Kwasowa Grota Heroes VIIMight & Magic XHeroes III - Board GameHorn of the AbyssHistoria Światów MMSkarbiecCzat
Cmentarz jest opustoszały
Witaj Nieznajomy!
zaloguj się    załóż konto
Biblioteka Legendtemat: Unifikacja Uniwersów!
komnata: Biblioteka Legend
strona: 1 - 2 - 3 - 4 - 5

Hayven PW
4 lutego 2014, 15:54
Ekhm... takie moje małe wtrącenie:

Cytat:
Z innych, pół-oficjalnych źródeł (podobno od jednego z pracowników firmy) z kolei dowiadujemy się, że Nival, po zapoznaiu się z opiniami wielu fanów, dotyczących fabuły gier HoMM-MM, postanowił w dość specyficzny sposób pozostać przy oryginalnej historii. Wrócimy do czasów SPRZED gry 'Might and Magic I'. Autorzy mają zamiar opowiedzieć nam przede wszystkim losy Starożytnych oraz pierwszą misję Sheltema, zanim jeszcze został uszkodzony. Oznacza to najprawdopodobniej, że w grze będziemy mieli do dyspozycji cały arsenał Starożytnej (choć futurystycznej ;) technologii. Choć na screenach tego (jeszcze) nie widać, to przecież Ubisoft powiedział, że gra spodoba się fanom *wszystkich* odmian fantasy. Oby tylko nie przesadzili z tymi androidami...

Może nie wszystko się spełniło, ale istnieje mała szansa, że ten primaaprilisowy żart był zawoalowaną zapowiedzą zmian w wizji Ashanu w ciągu następnych dziesięciu lat :P

AquaInferus PW
4 lutego 2014, 16:27
Tak czy inaczej elementy, które mogły by zunifikować świat ze starszych części i części ashanowych, zostały utworzone np. te cytowane ustępy przez Acid Dragona w pierwszym poście. Było by dobrze, jakby Ubi twórcy poszli w kierunku takiego zunifikowania serii, aby wprowadzić elementy znane z czasów NWC i 3DO. Kurde, jestem ciekawy, czy M&M X legacy mi ruszy. Kupiłem, ale ma obawy, że mam za mało mocy (nie chciałem, aby mnie ominęła płócienna mapa).

AlamarAlamarelemENty, a nie żadne "męty"
Przymiotniki zaś zazwyczaj piszemy z małej litery (chyba że chodzi o osobę).
Poza tym interpunkcja się kłania, szczególnie przed "że" i "który".

Kammer PW
4 lutego 2014, 17:02
O wielkopomnym dziele:
Tak, pochodzi z zapisków niejakiego Irhaka, a wpis dokonano 4 lutego :D A na serio - na szybko sklecona teoria dziejów :P

Zauważcie, że autor tego dzieła nazywał się kiedyś Kreator Irhak. Przypadek? Nie sądzę...

Moja teoria:
Na początku na świecie panowała idealna Równowaga. Wszystko było Pustką i Pustka była Wszystkim. Ale żadna równowaga nie może wiecznie istnieć. W pewnym miejscu Pustka rozpadła się na dwa niezmiernie małe obiekty. Podczas ich powstawania wyzwoliła się energia, która wyrzuciła je na pewną odległość. Ale te obiekty nie były zwykłe. Jeśliby się zetknęły wyzwoliłyby energię i Pustkę. Inną ich niezwykłą cechą było to, że obiekt A generował wokół siebie inne obiekty A, zaś obiekt U - inne obiekty U. Również kształt powstającego Superobiektu był różny w zależności od typu (A/U). Superobiekt A rozrastał się kuliście, zaś Superobiekt U - pączkował długimi, cienkimi gałęziami. Ale były to jedyne obiekty w Pustce, a więc musiały się przyciągać. Na skutek kontaktu były wyzwalane wielkie ilości energii, które skutecznie rozrywały Superobiekt U na kolejne, mniejsze. Superobiekt A ulegał mniejszym zniszczeniom. O statecznie doszło do Wielkiego Zderzenia, na skutek którego oba typy Superobiektów uległy poważnym zmianom. Superobiekt A zaczął wytwarzać obiekty W, Ś, Z, M, O, P, zaś Superobiekt U został wyrzucony na odległość o wiele większą od poprzednich. Ponadto stał się niestabilny (zaczął się powoli dzielić na większą ilość Superobiektów U). Pustka zaczęła być zdominowana przez Superobiekt U i jego pomioty. Superobiekt A wyczuwając niestabilności wysłał kolonie obiektów W, Ś, Z, M, O, P w Pustkę. Nie wszystko się powidło. Obiekty P podróżowały bez większych problemów, lekkie kłopoty miały obiekty Z. Obiekty Ś znikały i nagle pojawiały się, a więc nie były całkowicie zdatne do spełnienia swego przeznaczenia. Obiekty W i O uległy poważnemu spaczeniu zapominając o swym celu. Najgorszy los spotkał jednakże obiekty M, które uległy całkowitej metamorfozie i stały się Superobiektem K i nawiązały kontakty z pomniejszymi superobiektami U, stopniowo dominując je. Żadna kolonia nie wróciła. Wreszcie główny Superobiekt U powrócił z częścią swych pomiotami (ale bez Superobiektów K) i ponownie starł się z Superobiektem A (ze wsparciem obiektów W, Ś, Z, M, O, P). Ostatecznie Superobiekty A i U zostały prawie unicestwione, gdy U zostało uwięzione z resztą swych sprzymierzeńców w Wymiarze S. A poddało się regeneracji, lecz wcześniej utworzyło Tarczę chroniącą przed resztą Superobiektu U.

