O co chodzi Draconowi - Forum Kwasowej Groty - Gry Might & Magic i Heroes widziane z zupełnie nowej strony

Witaj Nieznajomy!

temat: O co chodzi Draconowi
komnata: Biblioteka Legend

wróć do komnaty

strona: 1 - 2 - 3 - 4 - 5
Degraf	1 maja 2014, 10:44 Równie dobrze może to być po prostu niebieski płomień, taki podobny do tego z kuchenek gazowych. A i równie dobrze może to być jakaś iluzja i prawdziwy atak miał charakter mentalny.
Alamar	1 maja 2014, 11:33 `Cytat:` Co to miało być Alamar z tym Tyranozaurem A przeczytaj sobie nazwę pliku. `Cytat:` Równie dobrze może to być po prostu niebieski płomień Błękitny Smok mieszka w Zamarzniętych Klifach, a więc w zimnych klimatach, co z kolei sugeruje, że i jego oddech jest oparty na zimnie, a nie na cieple.
orodreth	1 maja 2014, 12:39 Zakładając że Smok nie chce zamarznąć w klifach, to być może chodzi o płomień jak z palnika do spawania metalu, Degraf może mieć rację.
Kastore	1 maja 2014, 14:18 `Alamar:` Błękitny Smok mieszka w Zamarzniętych Klifach, a więc w zimnych klimatach, co z kolei ...nic nie sugeruje. Przypominam, że smoki mieszkające w Eofolu, mimo niskich temperatur i wszechobecnego śniegu miauy skrajnie różne zionięcia - od tych opartych na wodzie (czyli jak mniemam zimnie), po te oparte na ogniu. Edit: A ten "Putin", orodrecie, to Q, sekretny boss i nawiązanie do postaci ze Star Treka.
Alamar	1 maja 2014, 15:31 Skoki w Krainie Olbrzymów, a nie w całym Eeofolu, mieszkają na szczycie góry, która przypomina aż za bardzo uśpiony wulkan. To że masz na szczytach gór śnieg, nie znaczy że w jaskini poniżej też panuje lodowy klimat tym bardziej, jeśli chce się zapewnić potomstwu dobre warunki do wyklucia, a takie z pewnością potrzebują ciepła, a nie sopli lodów.
Kastore	1 maja 2014, 19:23 `Alamar:` Skoki w Krainie Olbrzymów, a nie w całym Eeofolu Źródło proszę. `Alamar:` To że masz na szczytach gór śnieg, nie znaczy że w jaskini poniżej też panuje lodowy klimat Ale tak, czy siak na zewnątrz jest poniżej zera i to nie przeszkadza skokom używać ognia. Btw. byłeś kiedyś w igloo? Nie jest tam tak zimno jakby się mogło wydawać. Tak samo może mieć miejsce w Zamarzniętych klifach. To, że na zewnątrz są, jak sama nazwa mówi, zamarznięte nie znaczy, że w środku też panuje chłód. A tym bardziej nie mam bladego pojęcia jak to miałoby wpływać na ich oddech.
Alamar	1 maja 2014, 21:54 W MM7 masz Krainę Olbrzymów, a nie zamieniony-z-zielonych-pól-niziołków-w-krainę-wulkanów-i-siarki Eeofol jaki znamy z H3. `Cytat:` Btw. byłeś kiedyś w igloo? Nie jest tam tak zimno jakby się mogło wydawać. Tak samo może mieć miejsce w Zamarzniętych klifach. Jakoś nie wyobrażam sobie smoków ścielących swe siedliska wygarbowanymi skórami zwierząt, by ocieplić legowiska.
