Kolejne dodatki - Forum Kwasowej Groty - Gry Might & Magic i Heroes widziane z zupełnie nowej strony

Witaj Nieznajomy!

temat: Kolejne dodatki
komnata: Portal Przeszłości (Heroes VI)

wróć do komnaty

strona: 1 - 2 - 3 - 4 - 5
Alamar	16 lipca 2013, 17:03 Niby dlaczego? Może być osadzona w dowolnych czasach.
Hayven	16 lipca 2013, 18:26 Byłoby to dość nielogiczne i nie pasowałoby do tego, co obecnie prezentuje nam Ubi. A co prezentuje? Świat zupełnie odcięty od tego z H5 (no dobra, jest parę elementów wspólnych, ale nie oszukujmy się, gdyby naprawdę chcieli kontynuować konwencję H5-tki, to by robili o przyszłości, a nie cofali się w czasie, nie wiadomo po co). Jedyna logiczna fabuła części osadzonej w czasach po H5, to zawładnięcie Ashanem przez Urgasha (przyszłość, podana w Grotowym kalendarium), rzecz, którą można by przedstawić naprawdę ciekawe, ale mało prawdopodobne, żeby ktoś się tego czepił.
Exo	16 lipca 2013, 19:09 Według mnie bardzo logiczne obie części dzieją się w nowym świecie ashan 6 w ty wypadku wnosi początek teoretycznie błąd polega na tym ze to 6 powinna być 5 i na odwrot :P Zakończenia 6 wskazują na ciąg dalszy który jest nam dobrze znany z 5 ale co z ciągiem 5 :P Arantir wyrusza na poszukiwanie czaski cieni a Raelag wiemy tyle ze udał się w nieznany nam bliżej kierunku ale prawdopodobnie tez będzie szukał czaski, to tylko domysły no i jak sam kirył wspomina pewnego dnia pokona kha-Beletha to tylko gdybania ale to jest właśnie logiczny ciąg i raczej tego będą się trzymać, chociaz zawsze mogą zrobić co innego to ich prawo :P
Belegor	16 lipca 2013, 19:55 Koniec serii piątki pokazuje Dark Messiah i Heroes Kingdoms, który... no cóż ciężko stwierdzić, aby gry sieciowe trzymały się ściśle fabuły. Po głębszym zastanowieniu, akurat zmiana czasu nie przeszkadza. Pokazują, tworzą historię świata, mamy niby to kalendarium, ale jest ono zmienne- nie ma co się na nim bezwzględnie opierać. Wiemy że są zdolni do zmiany wedle ich wygody. Siódemka jeśli powstanie raczej nie będzie się trzymać ściśle między szóstką, a piątką. Twórcy bardzo chcieli by pokazać czasy Shantirii i wojny miedzy aniołami, a bezimiennymi. Myślę, że to dobry pomysł- gdyż w gruncie rzeczy wystarczą 4 nacje + orkowie (jeśli dla nich znowu zmienią historię).
Hayven	16 lipca 2013, 20:04 `Cytat:` wystarczą 4 frakcje + orkowie Say what?! 5 frakcji?! Po tym, jak Heroes 6 zostało okrzyknięte najgorszą częścią serii, między innymi przez zbyt małą ilość nacji, twórcy następnej części raczej nie powtórzyliby tego samego błędu... prawda?
Acid Dragon	16 lipca 2013, 20:31 Tyle, że w dzisiejszych czasach tworzenie nowych modeli postaci/jednostek jest mocno ograniczone finansowo. Niegdyś nie było żadnego problemu w "dorysowaniu" dziesięciu nowych jednostek - dla grafika był to co najwyżej tydzień pracy. Dziś stworzenie jednej nowej jednostki, trzymającej poziom obecnych produkcji to mały sztab ludzi i ogromne pieniądze. Być może jesteśmy już "skazani" na małą ilość frakcji we wszystkich przyszłych grach Heroes.
Fandor	16 lipca 2013, 20:52 Ubi pewnie teraz zacznie się cofać w przeszłość i z każdą kolejną częścią będzie coraz mniej frakcji, aż w końcu w ostatniej dostaniemy zamek aniołów i bezimiennych (może jeszcze z ilością jednostek zmniejszoną do 3). A dużo bardziej optymistyczna wersja, to że nowa gra będzie miała inne rozwiązania, a tą samą grafikę, można by w tedy oszczędzić dużo bo są gotowe modele (niestety tutaj może się skończyć min. 3 jednostki na jednym modelu). Coś mi się zdaje, że Ubi zacznie bardziej rozwijać tytuły typu Duel of Champions bo to taniej, ale to wszystko spekulacje.