Mam nadzieję, że udało Wam się to przeczytać :P

Irhak PW
4 lutego 2014, 17:31
Cytat:
Kurde, jestem ciekawy, czy M&M X legacy mi ruszy.
Spośród minimalnych wymagać nie spełniam obecnie tylko jednego - mam 2 GB RAM z 4GB minimalnych :P Gra co najwyżej mi się crashuje (przed chwilą tak dobrze mi żarło, byłem w Grani i... poszły wszystkie zapisy precz. Podobno jest jakiś ogranicznik liczby zapisów i przez niego to się dzieje.).

Cytat:
Mam nadzieję, że udało Wam się to przeczytać :P
Wysiadłem przy A/U :P

AquaInferus PW
4 lutego 2014, 17:57
Kurcze blade człowiek ślepy nawet w okularach. Ja mam 3GB RAM, GeForce GTX 295, a procek Core i7 2.67GHz (4 rdzenie i boje się że Karta grafiki mi zawali sprawę). Jak to wszystkie zapisy się zbugowały, nie ostatni? Ok, bo się offtop robi.

Kastore PW
4 lutego 2014, 18:00
Alamar:
Przymiotniki zaś zazwyczaj piszemy z małej litery
Małą literą jak już. :P
Kammer:
Mam nadzieję, że udało Wam się to przeczytać
Czy to na pewno była teoria unifikacji świata stworzonego przez NWC z Ashanem, czy może raczej jakiejś teorii Stephena Hawkinga z psychoanalizą Freuda? :P
A tak na poważnie, czym są super obiekty A i U oraz wymiar S, bo sądzę, iż bardzo prawdopodobnym jest, że nic nie zrozumiałem. :)

Edit:
AquaInferus:
Ja mam 3GB RAM ale GeForce GTX 295. a Proce Core i7 2.67GHz (4 rdzenie i boje się że Karta grafiki mi zawali sprawę)
Mój komputer ma zalecane wymagania, ale mimo to gra się niemiłosiernie laguje, zwłaszcza podczas ekranu ładowania. :P

Tarnoob PW
7 lutego 2014, 21:55
To brzmi jak jakieś science-fiction (buahehe). Naprawdę, to wszystko to już jest przesada, jakiś astralny poziom świa­do­mo­ś­ci i ryjące mózg naciapanie Starożytnych, Ciszy, i nadinterpretowanych legend o Żywiołakach podanych przez głuchy telefon Heroes Chronicles, robionego niezależnie od MM8, które samo było prawie improwizowane i nie­­s­po­­dzie­­wa­­nie dodane do reszty światów w serii. Sama kosmogonia świata New World Computing jest po pro­s­tu nieznana. Sam nie rozumiem zależności między Starożytnymi, Kreegans, Żywiołakami i jeszcze Przodkami i Kre­a­to­ra­mi. Nawet sami twórcy tego nie wiedzieli i nie rozumieli. Teraz jeszcze wtryniać w to Smoczych Bogów i Pustkę to już przegięcie. Magicznymi portalami i tunelami czasoprzestrzennymi można połączyć dosłownie każdy świat. Dosłownie każdy. Nawet Frodo i „Świat według Kiepskich”, jak to kiedyś pięknie powiedział Konquer w Jaskini.

