Witaj Nieznajomy!
|
temat: O co chodzi Draconowi komnata: Biblioteka Legend |
wróć do komnaty |
strona: 1 - 2 - 3 - 4 - 5 | |
Belegor |
Trzecia misja też była zleceniem. Czarodziejskie Smoki miały zniszczyć wszystkie miasta w okolicy i Dracon miał je powstrzymać. Dla niego to jednak był pretekst, bo słyszał, że tam gdzie czarodziejskie będzie też i błękitny, a to jego tak naprawdę słyszał. |
Alamar |
A przypadkiem trzecia misja nie dotyczyła Rdzawych Smoków? (Te dwie misje nie były przypadkiem do wyboru po przejściu pierwszej?) Dracon po prostu szukał celu w życiu - obrał sobie za taki zabicie najrzadszego smoka (a co z megasmokiem? :P) - i gdy nasz wielki, biały czarny myśliwy ubił swoją zwierzynę okazało się, że to wcale nie to, czego oczekiwał. Widocznie życie łowcy smoków nie było dla niego... może powinien przerzucić się na łowienie pająków lub nietoperzy? ;P PS Zapomniałbym. Oficjalna biografia Dracona, trochę obszerniejsza niż ta w samej grze: Dracon:
Dracon jest synem najbardziej znanej pogromczyni smoków w Bracadzie. Ci, którzy spotkali Dracona określają go jako młodego człowieka z "agresywną rządzą wiedzy" wykraczającą poza jego wiek, za to z właściwymi mu aspiracjami. Po okresie, w którym sama go uczyła, matka Dracona wysłała swego syna, by uczył się magii w wieżach z kości słoniowej w stolicy Bracady. Choć tam Dracon był bardzo nieposłusznym uczniem, to już w wieku czternastu lat opanował podstawy wszystkich czterech szkół magii. Gdy już nie miał się czego uczyć, zawiedziony szkołą i nauczycielami, którzy nie byli w stanie nauczyć go niczego nowego, Dracon wyruszył w podróż po Antagarichu, by uczyć się od odizolowanych od społeczeństwa mistrzów, którzy opracowali wiele z czarów, których dziś uczy się w szkołach magii. Narosło wiele legend i mitów o owej ośmioletniej podróży Dracona, podczas której przemierzał cały Antagarich. Jedna z bardziej znanych to plotka o dwuletnim okresie, kiedy Dracon miał służyć razem z Gelu w specjalnym oddziale zwanym Leśną Strażą. |
Belegor |
Nie. To druga misja dotyczyła Rdzawych Smoków i odbiciu kopalń z ich jam. Trzecia zdecydowanie była o czarodziejskich smokach. |
Alamar |
A przeczytaj co napisałem. :P A teraz coś z poradnika znalezionego w sieci: Dragon Slayer:
For Level 2 and 3 you have to complete the Faerie Dragon level and the Rust Dragon level, but have a free pick which one you play first. |
Belegor |
Ehm..... nie wiem skąd ta informacja, ale ilekroć grałem w kampanię Dracona o tylekroć zawsze po kryształowych była misja z rdzawymi smokami. Być może to wynika z różnych wersji gry, bo u mnie w "Złotej kolekcji", czy w wersji HD nie spotkałem się z opcją zmieniania kolejności misji. |
Alamar |
A klikałeś w ogóle na prowincje na mapce? Były dwie do wyboru. I masz na potwierdzenie filmik z YouTube'a. |
Belegor |
Faktycznie... tu mnie masz. Nigdy tego nie sprawdzałem. Tak czy siak również i Czarodziejskie Smoki były zleceniem otrzymanym przez kogoś, a nie inicjatywą Dracona. |
snajpertv |
Dziękuję za tak obszerne komentarze jednakowoż mam nadzieje na dalsze informacje o Draconie. :-) Osobiście twierdzę że Dracon miał obsesję (nie ważne czy na punkcie sławy czy imponowania mamie) i osobiście trzymam się tego. |
zmudziak22 |
Osobiście widziałbym Dracona prowadzącego wojska Bracady do walki z Mutare, ale odkąd powstały HC to uznali, że Tarnum będzie lepszym oponentem dla Mutare. |
Eternal |