Nerevar	16 lipca 2013, 22:09 `Cytat:` Myślę, że to dobry pomysł- gdyż w gruncie rzeczy wystarczą 4 nacje + orkowie (jeśli dla nich znowu zmienią historię). Jakie frakcje widziałbyś w tym układzie? Shantiri, aniołów, bezimiennych? I czemu wciskać orków? `Cytat:` Arantir Jego historia nie skończyła się aby w Mesjaszu? `Cytat:` A dużo bardziej optymistyczna wersja, to że nowa gra będzie miała inne rozwiązania, a tą samą grafikę, można by w tedy oszczędzić dużo bo są gotowe modele (niestety tutaj może się skończyć min. 3 jednostki na jednym modelu). I wysłuchać narzekań na to, że lecą sobie w gumki i sprzedają po raz kolejny ten sam towar (ewentualnie, że sprzedają to, czym 6 powinna być - i że naciągnęli ludzi na badziew pokroju szósteczki). Dla dużej grupy grafika ma też znaczenie - więc danie im za kilka lat czegoś, co już nie jest najświeższe to samobój. `Cytat:` Być może jesteśmy już "skazani" na małą ilość frakcji we wszystkich przyszłych grach Heroes. Niestety, trzeba się do tego przyzwyczaić. Disciplesy nigdy nie miały aż tylu frakcji co Heroesy, ale i tam - zarówno ze względu na koszty jak i rozmaite problemy - zeszli z 5 (jakie mieliśmy po dodatkach w D2) do 3 (4 dołożono w dodatku, kolejne nie wyszły). Cena postępu... I zmiany nastawienia graczy...
Belegor	16 lipca 2013, 22:35 Cóż.... problem był również z tym, że za szybko ogłosili projekt, przeliczyli się- to się zdarza. Mimo to sądzę, że szóstka jako tako się wybroniła. Dziwne, że to mówię ja- zwłaszcza, że mi karta siada przy przekombinowanych mapach kampanii DLC i cieni mroku. Nam by brak zmiany w grafice nie przeszkadzał, ale jak tu ktoś wspomniał duża cześć graczy dopiero zaczyna od tych tytułów przygodę z herosami i dla nich grafika ma znaczenie. Bardziej zastanawia czy nie zakończą tej serii jako turówki i nie rozwiną w innych kierunkach. Mówili o rozwoju fandomu, innych gałęzi rozrywki- coś mamy? Jakiś opublikowany fanfick, albo ten komiks? Nic. Co najwyżej we Francji komiks jest, a kompedium wersja "cykl pustki" gdzieś krąży za granicą. Lepiej się rozwija Duel. Karty są kosztowne i trudne, ale nie trzeba robić ich animacji. Wystarczy jeden obrazek. Wracając do motywu Shantirii- poza aniołami, bezimiennymi i demonami wszyscy stanowili jedną nację. Miasto składające się z nag, ludzi, elfów i może krasnoludów. Twórcy, a przynajmniej Le Breton będą chcieli jeszcze dorzucić na siłę orków, bo to ich ulubiona frakcja. W tym wypadku, wystarczy sylwan, akademię, przystań i/lub fortecę skompensować w jedno, by było zgodne z kompedium. Dla twórców tworzenie gry w tym zakresie byłoby najlepsze i najekonomiczniejsze- 3 rasy na podstawkę i jedna na dodatek. Łącznie- ok. 56 rekrutacyjnych i kilkanaście neutralnych. W tym przypadku hejtu by nie było, gdyż- są wierni założeniom które sami sobie postawili. Póki co o 9 rasach w jednej grze mowy być nie może.