Jeżeli Julien Pirou rzeczywiście planuje połączyć te światy i ich mitologie albo planuje tak planować, to chyba za dużo się naczytał postów Ptakuby, dawnego mieszkańca Jaskini i Groty, który snuł podobne fantazje i spekulacje lata temu, kiedy Soft: Ubi zbierał najtęższe baty.

To chyba dość jasne, że w każdej twórczości, książce, filmie czy opowiadaniu, a tym bardziej grze lub serii gier, nie musi, a nawet nie powinno być pełnej jednoznaczności. Nawet w naszym ziemskim świecie każdy świadek, nawet szczery i gorliwy, w sądzie opowiada co innego niż inni świadkowie albo tzw. fakty. Źródła historyczne sobie często przeczą, a kiedy są identyczne i w pełni zgodne, to jest to nawet argument przeciwko ich wiarygodności i mogą być konfabulacją.

To zjawisko bardzo dobrze rozumiał J.R.R. Tolkien. Byłem raz na kilkudniowych warsztatach o nim i tam było bar­dzo ładnie powiedziane – on nie tworzył historii, tylko legendy, nie przygody, a wspomnienia, nie bogów, tylko mi­to­lo­gie i nie krainy, tylko mapy.

Podobnie jest ze światem Might and Magic, na temat którego Alamar, Acid i Cepheus od lat toczą krwiste debaty na temat tego, w której grze narrator jest wszechwiedzący, czy dana gra jest kanoniczna, natchniona przez Jona Van Caneghema i przez to wiarygodna albo jak powstał Chocapic. Właśnie dlatego nie mam problemu – a nawet nie dziwi mnie – że historie światów MM są „doklejane”, sztuczne, podejrzane i dopisywane, a późniejsze gry NWC i 3DO pasują bardziej do D&D niż do starszych gier. W którejś *oficjalnej* instrukcji albo stronie było nawet podane, że rody Gryphonheart i Ironfist rządziły przed Ciszą i przez to na anglojęzycznym Might and Magic Wiki chronologia świata i kolejność Heroes Chronicles była odwrotna niż u Alamara.

Żarty i nawiązania do Starożytnych w MMX, a nawet w King’s Bounty, są właśnie jednymi z wielu poszlak i częścią wielkiej chaotycznej mozaiki. Nie ma żadnego „prawdziwego świata”, są tylko teksty. Istnieje nieskończenie wiele możliwych powodów i wytłumaczeń, dlaczego to się znalazło w MMX. Może nawet cała nasza wiedza o Sta­ro­żyt­nych, Kreeganach, Ciszy i Żywiołakach jest równie prymitywna, co mieszkańców upadłych światów, mimo że o­g­lą­da­my to wszystko „z zewnątrz” i perspektywy narratora. Może te wszystkie gry MM są tylko majaczeniem nar­ra­to­ra, który został otruty przez Archibalda jeszcze zanim ten został Strażnikiem wysłanym do Sheogh, a Ona Tańczyła dla Mnie.

Po prostu gra nie ma obowiązku być logiczna i cokolwiek oznaczać. MMX miało być uśmiechem do starych fanów i ucztą nostalgii, a przez to być może nie jest nawet do końca kanoniczne i zgodne z resztą gier Ubi i „prawdziwą” historią Ashan. To tyle.

