Witaj Nieznajomy!
|
temat: Błędy w sadze komnata: Biblioteka Legend |
wróć do komnaty |
strona: 1 - 2 - 3 - 4 ... 6 - 7 - 8 | |
Trang Oul |
Zauważyłem błędną nazwę miasta. W H3 jedna z nekropolii nazywa się Sanctum (Święte). Jak miasto nieumarłych może być święte? |
Alamar |
Z nazwami w Heroesach to już inna sprawa. Po prostu są to nazwy miast, które znajdowały się w serii Might&Magic. Lub po prostu, to miasto jest świete dla Nekromantów, tzn. zakaz walk, morderstw, itp. |
Alamar |
>>>Może napiszmy coś o nonsensach, błędach w sadze MM??(nie błędach w grze typu niskie AI, albo komputer cośtam, cośtam) Co do nonsensów, to szczególnie w H3 jest zawsze jeden: umiejscowienie zamku (budynku) w niektórych miastach (frakcjach). W poprzednich częściach zamki były jakoś lepiej umiejscowione (niż w H3), jeśli chodzi o pełnienie funkcji obronnej: - w H1 tylko zamek Czarodziejki pozwalał na podejście obrońców pod mury (był za blisko drzew) - w H2 zamki ludzi, barbarzyńców, nekromantów i czarodziejek były z dala od wszelkich przeszkód terenowych, które pomagały atakującym (zamek czarodziejki był trochę oddalony od drzew, co widać na jednym z filmików), zaś zamek czarodzieji i czarnoksiężników były trudne do zdobycia (klify i bagna gdzie trudno rozłożyć sprzęt oblężniczy). Nie wiem co za architekt (grafik) planował położenie zamków w H3, ale niektóre wogóle nie nadają się do obrony. Weźmy zamek Barbarzyńców: zbudowany w kotlinie, za nim płaskowyż. Podczas oblężenia wróg ma ułatwione zadanie - dostarczyć sprzęt oblężniczy na płaskowyż i można swobodnie bombardować zamek, obrońcy nic nie mogą zrobić, bo muszą strzelać jak i atakować "pod górkę". Podobnie zamek w Ramparcie, stoi za blisko drzew. Tu również atakujący łucznicy mogą spokojnie ostrzeliwywać [ostrzeliwywować? - dop. Rab] zamek. Tower również leży w kotlinie, na szczęście dla obrońców, trudniej w górach ustawić sprzęt obronny. Co do zamków Erathian, Tatalian, Nieumarłych, Kreegan i Żywiołaków to jednak architekt się postarał, bo jednak pełnią one funkcje obronne (szczególnie zamek w Tatalii). Co do Lochów to nie wiem, jak prowadzi się oblężenie w podziemiach, ale chyba ten zamek najłatwiej zniszczyć - jedno potężne uderzenie w sklepienie jaskini i po zamku (nie mówiąc o tym, że koło zamku jest pełno pieczar, w których może się schronić atakująca armia). |
Ector |
Jest pewna różnica w umiejscowieniu miasta Steadwick w Heroes III i MM7. W Might and Magic leży ono nad morzem, w pobliżu ujścia rzeki. Natomiast w H3 znajduje się w zamkniętej dolinie, na północ od jeziora. |
Alamar |
To chyba już było wyjaśniane - w MM7 też leży nad jeziorem. Wystarczy również spojrzeć na mapę (papierową) dołaczoną do gry. No dobra, jest jeden mały zgrzyt, w MM7 jezioro jest na północ od miasta. Ale z mapki papierowej wynika, że koło Steadwick jest jeszcze kilka innych jezior. |
Ector |
I w jaki sposób te statki ze Steadwick do AvLee i reszty z tego jeziora wypływały? Rzekami? |
Alamar |
Czemu nie. Tylko musiałby to być rzeki jak Tamiza, Ren, Dunaj czy Nil, a nie Odra lub Wisła. |
Endejk |
Ja mam nonsens Dlaczego nigdy w MM nie można zabić kogoś kto siedzi w "pomieszczeniu rozmowy" To jest chore Wiecei jakby fajnie się zabijało np.Escatona w VIII albo Katarzynę w VII I brak wpływu tego co robimy w VII na dalsze losy Erathi i Entroch Niby najazd potworów z nowoczesną bronią ,a w AB nie ma śladu nawet po tym Nie wspominając o tym ,że potem już wiadomo ,że kreganns ,że to kosmici a mimo to w AB nadal są nazywani diabłami ,mimo ,że władza już wie ,że to nie diabły . A po za tym w ogóle.Przecież Katarzyna itd. miała np.jasnowidzów ,którzy mogli wyprorokować ,że "diabły" to kosmici |
Trang Oul |
W AB MIAŁ być cały wątek Forge, ale "dzięki" 5% graczy tego nie mamy :/ . |
Acid Dragon |
