Witaj Nieznajomy!
|
temat: [Ankieta] Wybierz wojska dla hippisów (Sylvan) komnata: Komnata Cieni (Heroes VII) |
wróć do komnaty |
Którą armię leśnych elfów wolisz?
|
strona: 1 - 2 - 3 - 4 - 5 ... 28 - 29 - 30 | |
Kammer |
Panowie, spokój... vinius: I dobrze. Naprawdę. Niech sobie będą ograniczone frakcje, ale ze zmiennym line-upem. W Starym Uniwersum mnie właśnie bardzo mierziły te przetasowania i ten gryf skaczący z kwiatka na kwiatek...A H5-7? Ludzie, elfy, mroczne elfy, krasnoludy, dżinny, demony, trupy, barbarzyńcy - i tak w kółko co najwyżej dodając lub odejmując jeden z nich. Dodatkowo pragnę zauważyć, iż wciąż walczymy o jeden kontynent Thallan! Czyli na innych kontynentach (if exist) mogą znajdować się krasnoludy z rusałkami jeżdżącymi na cyklopach. |
AmiDaDeer |
Sam się uspokajaj. :P A poza Thallan pewnie wyjdziemy dopiero w dziewiątej części, więc to akurat mierny argument... |
Zehir-12 |
@AcidDragon Myślę, że gdyby wygrał pierwszy set, to nie przeszedł by układ bez jednostek latających. No błagam! UbiSoft kombinuje jak może, ale akurat to nie przejdzie. Od czego są protestujący fani :P |
Acid Dragon |
No i stało się - Siła lasu ma już 2% przewagi i wydaje mi się, że ten trend pozostanie stały - tzn. przewaga ta będzie się tylko zwiększać przez następne 12 dni. Jestem trochę rozczarowany, że nie będzie w grze Feniksa. Nie rozumiem też fanów mówiących, że on do Sylvan "nie pasuje", "bo Ashan". Trzymanie się za wszelką cenę ustalonych reguł fabularnych jest tym, co zgubiło Forge i nigdy mi się nie podobało. Sama sztampowość Ashanu też zresztą nigdy mi się nie podobała :P. W trzech częściach HoMM feniksy były sobie w lesie. W jednej z nich w lesie był nawet wulkan. I nikt nie spłonął, nikt nie narzekał, że to nielogiczne, a połączenie Elfy+Feniksy było równie oczywiste jak Magowie+Tytani, czy Minotaury+Smoki. No trudno. Jest już nudna Przystań, z niemal samymi defensywnymi i kroczącymi jednostkami. Teraz będzie jeszcze nudniejszy Sylvan z niemal samymi defensywnymi i kroczącymi jednostkami. Może chociaż w Lochach dostanę coś, co będzie miało więcej skrzydeł (bo ani na Twierdzę, ani na Nekropolię nie liczę). |
Hayven |
Szkoda, że nie wygra Furia Sylanny. Bardzo chciałem zobaczyć w grze Tancerzy Ostrzy, a Jelenie wydają mi się być czymś skądinąd ciekawszym niż jakieś tam zi(e)mne węże. |
Alamar |
Opcja nr 2 - Harmonia. :P Nie podobają mi się Drzewce jako elita, wolałbym je zamiast smoków, a zamiast nich w elicie jelonki... ale inne opcje były wg mnie jeszcze gorsze. Opcja nr 1 nie dość, że dla Driady wymaga Drzewca do wykorzystania w pełni jednostki, to jeszcze ma wleczącego się po ziemi wyrma, a nie smoka jako czempiona. Podobnie z opcją nr 3 - ci sami czempioni, za to mi brakuje węża i szmaragdowego rycerz, a dostajemy w zamian kolejnego, oprócz łucznika i druida, elfa w postaci Tancerza ostrzy, który w H5 zbytnio do siebie mnie nie przekonał. Wprawdzie Feniks byłby zbyt podobny do Magicznego Orła w Akademii czy ewentualnego Ptaka Gromu w Twierdzy, ale lepsze to, niż wybór między kroczącym drzewcem (dość wspaniale prezentującym się na szkicu), a kroczącą miniaturą Sylanny: |
Solmyr |
Gra toczy się między Siłą Lasu a Równowagą, czyli de facto między jednorożcami a feniksami. Te pierwsze są związane z elfami silniej, występowały ZAWSZE w ich towarzystwie. Na niekorzyść feniksa przemawia też fakt, iż w Ashanie jest związany z Ashą, nie z Sylanną (to, że płonie jest dla mnie drugorzędne, zawsze można jakoś uzasadnić nieszkodliwość tego ognia). Zaś co do informacji, że wszystkie jednostki będą kroczące, to chyba jeszcze nie jest do końca wiadome, może zostanie udostępniona umiejętność poruszania się pod ziemią dla węża, enta czy nawet smoka. Zresztą w Sanktuarium w H6 też nie było latających jednostek, a jedynie przy oblężeniach dało się to odczuć. Defensywny charakter miasta jest dla mnie zdecydowanie na plus, tym bardziej, że raczej nie dostaniemy innego miasta tego typu. Głos oddaję na Siłę Lasu i pozostałych także do tego zachęcam. |
Acid Dragon |
Cytat: Defensywny charakter miasta jest dla mnie zdecydowanie na plus, tym bardziej, że raczej nie dostaniemy innego miasta tego typu. Um... a widziałeś Przystań? W zależności od czempiona, jedna lub żadnej jednostki latającej, a wszystko defensywne. Nawet ich zdolność specjalna to defensywa. Sylvan będzie po prostu kopią nudnej Przystani. Nic latającego (te pomysły z poruszaniem się pod ziemią są kompletnie wyssane z palca) i niemal wszystko tylko chodzi. W dodatku chodzi wolno. |