AquaInferus PW
8 lutego 2014, 11:14
Nie, ja się nie zgadzam z tym, że "gra nie ma obowiązku być logiczna..." i odmawianiem kanoniczności grze z głównej linii. To jakby się powiedziało, że zakończenie 6 części Gwiezdnych Wojen nie jest kanoniczne, bo naprawdę było inaczej i Imperator wygrał, tylko, że Lucasowi kazano to zmienić. Nie_ma czegoś takiego jak "prawdziwa" historia Ashan, bo i Ashan nie jest prawdziwy, ale na pewno jest coś takiego jak zarys kanoniczność, który stanowi rdzeń wokół, którego powinno się ją budować._Co do zeznań światków, jeśli opowiadają w sądzie, każdy co innego, to po_prostu któryś z nich kłamie i tyle. Historie też raczej ustala się poprzez potwierdzanie różnych zapisów innymi itd. Chociaż, im dalej w przeszłość to tych tekstów zrozumiałych jest coraz mniej, a co raz więcej domniemań i muszę przyznać, że część z tych domniemań stała się niemal dogmatami (np. rozwój linowy cywilizacji, wiek cywilizacji i inne takie ), z którym się nie zgadzam. W żądnej grze z serii M&M narrator nie jest wszechwiedzący, bo też tak być nie może. Pponieważ wydarzenia są zwykle przedstawiane z perspektywy wiedzy osobników, którymi się gra, im współczesnych, a jak spotykają wyrocznie, czy inny obiekt z czasów cudów, jest on albo uszkodzony (brak pełnej pamięci obiektu, brak wiedzy skąd się wziął lub twierdzenie, że tutejsi nie rozumniej technologi). Problemy z Ashanem wynikają z kilku elementów: 1)_Zmiana właściciela marki 2)_Brak pełnych dokumentacja przekazanych do nowych twórców 3)_Lenistwo nowych, którzy się nie pofatygowali zapoznać z poprzednimi seriami głównego pionu, czyli M&M1-8. Tylko ocenili go prawdopodobnie po Herosach, wkładając do półki z grami typu fantazy, czy innych maści "tolkienowskich" światów odbierając serii unikatowość._Cała odrębność mitologiczna (np. Smoczy Bogowie) tego świata wynikła właśnie z tego typu zaniedbań. Myślę, że nawiązania przywoływane przez Acid Dragon stanowią dobry punkt wyjścia do rozpoczęcia procesu "Zjednoczenia" uniwersum, a my jako gracze i fani powinniśmy dawać sygnały, że proces ten w następnych odsłonach serii Heros i M&M powinien się pogłębiać w kierunku starego uniwersum.

Irhak PW
8 lutego 2014, 11:36
Cytat:
Co do zeznań światków, jeśli opowiadają w sądzie, każdy co innego, to po_prostu któryś z nich kłamie i tyle.
A jak każdy mówi dokładnie to samo to są podejrzani :P

AquaInferus PW
8 lutego 2014, 12:29
Nie wiem jakim cudem pogubiłem tyle liter, sprawdzałem to dwa razy. Nie o to chodzi że są podejrzani, ale jeśli świadkowie jeden fakt przedstawiają na różny sposób, to o ile nie jest to UFO czy jakieś zjawisko paranormalne, to któreś z zeznań muszą być kłamstwem lub też domniemaniem, bo jeden fakt nie może być przedstawiony na różne sposoby. Fakt, że jest coś takiego jak zasada nieoznaczoności Heisenberga, ale to dotyczy raczej świata kwantowego, a domysłów przed sądem raczej świadkowie nie powinni przedstawiać jako faktów. Sąd też nie musi dawać wiary świadkom, jeśli ich opisy zdarzeń przeczą dowodom, które zostały zweryfikowane jako prawdziwe. W przypadkach UFO i paranormalnych też się weryfikuje relacje oraz robi analizy, które mają wykluczyć zjawiska znane i dopiero po absolutnym wykluczeniu takich zjawisk kwalifikuje się je odpowiednio jako takowe.

zmudziak22 PW
13 lutego 2014, 22:50
A co jeśli Urgash okaże się Kreatorem, a jego demony to rasa Kreegan.

Widać w podobieństwu ich zachowań. Chcą opanować planetę, pozbyć sie każdego kto stanie na ich drodze(chociaż w MM6 pokazane jest, że Kreeganie bali się Smoków).

Irhak PW
14 lutego 2014, 09:28
A jak jest w Ashanie? Mimo wszystko demony jednak zostawiały bezpośrednią walkę ze Smoczymi Bóstwami Urgashowi jeżeli się nie mylę ;)

