, must be destroyed before we finish our plans. They represent a terrible threat, and though they do little but lick their wounds today, will one day regain their strength and devastate the world. If anything we do is to have lasting effect, we must first destroy these monsters for once and for all.
You are strong, but not strong enough to defeat the devils on your own. They are vulnerable to the brand of magic most commonly wielded by the Necromancers, and less so by our own Wizards. It is imperative that you infiltrate the Devil's base and kill their leader Xenofex. That should end their threat to this world for some time. The Warlocks have dug a tunnel from their volcano to the Land of the Giants-- the land the Devils claim as their own. Perhaps you can use that." First Time Strike the Devils Resurectra

331 "Soon our plans will bear fruit, but there are a few details that must be handled before we are ready. The Kreegan, also known as the Devils, share this world with us. The only reason we're sharing is because they are weak right now. If they ever get strong, they will try to kill every person in the world.
Anyway, it's no fun to rule a world full of dead people, so we have to kill the Devils before they kill us. Our plan is for you to infiltrate the Devils lair and destroy their leader, Xenofex. The warlocks of Nighon have dug a tunnel from their volcano to the Land of the Giants-- the land of the Devils. You can probably use that tunnel to get there." First Time Strike the Devils Kastore

642 "We built a tunnel leading from our Thunderfist Mountain to the Land of the Giants during the War. It was there we discovered the Kreegan, and more titans and dragons then you can imagine. I suppose one who's familiar is to be a dragon could find eggs in one of the dragon caves of that terrible land. 'Ware the mother..." James Quest Hint

693 "During the War, the Warlocks had dealings with some strange creatures called the ""Kreegan"" in the mountains south of Avlee. It's impossible to get there from the mainland, but the Warlocks dug a tunnel under the sea from their island that leads to the Kreegan's home."

694 "We…overplayed our hand during the War, and failed to win any territory on the mainland. Our ""allies"", the Kreegan, turned out to be very untrustworthy. People from Enroth call them devils--now we know why. At just the moment when we needed them most, they turned and ran, leaving us to face the wrath of the armies of Erathia and Avlee. Next time, we won't be so trusting."

696 Rumors have been trickling out of Nighon that King Roland of Enroth may still be alive. Some Warlocks have said that they personally saw him when they met with the foul Kreegan. The rumors also say that the Kreegan are keeping him in a cage and mistreating him horribly.




I pamiętaj "quality over quantity" (jakość przed ilością). ;)


Jeszcze dwie kwestie - z językiem angielskim - to mi się wczoraj pokiełbasiło (mówiąc łagodnie) - jak najbardziej jest to przymiotnik, ale tłumacze polskie, które podał MCaleb, też jest jak najbardziej prawdziwe (z różnych względów - co nie zmienia fakty, że Kreegan nie oznaczało w tamtym przypadku Kreegan(ów)).

Druga - czemu w ogóle się czepiałem Kreegans?
Bo forma Kreegan padła z ust co najmniej dwóch Strażników (Meliana i Coraka), nie wspominając o Resurectrcie czy Kastorze. To, moim zdaniem, bardziej wartościowe źródła informacji niż prości (tzn. niewtajemniczeni w sprawy Kreegan (PL) i Starożytnych) mieszkańcy Antagarichu z HoMM.
Dlatego jeśli Escaton (trzeci Strażnik) używał też tego pojęcia, wtedy można z dużą dawką prawdopodobieństwa przyjąć, że prawdziwa nazwa diabłów to "the Kreegan" (a "the Kreegans" jest formą nieformalną, że tak to ujmę).


PS.
Co to za stwór?
http://www.acidcave.com/news/dragons/right5.gif

Endejk PW
4 lutego 2007, 11:27
Odpowiedź na ostatnie pytanie :
Czarodziejski Smok

Alamar PW
4 lutego 2007, 11:31
...z rogiem?

Kreator PW
4 lutego 2007, 12:11
Ten "róg" Alamarze, to skrzydło ;P
Chyba wczoraj tak długo się rozpisując, popsułeś sobie wzrok.

