Secret of the Inner Sanctum - Forum Kwasowej Groty - Gry Might & Magic i Heroes widziane z zupełnie nowej strony

Witaj Nieznajomy!

zaloguj się

załóż konto

Biblioteka Legend

temat: Secret of the Inner Sanctum
komnata: Biblioteka Legend

wróć do komnaty

wróć do komnaty

Ketrab	1 grudnia 2012, 09:16 "Przygoda, przygoda! Każdej chwili szkoda." Nie znalazłem na forum tematu dotyczącego wyłącznie MM1 poza kilkoma wpisami, dodatkowo właśnie jestem w trakcie przygody na VARN4 w związku z tym pozwoliłem sobie (mimo krótkiego stażu na forum) założyć temat. Docelowo chciałbym tutaj rozwiać wszystkie moje wątpliwości, które pojawią się w trakcie mej przygody (pisze właśnie przygody, bo o sprawy fabularne będę pytał a i w odpowiedniej komnacie ku temu jesteśmy) a i może od czasu do czasu przy okazji samemu coś napiszę. Tak, więc zacznę od pytania. Aczkolwiek mam świadomość, że odpowiedź może odkryć część fabuły, do której jeszcze nie dotarłem, ale godzę się na to. Po pierwsze już i tak sporo się dowiedziałem w grocie o uniwersum MM, po drugie realizuje pewien projekt w zakresie MM1 i informacje są mi po prostu potrzebne. Pytanie: Czy ktoś wie, w jaki sposób miasta na VARN4 zostały przeniesione pod ziemię (góry), ale uwaga nie pytam na razie, dlaczego się tak stało tylko jak tego dokonano (o ile mogę chciałbym jak najmniej „spoilerów”). Ewentualnie jakie macie teorie na ten temat. Od siebie dodam, że gra, którą podjąłem to zupełnie samodzielna i rzemieślnicza praca. Postanowiłem nie korzystać z żadnych poradników, gotowych map czy innych pomocy. Chce do wszystkiego dojść sam i skończyć grę odkrywając świat MM od początku. Tak, więc zaczynając od założenia zeszytu na mapy oraz robienia zrzutów ekranu na przepisywaniu tekstów z gry kończąc - gram już czas jakiś aczkolwiek mam ograniczenia (ok. 10 godz. tygodniowo) a końca jeszcze nie widać.
Ketrab	2 grudnia 2012, 08:53 Przeszukałem pobieżnie 239 wyników, które pojawiły się po wpisaniu VARN w wyszukiwarkę forum i nie znalazłem do końca odpowiedzi na moje pytania, poza może wpisem Alamara o manipulacji żywiołkami z MM3. Podejrzewam, że nie ma takich rewelacyjnych informacji w grach (a może jednak są), bo coś bym o tym znalazł na forum. Jak myślicie czy CRON był tworzony w pierwszej kolejności a później za jego, pomocą Starożytni tworzyli VARNy? Teraz już wiem, że tworzyli je przy pomocy żywiołów, ale jak je zasiedlali. Czy po prostu życie samo powstawało na VARNach podczas długiej Podrazy do celu, czy może Starożytni implementowali tam różne rasy tworząc jakby arkę Noego a później rzeczy toczyły się same? A może to były tylko takie niejako bazy „surowcowo-budulcowe”, aby w docelowym świecie zapoczątkować konkretne reakcje chemiczne. Rozumiem tez, że do pewnego momentu np. na VARN4 było bezpiecznie, bo powstały miasta i królestwa a dopiero później miasta musiał zostać przeniesione pod ziemie. W oficjalnym poradniku do gry tez jest wzmianka o tym, że można było spotkać na tym świecie spokój: “Once was a time that children frolicked through the Land of Varn. Happiness was known and felt by all. Though happiness still abounds, change has come.This change has driven the towns underground.” Czy wynikało to z faktu, że na niektórych etapach podróży VARNy i CRON-y był bardziej narażone na niebezpieczeństwo? No i czy Demony na VARN4 mogą być przybyszami z innych planet w okolicach, których właśnie przelatywały? Czy miasta były przeniesione z pomocą starożytnych czy jakiejś wielkiej magii mieszkańców VARN4. Czy raczej opuszczono stare miasta i wybudowano nowe pod ziemia lub we wnętrzach gór? I jak mogły te miasta wyglądać pod ziemią coś jak w książce „Tunele” czy raczej proste sieci jaskiń. I Skoro CRON ma VARNy na orbitach to czy z VARNu może być widać CORN tak jak my widzimy księżyc? Wiele pytań, ale też trochę moich rozważań. Ciekawy jestem, co o tym myślicie lub wiecie.
