Vori - moja mapa - Forum Kwasowej Groty - Gry Might & Magic i Heroes widziane z zupełnie nowej strony

Witaj Nieznajomy!

temat: Vori - moja mapa
komnata: Biblioteka Legend

wróć do komnaty

strona: 1 - 2
Huksi	24 stycznia 2006, 11:28 Bardzo proszę o nie usuwanie tego tematu - dopiero gdy uzyskam potrzebne informacje... Niedawno toczyłem krótką dyskusje z Acidem na forum Jaskinii. Podczas tej rozmowy wpadłem na dość spóźniony :) pomysł umiejscowienia fabuły HV na Vori. Jak wiadomo z tego pomysłu nic nie wyjdzie, ale ... CDP robi konkurs .... więc z chęcią upiekł bym dwa pieczenie na jednym ogniu : -Wygrany konkurs -Spełnione marzenia o Vori .. I tutaj dochodzimy do waszej roli - bardzo proszę o odawanie jakichkolwiek informacji o tej krainie. Każda informacja się przyda, bo niestety straciłem wszystkie save z gier z cyklu Homm i MM. Bardzo proszę o pomoc i rady dotyczące scenariusza. Aha, chyba będę musiał robić scenariusz na H4, bo nie mam podstawowej wersji H3, a poza tym edytor jakoś przyjaźniejszy ... Ale to się zobaczy !! Proszę o szybką i skuteczną :) pomoc, a może przejdziecie do historii (jako postacie z mojej mapki).
Alamar	24 stycznia 2006, 12:04 Ten napis o Regnie jest błędny. W rzeczywistości Regna jest gdzieś na zachód od Vori. Te napisy na mapie też nie są oficjalne (może w MMT coś takiego będzie). Kilka informacji: Czas na Vori biegnie inaczej niż na Antagarichu. Jedna z bohaterek H3 spędziła tam 20 lat, a w Erathi prawie czas nie ruszył z miejsca. Wyspa pokryta jest ciągłym lodem (prawdopodobnie z powodu Miecza Mrozu) i nie dociera tam zbyt dużo promieni słonecznych. Zamieskiwana jest przez: - Śnieżne elfy - Lodowe olbrzymy (które są świetnymi twórcami serów) - plemiona barbarzyńców (jednym z ich wodzów był Drogg - barbarzyńca-mag) - od czasu do czasu minotaury z Jadame urządzają wyprawy na lodowe olbrzymy (podczas takiej wyprawy poległ przywódca minotaurów Balthazar) Więcej infa jest w MM8 (artefakty: hełm Drogga, Terminus, Topór Balthazara) i HC8.
Acid Dragon	24 stycznia 2006, 13:18 do mieszkańców dodam lodowe trolle. Poza tym, tak sobie myślę, że to położenie względm Regny i Antagarichu może jednak nie być błędem - jeśli będziemy pamięteć, że Regna jest na dalekim południu, a Vori na północy, to trzeba wziąć poprawkę na to, że tamten świat też jest kulą :). Być może więc to jednak nie jest błąd. Poza tym mogę dołożyć kilka zdań fabularnych. - Gelu jest pół-elfem Vori właśnie, ale niestety ponieważ jest taki tajemniczy, toteż nie dowiadujemy się nic więcej o jego przeszłości. Zna jednak dobrze tę krainę i jej legendy, co udowadnia w HC8 The Sword of Frost. - W MM7 i MM8 znajdujemy kilka odniesień do Vori (głównie epizodycznych i humorystycznych), a teoria, jakoby w MM7 Vori była ukrytą krainą i możnaby było ją jednak zwiedzić stały się już prawdziwą legendą :) - niestety nieprawdziwą, ACZKOLWIEK chodzą pogłoski, że Vori rzeczywiście MIAŁO zaistnieć