Alamar PW
4 lutego 2007, 12:52
Wzrok zepsułem sobie już dawno, ale ma to też swoje plusy.
Ale dzięki za wyjaśnienia.

Acid Dragon PW
4 lutego 2007, 13:13
Alamarze: te quality to wiesz.... nie każ mi przytaczać pełnych textów aczkolwiek gwarantuję, że będzie analogicznie.

A w HoMM mamy te słowa z ust kogoś ważniejszego niż Kastore i Melian - m.in. od bezstronnego narratora. Poza tym może jednak też nie przechodźmy do tego czy ważniejsza jest królowa Katarzyna czy np Kastore. Albo Roland czy Melian.
Zresztą fabularnie to jednak te pierwszze postaci dokonały znacznie więcej. Że już nie wspomnę o tym, że naprawdę rozróżnianie form gramatycznych ze względu na to, czy osobnik jest powiązany ze Starożytnymi czy nie to naprawdę jakaś kosmiczna niedorzeczność i śmiem wątpić, aby Autorzy coś takiego zastosowali.

Więc nie - choćbyś bardzo chciał, nie udowodnisz, że forma "Kreegan" jest "poprawniejsza" a "Kreegans" należy uznać za niepoprawną. I w tym przypadku zdecydowanie zostaję przy tym, by uznawać tę formę, jaka się częściej pojawia, choć wszystko mi jedno jak będą pisać ludzie na forum.

ACZKOLWIEK na pewno nie masz prawa nikogo poprawiać.

Alamar PW
4 lutego 2007, 15:05
>>>Alamarze: te quality to wiesz.... nie każ mi przytaczać pełnych textów aczkolwiek gwarantuję, że będzie analogicznie.
Żartu już nie potrafisz rozpoznać? Miałem dać gwiazdę, skąd pochodzi ten cytat?

>>>A w HoMM mamy te słowa z ust kogoś ważniejszego niż Kastore i Melian - m.in. od bezstronnego narratora.
Pytanie tylko na ile ten bezstronny narrator jest wtajemniczony w świat MM? Czy gdziekolwiek wspomniał coś o Starożytnych czy ich wrogach? Czy wspomniał o historii tej planety?
Jeśli nie, nie możesz stwierdzić, iż jest on ważniejszy niż reszta osób (nie można też stwierdzić, że nie jest - można tylko przypuszczać).

>>>Poza tym może jednak też nie przechodźmy do tego czy ważniejsza jest królowa Katarzyna czy np Kastore. Albo Roland czy Melian.
Zresztą fabularnie to jednak te pierwszze postaci dokonały znacznie więcej. Że już nie wspomnę o tym, że naprawdę rozróżnianie form gramatycznych ze względu na to, czy osobnik jest powiązany ze Starożytnymi czy nie to naprawdę jakaś kosmiczna niedorzeczność i śmiem wątpić, aby Autorzy coś takiego zastosowali.


Z tym się na pewno nie zgodzę. Choć Katarzyna czy Roland mogą być ważniejsi, to jednak ich wiedza o rzeczywistych wydarzeniach na ich świecie jest mglista. Przykład to choćby Roland, który po 6 latach niewoli nie wiedział, kim są tak naprawdę jego oprawcy (a legendy chyba znał):
http://img248.imageshack.us/img248/2153/kreeganierolandpf9.png
Co innego Archibald (który badał Wyrocznię czy znał legendę o Kostkach), ale jego (niestety) nie uświadczymy w H3.
W przypadku Kreegan, uważam że to właśnie osoby, które wiedzą o ich prawdziwej naturze (Kastore, Resurectra, Merlian, Corak, Escaton) są bardziej wiarygodne, niż władcy, których interesuje tylko własne królestwo i mają magów/doradców od tego, żeby wiedzieli inne rzeczy.