Nerevar	16 lipca 2013, 22:57 `Cytat:` W tym przypadku hejtu by nie było, gdyż- są wierni założeniom które sami sobie postawili. Byłby - i to ogromny. A to o to, że idą na łatwiznę i wrzucili wszystkich do jednego miasta, a to o to, że komuś absolutnie nie odpowiada połączenie [tu wstaw dwie dowolnie wybrane rasy]. I nieważne, co twórcy wymyślą - jemu nie pasuje i już! ;)
Alamar	16 lipca 2013, 23:48 Odnośnie Shantiri - z tego co pamiętam to bieżąca wersja stwierdza, że anioły i bezimienni też byli jej obywatelami, ale musiałbym przeszukać wpierw źródła (zaczynając od chronologii na oficjalnej stronie). W każdym razie Shantiri rządziło 9 wysokich kapłanów - po 1 na każdego ze smoka żywiołów + 3 z Kościoła Ashy (jej trzech oblicz: dziewicy, matki i staruszki), co by wskazywało, że wszystkie rasy żyły szczęśliwie, póki aniołom nie odbiła palma. :P Przy okazji, Shantiri nie było jedynym starożytnym imperium, ale tylko tyle autorzy mają na razie do powiedzenia o Ashanie (i faktycznie, jak się przyjrzycie ostatniej mapce Nekropolii w dodatku, można tam znaleźć kilka wskazówek). Wspomniano też, że być może MMX coś więcej ujawni o Imperium Shantiri i cywilizacjach przed nim. `Cytat:` Mówili o rozwoju fandomu, innych gałęzi rozrywki- coś mamy? Jakiś opublikowany fanfick, albo ten komiks? Nic. Co najwyżej we Francji komiks jest, a kompedium wersja "cykl pustki" gdzieś krąży za granicą. Komiks ma na razie tylko jeden numer (z 3 planowanych) i kolejnego nie widać. Podobno Jeff Spock pracuje na kolejnym zeszytem i chyba faktycznie tak jest, bo kilka nowych plansz można zobaczyć w sieci, ale ogólnie widocznego postępu nie zaobserwowano. Co do mających się niby ukazać książek o Ashanie... ktokolwiek słyszał, ktokolwiek wie? ;P
Belegor	16 lipca 2013, 23:55 Lecz w trakcie wojny raczej się odsunęli od społeczności lub próbowali ją przekabacić na swoją stronę. O ile dobrze pamiętam, aniołowie wówczas mieli swoje podniebne miasta i to tam mieszkali, więc tu byłaby dobra baza na nowe miasto. Bezimienni raczej też się trzymali oddzielnie, krążąc i pilnując swojej biblioteki.
Alamar	17 lipca 2013, 00:05 Anioły od początku miały swe podniebne miasta - większość z nich została strącona z niebios (patrz choćby druga misja Sandora) przez demony po Wojnach Stworzenia, a przed zagładą Imperium Shantiri. Bezimienni mieli swoje podziemne miasta pod powierzchnią Ashanu, koło Otchłani. Ygg-Chall, gdzie Raelag sprowadził Niewidzialną Bibliotekę było wszakże kiedyś miastem Bezimiennych (a później ruinami i na powrót tętniącym życiem miejscem, tym razem mrocznych elfów). Poza tym pozostaje jeszcze jednak kwestia - w ciągu jednej nocy zniknęła połowa mieszkańców Shantiri, tak więc "odsuniecie" się aniołówi bezimiennych nie wchodzi tu za bardzo w rachubę - wzięli się za łby, nagi uciekły w głębiny i na lodowce gór, a reszta ras chyba była na tyle rozsądna, że uciekli gdzie mogli, gdy skrzydlaci postanowili urządzić sobie "dożynki".
Exo	17 lipca 2013, 17:52 Odnośnie zmniejszenia ilość frakcji to w ogóle nie wchodzi w grę, nie wiem czy twórcy maja gdzieś fanów ale to dla nich robią grę jeśli im gra się nie spodoba oni nie maja kasy to jest proste. Na chwilę obecna każda z 9 frakcji Ashanu ma sporą ilość fanów i brak choćby jednej powoduje spadek zysku i to duży, najlepiej to widać na przykładzie H6 sama podstawka się nie sprawdziła, poszli w myśl ze starzy bohaterowie może przywrócą trochę światła niestety 2 dlc i nie wypał dopiero przywrócenie lochu dało efekt na plus. Teoretycznie nawet gówniane dodatki z nawet gównianymi kampaniami które dodały by akademie, sylwan i brodatych dały by duży zysk :P ale na to niema co liczyć, albo chociaz jedna frakcja, chociaz w swoim czasie pewnie mody wprowadzą same gry akademie wygląd maja już gotowy :) Ogólnie gram tylko w Hereos wiec nie wiedziałem ze watek Arantira się skończył w DM wolałbym w Hereos, a co z wątkiem Raelaga to dobry materiał na H7 chyba ze on tez się gdzieś zakończył.