w MM7 i to tam miał być ukryty ścigacz kosmiczny podróżników z MM3 i tam miała się rozegrać ostateczna bitwa. Być może to też tylko pogłoski, ale chyba rzeczywiście ukrycie Lincolna w Avlee wydaje się być trochę jakby decyzją z pośpiechu podjętą... - w HC8 The Sword of Frost Gelu, po zdobyciu Ostrza Armageddonu, wyrusza na Vori, by odnaleźć inny, bardzo potężny miecz - Miecz Mrozu. Motywy ma szlachetne, bo chce je oba zniszczyć, aby nikt nie mógł posiąść tak potężnej mocy, ale nie zważa na przepowiednię, która mówi, że gdy oba miecze się spotkają, dojdzie do końca świata. Powstrzymać go musi jego stary przyjaciel, a obecnie - głównodowodzący wojsk Nighonu - Tarnum. W tym miejscu wstaw sobie 8-scenariuszową kampanię :P. Na poszukiwanie Miecza Mrozu wyruszył jednak również ktoś trzeci - Kija, jak sie później okazuje - żona Kilgora. I to paradoksalnie właśnie ona odnosi sukces, a Miecz przekazuje swemu mężowi. Pochodzenie Miecza Mrozu na Vorie jest jak dotąd w pełni niewyjaśnione, ale jeśli przyjąć, jak dotąd przez nikogo niepodważoną ;) teorię o tym, że Przodkowie to Starożytni Anagarichu, to wszystko wskazuje na to, że Miecz był stworzony wieki temu właśnie przez Starożytnych. Jego historia jest nieznana. Ale to najprawdopodobniej właśnie mocom owego miecza Vori zawdzięcza pełnię swojego klimatu, a także pewnego 'umagicznienia'.
Huksi	24 stycznia 2006, 14:25 Dzięki wielkie za odpowiedź !! Ale czy nie wiecie czasem, czy można wysyłać kampanie? Bo kusi mnie jej zrobienie .... Chyba ostatecznie zdecydowałem się robić mapę na H4 - więcej elementów krajobrazu. Szkoda tylko, że nie ma obrazka z Gelu bo o nim bym zrobił scenariusz ... jak myślicie? Co będzie lepsze : Szukanie Miecza Mrozu czy zupełnie inna historia?
Acid Dragon	24 stycznia 2006, 14:34 szukanie miecza mrozu zostało już dokładnie opisane i chyba niezbyt dobrym pomysłem byłoby robić kopię kampanii z HC8, tyle, że pod H4. A Gelu też oficjalnie już nie żyje :). Chyba, że myślałeś o jego latach młodości....
Huksi	24 stycznia 2006, 14:54 A więc Szukanie Miecza odpada... tak samo jak Gelu.... Może więc coś takiego : "Gdy nastąpiło rozliczenie, niektórzy uciekający udali się na Vori, by tam przetrwać. Ludzi jest jednak zbyt wielu jak na taką małą wyspę... Trzy stronnictwa - Elfy, Lodowe Olbrzymy i Myśliwi Minotaurów zaczęli przekonywać przybyszów i zachęcać do sojuszu. Jednak nie są to pokojowe zamiary - stronnictwa dążą do wywołania wojny, której stawką jest nie tylko przetrwanie na tej małej wyspie, ale również stworzenie nowego królestwa - Lodowego Imperium, które władać na wzór Erathi władać będzie resztką tego świata i jej mieszkańcami. Ale frakcje nie przewidziały jednego - że po zniszczeniu Miecza Mrozu, artefaktu który od tak wielu lat wpływał na tą krainę, Vori nigdy nie będzie takie samo..." No i co ? Buduje napięcie ? :) EDIT : Zapomniałem o barbarzyńcach !! Wstawcie ich sobie jako czwartą frakcje ...