>>>Więc nie - choćbyś bardzo chciał, nie udowodnisz, że forma "Kreegan" jest "poprawniejsza" a "Kreegans" należy uznać za niepoprawną. I w tym przypadku zdecydowanie zostaję przy tym, by uznawać tę formę, jaka się częściej pojawia, choć wszystko mi jedno jak będą pisać ludzie na forum.
Nigdy nie mów nigdy. Chyba, że jesteś wróżką i przewidziałeś przyszłość. ;P

>>>ACZKOLWIEK na pewno nie masz prawa nikogo poprawiać.
To chyba już wyjaśniałem - dlaczego Cię poprawiałem i co było tego przyczyną, więc z łaski swojej, skończ już ten temat.

A cała ta dyskusja przypomina mi debatę o wyższości świąt Bożego Narodzenia na Wielkanocą (tudzież H3 vs. H4). ;P
Co jednak nie zmienia faktu (jak na stan obecny), że w MM mamy "the Kreegan" a w HoMM "the Kreegans" - czyli swoisty błąd w sadze (a spowodowany...tu wpisać sobie czym konkretnie).

Acid Dragon PW
4 lutego 2007, 16:09
Narrator jest z założenia wszechwiedzący. Wie wszystko. Tyle, że trudno, aby wspominał o wszystkim. W AB postanowiono, że fabuła nie będzie miała związku ze Starożytnymi, toteż narrator o nich nie opowiada. Nie ma tu wogle mowy o "wtajemniczeniu" narratora, bo narrator nie jest postacią fabularną (no a przynajmniej nie w tym przypadku).

Natomiast co do wiedzy, to w sumie masz rację. Tyle, że dalej twierdzę, że jest to wybitnie nieprawdopodobne, aby Autorzy od "wiedzy" bohaterów uzależniali gramatyczną odmianę jakiegoś słowa. Poza tym, jak już wspomniałem wyżej - jest jeszcze kwestia narratora, który stoi ponad Melianem, Kastorem czy wszystkimi Starożytnymi. Pojmuję to po prostu jako obiektywne wprowadzenie takiego właśnie nazewnictwa.

Alamar PW
4 lutego 2007, 18:03
>>>Narrator jest z założenia wszechwiedzący. Wie wszystko. Tyle, że trudno, aby wspominał o wszystkim. W AB postanowiono, że fabuła nie będzie miała związku ze Starożytnymi, toteż narrator o nich nie opowiada. Nie ma tu wogle mowy o "wtajemniczeniu" narratora, bo narrator nie jest postacią fabularną (no a przynajmniej nie w tym przypadku).

Wszystko zależy od autora - czy uczyni narratora wszechwiedzącym, czy tez nie. W grach strategicznych, różnie to bywa z narratorami: w pierwszej osobie (bohater), w trzeciej (generał przekazujący rozkazy), itp.
W HoMM mamy różnie (teksty bohaterów w ramkach, rozkazy podboju na mapie kampanii czy wreszcie filmiki z nieokreślonym bliżej narratorem, choć przypadku SoDa akurat to nie obejmuje - tam byli Sandro czwórka "wspaniałych").
To tylko tak na marginesie - bo z definicji narrator powinien być wszechwiedzący, ale są wyjątki.

>>>Natomiast co do wiedzy, to w sumie masz rację. Tyle, że dalej twierdzę, że jest to wybitnie nieprawdopodobne, aby Autorzy od "wiedzy" bohaterów uzależniali gramatyczną odmianę jakiegoś słowa. Poza tym, jak już wspomniałem wyżej - jest jeszcze kwestia narratora, który stoi ponad Melianem, Kastorem czy wszystkimi Starożytnymi. Pojmuję to po prostu jako obiektywne wprowadzenie takiego właśnie nazewnictwa.

