Witaj Nieznajomy!
|
temat: [VCMI/gdybanie] Zamek Vori komnata: Niebiańska Kuźnia (WoG, HotA, VCMI) |
wróć do komnaty |
strona: 1 - 2 - 3 ... 13 - 14 - 15 ... 24 - 25 - 26 | |
Garett |
Odejdę trochę od dyskusji o wyglądzie wendigo i zapytam się o fabułę.Macie jakiś pomysł czy nic? EDIT:Koncepcja numer 2 najlepiej pasuje do Vori.Co do fabuły to mam pewien pomysł o ile kogokolwiek to obchodzi. |
AmiDaDeer |
Nie ma fabuły bez samej koncepcji miasta. Trzeba na początku w ogóle ustalić, czym ma być to miasto - bo że będzie się znajdowało na terenach Vori to trochę za mało. W każdym razie - zajrzeć do mojego ostatniego posta proszę i odpowiedzieć. :P |
Nerevar |
Opcja numer 2 - choć niekoniecznie aż upadek do poziomu barbarzyństwa (chyba, że tak stało gdzieś w Mieczu Mrozu - całe lata minęły od kiedy go odpalałem). |
Drwal |
Najmniej podoba mi się 3 koncepcja. Magiczne miasto, w dodatku w zimowym klimacie od razu kojarzy się z Fortecą. A więc zdecydowanie nie. ;P Podoba mi się zarówno koncepcja 1 jak i 2, które się przecież nie wykluczają. Wendigo, Yeti, parę tych waszych czystych elfów, w tym 1 może ujeżdżający tygrysa i mogłoby być ciekawie. ;) |
Garett |
Hobbit: 4. Coś innego - ale co? 4.Miasto Śnieżnych elfów które przez odpłynięcie młodego pokolenia musiały dołączyć do swoich armii dzikie, barbarzyńskie bestie by przetrwać. Fabuła do tego mogłaby się zaczynać tuż po odpłynięciu "Mitetiiro".Elfy prowadziły walki z bestiami i dzikusami by potem oswoić część z nich, a z mądrzejszymi ale nadal dzikimi zawrzeć sojusz. To taki wstęp jak chcecie to mogę wymyślić fabułę. EDIT:(chlip,chlip,chlip) nikogo nie obchodzi moja praca :( |
Nerevar |
To Vori było tak mało, że po odpłynięciu jednego statku (choćby i pełnego elfów) nagle musieli walczyć o przetrwanie? Jakoś mi się ten koncept nie widzi... Zastanawiałbym się nad umieszczeniem akcji ewentualnej kampanii w czasie walk o Miecz Mrozu. Główny problem to oczywiście to, że i tak wiadomo, że de facto przegramy - choć de facto Tarnum, choć zwycięski, też przegrał... Cytat: Zoofilii mówimy stanowcze NIE! :P
parę tych waszych czystych elfów, w tym 1 może ujeżdżający tygrysa |
Kastore |
Hobbit: No dobra, trochę mnie wczoraj poniosło. Miałem ciężki dzień. :P...bo Ty wiesz lepiej? Trith, Twój Wendigo bardzo mi się podoba. Jedyne zmiany jakie bym zaproponował to: - wychudzić go trochę oraz zmniejszyć mięśnie, - trochę więcej futra na nogach, na rękach do łokci i na klacie (ułożenie jakoś w tym stylu), - leciutko bym go zwiększył i trochę zgarbił, - zamienić łapy na kopyta, - zmienić tą kiepskawą głowę jelenia na czaszkowy hełm oraz zrobić czerwone lub niebieskie oczy, - dorobić mu jakieś dłuuugie szpony. Właśnie, co do szponów i włóczni - żeby pogodzić zwolenników obu broni można by zrobić mu atak włócznią, a kontratak pazurami, tak, że jak stoi lub chodzi (lata) to nie ma broni. Dopiero podczas ataku mu się jakoś fajnie materializuje, a po nim zmienia w piach, śnieg, czy co tam chcecie. Jako, że robiłem kiedyś defy wiem, że trudno by było zrobić mu osobny atak i kontratak, tak więc można by zrobić mu atak do przodu szponami, a na boki włócznią lub odwrotnie. Please. :P Według mnie zmiany w ulepszeniu powinny być następujące: - tatuaże, - może jakiś naszyjnik w stylu tego ze zdjęcia powyżej, - może być nawet bardziej wychudzony, ale mieć umięśnione ręce (zakładając, że nieulepszony nie będzie umięśniony), - może jakaś zmiana koloru, np. brązowy -> szary + np. zakrwawione ręce. :P |