AmiDaDeer |
Em... A może... Sylvan będzie defensywny inaczej? :P |
Kammer |
A się nie zgodzę z Alamarem. Przede wszystkim, to, co on podał to jest Gnijący Smok. Jednostka Nekropolii z DoCa. O, patrzcie: Jak widać, jest to zombie. Czego, jak czego, ale nie spodziewam się, by wśród jednostek elfów były istoty nieumarłe. Jednakże przekonuje mnie do siebie Siła Lasu przez to, że jej taktyka najwyraźniej będzie się opierać na oplątywaniu przeciwników, zatruwaniu ich i strzelaniu do nich, jak do kaczek. A oblężenia? Hej, przecież to frakcja ziemi! Kojarzycie takie zaklęcie, jak Trzęsienie ziemi? :P Pamiętajcie również, że w HVI była możliwość ataku murów przez jednostki. Czyli taki sk=mok, który atakuje obszarowo mógłby uderzać w kilka segmentów równocześnie. |
Alamar |
Zdajesz sobie sprawę, że to art Sylanny zaadaptowany na potrzebę DoC-a? W H6 mieliśmy już frakcje bez lataczy, która wprost "wspaniale" sprawdzała się podczas oblężeń - Sanktuarium. |
Kammer |
Co nie zmienia faktu, że wątpię, by Ubi dało dwie jednostki, które wyglądają prawie identycznie. Tak, łudzę się, że wyciągnęli lekcję z Szóstki. |
Alamar |
Budżet :P |
Solmyr |
A jeżeli Pixies nie byłyby jednostkami latającymi, a nie wiadomo co szykują twórcy, to byłaby to taka sama kopia Przystani. ;P Poza tym zgodzę się, że defensywa Sylwanu na czym innym będzie polegać. |
Wikist |
Wiem z wiarygodnego źródła, że Gnijący Smok to po prostu ożywiony do życia zielony smok. To czy spróbują zrobić go podobnie do tego czy nie to już sprawa twórców, ale gnijący smok to po prostu zielony smok - zombie. Sprawa taka sama jak z nieumarłym minotaurem w DoCu. |
Kammer |
Źródło, prosimy. |
Dren |
Ja jestem za wariantem zrównoważonym, ponieważ dla mnie Sylvan bez drzewców to jakiś wybryk natury, a Sylvan z drzewcem jako czempion to jakiś hmmm... nie mam porównania, powiedzmy sobie szczerze, jak drzewo (nawet magiczne) może się równać z überpotężną istotą, jaką jest smok. Przecież w Ashanie nawet bogowie jak i boginie są smokami. |
Eruanno |
Ja jestem za opcją nr 3. Nie wyobrażam sobie połączenia elfy-feniks. Odkąd tylko postać ta pojawia się w literaturze, kojarzona jest nie tylko z magiczną zdolnością do odradzania się z popiołów, ale jej symbolami są również SŁOŃCE i OGIEŃ. Nie są to atrybuty elfów. A teraz...WĄŻ KORZENNY?... naprawdę? Elfy i węże? Jestem w stanie zrozumieć, że w lesie pełno ich, a same węże zniosę lepiej u elfów niż feniksa, ale wydaje mi się to wysoce nietrafionym zestawieniem. Znacznie lepiej pasowałaby tutaj jednostka poruszająca się na rysiach przedstawiona gdzieś kiedyś na artach. Uważam, że wybór drzewca jako czempiona jest strzałem w dziesiątkę. Irollan to jeden wielki leśny labirynt. Styl życia elfów skupia się wokół drzew. Przyznam również, że niepokoi mnie brak zdolności zielonych smoków do lotu. Z drugiej strony to rasa Sylanny, matki ziemi. Nie powinien więc dziwić nas fakt, że byłaby to frakcja bardzo do niej przytwierdzona. Opcja nr 3 dla wielu z nas może wyglądać jak niefortunna droga prowadząca do zbytniego ukobiecenia całej frakcji. Gdyby jednak driady lub rusałki przypominały bardziej elementy natury, tak jak te latające listki czy np. drzewne driady ze Skyrim'a nie stanowiłoby aż tak złego wyboru. Pomimo iż jestem przywiązany do taktyki obronnej to uważam, że opcja trzecia zapewnia nam logiczną, spójną tematycznie wizję elfów. Truciznę pozostawmy dla mrocznych kuzynów lub nieumarłych. Nie dublujmy zdolności owijania, wystarczy że zrobią to potężne drzewce. Wyobraźcie sobie wielkie silne drzewo, z dużą ilością punktów życia i punktów obronnych, ze wzmacniającą i uzdrawiającą więzią driad. Wokół drzewa owinięte wrogie jednostki, ostrzeliwanie i atakowane przez łowców i druidów. Pozostałe wolne jednostki atakowane przez irollańskie jelenie i nimfy, bez możliwości kontrataku. Jeżeli nie opcja 3, to błagam Was moi leśni bracia, głosujcie na opcję nr 1. Feniksy złamią mi serce. Choć je lubię, nie są to stworzenia rodem z Irollanu. W Ashanie ich miejsce nigdy nie znajdowało się w leśnym labiryncie. A tak odnośnie zielonych smoków, na komputerze znalazłem taki oto wizerunek Sylanny: |
Kammer |
To z HK, z zakończenia serwera sezonu, jeśli się nie mylę. |
Alamar |
Sezonu, nie serwera. |
strona: 1 - 2 - 3 - 4 - 5 ... 28 - 29 - 30 |
temat: [Ankieta] Wybierz wojska dla hippisów (Sylvan) | wróć do komnaty |
powered by phpQui
beware of the two-headed weasel