Nie o to mi chodziło.
Bo prawdziwym powodem takiej, a nie innej pisowni są sami autorzy. Jedni trzymali się Kreegan, inni Kreegans i powstał galimatias.
I na pewno Twoje rozważania nie można przyjąć jako obiektywne - to Twoje subiektywne opinie, twoje wnioski wyciągnięte z faktów, ale na pewno nie obiektywna ocena całej sytuacji - sam jej nie wydasz, bo to sformułowanie samo sobie przeczy.
I proszę bez SOA#2 :P

Acid Dragon PW
4 lutego 2007, 18:13
Nie no są pewne granice. Wg Twego rozumowania w takim razie wogle człowiek nie może być obiektywny :P. Jeśli dążymy do ustalenia faktów, to nie ma mowy o subiektywizmie. Bowiem z obiektywnych prawd nie da się logicznie otrzymać nieprawdy. Chyba, że rozumowanie jest błędne. Jeśli więc narrator jest wszechwiedzący, to obiektywnie stoi on nad całą fabułą. Jeśli stoi nad całą fabułą i wszystkimi postaciami, to jego nomenklatura nie może być uznana za mniej lub tak samo ważną.
No i wreszcie: jeśli narrator stoi poza fabułą, jest wszechwiedzący, to jest obiektywny. I wszystko co mówi jest obiektywne, niezależne. Więc słownictwo Kreegans ZOSTAŁO wprowadzone obiektywnie, niezależnie od "wiedzy" fabularnej bohaterów. I to właśnie obala Twą teorię, jakoby należało uznać formę Kreegan za prawdziwą na podstawie tego, kto jej używa.

A co do tego narratora, to ja naprawdę znam jego definicję, jak i kategoryzację. Mówiłem o konkretnym przypadku. I choć owszem, zdarzało się, że narrator przyjmował pozycję jakiegoś bezimiennego generała, to jednak ten przedstawiający wydarzenia ("szłyszysz krzyki torturowanych ofiar Kreegans" czy coś w tym rodzaju) definitywnie był z 'gatunku wszechwiedzących'.

Alamar PW
4 lutego 2007, 20:37
Wpierw mniej ważna sprawa - narrator w RoE nie jest wszechwiedzący (w filmikach jak i w tekstach jest w pierwszej osobie - przynajmniej na początku kampanii, dalej nie sprawdzałem):

http://img180.imageshack.us/img180/3113/kaskaqo9.jpg
http://img358.imageshack.us/img358/9131/kaskaabon6.jpg
http://img292.imageshack.us/img292/1894/abm3anz3.jpg


W AB narrator jest w trzeciej osobie, ale wstrzymałbym się od uznania go wszechwiedzącym, a to z powodu tych dwóch tekstów (trzeci jest tylko, bym o nim nie zapomniał):
http://img261.imageshack.us/img261/3643/abm1ayu8.jpg
http://img260.imageshack.us/img260/4242/abm1bfa5.jpg
http://img185.imageshack.us/img185/3192/abm1cnw5.jpg

Więc albo coś pomylił z tym bogiem miasta (bo ten drugi tekst można jeszcze łatwo wytłumaczyć - "mówi się", "przez wielu uważana") albo to co powiedział jest prawdą - a to bardziej nie pasuje do wizja świata MM bez bogów (jaka była dotychczas w MM), niż jakaś tam możliwa pomyłka w słowie "Kreegans".

Ale jak mówiłem, to jest mniej ważne.


Zamiast zajmować się pierdołami typu narrator, mogłeś poszukać jak o sobie sami mówią Kreeganie (misja 3 i 4 w AB, bo H4 jest mniej wiarygodne i chyba nie ma tam opisu Kreegan w pierwszej osobie).
Owszem, nadal miałbym zastrzeżenia (pomyłka autorów - wystarczy popatrzeć na Credits i kto za co był odpowiedzialny :P), ale jakiś mocny argument byś miał.
A tak czepiasz się narratora (którym w RoE jest głównie Kaśka lub dowódcy przeciwnych stron, zresztą narratorem H4 jest głównie Solmyr - choćby intro).


A przy okazji Restauracji w Erathii ;) - wie ktoś, kto podkładał głos Kaśce w RoE? Bo polskiej listy płac nie znalazłem, zaś głos Kaśki brzmi jak Małgorzata Foremniak (a może Dorota Chotecka - wszak to ona jest wymieniona na tyle pudełka wraz z Radosławem Pazurą i Rochem Siemianowskim).
strona: 1 - 2 - 3 - 4 - 5 - 6 - 7 - 8
temat: Błędy w sadze

powered by phpQui
beware of the two-headed weasel