Acid Dragon	24 stycznia 2006, 16:18 dlaczego nie - z tą tylko różnicą, że może jednak nie sprowadzaj tam całej ludności Antagarichu :P - wielu na pewno pouciekało na inne kontynenty. No i niekoniecznie wszystko musi dążyć do ostatecznego podboju - daj każdemu trochę ziem, a wojny niech się toczą o granice - np kolejne mapy mogą mówić o tym, kto dostanie bogate w zasoby krainy, kto dostanie najwięcej linii brzegowej i łowisk, kto dostanie góry, kto jakąś magiczną krainę, kto jakieś lasy (o ile się tam znajdą lasy :P). etc...... W H3 było to bardzo ładnie przedstawione - zauważ, że praktycznie całe HOMM3 RoE opierało się na przejmowaniu i odbijaniu kolejnych ziem - ze stolicą Erathii włącznie.
Huksi	24 stycznia 2006, 19:19 Wielkie dzięki Acid !! Na pewno gdzieś tam będziesz ! :)
Acid Dragon	24 stycznia 2006, 20:51 nie dziękuję :) mnie do tego proszę nie mieszać :)
vinius	24 stycznia 2006, 21:24 Ludzie! ja zgubiłęm strone CD-projektu! i mam sklerozę :) naprawdę. no bo mi już z głowy wypadło, o czym ma być ta mapa (i adres strony), a że topic brzi ciekawie, to chyba sam wystartuję. Nie mamm bardzo dużego doświadczenia w robieniu map, najlepiej mi wychodza losowe :P, ale spróbuję.
MCaleb	24 stycznia 2006, 21:53 http://homm5.gram.pl/konkurs.php - oto i ona, Viniusie. A tak przy okazji, przepraszam że może to zalecieć offtopikiem, ale ta rozmowa o fabule przypomniała mi jak raz napisałem co by było, gdyby nagle Herosi pojawili się w Europie i próbowali podbić Polskę. Niestety zaginął mi gdzieś ten plik txt, ale mam nadzieję go poszukać. EDIT: Skoro mój post jest tu zbędny, to mogę go usunąć.
Alamar	24 stycznia 2006, 22:22 >>>Ludzie! ja zgubiłęm strone CD-projektu! i mam sklerozę :) naprawdę. no bo mi już z głowy wypadło, o czym ma być ta mapa (i adres strony) To ja specjalnie wklejam niusy na stronę główną, a Ty tego nie widzisz? Na przyszłość zaglądaj do niusów, tam większośc informacji jest podana (plus linki do stron). >>>ale jeśli przyjąć, jak dotąd przez nikogo niepodważoną ;) teorię o tym, że Przodkowie to Starożytni Anagarichu i przez nikogo niepotwierdzoną ;) >>>A Gelu też oficjalnie już nie żyje :). Chyba, że myślałeś o jego latach młodości.... A czy młodości nie spędził przypadkiem w Avlee w Lesnej Straży? >>>położenie względm Regny i Antagarichu może jednak nie być błędem - jeśli będziemy pamięteć, że Regna jest na dalekim południu, a Vori na północy Błąd - Vori leży na szerokości geograficznej Avlee. A w Avlee są lasy umiarkowane (drzewa gubią liście podczas zimy). Regna aż na takim "dalekim południu" nie jest - w Ravenshore są drzewa iglaste, a takie nie występują w strefie podzwrotnikowej czy tropikalnej, tylko w strefie umiarkowanej. Nie wiem gdzie leżą dokładnie kontynenty, ale Regna (i Jadame) jest chyba na półkuli północnej, koło zwrotnika, a Antagarich (w tym i Vori) na półkuli południowej (w koncu w Bracadzie jest śnieg). A i jeszcze jedno o Vori i snieżnych elfach: Elfy z Avlee pochodza od elfów z Vori (przynajmniej wg. legendy z oficjalnej strony gry MM7). Dawno temu młodzież śnieżnych elfów wypłynęła statkiem z Vori właśnie do Avlee (były jakieś tam kłótnie między "starymi" a młodzieżą).
vinius	25 stycznia 2006, 12:12 to znaczy, ze mapa ma być o dowolnej tematyce!? do roboty biegiem marsz!
