Kwasowa Grota Heroes VIIMight & Magic XHeroes III - Board GameHorn of the AbyssHistoria Światów MMSkarbiecCzat
Cmentarz jest opustoszały
Witaj Nieznajomy!
zaloguj się    załóż konto
Wymiar Między Wymiaramitemat: Cholesterol - naukowe kłamstwo
komnata: Wymiar Między Wymiarami

Kastore PW
28 lutego 2015, 21:52
Mógłbym od razu wstawić filmik z wykładu, ale zważając na jego długość nikt by go nie obejrzał. I wielka szkoda, bo dla osób, które chcą dbać o swoje zdrowie lub po prostu nie lubią, gdy się ich oszukuje byłby to świetny materiał. Także, na dobry początek powiem parę słów tytułem wstępu oraz pewnej zachęty.

Cholesterol - temat spędzający sen z powiek ogromnej ilości lekarzy, dietetyków oraz zwykłych ludzi, obawiających się miażdżycy lub zawału serca. Każdy z nich się boi, każdy przestrzega, ale żaden nie mówi jak jest...

Prawda jest taka, że cholesterol to zwyczajne kłamstwo, zasiane przez koncerny medyczne, by móc zarabiać na lekach. Brzmi jak teoria spiskowa? Być może. Dlatego chciałbym Wam przedstawić Pana Jerzego Ziębę, który, pozwolę sobie zacytować z jego strony, "od ponad 20-stu lat zajmuje się naturoterapią, szczególnie w odniesieniu do naturalnych metod leczenia i zapobiegania chorobom przewlekłym i nowotworom. Publikuje artykuły w prasie, jak też prowadzi wykłady dotyczące prostych i skutecznych metod leczenia i zapobiegania chorobom bez stosowania środków sztucznie syntetyzowanych. Jest dyplomowanym hipnoterapeutą klinicznym w Australii i USA. Jest też tłumaczem książki „Cholesterol – naukowe kłamstwo”, której autorem jest dr Uffe Ravnskov. Książka ta powstała po wielu latach analiz badań medycznych czy innych publikacji medycznych, które środowisku medycznemu zupełnie nie są znane."

Od siebie mogę dodać, że Pan Zięba jest rodzajem "szperacza", kogoś kto weryfikuje u źródeł zjawiska uznane przez ogół za niepodważalne fakty. Zgromadził ogromną wiedzę medyczną, głównie dlatego, że jak sam o sobie mówi - nie jest lekarzem. Mimo potencjału używa języka prostego i przystępnego oraz, co ważniejsze potrafi zainteresować tym, co ma do przekazania.

Na YouTube można znaleźć całkiem sporo jego wykładów. Ja jednak wybrałem ten z Chicago, ze względu na to, iż stanowi on swego rodzaju wprowadzenie, zawierające większość najważniejszych informacji w temacie cholesterolu:
Zapraszam do oglądania!

Acid Dragon PW
28 lutego 2015, 22:02
Uwielbiam takich ludzi...

Więc wg Ciebie należy odrzucić wszystkie nauki profesorów i doktorów medycyny, publikacje znakomitych naukowców z całego świata, które jednoznacznie podają korelacje, mechanizmy działania i wpływ cholesterolu na stan zdrowia pacjentów, bo jakiś jeden oszołom bez wykształcenia medycznego napisał książkę...

Wiesz co? Jeśli ja mam zaufać komuś w kwestii zdrowia to ja jednak wolę zaufać profesorom medycyny.

Kastore PW
28 lutego 2015, 22:06
Ymm... Może najpierw obejrzyj?

Acid Dragon PW
28 lutego 2015, 22:09
Obejrzałem pierwsze 10 minut - bełkot. Bzdura kompletna. Jeśli facet oczekuje, że na przykładzie jedzenia iluśtam żółtek dziennie cokolwiek udowodni, to jest idiotą.

Do Ciebie mam z kolei pytanie - przeczytałeś może jakąkolwiek publikację naukową dotyczącą cholesterolu?

AmiDaDeer PW
28 lutego 2015, 22:09
Kastore:
Zgromadził ogromną wiedzę medyczną, głównie dlatego, że jak sam o sobie mówi - nie jest lekarzem.
Czyli uważa siebie za mądrzejszego od lekarzy, bo czytał książki pisane przez lekarzy? Absurd.

Acid Dragon PW
28 lutego 2015, 22:20
A zresztą - nie czekając na odpowiedź, Pierwsza z brzegu przeglądówka, autorstwa wielu profesorów i doktorów medycyny, poparta faktami, statystykami i - co najważniejsze - badaniami klinicznymi.