Co do zabijania np Katarzyny - właśnie TO byłoby chore i właśnie TO mogło by być uznane za błąd w sadze. Dlaczego niby gra miałaby dawać takie możliwości? To kompletnie bez sensu. Poza tym jak niby miałoby się to do fabuły? Zabiłbyś Katarzynę gdzieś na początku MM7 i niby jak logicznie potem wytłumaczyć ciąg dalszy gry? Co do diabłów - Owszem, coniektórzy wiedzą, że te diabły pochodzą z "innego świata". I pada terminologia "Kreegans". (KREEGANS Alamarze ;). Chociażby w pierwszym filmiku tytułowej kampanii AB. Co nie znaczy, że nie można nazywać ich "diabłami" skoro tak właśnie wyglądają. Ich pochodzenie w AB nie odgrywa praktycznie roli. A jest o nim nieco więcej w jednej z części HC - The Fiery Moon, gdzie autentycznie mamy okazję odwiedzić jeden ze światów podbitych przez diabły (gdzie z kolei, o ile dobrze kojarzę, nie pada słowo 'Kreegans', no ale nie można mieć wszystkiego :P). A co do technologii - nie ma mowy o "najeździe". To ledwie kilka osób. Nie mniej jednak technologia Starożytnych według "złego" zakończenia AB MIAŁA być powielona - jak już wspomniał Trang - w Forge. Jednakże jesteśmy zmuszeni do uznania "dobrego" zakończenia, według którego częsć podróżników z Terry opuszcza Antagarich przez wybudowane wrota. Na Antagarichu ostało się więc conajwyżej kilka miotaczy laserowych, wokół których raczej trudno byłoby zbudować kampanię w AB z hordami diabłów w roli głownej. |
Alamar |
>>>I pada terminologia "Kreegans". (KREEGANS Alamarze ;) Co potwierdza, że fabułę AB, SoD i HC oraz H4 pisały inne osoby, które nie miały nawet czasu bądź chęci (choć w przypadku AB pewnie jest to związane z napisaniem nowej fabuły w tak krótkim czasie), by sprawdzić jak to jest z Kreeganami. Co jak co, ale info z MM6 jest bardziej wiarygodne niż to z pospiesznie zmienionego AB. http://img201.imageshack.us/img201/1752/wyrocznia2og6.jpg the Kreegan are - to chyba wszystko wyjaśnia... I moglibyście nauczyć się pisać nazwę tej rasy po polsku - Kreeganie (a co niektórzy także pamiętać o Vori ;P). W końcu zostało to słowo przełożone na język polski po coś, a nie ot tak sobie. A co do diabłów - Kreegan, to wyjaśniane było to już wielokrotnie - na Enroth/Antagarichu mało kto wie, że Kreeganie to najeźdźcy z gwiazd, a nie diabły w naszym rozumieniu. >>>The Fiery Moon, gdzie autentycznie mamy okazję odwiedzić jeden ze światów podbitych przez diabły (gdzie z kolei, o ile dobrze kojarzę, nie pada słowo 'Kreegans', no ale nie można mieć wszystkiego :P). Co może też oznaczać, że Ognisty Księżyc może nie ma nic wspólnego z Kreeganami, a "tylko" z demonami/diabłami z piekła rodem (tymi co porwały duszę Riona Gryphonhearta). ;) |
Acid Dragon |
Nie Alamarze, Po prostu terminologia się zmieniała. Zauważyłeś chociażby, że w MM6, które tak bezkrytycznie uznajesz za prawdziwe mamy Zenofexa, a w MM7 i AB - Xenofexa? Tu wg Ciebie też powinniśmy się trzymać MM6? Pozwolę sobie wg prawa większości się jednak nie zgodzić. I pozwolisz, że u siebie w domu będę jednak pisał niekoniecznie wg spolszczonej terminologii nazw własnych, której z reguły nie lubię. |
Alamar |
...tylko, że w MM7 nadal masz Kreegan (outro i ten nieszczęsny diabeł Kreegan, który spenetrował Sieć), więc terminologię "zmieniono" w AB i raczej przypadkiem niż umyślnie. A Xenofex/Zenofex - oba słowa brzmią w angielskim podobnie (Xenofex czyta się, mniej więcej, jako Zinofex), więc tu raczej był błąd w pisowni usłyszanego imienia niż rzeczywista zmiana imienia (w MM6 jest chyba tylko jedno miejsce/notatka, gdzie jest informacja o Xenofeksie). I tak, pozwalam Ci pisać jak chcesz, ale inni niech nie powtarzają Twoich "nawyków". ;) |
Acid Dragon |