A ja uważam, że Dracon chciał stać się legendą, jak Gelu, który dwa razy uratował świat, a potem go zniszczył.;p Zabicie błękitnego smoka nie przyniosło mu jednak satysfakcji: zrozumiał, że bohater powinien nie tylko wykonać 12 prac, ale też zrobić dla ludzi coś dobrego... i tu zabicie smoczej tyranki, pole wciąż wolne, co słusznie zauważył Tarnum w HC, pasowałoby idealnie. Niech ktoś wreszcie zrobi o tym kampanię! |
Irhak |
Cytat: Kampanie o tym jak Dracon zakrada się i daje pokonać jednym kłapnięciem? :P
Niech ktoś wreszcie zrobi o tym kampanię! |
orodreth |
Moim zdaniem Dracon spotkał Dżina który obiecał mu spełnić 3 życzenia. Tymi Życzeniami mogło być "będę największym magiem", "będę niezniszczalny", i "pokonam najpotężniejszą istotę we wszechświecie". Dżin postanowił spełnić wszystkie 3 życzenia. Więc zebrał armię Geniuszy i Tytanów (co od dawna chcieli dowalić Smokom) i zrealizował życzenie Dracona. Przy okazji pozbyli się Czarodziejskich Smoków nielegalnie dostarczających perfumy kobietom Bracady i Rdzawych Smoków podjadających rzadkie grzyby w kopalniach Bracady. Oczywiście tą najpotężniejszą istotą był władca Błękitnych Smoków. A jeśli chodzi o to co było później to Dracon myślał że po tym zostanie władcą Bracady, albo kimś sławnym, tymczasem okazało się że miała go czekać wojna w związku z Ostrzem Armagedonu i nawet śmierć. Poprzez przeczucie ujrzał przyszłość dlatego zaraz po misji zaczął powątpiewać w słuszność swoich celów, a Bracada nadal nie zmieniła władcy. |
Kastore |
orodreth: Escatona? Megasmoka? :P
i pokonam najpotężniejszą istotę w wszechświecie. |
orodreth |
Kastore, gdyby Escaton spotkał Czerwia z pustynii, albo innego mega robala, to by spieprzał gdzie tylko można, a jeśli nie, to i tak nie udało mu się zapanować nad wszystkimi żywiołakami, więc bez tego nie mógł być najpotężniejszą istotą (jak powiedział - zawiódł), z kolei Megasmok zrobiony z mięcha zapewne by się pociął na kleszczach jakieś robalobestii. Tylko Błękitny Smok poprzez zamrażanie wyszedł by cało z ataku największych robalobestii (zergów), więc faktycznie jest najpotężniejszą istotą we wszechświecie. |
Kastore |
orodreth, nie wiem co ćpiesz, ale ja też chcę. :P Zamrażanie? Megasmok by się pociął? Emo jaki, czy co? Escaton "zawiódł", ale tylko dlatego, że sam na to pozwolił. Nie, seriously, to ironia, prawda? ;P |
Garett |
Eeee, jaki Czerw Pustynny? Jedyny "robakowaty" przeciwnik jakiego znam w świecie M&M (Stare Uniwersum) to ten pan (Raczej zbyt słaby by położyć Escatona czy Megasmoka :P). WoGóle, to Megasmok jest silniejszy od Błękitnego Smoka, jak sam nazwa wskazuje najpotężniejszy ze swego gatunku na planecie, więc raczej jakieś niebieskawe chucherko by go nie zabiło, a tym bardziej "robaczek". |
Kammer |
Skąd w Starym Uniwersum Zergowie? |
Irhak |
Cytat: Eeee, jaki Czerw Pustynny? Jedyny "robakowaty" przeciwnik jakiego znam w świecie M&M (Stare Uniwersum) to ten pan (Raczej zbyt słaby by położyć Escatona czy Megasmoka :P). Dziwne, że łasi się na magiczne kryształy jak Czerw Otchłani na Łzy Ashy (czy raczej jej krystaliczny komponent). Przypadek? |
AmiDaDeer |
Orodrecie, przyznaj się - pracowałeś w WoG Teamie jako konsultant do spraw fabuły. :P |
gold dragon |
@Irhak Nie sądzę. (mlask) @orodreth, Kastore Osobiście nie wydaje mi się aby zarówno Megasmok jak i Błękitny Smok były najpotężniejszymi istotami we wszechświecie. Raczej trudno takową wskazać, wszak raczej należałoby jej szukać w sferze Starożytnych/Przodków/Władców żywiołów. @orodreth A tak swoją drogą... to nie dokonałeś może przypadkiem w swoim poście unifikacji uniwersów Starcrafta i starego MM? |
strona: 1 - 2 - 3 - 4 - 5 |
temat: O co chodzi Draconowi | wróć do komnaty |
powered by phpQui
beware of the two-headed weasel