Alamar	17 lipca 2013, 17:56 `Cytat:` nie wiedziałem ze watek Arantira się skończył w DM Tam też się rozpoczął - Arantir pojawi się po razi pierwszy (i ostatni :P) w Dark Messiahu, a potem postanowiono wykorzystać tę postać w ToE, cofając się o te 20 lat.
AmiDaDeer	17 lipca 2013, 18:17 `Hayven:` Po tym, jak Heroes 6 zostało okrzyknięte najgorszą częścią serii, między innymi przez zbyt małą ilość nacji Heroes 6 zostało okrzyknięte przez niektórych najgorszą częścią serii z różnych powodów, ale z tego co zauważyłem mała ilość nacji to był argument w stylu "A poza tym", coby tylko dowalić tej części jak najwięcej się da (słusznie zresztą :P). Jak dla mnie mało frakcji to nie będzie problem - wystarczy spojrzeć na H1 by zobaczyć jak bardzo to może być grywalne. Problem będzie wtedy, gdy te frakcje nie będą się od siebie różniły w znaczący sposób.
Nerevar	17 lipca 2013, 18:49 `Cytat:` Odnośnie zmniejszenia ilość frakcji to w ogóle nie wchodzi w grę, nie wiem czy twórcy maja gdzieś fanów ale to dla nich robią grę jeśli im gra się nie spodoba oni nie maja kasy to jest proste. Czyli robić to, co fanom się spodoba nie patrząc na rachunek ekonomiczny? Cóż, fanem Ubi nie jestem, ale życzyć im losu NWC i 3DO nie zamierzam. `Cytat:` Na chwilę obecna każda z 9 frakcji Ashanu ma sporą ilość fanów i brak choćby jednej powoduje spadek zysku i to duży, najlepiej to widać na przykładzie H6 sama podstawka się nie sprawdziła I nie jest to kwestia bugów, zmiany całej masy innych rzeczy (wycięcie ekranów miast i większości surowców, kiepski system rozwoju bohatera itp itd) ale tylko małej liczby ras? `Cytat:` Teoretycznie nawet gówniane dodatki z nawet gównianymi kampaniami które dodały by akademie, sylwan i brodatych dały by duży zysk :P Dobrego słowa użyłeś na początku - z tym, że ta teoretyczność dotyczy nawet dobrych dodatków (przynajmniej do H6 - sama mechanika kością w gardle stanęła niejednemu).
Exo	17 lipca 2013, 19:18 Zaprezentowałem tylko swoje zdanie i to jak to postrzegam :P Jak nie będą robić to i tak kiepsko skończą, tak samo jak nie widzę sensu żeby grafikę poprawić, sry ale seria Heroes nigdy nie miała mieć dobrej grafy i nigdy nie będzie jej mieć to nie jest mocny pkt gry i szczerze nikomu na grafie w Hereos nie zależy i nie zależało najlepszym przykładem jest 3, jedyny wymóg to to ze ma być w 3D jeśli 7 miałby mieć grafe 5 to to by wpłynęło na sprzedaż ? tak ale w bardzo znikomym stopniu. Z reguły gry z serii maja prezentować to co poprzednich + więcej tego oczekują fanii, a my dostajemy jeszcze mniej niż poprzedniczka + dodatkowe jeszcze mniej w bonusie do standardowego za mało :P Ten schemat sprawdził się Ubi w przypadku AC i wyszli na tym wręcz cudownie a w Hereos robią na odwrót tak jakby chcieli serie zrujnować. Moze ja takowych nigdy nie uświadczyłem, a mój sposób postrzegania tego jest taki ze jeśli ja takowych bugów niemam to znaczy ze one nie istnieją i wynikają z błędnego zainstalowania oprogramowania lub niewłaściwego użytkowania ( To moja indywidualna opinia gdyż w inny sposób nie umiem wytłumaczyć dlaczego nigdy mi się to nie przytrafiło ) Tyczy sie to tylko H6 SOD w ver. 2.1 bo od tego zacząłem grę w H6 Cześć zmian Ubi tłumaczy tym ze akcja dzieje się wcześniej ( Mniej surowców bo wtedy jeszcze nie wiedzieli do czego to jest ok, w 5 już wiedza przez 400 lat się połapali :P Mniej