Witaj Nieznajomy!
|
temat: Galeria na Krużganku (uważaj, co wrzucasz, mocium panku) komnata: Jarmark Cudów |
wróć do komnaty |
strona: 1 - 2 - 3 ... 17 - 18 - 19 | |
Field |
Tak najogólniej (przeczytam jutro, to zedytuję posta) - najpierw napisz opowiadanie (patrząc na rozmiary prologu), może być i z podziałem na rozdziały. Potem skoryguj i stwórz z tego książkę :) |
Dark Dragon |
Jak zapewne niewielu z was wie - piszę wiersze. Pozwolę sobie zaprezentować tu jeden z nich... jeśliby się spodobał mogę dać ich więcej. Śmierć Wiele mnie wzrusza, lecz więcej smuci, Czy cokolwiek tą mękę ukróci? Czasem do życia brak mi już sił, W środku czuję jakbym się z bólu wił, Po cóż mi żyć w tym okrutnym świecie, Takie już ze mnie pechowe dziecię, Spocząć na wieki to takie łatwe, By przepłynąć Styks zbuduję tratwę, Na łożu Abrahama spocząć by się chciało, Lecz czasem chcenie to jest zbyt mało, By do Nieba pójść i żyć bez troski, Plan taki prosty, a taki boski Z prochu w proch obrócić się beznamiętnie, Chwila, moment, sekunda i coś w człowieku pęknie, Na krawędzi życia balansuję ciałem, Ponieważ już nie raz zabić się chciałem |
Field |
Poetą jakimś wybitnym nie jestem, ale tak, czy inaczej, się wypowiem :P Będąc szczerym: trzeba jeszcze trochę pracy. Dużo nawet. Primo - rymy są dość częstochowskie, pokombinuj z mniej oczywistymi. Secundo - rytm jest koszmarnie połamany, to koniecznie trzeba zmienić, bo wiersz, jeśli chcemy go zrobić według kanonów, powiedzmy, romantycznych czy renesansowych, powinien być równozgłoskowy albo opierać się na jakiejś strofie (np. 7 sylab, 7 sylab, 5 sylab, 5 sylab). Tertio - treść do mnie nie przemawia, ale to już jest kwestia osobista, dlatego piszę to na czarno ;) Tak, czy inaczej - próbuj. Powodzenia. |
Dark Dragon |
Ahh i też piszę muzykę(próbuję). To jakieś demko niedokończone... Pain and Sarrow I jeszcze mój jeden wiersz - ciekaw jestem co o nim powiesz... Słowa skomplikowane w swej prostocie, Geniusz człowieka skąpany w głupocie, Wielkie są aspiracje malutkich ludzi, Wszystko co ciekawe w końcu nas nudzi, Szczęście zalewane później przez smutek, Pierw musi być przyczyna, by potem był skutek, To najkrótsza wieczność w życiu, Długie nieistnienie po krótkim byciu, I dzięki wielkie za krytykę ;) |
vinius |
Jeżeli ktoś słucha martial industrial to mogę podrzucić, co kiedyś zmajstrowałem. |
AmiDaDeer |
Muzyka - samej w sobie ocenić nie mogę niestety. Za krótkie, by ocenić, czy się podoba, czy nie. Sorry. Wiersz - znowu to samo, o czym mówił f!eld - rymy częstochowskie (choć mnie to aż tak nie razi), rytm koszmarny, a przecinków za dużo. :P Poza tym nie do końca do mnie trafia przekaz... jeśli miał tam jakikolwiek być. Aha, vinius - chętnie bym przesłuchał. Sam przedstawię swoje prace kiedy indziej... A że zostałem przez DD zachęcony do pokazania mojej sztuki pisanej :P - poniższy wiersz został napisany głównie na podstawie przeżyć osobistych bliskiej przyjaciółki, acz trochę moich emocji też zostało w niego włożonych (stąd pierwsza osoba rodzaju męskiego). Wiem, temat błahy, ale tak bywa. WĘDROWIEC Niech dziś tułają się serca nasze drogą miłości dziką i krętą, lecz nie odszukuj rozumu w mej czasze, gdyż moja racja nie prawdą, a świętą. A kiedy tkniemy spojrzenia we dwoje, niech trwają w spoczynku, aż je starość zetrze, lecz po tym niechaj tułają się twoje oczy jak kwiaty delikatne na wietrze. Jakkolwiek krwawią uczucia bez końca i odbierają me wszelkie nadzieje, tak się odwrócę od mego słońca i w zapomnienia odejdę knieje. Niech dziś tułają się serca nasze drogą cierpienia, płaczu i zguby - rozum na nowo zawitał w mej czasze, a jutro znów będę słyszał - mój luby. |