Acid Dragon	2 grudnia 2012, 14:48 Jeśli chodzi o miasta pod ziemią, to wątpię, by istniała kanoniczna odpowiedź poza tym, co już sam znalazłeś. Po prostu "coś" się na VARNie zmieniło. Wg mnie tą zmianą było raczej przybycie Alamara, ale równie dobrze mogły to być wszelkie zagrożenia, jakie się pojawiły - chociażby masa potworów zagrażających życiu cywilizowanych stworzeń. Nie wiem też jak miasta zostały przeniesione pod ziemię, ale wątpię, by chodziło o technologię Starożytnych, gdyż po prostu nie zajmowali się oni (nie mieli takich możliwości) mikroświatami VARN po wysłaniu ich w podróż. Może wyposażyli je w jakieś mechanizmy na wypadek nieprzewidzianych problemów (uruchamiane jakimiś "artefaktami"), ale nic mi o tym nie wiadomo. Co do VARNów - teksty z MM6, MM3 i MM5 wskazują dość wyraźnie, że VARNy były traktowane jako ogromne statki transportowe. Docelowo VARNy były przeznaczone do lądowania na jakiejś planecie i rozprzestrzenienia się tam form życia "załadowanych" na VARNy. Inna sprawa, że podróż VARNów do miejsca docelowego mogła trwać nawet setki lat, a przynajmniej wiele pokoleń. Dlatego też na VARNach tworzyły się własne królestwa, ośrodki władzy, etc. Co do demonów na światach z MM1-3, to trudno powiedzieć, czy miały być przybyszami z innych planet, czy po prostu jakimiś demonicznymi istotami "zza światów". Jon van Caneghem zapytany o to, czy w MM3 przy opowiadaniu historii Kreatorów myślał o Kreegans i historii z MM6 powiedział bardzo ogólnie, że chyba miał jakąś ogólną koncepcję, ale sprecyzowano to dopiero później. Czy więc za czasów tworzenia MM1-3 myślano już, że diabły i demony mogą być czymś innym, niż się wydaje? I czy późniejsze określenie diabłów jako przybyszy z innych światów jest "retroaktywnie kompatybilne" z pierwszymi grami MM? Nie wiadomo, lecz moim zdaniem możemy bezpiecznie założyć, że tak jest POD WARUNKIEM, że nie będziemy na tej podstawie budować żadnych innych domysłów. Jeśli chodzi o CRON widziany z VARNu, to raczej nie. Po pierwsze - analogia do Księżyca jest nietrafiona, gdyż to byłaby sytuacja, w której z CRONu patrzymy na VARN, a nie odwrotnie. I coś takiego wydaje się, że mogło mieć miejsce, jeśli VARNy odbijałyby jakiekolwiek światło. Zaś co do patrzenia z VARNu na CRON, to raczej nie. Morglin Ironfist w H1 wspomina, że na świecie VARN było jakieś słońce - co prawda czerwone, a więc dające relatywnie niewiele energii, ale było. To by znaczyło, że patrząc na centralny punkt tego mikro-układu planetarnego, człowiek widziałby nie inny świat, a czerwone słońce. Podejrzewam, że to "słońce" mogło być jakimś bardzo silnym reaktorem umieszczonym pod powierzchnią CRON. Więc patrząc z VARNu bezpośrednio na CRON widzielibyśmy tylko energię tego reaktora, a cała reszta (zamieszkała powierzchnia) po prostu ginęłaby nam z oczu.
Ketrab	4 grudnia 2012, 11:17 Im więcej się nad tym zastanawiam, tym przychodzą mi na myśl kolejne pytania. Na które pewnie nie ma kanonicznej odpowiedzi. Co widział mieszkaniec VARN dochodząc do jego krańca? Czy był to widok podobny do tego, jaki widzimy stojąc na skraju urwiska? Jeżeli tak, to musi być niesamowity. My na ziemi widzimy po prostu dalszy krajobraz a na VARN byłoby widać w ciągu dnia błękitną czy raczej czerwoną (różową?) otchłań, a w nocy niekończący się bezkres gwiazd. I co w przypadku morza, bo na mapie VARN4 nie widać, aby było otoczone jakimś pasmem górskim. Czy woda na skraju tworzy wodospady by później zamienić się w parę i wrócić do obiegu? Czy jest inne rozwiązanie? I skoro na VARN jest tylko to czerwone „słońce” to po pierwsze jest tam niesamowita kolorystyka otoczenia. A po drugie noce bez księżyca muszą być przeraźliwie ciemne. Czy w którymkolwiek tytule można natrafić na grafikę przedstawiającą VARN lub CORN?