frakcji ok bo się jeszcze nie pojawiły ciekawy co z sanktuarium przez 400lat wyginie tego jakoś nie wytłumaczyli bo to fan fraction ):P powiedzmy ze to kupuję, sry nie grałem w podstawkę ponieważ dopiero wprowadzeniu do gry lochu dało podstawy aby moc pozwolić grze zagościć na moim kompie wiec ekran miasta mam od zawsze :P Ale i tak będzie inaczej, Ubi sobie zrobi grę która musi trafić w nowe pokolenia macdonalds kid a ze im się nigdy nic nie podoba poza cod na multi z zajebiście krótką kampanią albo nawet wcale to znowu będzie nie wypał. Przynajmniej jedna gra powinna być kierowana do graczy a nie do macdonalds kid
Nerevar	17 lipca 2013, 19:26 `Cytat:` Jak nie będą robić to i tak kiepsko skończą, tak samo jak nie widzę sensu żeby grafikę poprawić, sry ale seria Heroes nigdy nie miała mieć dobrej grafy i nigdy nie będzie jej mieć to nie jest mocny pkt gry i szczerze nikomu na grafie w Hereos nie zależy i nie zależało najlepszym przykładem jest 3, jedyny wymóg to to ze ma być w 3D jeśli 7 miałby mieć grafe 5 to to by wpłynęło na sprzedaż ? tak ale w bardzo znikomym stopniu. Jeśli chcesz ograniczyć się tylko do hardkorowych fanów serii, to ok - nikomu na grafie nie zależy. Jeśli ktoś chce zainteresować tytułem większą grupę, musi jej poświęcić sporo uwagi (przynajmniej gdy mowa o tytułach tego typu - czyli AAA). Co ujdzie w grach indie, nie sprawdzi się produktach korporacyjnych. `Cytat:` Ten schemat sprawdził się Ubi w przypadku AC i wyszli na tym wręcz cudownie a w Hereos robią na odwrót tak jakby chcieli serie zrujnować. Sposób uprawy ogórków nie sprawdzi się przy marchewce. `Cytat:` Tyczy sie to tylko H6 SOD w ver. 2.1 bo od tego zacząłem grę w H6 Jak zacząłeś od SOD, to - nie obraź się - ale nie masz zielonego pojęcia o tym, jakim bagnem była podstawka H6 po premierze. Bug buga bugiem poganiał ujeżdzając kolejnego buga. Zresztą, rzut oka na listę poprawek w kolejnych łatkach powinien wskazywać, że coś jednak było nie tak. `Cytat:` Przynajmniej jedna gra powinna być kierowana do graczy a nie do macdonalds kid Ach, ale większość graczy jest, jaka jest...
Acid Dragon	17 lipca 2013, 19:34 `Cytat:` Odnośnie zmniejszenia ilość frakcji to w ogóle nie wchodzi w grę, nie wiem czy twórcy maja gdzieś fanów ale to dla nich robią grę jeśli im gra się nie spodoba oni nie maja kasy to jest proste. Not really. Gry Heroes są produktami rynkowymi i są robione dla ogólnie rozumianych "graczy" (klientów), a nie dla fanów, którzy stanowią tylko bardzo niewielki procent odbiorców. Co prawda, zdanie fanów może być istotne, może wpływać na odbiór gry, tudzież może być wyznacznikiem tego, jak grę przyjmie rynek, to jednak nie musi. Ostatecznie jednak najważniejsza jest sprzedaż gry i dochody z niej, a nie zdanie fanów. Więc jeśli fanom nie spodoba się mała ilość frakcji, ale przeciętni gracze powiedzą "w sumie to OK - takie są teraz gry, więc i tak kupię", to jasne, że to drugie zdanie będzie istotniejsze. Poza tym, fani z reguły kupią grę tak, czy inaczej ;). Ostatecznie - 5-6 frakcji w dzisiejszych czasach to i tak całkiem dużo jak na standardy obecnych strategii, które wg moich informacji mają z reguły po 3-4 frakcje. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby Heroes VII zaczęło np. z czterema frakcjami i skończyło z sześcioma.
strona: 1 - 2 - 3 - 4 - 5

temat: Kolejne dodatki

wróć do komnaty