Witaj Nieznajomy!
|
temat: Ogólnie o Warriors of Might and Magic komnata: Mroczna Świątynia (Heroes Online, Clash of Heroes) |
wróć do komnaty |
strona: 1 - 2 | |
Acid Dragon |
Jak już osobny dział tematyczny o tym powstał, to wypadałoby i jakiś temat założyć :P. Gra jest ogólnie wystarczająco mało znana, aby nie spodziewać się ogólnokrajowej debaty ;), ale też wystarczająco 'dostosowana' do świata Mocy i Magii, aby móc o niej nieco pogadać. Osobiście uważam, że jej 'produkcja' przez 3DO to błąd wynikający z zachłanności producenta i próbie wyciśnięcia z gier Mocy i Magii każdego dolara. Tyle, że po 'Crusaders' fani zaczęli być ostrożniejsi na tego typu tytuły i każdy następny wyprodukowany pospiesznie i bez przemyślenia projekt odnosił coraz to mniejszy 'sukces' (o ile wogle). Gdyby gra była dopracowana, to może i do dziś fani by w toto grali... |
fishy |
Albo jestem ślepy, albo nie ma linka do komnaty WoMM na stronie głównej (jest tylko w newsie). Brak grafik? |
vinius |
2 ważne sprawy. 1. Masz rację. 2. Zapamiętajcie wszyscy: to ja mam monopol na niedowidzenie tudziez czytanie bez zrozumienia! |
RebeliaMuppet |
Może mi ktoś podać wymagania sprzętowe tej gry. |
Trang Oul |
Konsola PSX, PS2 albo GBC. Tak trudno zajrzeć do nowej komnaty? |
Acid Dragon |
Buttona w menu nie zdążyłem zwyczajnie zrobić przed wyjazdem ;) (i tak dosłownie wszystko na ostatnią chwilę robiłem, aby doprowadzić toto do stanu pozwalajacego na premierę.... czyli dokładnie tak samo jak 3DO tworzyło samą grę :P). Będzie. a co do wymagań, to jak zresztą w dziale jest napisane - wersja na PC nigdy nie powstała. |
Alamar |
A kiedy zrobisz w końcu wejście do komnaty WoMM? |
vinius |
racja, musiałem właśnie włązić do starych newsów, aby szukać co nieco o fabule Warriorsów :) |
Acid Dragon |
zastanawiam się czy wogle :P, ale po sesji może mi się przypomni :). |
Alamar |
Nadal jakoś guzika :P do Komnaty Wojowników nie widać - a tak ślepy to chyba jeszcze nie jestem. :P I jeszcze jedno - przydałoby się uaktualnić trochę komnatę o MMT (przynajmniej linki). :P |
Mitabrin |
Ok, to może zacznę (czyt. spróbuję)dopisać się do niepowstałej jednak dyskusji o tejże grze (rany, To odczucie takie dość dziwne do opisania by kontynuować temat martwy prawie od olimpiady...), w grę co prawda nie grałem i pewnie nie zagram, gdyż jak widzę jest to tytuł, który swoją nazwę zawdzięcza temu, że zyskuje przez nią darmową reklamę... Ale co tam, z tego co przeczytałem to jest ona podobna do Krzyżowców, których demo ostatnio sobie z Groty ściągnąłem i... ze 30 razy zginąłem od szkieletów i dałem sobie spokój. W każdym bądź razie obejrzałem cały jeden Gameplay na pewnej tubie i muszę stwierdzić, że... nie wiem co napisać... ps. Czy tylko mi główny bohater kogoś przypomina? ps2. Wreszcie dodałeś guzik Acid. :P |
Dark Dragon |
To po prostu dalsze żerowanie na marce M&M (choć nie takie złe, znaczy gra nie taka zła ;) ) i w sumie to dla graczy b. liczyła się po prostu fabuła, kolejny element układanki do uniwersum... |
Drwal |
Mało jest ciekawych materiałów video o Warriors, więc może kogoś to zainteresuje. Dość znany kanał na YT - TVGRYpl przygotował recenzje Warriors of Might & Magic. Sam nigdy nie grałem w ten tytuł, ale po obejrzeniu video zaczynam wierzyć, że nie tylko Ubisoft potrafi schrzanić grę M&M. LINK: https://www.youtube.com/watch?v=GPCKtdnHOHU |
Alamar |
Przecież to 3DO pierwsze "wpadło" na pomysł chrzanienia marki, wydawania gier z serii co roku i rekordowo krótkiego czasu tworzenia gier (co widać i po Heroes 4, i po Might and Magic 9). Ubisoft po prostu idzie śladami poprzednika. BTW - wiesz dlaczego dostaliśmy Wojowników zamiast Krzyżowców 2? Ponieważ tytuł Krzyżowców źle się kojarzył graczom. Kolejna część z serii też dostała nowy tytuł - Shifters - powód ten sam. |
Kammer |
Mnie tam rozbawiło czytanie 3DO jako trzy-de-o zamiast fridijo. Z obowiązkową, epicką muzyczką w tle. |
Kammer |
Zabawne. Jakoś w połowie filmu już przeczytał jako fridijo. Ale bez muzyczki. :c A sama gra wygląda na takie biedabiedabiedabieda Dark Souls. Najbardziej ujął mnie boss połowiczny - smok, który lata do góry i zionie w dół. Już wiem, na czym się wzorowało From Software tworząc Smoka w Dragon Shrine. ^L^ Edit: Ooo... mamy dział o tym! |
Nicolai |
NRGeek się śmieje, a prawda jest taka, że Fri-Di-Oł to wizjonerzy, a Warriors to protoplasta Dark Souls, Bloodborne, Flappy Bird i innych gier z gatunku frustrujących :P |
Szaman |
Aż strach pomyśleć co im przyświecało jak zrobili Heroes IV:) |
Acid Dragon |
Ogólnie nie dziwię się tej recenzji. Wersja Warriors na PS2 była określana nawet mianem najgorszej gry na tę konsolę w historii. Bardzo słaba i nudna produkcja, acz z zaskakująco ponadprzeciętnym doborem głosów i aktorstwem jeśli chodzi o sceny fabularne. Wersja PSX jednak (czyli ta, która jest głównym przedmiotem grotowego działu Warriors) nie była zła. Nie była też dobra, ale jak na prostą siekankę można było zagrać i nie zanudzić się na śmierć. Jednakże zarówno jedna, jak i druga produkcja (jak też i trzecia - wersja na GBC) nie przypominają niemal w niczym Heroes ani Might & Magic. Stwory są niecharakterystyczne, miejsca nierozpoznawalne, zaklęcia działają inaczej, a elementy RPG są ograniczone do minimum. Jedynie fabuła i sceny filmowe dają znać, że Enroth i Erathia też "gdzieś" istnieją. A w porównaniu do scen fabularnych serwowanych przez Ubisoft te w Warriors to wręcz arcydzieła :P. |
Szaman |
Acid, na upartego Warriors można uznać za rozwiązanie zagadki z MM9, teraz już wiemy czemu Escaton chciał zniszczyć ziemie, pomimo że Kreegan już nie było. Bo według fabuły Warrios jeden się ostał:P a druga próbowała wezwać nawet kreegańskie bóstwo. |
strona: 1 - 2 |
temat: Ogólnie o Warriors of Might and Magic | wróć do komnaty |
powered by phpQui
beware of the two-headed weasel