Acid Dragon	25 stycznia 2006, 16:16 Alamar - co do położenia - wiem, jakie są tam klimaty i co do tego nie mam większych wątpliwości, ALE równie dobrze może być to kwestia np. prądów morskich lub specyficznych mikroklimatów. Vorie jest bardzo rozległe - owszem, generalnie leży na podobnej wysokości, co Avlee, jednakże jej górne granice wybiegają daleko na północ. Z kolei Regna jest najbardziej na południe wysuniętym lądem Jadame. Być może po prostu odległość między południową granicą Regny, a północnym brzegiem Vori jest na tyle mała, że ta mapa, którą zaprezentowałeś jest akurat trafna. Oprócz tego natrafiłem na jeszcze jedną możliwość Być może autor tej fanowskiej mapy miał jednak PRAWIE rację - tyle, że kontynent Antagarichu względem Jadame może jednak leży nieco bardziej na południowy zachód. Zgadzałby się wtedy klimat równikowy na Regnie i umiarkowany (umiarkowany dolny) na Antagarichu - oraz lodowe pustynie na południu tegoż kontynentu. Z kolei na Jadame w Murmurwoods (odpowiedniku lasów Avlee) panowałby wtedy również klimat umiarkowany tyle, że z górnej półkuli.... no i pozycja Antagarichu względem Vori i Regny byłaby zachowana....
Alamar	25 stycznia 2006, 19:33 Może TEN obrazek pomoże Ci trochę lepiej określić połozenie kontynentów. Przypominam, że Regnanie nazywali siebie "władcami Oceanu Bezkresnego" (Endless Ocean) oraz, że prawdopodobnie Ravenshore leżało na linii handlowej między Enroth a Antagarichem (w końcu było to bogate miasto portowe) i że z Enroth można było dopłynąc do Erathii w 3 tygodnie, zaś Regna leżała 200 mil (morskich?) na wschód od Misty Islands.
Acid Dragon	25 stycznia 2006, 20:15 well - o ile endless ocean rzeczywiście jest na północ od vorie i w okolicach Regny, to wszystko się zgadza z tym, co napisałem oraz z mapą, którą przedstawiłeś na początku, na której ów bezkresny ocean znajdowałby się własnie między Vori, a Regną..... a i położenie Enroth względem Antagarichu by się zgadzało (płynąc z Erathii na wschód oczywiście).
Kathrin	26 stycznia 2006, 07:56 Huksi przeczytałam Twoje "zawiązanie" akcji i się podoba:) Chociaż przyznam, że wolę aby celem było zbudowanie czegoś lub znalezienie artefaktu, a nie pokonanie wszystkich. Oczywiście w ograniczonym czasie. Nie musi to być jakiś "znaczący" artefakt (typu "miecz sprawiedliwości"), bardziej emocjonujące (wkurzające??)jest np. szukanie zwykłych "butów trupa" na bardzo trudnej mapce:P - do dziś pamiętam taki scenariusz (chyba kampanijny) Życzę powodzenia!
Alamar	26 stycznia 2006, 09:11 >>>to wszystko się zgadza z tym, co napisałem oraz z mapą, którą przedstawiłeś na początku Nie, nie wiem wprawdzie ile dni zajmowało przepłynięcie 200 mil morskim żaglowcą, ale chyba nie więcej niż 3-4. Czyli Regna jest bliżej Enroth niż Antagarichu. Z takiego założenia wynika, że dwa tygodnie podróży dzielą Regnę i Antagarich. Poza tym zapomniałeś jeszcze o kampanii Christiana z AB i jego przygodach na wyspach piratów, a ten archipelag był całkiem spory. Postaram się w wolnym czasie coś nabazgrać, by pokazać jak ja widze mapę tych trzech kontynentów. >>>a i położenie Enroth względem Antagarichu by się zgadzało (płynąc z Erathii na wschód oczywiście). ??? Albo się pomyliłeś, albo nie wzięłeś czegoś pod uwagę. Między Antagarichem a Enroth (płynąc na wschód od Szmaragdowej Wyspy) może istnieć jeszcze jakiś kontynent (na którym np. dzieje się akcja CoMM i WoMM) - w każdym razie ten świat jest wystarczająco duży by taki ląd był. A Roland i Katarzyna nie wracali by Jadame (płynęli na zachód) do domu, gdyby istniała szybsza droga w kierunku wschodnim. >>>Chociaż przyznam, że wolę aby celem było zbudowanie czegoś lub znalezienie artefaktu, a nie pokonanie wszystkich. Też wolę takie mapy, gdzie można swobodnie eksploatowac świat (czyt. po pokonaniu ostatniego przeciwnika, mozna grać dalej).