Kastore PW
28 lutego 2015, 22:21
Może najpierw obejrzycie całość, a dopiero potem będziecie się wypowiadać? "Ocenianie po okładce" nie zawsze jest dobrym wyjściem.

AmiDaDeer PW
28 lutego 2015, 22:23
W tym wypadku jest.

Wierz mi, że nie mam czasu na wysłuchiwanie gadaniny kogoś, kto uważa się za mądrzejszego od wybitnych naukowców, choć sam nie ma w tej dziedzinie żadnego wykształcenia.

Acid Dragon PW
28 lutego 2015, 22:23
A może Ty powiedz co takiego Cię przekonało? Co wg Ciebie w opowieści tego oszołoma było ewidentnym dowodem, że cały naukowy i medyczny świat się myli wraz ze swoimi badaniami naukowymi i klinicznymi, a właśnie on ma rację?

Kastore PW
28 lutego 2015, 22:30
Mam się powtórzyć?

Acid Dragon PW
28 lutego 2015, 22:38
z filmu:
I teraz jeśli tego cholesterolu nie ma, bo go sztucznie obniżymy, to zaczynamy mieć problemy hormonalne bardzo, bardzo poważne.

Ok, przestaję oglądać.
Ten DEBIL nie ma zielonego pojęcia o czym mówi.

Owszem, cholesterol jest podstawą budowy hormonów, ale w zasadzie nie ma możliwości obniżyć go do takiego poziomu, aby były z tym związane jakieś problemy. Bowiem w normalnym, zdrowym organizmie większość cholesterolu jest syntezowana. Nie ma możliwości, aby "zabrakło" nam cholesterolu. Trzeba by zdrowo przedawkować statyny, albo zrobić coś równie głupiego.

Za to jak najbardziej jest możliwość, że go będzie za dużo, wraz ze wszelkimi lipoproteinami, których jest wyznacznikiem.

AmiDaDeer PW
28 lutego 2015, 22:50

Viking PW
1 marca 2015, 00:50
O_O

Co ja widzę? W Grocie są poruszane też takie tematy?! Niesamowie...
Od siebie dodam tylko tyle, że ten koleś wydaje mi się podobny do tych szarlatanów, którzy namawiają do zaprzestania szczepienia dzieci. Efekty ich działań ostatnio dobrze widać po epidemii odry w Niemczech. Koń by się uśmiał...

Nie, nie mam najmniejszego zamiaru oglądać jego filmu. Wikiński instynkt ostrzega nnie przed kolejnym wichrzycielem, którego przydałoby się rozpłatać toporem.

Acid Dragon PW
1 marca 2015, 02:03
Przemęczyłem się i jednak przesłuchałem całość.

Faktem jest, że facet nie jest kompletnym debilem, bo "cośtam" przeczytał i najwyraźniej podstawową wiedzę o syntezie cholesterolu ma.

W praktyce jednak ten wykład to zbiór półprawd i zwyczajnych kłamstw (jak to, że cholesterol nie ma nic wspólnego z miażdżycą) oraz ewidentnego pomijania kluczowej sprawy, którą jest fakt, że nadmiar cholesterolu we krwi jest szkodliwy i jest wyznacznikiem szkodliwej ilości lipidów i lipoprotein.

Przez cały wykład przytacza przykłady (często nieistniejące, wymyślając przy tym "bardzo duże problemy") obniżania poziomu cholesterolu, gdy wg niego nie jest to potrzebne. Oczywiście gdyby tak było, to byłby to problem, gdyż mielibyśmy tu do czynienia z przyjmowaniem leków, które organizmowi zamiast pomagać - szkodzą. I pewnie nawet jakieś przypadki źle przepisanych leków są. Jednakże wg mojej wiedzy nie jest to żaden znaczący problem medyczny.

A wiecie co jest znaczącym problemem medycznym? Choroby serca i układu krwionośnego, które zostały wielokrotnie powiązane poprzez badania naukowe (a nie teoretyzowanie przez szanownego pana inżyniera) z poziomem cholesterolu i lipoprotein.

Problemem nie jest to, że ludzie "za bardzo" się leczą i obniżają poziom cholesterolu. To są marginalne przypadki. Znacznie częściej ludzie się nie leczą i mają zbyt wysoki poziom cholesterolu, co niestety zwiększa ryzyko bardzo wielu chorób.

I oczywiście można całe życie zjadać tony cholesterolu dziennie i nie mieć żadnej choroby (zwłaszcza jeśli reszta diety będzie dobra i "nietłusta"), gdyż organizm ludzki to nie komputer, który dla każdego wejścia zawsze da takie samo wyjście, ale równie dobrze można grać ze sobą codziennie w rosyjską ruletkę.
temat: Cholesterol - naukowe kłamstwo

powered by phpQui
beware of the two-headed weasel