Kastore	1 maja 2014, 22:12 `Alamar:` W MM7 masz Krainę Olbrzymów, a nie zamieniony-z-zielonych-pól-niziołków-w-krainę-wulkanów-i-siarki Eeofol jaki znamy z H3. Ale powiedziałeś, że skoki żyją tylko w Krainie Olbrzymów. Jeszcze raz - źródło proszę. `Alamar:` Jakoś nie wyobrażam sobie smoków ścielących swe siedliska wygarbowanymi skórami zwierząt, by ocieplić legowiska. Dyskusja niezamierzenie zeszła na tor "czy w Zamarzniętych klifach jest zimno". Odpowiadam na Twoje pytanie - nie, ale skoro wiele pingwinów, czy niedźwiedzi polarnych żyje w takim mrozie takim, jaki jest na biegunach i nie zachodzą u nich zmiany na poziomie anatomicznym (może poza grubszym futrem, większą ilością puchu) to dlaczego miauyby zachodzić u smoków? To bez sensu.
Alamar	1 maja 2014, 22:30 `Kastore:` ...nic nie sugeruje. Przypominam, że smoki mieszkające w Eofolu, mimo niskich temperatur i wszechobecnego śniegu miauy skrajnie różne zionięcia - od tych opartych na wodzie (czyli jak mniemam zimnie), po te oparte na ogniu. Przypomnij mi, gdzie w Eeofolu w H3 można było spotkać te zionące zimnem (wodą) smoki? Przypominam sobie jedynie takie w MM7, a tam mieliśmy Krainę Olbrzymów, a nie właściwy Eeofol. Zresztą je właśnie opisałeś w powyższym cytacie. I napisałem, że te właśnie smoki mieszkają na szczycie góry przypominającej do złudzenia uśpiony wulkan - dzięki czemu mogą mieć "ocieplane" jaskinie, w sam raz na wysiadywanie "pisanek" potrzebnych w promocji na Czarnoksiężnika. Nic nie wspomniałem, że żyją tylko tam. `Cytat:` Dyskusja niezamierzenie zeszła na tor "czy w Zamarzniętych klifach jest zimno". Odpowiadam na Twoje pytanie - nie, ale skoro wiele pingwinów, czy niedźwiedzi polarnych żyje w takim mrozie takim, jaki jest na biegunach i nie zachodzą u nich zmiany na poziomie anatomicznym (może poza grubszym futrem, większą ilością puchu) to dlaczego miauyby zachodzić u smoków? To w końcu się zdecyduj, czy te smoki mają mieszkać jak w igloo, gdzie wnętrze jest ocieplone za pomocą futer zwierząt, czy może mają budowę "miśków" (futro i sadło) lub nielotów (pióra i sadło)? Nie przypominam sobie też, by miśki i pingwiny zionęły ogniem (może poza jednym pingwinem z pewnego zoo :P), więc analogia do tych zwierząt za bardzo nie pasuje tym bardziej, że smokom bliżej do gadów, niż do ptactwa czy ssaków.
Kastore	2 maja 2014, 01:20 `Alamar:` Przypominam sobie jedynie takie w MM7, a tam mieliśmy Krainę Olbrzymów, a nie właściwy Eeofol. A ja przypominam, że Kraina Olbrzymów jest właśnie w Eofolu, a o ile pamiętam w MMVII używali tych nazw zamiennie. `Alamar:` To w końcu się zdecyduj, czy te smoki mają mieszkać jak w igloo, gdzie wnętrze jest ocieplone za pomocą futer zwierząt, czy może mają budowę "miśków" (futro i sadło) lub nielotów (pióra i sadło)? To nie ma znaczenia. Nie upieram się przy żadnej możliwości. Upieram się natomiast przy tym, że zimno nie może spowodować tak dużych zmian anatomicznych, jak zamiana łatwopalnej substancji na ciekły azot. I tu dałem przykład pingwina i niedźwiedzia. W porównaniu do ich krewnych z cieplejszych miejsc, zmiany są względnie niewielkie.
AmiDaDeer	2 maja 2014, 05:52 To Eeofol jest w Krainie Olbrzymów, o ile dobrze kojarzę.