J. M. Sower PW
14 lutego 2014, 09:59
Mogło być przecież tak, że Urgash to nie Kreeganin, a Kreator i stworzył na Ashanie bestie zwane tam demonami. Nie miał on przecież formy demona, a jakiegoś wężowatego smoka. Pozostaje tylko się domyślać czy Kreeganie w starych grach także byli stworzeni przez Kreatorów, bo wtedy demony z Ashanu mogły by się też tak nazywać. Pamiętam jednak, że ta historia Kreatorów i Kreegan jest dość niejasna i może się nawet okazać, iż to te same rasy, ja jednak sądzę inaczej ;). Nie uznawanie wydarzeń z jakiejś gry za niekanoniczne gdy autorzy tak nie stwierdzą jest moim zdaniem dziwne. Ja osobiście wierzę już w Unifikację Uniwersów, tyle że może w innej grze niż MMX tego nigdy nie uświadczymy. Być może z tego samego względu z jakiego w serii MM była mowa o starożytnych, a w HoMM najwyżej o Przodkach barbarzyńców i to chyba tylko w Kronikach, a nie w normalnym Heroes. Jest jeszcze nadzieja, że kiedyś powstanie MMXI w którym ponownie uświadczymy informacji o Unifikacji. Nie należy też stwierdzać, że Ashan nie jest zgodny ze starym uniwersum tylko dlatego, że jakieś fakty do siebie średnio pasują, bo jak tu już napisano gry nie muszą i nawet nie powinny być do końca określone pod każdym względem, a pewne rzeczy to tylko sprawozdania istot z tamtych światów, a nie jasno przedstawione fakty.

Hayven PW
14 lutego 2014, 19:20
Być może, najbliższa okazja w Heroes Online (wątpię), jakiś czas potem MOŻE Heroes VII (bardziej prawdopodobne, choć i tak wątpię zważywszy na brak wątków Starożytnych w serii HoMM i zmianę tytułu serii - o ile unifikacja mogłaby nastąpić w Heroes of Might and Magic VII, o tyle raczej niskie szanse, że w Might&Magic: Heroes VII :P). Na MM XI szanse są chyba jeszcze mniejsze niż na HoMM/MM:H VII. Przynajmniej ja tak uważam.

Moja teoria brzmi następująco:

Kiedy Mroczny Mesjasz uwolnił demony (!), one opanowały Ashan, Chaos pochłonął planetę, zniszczył Zasłonę Ashy i ruszył na podbój innych światów.

Macie Kreatorów (może sześciu Overlordów powróciło po uwolnieniu demonów z Sheogh?) powstałych na Ashanie, Matki Roju, a także tworzone przez nich chaotyczne sługi :D

... a na dodatek gra miałaby miejsce daleko przed epoką Might and Magic I ;)

zmudziak22 PW
15 lutego 2014, 21:26
O ile się nie mylę to w H6 jest pokazane, że Kha-Beleth pozbył się tych Władców, stając się jedynym Królem Demonów.

Nicolai PW
15 lutego 2014, 21:52
@zmudziak22: W którym miejscu niby? Rzeczywiście podczas Drugiego Zaćmienia Kha-Beleth miał przejąć władzę, ale nie zostało nam to pokazane.

AquaInferus PW
15 lutego 2014, 22:00
Może nie zostało to pokazane, ale w 5 części Agrael wspominał o nim jako Władcy Demonów, akurat gram w 5 to jestem na bieżąco. Piątka zaś dzieje się z tego co mi wiadomo około 400 lat po 6, a M&M X jest gdzieś po między tymi grami. Jestem ciekawy, w którym miejscu osi czasu jest fabuła Mrocznego mesjasza.

Irhak PW
15 lutego 2014, 22:16
Cytat:
Piątka zaś dzieje się z tego co mi wiadomo około 400 lat po 6 a M&M X jest gdzieś po między tymi gram . Jestem ciekawy, w którym miejscu osi czasu jest Fabuła Mrocznego mesjasza.
1) Nie możesz trochę staranniej pisać?
2) Akcja H5 dzieje się po H6, ale to H6 ma rozwinięty świat bardziej od H5 (jest bardziej przemyślany).
3) DM dzieje się fabularnie po H5.

Nicolai PW
15 lutego 2014, 22:40
@AquaInferus:
4) MMX dzieje się dziesięć lat po H6,
5) DM ma miejsce dwadzieścia lat po H5,
6) Jak już mówiłem Kha-Beleth po H6 jest jedynym Władcom Demonów, ale nie zostało pokazane jak do tego doszedł.

AquaInferus PW
15 lutego 2014, 23:26
@Irhak, na twoje pytanie odpowiedziałem Ci na priwa, chyba tak się to pisze.
Mam nadzieje, że się nie obrazisz, że na priw?
A wracając do tematu, to że 6 ma bardzie rozwinięty świat to chyba logiczne jest, ponieważ została wyprodukowana później. Każda gra później wyprodukowana ma lepiej rozwinięty świat niezależnie od tego, czy to prequel czy interquel, czy też sequel.
strona: 1 - 2 - 3 - 4 - 5
temat: Unifikacja Uniwersów!

powered by phpQui
beware of the two-headed weasel