Dark Dragon |
Rozum w mej czasze - niepotrzebne powtórzenie - razi trochę, rymy też są proste, a jeszcze jedno, ale to moje prywatne zboczenie - nie lubię innych rymów niż sąsiadujące... ale to moje prywatne zboczenie. Tak to wiersz ładny, czuć trochę uczucie. Co do mojego wiersza (tego drugiego) jego tytuł to Miłość i o niej właśnie opowiada. |
AmiDaDeer |
Właściwie to ostatni tetrastych jest w dużej mierze powtórzeniem pierwszego - dziwię się, że akurat na rozum zwróciłeś uwagę. :P Rymy może i proste, ale starałem się, żeby nie były banalne... choć nie twierdzę, że mi to wyszło. Anyway - dziękuję za komentarz. :) |
Dark Dragon |
I chciałem dodać, że pochodzę z okolic Częstochowy - więc rymy częstochowskie mam chyba we krwi - w sumie strasznie je lubię, w ogóle lubię prostotę ;] |
vinius |
@Hob - proszę ja Cię. Może się komuś spodoba. EDIT: nie czuję się zbyt kompetentny w ocenianiu wierszy, ale "Wędrowiec" mi się spodobał z wyjątkiem ostatnich wersów w 2. i 3. strofie (liczba sylab inna niż 11 zburzyła rytm wiersza, chyba, że było to celowe). EDIT 2: taki kolaż bardziej, niż muzyka. Z tego gatunku polecam "Krępulca". |
Dark Dragon |
Mnie się nawet podoba, choć wybitne to nie jest, to naprawdę da się słuchać i intrygujące jest. |
AmiDaDeer |
IMO za krótkie. :P Ale nawet fajnie się słuchało. EDIT: Fakt, sam nie jestem z tychże wersów zadowolony, ale nie miałem serca tego zmieniać... :| EDIT2: A teraz zaprezentuję drugi wiersz, który powstał dosyć niedawno w przypływie weny do zabaw językowych. POGRZEB O me litości zamknięte nietknięte wśród złości i w kości wetknięte słone nad czarą krwawiącą niechcącą złą marą bez słowa od nowa me kości zatknięte w litości i tknięte i w złości wśród gości odtknięte i wzięte. Wszelkie komentarze i opinie mile widziane. :> |
Trith |
To ja też dorzucę coś swojego do tej górki różnych rzeczy związanych ze sztuką, jak i "sztuką"... Podziwiajcie(!): (tudzież dostańcie ataku padaczki od ilości jaskrawych barw) (mam nadzieję, że nie rozciąga forum przy niższych rozdzielczościach) Moja praca na plastykę. Plakat reklamujący film, którego nigdy nie będzie. Tak dla ścisłości, jedyne, co zrobiłem, to złożyłem razem kilka grafik z internetu (nie licząc usuwania z grafik zbędnych elementów oraz dorobienia reszty napisów), ale liczy się efekt... Chyba. Mniejsza o to. Jak chcecie się na czymś wyżyć i wdeptać czyjąś "ciężką" "pracę" w ziemię (robiłem to tylko trzy dni), to jestem do dyspozycji. |
Ginden |
Inspirowane Hyperionem? Całkiem ładnie, choć widać efekty kompresji do JPG. :/test |
Trith |
Cytat: Raczej nie, ale pojęcia nie mam. Moim zamysłem było zrobienie plakatu ekranizacji gry Hegemonia - Żelazne Legiony. (Niezbyt znana gra, prawda?)Inspirowane Hyperionem? Cytat: A jakość nie zależała ode mnie, gdyż jedyne, co znalazłem w internecie to kilka niedużych grafik w tym przeklętym formacie.