Alamar	4 grudnia 2012, 12:43 Nie, nie ma takich grafik. Jedyne co istnieje, to mapy krain i sam widok w grze. Jednakże w MM4-5, gdzie mamy inny, "kwadratowy" świat, księżyc(e) jak i inne ciała niebieskie są widoczne - wystarczy obejrzeć intro MM5. Jeśli zaś chodzi o "kraniec" świata, to można podejrzewać, że jest to coś na kształt "magicznej bariery", której nie da się przekroczyć czy obejść i nie pokazuje, co się za nią znajduje. Coś na kształt bariery z Miecza Prawdy.
Acid Dragon	4 grudnia 2012, 13:43 Z tą barierą to miałoby nawet sens - dlatego też w grach MM1-5 nie można "wyjść poza świat". Coś niewidzialnego nam w tym przeszkadza (chyba, że tym czymś jest strach drużyny przed samobójczym skokiem :P). Ostatecznie coś musi też zatrzymywać atmosferę nad tymi wszystkimi małymi światami, bo jakoś wątpię, aby grawitacja tych relatywnie małych (w skali kosmicznej), płaskich platform była do tego zdolna. Co do wyglądu VARN, to pewnym wtórnym obrazem może być mapka VARN z Heroes VI, aczkolwiek trzeba wziąć poprawkę na to, że sam silnik gry został stwororzny z myślą o przedstawieniu świata Ashan, a nie VARN. Mimo to, podobają mi się niektóre wizualizacje, jakich użył Marzhin (i inni autorzy?), by pokazać VARN: http://www.h6.acidcave.net/pirates_of_the_savage_sea_galeria.html PS. Ah! No i jeszcze mieliśmy okazję sobie pospacerować po VARN w Legends, ale nie przedstawiono tam żadnego fragmentu terenu odbiegającego od "normy".
Alamar	4 grudnia 2012, 15:12 Bariera istnieje - wszakże nie dość, że w MM4-5 na nią się natykamy (gdyż z czarem teleportacji możemy, a nawet musimy, udać się poza nią), to jeszcze "widać" ją w outrze Świata Xeenu. W Historii Cronu z MM2 też jest wspomniana - wymiary żywiołów znajdują się za barierą oddzielającą je od Cronu - choć tu może chodzić o coś z goła innego. Aha - grafiki nawiązujące do światów poszczególnych gier zaczęły się pojawiać w instrukcjach dopiero od trzeciej części - wcześniej był tylko sam tekst, bez żadnych ilustracji, tak więc trudno określić, jak naprawdę wyglądał VARN 4 czy CRON. Obrazek Terry jako planety mamy pod sam koniec zarówno MM2 jak i MM3, zaś Xeen i Enroth są już dość dokładnie pokazane w filmikach jak i na dołączonych do gier mapach.
Morglin	15 maja 2014, 19:14 `Alamar:` Aha - grafiki nawiązujące do światów poszczególnych gier zaczęły się pojawiać w instrukcjach dopiero od trzeciej części - wcześniej był tylko sam tekst, bez żadnych ilustracji Zdeczka odkopię, bo Alamar napisał nieprawdę. Oryginalne poradniki były po brzegi wypełnione ilustracjami (można zobaczyć na tym i tym filmiku). PS: Jeśli ktoś wie skąd można owe oryginalne poradnik pobrać (albo ma taki w domu i może zeskanować ;D), to proszę się podzielić. Z chęcią bym sobie przejrzał, bo na tamtych filmikach, gość tylko je pobieżnie kartkuje.
AmiDaDeer	15 maja 2014, 20:51 Mogę się mylić, ale z tego co widzę na pierwszym filmiku rozpakowujący przegląda instrukcję, nie zaś Cluebook. Zatem Morglin miał wciąż rację.
Alamar	15 maja 2014, 21:23 Tak, widzę już w czym problem. Skany instrukcji do MM1 i 2 dostępne w sieci z jakiegoś powodu nie posiadają grafik, zamiast tego mają puste miejsca.

temat: Secret of the Inner Sanctum

wróć do komnaty

wróć do komnaty

powered by phpQui
beware of the two-headed weasel