Obawiam się, że nie masz żadnego argumentu po prostu. Nie ma powodów, by uznawać MM6 tu za bardziej prawidłową pod względem pisowni (a kwestia tego jak była tworzona i pisana fabuła AB to już Twe domysły tylko), za to właśnie udowodniłem, że są powody przeciwne. I nie wmawiaj mi i innym, że zamiana Z na X to zupełnie co innego niż dodanie S lub nie :P. Więc nie wmawiaj proszę innym, że to tylko moje "nawyki", bo nie chcę, aby inni również myśleli w ten sposób. A Ty z kolei w istocie masz prawo tak pisać, podonie jak prawo masz do pisania 'Zenofex', ale nie wmawiaj innym, że druga forma jest niepoprawna, bo to po prostu nieprawda. |
Alamar |
Acid - jeśli możesz, przytocz mi (po angielsku) słowa Escatona na temat Kreegan - to powinno wyjaśnić wszelkie wątpliwości. Bo tak nie ma się sensu spierać - w MM6 i 7 są Kreegan jako liczba mnoga, w AB Kreegans, zaś w MM8? PS. Amerykanie czytają literę "z" jako "zi" a nie angielskie "zed" (nieważne, widzę, że też piszesz post na bieżąco). PS. 2 Creators/Kreegan - nie bierz tego za pewniak, że chodzi o tą samą rasę (mogą nimi być, ale na 100% to nie jest pewne - a z Twojego postu wynika (przynajmniej tak to odbieram), że jest to na 100% pewne). To uwaga dla innych czytających. |
Acid Dragon |
Jasne, mogę sprawdzić. Nie mniej jednak bez wątpienia należy uznać fakt, że drobne różnice w pisowni (a nawet i większe, jeśli iść śladem Creators-Kreegans) się zdarzały. Czy wynikały z tego, że ktoś coś źle usłyszał i nie chciało mu się sprawdzić jak było w rzeczywistości, czy też inaczej odmienił jakieś słowo, czy też umyślnie zmienił nazwę w jakimś celu, to już dalsze kwestie. Aczkolwiek o ile nie wpływa to na fabułę, toteż nie widzę powodów, by zakazywać jakiejś nazwy. Conajwyżej do stosowania w praktyce tej, jaka pojawia się częściej (z istniejących przykładów językowych: Zeus miast Dzeus). PS. Alamarze: napisałem przecież: "JEŚLI iść śladem" ;). Czyżby kolejna nadinterpretacja? |
Acid Dragon |
Nie dotarłem niestety do textów angielskich z MM8. Natomiast w RoE, które z pewnością NIE było pisane pospiesznie już w pierwszym filmiku drugiej kampanii mamy: "The Kreegans are fierce warriors" i dalej analogicznie.... A śmiem twierdzić, że to źródło, przy całych Twych zarzutach do AB, na pewno można uznać za wiarygodne. |
Alamar |
Przecież napisałem "przynajmniej tak to odbieram". A co do HoMM/MM - jeśli iść tym śladem, to dla zwykłych ludzi są to Kreegans, a rzeczywista (poprawna) nazwa to Kreegan. Cóż, poczekam na MM8. Jeszcze jedna rzecz, na którą wcześniej nie wpadłem - Kreegan to odniesienie do nazwy rasy a nie poszczególnych jej członków, np.: Kreegan are... - Kreeganie (jako rasa) są... Kreegans are... - Kreeganie (jako np. 10 osobników/populacja) są... |
Acid Dragon |
Ja bym jednak obstawał przy różnej terminologii w różnych grach. Natomiast rozróżnianie form gramatycznych w zależności od tego, czy mowa o zwykłych ludziach czy o Starożytnych uważam za lekką niedorzeczność ;). W H4 również jest mowa o Kreegans: "You have come to another world - a world that has seen the domination of the Kreegans." I zaznaczam, że to słowa narratora, a nie "zwykłych ludzi" ;). Nie potrafisz po prostu przyznać się do błędu, prawda? :P. Nie ma tu poprawnej nazwy. Conajwyżej właśnie 'Kreegans' pada częściej biorąc pod uwagę liczbę textów w HoMM i MM zawierających określenie diabłów. |
Alamar |
Jasne - H4 i MM9 - teraz po to sięgasz, a przy innych okazjach odżegnujesz się od tych części jak możesz. Więc albo uznasz tą informację za miarodoajną (i informację o Przodkach z H4 też za) albo za mało wiarygodną. Jeśli wybierzesz trzecią opcję (wybiórczo), to wtedy uznam, że Twoje argumenty są mało ważne ("bo wybieram z informacji to co mi pasuje" - słyszałeś o moralności Kalego?). Mam nadzieję, że tego nie zrobisz i jednak poszukasz tych informacji z MM8, by rozwiać wszelkie wątpliwości. >>>Nie potrafisz po prostu przyznać się do błędu, prawda? Pokaż tekst w MM8, to się przyznam i przeproszę - jak na razie w MM6-7 było wyrażenie Kreegan. |
strona: 1 - 2 - 3 - 4 ... 6 - 7 - 8 |
temat: Błędy w sadze | wróć do komnaty |
powered by phpQui
beware of the two-headed weasel