widać efekty kompresji do JPG |
Ginden |
Dobra, zaprezentuję swoje dzieło. Olbrzymia zmiana wyglądu forum. Screen 1. Screen 2. Screen 3. Screen 4. No, może to nie screen, ale i tak fajne... Autorem jest Zu. Co musimy zrobić, lub mieć? Przeglądarkę Firefox z zainstalowanym dodatkiem Stylish. Po zainstalowaniu dodatku, przechodzimy na stronę mojego stylu. Wciskamy przycisk "Install with Stylish". Zachęcam też do korzystania z mojego stylu chatu, do znalezienia w temacie Chat w Grocie. P.S. Jak każdy twórca jestem próżny i oczekuję wyrazów uznania. Albo krytyki. Albo innej formy odzewu. |
dambibi |
Beholder nie ma aż tylu oczu . |
Hubertus |
Bardzo dobrze, festiwal próżności i ekshibicjonizmu twórczego niechaj trwa ;) Drugi utwór Hobbita całkiem sympatyczny, prosta forma, ale bardzo sugestywna i ciekawa językowo. Co do "olbrzymich" zmian w wyglądzie forum, to nie doszukałem się takowych :P, ot, zmiana ramek i trochę przerobiona faktura tła, to trochę za mało by tak je określać. Ale generalnie plus że Ci się chciało, Ginden. I rossshofy Beholder fajnie zrobiony. :P |
Ginden |
Mizantrop, czyli opowiadanie fantastyczne. Coś, co spłodziłem dzisiaj. Opowiadanie o wampirach. A może raczej o wampirze. Podejrzewam, że popełniłem pełno błędów, ale dobrze wiedzieć, co się robi źle, nieprawdaż? |
AmiDaDeer |
Pomysł niezły, wykonanie o wiele gorsze. Język, zdaje się, nieco wzorowany Gombrowiczem, ale to po prostu nie wyszło - Dziennik mnie wciągnął, to czytałem niejako z przymusu. Mówiąc w skrócie: przedobrzyłeś. Dobrym przykładem będzie fragment z trzeciego akapitu: Mizantrop: Gdyby nie ten wyróżniony fragment, to byłoby idealnie. Tak to miałem niejako wrażenie, że parę zdań zostało napisanych pod wpływem weny, lecz reszta to czysta grafomania wywoływana chęcią dokończenia swojego dzieła. Podobnie się czułem czytając Sienkiewicza - acz twoje opowiadanie, drogi Gindenie, było zdecydowanie lepsze od któregokolwiek fragmentu Quo Vadis.Wymierzam temu (bo tego człowiekiem nazwać przecież nie można, to tylko mięso) kopniaka. No i momentami czuję, że wypowiedź mogła być lepiej zbudowana, lecz nie wiedzieć czemu została pozostawiona w nieczytelnej formie. Bo ja rozumie, to miał być niby monolog - ale monolog w takiej formie jest dobry do słuchania! Na papierze (czy w postaci czarnych znaków na białym ekranie) po prostu musi wyglądać nieco inaczej. Mizantrop: To chyba najlepszy przykład. Na twoim miejscu zrezygnowałbym z takiej ilości przecinków w pierwszym zdaniu oraz nieco zmienił szyk wyrazów w ostatnim.Ogień, który oślepia, ogień, który wypala oczy, ogień, który spala, ogień, rozpalony rękami ludzkimi, spękanymi od pracy, odmrożonymi wśród śniegów północy, ogień rozpalony dzięki ludzkiej krzywdzie, krzywdzie, która nigdy nie dozna zadośćuczynienia. Ten ogień przeraża nawet mnie. To tyle. Dziękuję za uwagę. |
strona: 1 - 2 - 3 ... 17 - 18 - 19 |
temat: Galeria na Krużganku (uważaj, co wrzucasz, mocium panku) | wróć do komnaty |
powered by phpQui
beware of the two-headed weasel