AmiDaDeer	2 maja 2014, 15:59 `orodreth:` Ale to już moje zdanie. Cała ta historia to Twoje zdanie... :D
gold dragon	2 maja 2014, 16:47 @Alamar Naprawdę nie wiem, w jaki sposób, to że smok żyje w zimnym klimacie ma sugerować, że zionie... mrozem, ciekłym azotem, zimną kaszanką? Szczególnie, że nie mamy ku temu żadnych innych przesłanek. Bo idąc tym tokiem rozumowania to, że smok żyje np. na bagnach sugeruje nam, że zionie błotem, a żyjący w kopalni złota zionie płynną rudą. Nie brzmi to przekonująco.
Nerevar	2 maja 2014, 17:31 Powiedziałbym, że fakt, że dany smok żyje w czymś, co kojarzy się z lodowymi jaskiniami sugeruje, że zionie czymś innym niż ogień - bo ten rozwalałby mu legowisko za każdym razem, gdy musiałby potraktować swym oddechem (nieproszonych) gości.
Kastore	2 maja 2014, 17:54 To co powiedziałeś mogłoby mieć miejsce wtedy, gdy całe siedlisko byłoby zbudowane z lodu, bądź śniegu. A zauważ, że Zamrożone Klify są, jak sama nazwa mówi, zamrożone. Czyli innymi słowy - jest to skała, tyle że pokryta warstwą lodu. Podążając za Twoim argumentem, czym miałby ziać smok mieszkający w lesie?
AmiDaDeer	2 maja 2014, 17:58 A ile smoków żyjących głęboko w lesie widziałeś? Bo ja tylko czarodziejskiego, a te zieją mało imponującym czy dalekosiężnym ogniem. :P Poza tym skoro klify są pokryte lodem, to chyba ich ocieplanie ogniem też nie jest zbytnio pożądane?
gold dragon	2 maja 2014, 18:06 Jeżeli to prawdziwa zmarzlina to ich chwilowe podgrzanie wiele nie zmieni. Nie widzę też powodów aby smok miałby notorycznie ziać ogniem we własnym legowisku (chyba, że z nudów).
Kastore	2 maja 2014, 18:19 `Hobbit:` A ile smoków żyjących głęboko w lesie widziałeś? Bo ja tylko czarodziejskiego, a te zieją mało imponującym czy dalekosiężnym ogniem. A ile widziałeś smoków żyjących w siedliskach zbudowanych wyłącznie z lodu? Poza tym, czarodziejskie smoki zieją mało imponującym ogniem? O ile dobrze pamiętam, ich główną siłą ataku są zaklęcia ofensywne, a takie inferno, czy deszcz meteorytów w lesie to nie w kij dmuchał.
AmiDaDeer	2 maja 2014, 18:24 `Kastore:` A ile widziałeś smoków żyjących w siedliskach zbudowanych wyłącznie z lodu? ...chyba nie zrozumiałeś mojego pytania... `Kastore:` czarodziejskie smoki zieją mało imponującym ogniem? O ile dobrze pamiętam, ich główną siłą ataku są zaklęcia ofensywne, a takie inferno, czy deszcz meteorytów w lesie to nie w kij dmuchał. Rzucanie zaklęć opartych o ogień =/= naturalne zianie ogniem.
Kastore	2 maja 2014, 18:33 `Hobbit:` ...chyba nie zrozumiałeś mojego pytania... Skoro tak uważasz, to mnie oświeć... `Hobbit:` Rzucanie zaklęć opartych o ogień =/= naturalne zianie ogniem. Tyle że podstawową obroną czarodziejskich smoków jest właśnie rzucanie zaklęć, a nie zianie ogniem. A jeżeli się nie mylę to tylko magiczna strzała i ewentualnie lodowy pocisk nie mogą wyrządzić dużych szkód w ich siedliskach, czyli w tym przypadku w lesie.
strona: 1 - 2 - 3 - 4 - 5

temat: O co chodzi Draconowi

wróć do komnaty