Acid Dragon	26 stycznia 2006, 12:59 >>Nie, nie wiem wprawdzie ile dni zajmowało przepłynięcie 200 mil morskim żaglowcą, ale chyba nie więcej niż 3-4. Czyli Regna jest bliżej Enroth niż Antagarichu. Z takiego założenia wynika, że dwa tygodnie podróży dzielą Regnę i Antagarich. Powstrzymałbym się tu od kategoryzacji. Po pierwsze - jeśli byś mógł, to przytocz dokładny cytat co do tej odległości od Misty Islands. Po drugie - co innego flota wojenna, a co innego prywatny żaglowiec. >>Poza tym zapomniałeś jeszcze o kampanii Christiana z AB i jego przygodach na wyspach piratów, a ten archipelag był całkiem spory. nie rozumiem, co to miałoby mieć do rzeczy - żadna z wysp w owej kampanii nie była Regną i nie wiem, czy cokolwiek skazuje na jej obecność - piraci Regnańscy byli tak samo w okolicach Enroth, jak i Antagarichu >>>a i położenie Enroth względem Antagarichu by się zgadzało (płynąc z Erathii na wschód oczywiście). >>Albo się pomyliłeś, albo nie wzięłeś czegoś pod uwagę. Między Antagarichem a Enroth (płynąc na wschód od Szmaragdowej Wyspy) może istnieć jeszcze jakiś kontynent (na którym np. dzieje się akcja CoMM i WoMM) - w każdym razie ten świat jest wystarczająco duży by taki ląd był. Ale skoro żadne źródło tego nie podaje, to śmiem twierdzić, że nie należy tego brać pod uwagę. Ardon to nie oddzielny kontynent, ale północna część Enroth. >>A Roland i Katarzyna nie wracali by Jadame (płynęli na zachód) do domu, gdyby istniała szybsza droga w kierunku wschodnim. Na to nie mam odpowiedzi, gdyż nie znalazłem konkretnego powodu, dla którego Roland i Katarzyna płynęliby przez Jadame, jednakże powstrzymałbym się od traktowania tego jako dowód, gdyż powodów do wybrana dłuższej drogi mogło być sporo - chociażby zawinięcie właśnie do Ravenshore w kichś celach handlowych. Nie mniej jednak jeśli przyjąć, że droga przez Jadame istotnie jest krótsza, to chyba faktycznie Enroth i Antagarich powinny byc bardziej rozsunięte od krawędzi mapy - a między nimi powinien się znajdować dość spory ocean. i przy okazji - co do potwierdzenia kwestii Przodków-Starożytnych, to dla mnie potwierdzeń jest dosyć, a koronny argument w HC :).
Erdamon	26 stycznia 2006, 15:05 Skoro już dyskutujemy o mapach to czy mam moż ktoś mapy Antagarichu które znajdowały się kiedyś w bibliotece Jaskini Behemota ? A i jeszcze na temat drogi miendzy Antagarichem a Enroth to w Intro H3 RoE Kaśka mówi że mineło siedem tygodni od czasu opuszczenia portu w Enroth.
strona: 1 - 2

temat: Vori - moja mapa

wróć do komnaty