Nerevar |
Cytat: Hmm, co zostałoby poza porożem i sposobem poruszania się? ;PTrith, Twój Wendigo bardzo mi się podoba. Jedyne zmiany jakie bym zaproponował to: Cytat: Czaszkowy hełm to może i był w wizerunkach Hircyna, Ty prezentujesz jakiegoś stwora z głową pozbawioną skóry (ergo, czaszką - choć tkanki w środku są - zamiast normalnego czerepu) ;P
zmienić tą kiepskawą głowę jelenia na czaszkowy hełm oraz zrobić czerwone lub niebieskie oczy |
Kastore |
Nerevar: A gdzie sposób poruszania się? Poza tym są to drobne zmiany, które są dosyć pożądane. :P
Hmm, co zostałoby poza porożem i sposobem poruszania się? |
AmiDaDeer |
Kastore, a którą z podanych przeze mnie parę(naście) postów temu koncepcji byś wybrał? :P |
Shin0bi |
Ja jestem za opcją numer dwa. |
Kastore |
Myślę, że najrozsądniejsza będzie opcja 2. :P |
Nerevar |
Cytat: Wyprostowany na dwóch nogach - czy będzie biegał, skakał czy teleportował się, to kwestia drugorzędna.A gdzie sposób poruszania się? Poza tym są to drobne zmiany, które są dosyć pożądane. :P A pożądaność zmian to kwestia względna - mnie super saiyanin bez ogona ale z gołą czaszką i kopytami niekoniecznie przekonuje ;P |
Kastore |
Nawet Trith mówił, że to wersja pierwsza i że wymaga zmian. Poza tym, no daj spokój, Super Saiyanin = Wendigo? :P |
Fandor |
A co z koncepcją że dostojne i potężne elfy dzięki mocy magicznej kontrolują słabe umysłem dzikie jednostki. |
Kastore |
A co ma być, bo nie za bardzo wiem? :P |
Fandor |
Przepraszam kłopoty z czasem. To miało się odnosić do wiadomości Hobbita. Myślę, że najlepszym rozwiązaniem jest właśnie ona, ponieważ łączy tych co chcą dziki lud i mistyczny. Ponad to miecz mrozu, inne pojecie czasu oraz występowanie takiej fauny daje możliwość dopasowania tego. |
Kastore |
Elfy to elfy nie muszą kontrolować umysłów dzikich zwierząt, gdyż mają w sobie to coś co pozwala im żyć w zgodzie. No, może poza Wendigo, który musi być kontrolowany. Bo, wiesz, elfy, które panują nad umysłami swoich zwierząt to kiepski pomysł. :P |
AmiDaDeer |
Kastore_pl: Nie musi - może być nieco rzadką, ale jednak spotykaną na Vori rasą współpracującą z elfami na zasadzie wymiany usług (on ich broni, oni dają mu jedzenie).
No, może poza Wendigo, który musi być kontrolowany. |
Fandor |
To nie musi być koniecznie taka kontrola, można mówić o tej specjalnej typowej dla elfów leśnych a może po rpostu potrafić rozmawiać z nimi. Rozwiązań jest wiele wystarczy tylko dobrze przemyśleć. |
strona: 1 - 2 - 3 ... 13 - 14 - 15 ... 24 - 25 - 26 |
temat: [VCMI/gdybanie] Zamek Vori | wróć do komnaty |
powered by phpQui
beware of the two-headed weasel