Witaj Nieznajomy!
|
temat: [przyklejony] MM - problemy i porady komnata: Cytadela Mocy i Magii (Might and Magic) |
wróć do komnaty |
strona: 1 - 2 - 3 ... 5 - 6 - 7 ... 85 - 86 - 87 | |
Alamar |
"Przełącznika" jako takiego nie ma. Po dostaniu tego zadania, odblokowuje się jednak przejście, które w innych przypadkach jest niedostępne. A ogólnie - po zjechaniu windą na dół, trzeba udać się korytarzem na prawo. Na jego końcu, w podłodze, jest wejście do skarbca - powinno świecić się na czerwono, ale jeżeli tak nie jest, to wystarczy poklikać spacją w podłogę i za którymś razem się trafi w te ukryte "drzwi" (a raczej podłogę). Na minimapie chyba też się da zauważyć, gdzie to przejście może być. |
Denadareth |
Widzieć to ja na minimapie widzę, ale przeklikanie nic nie daje... chyba wrócę po osiągnięciu Mastera w percepcji. |
Alamar |
--martwy link-- Zielona kropka, to ukryte przejście w podłodze i na pewno da się je otworzyc spacją. Warunkiem jest tylko otrzymanie zadania awansu na Czarnego Rycerza. (Gdyby pojawiła się żabka zamiast zdjecia, to <a href="http://img145.imageshack.us/img145/9784/navan3zz.jpg">tu</a> jest obrazek) P.S. W <a href="http://www.acidcave.com/vault.php#por">Skarbcu</a> Groty jest poradnik do MM7, wraz z mapami. |
Denadareth |
Za którymś kliknięciem zadziałało, dziękuję bardzo :) Żeby nie było za prosto mam jedno pytanie- te Naczynia Duszy są w Celeste... jeśli to miasto ma takie siły jak The Pit i wszyscy się na mnie rzucą to nie wiem ile kroków zdążę przejść. Pozdrawiam Denadareth Ps. Dziękuję, poradnik ściągnąłem :) |
Alamar |
Celeste jest łatwiutkie w porównaniu do Czeluści. Kilku pojedynczych czarodziei (z denerwującym rozproszeniem magii), aniołów i dwa, trzy roki - nic trudnego (w końcu nie mają ani odbicia bólu, ani smoczego oddechu). A Mury Mgły można przejść na niewidzialności (zresztą ścieżką światła tak trzeba). |
Denadareth |
Rzeczywiście, Celeste nie było takie trudne... oczywiście istnieje pewne ALE - niejaki Robert Uczony. Już rozumiem dlaczego doradzano by walcząc z nim mieć GrandMastera w Body Magic... to jego wymazanie jest straszne. Problem jest w tym, że mam w drużynie druida nie kapłana więc o tym mogę zapomnieć. Byłbym wdzięczny za jakąś radę odnośnie zabicia tego jegomościa. Pozdrawiam Denadareth |
Alamar |
Po pierwsze chyba masz Town portal? Jesli tak to przed walką (a po "oczyszczeniu" Celeste) warto pozwiedzać studnie, piedestały z czarami (zwłaszcza ten z dniem bogów koło świątyni w Erathii) i rzucić na siebie wszelkie czary wzmacniające (Pośpiech, Kamienna skóra, Odp. na żywioły, Odbicie bólu, Błogosławienstwo, Heroizm i jakie tam jeszcze są). I na koniec Niewidzialność. Podejść do Roberta i w czasie rzeczywistym (wolniej i mniej celniej strzela) go załatwic. Gdzieś w jego domu jest też skrzynka ze zwojami Wskrzeszenie i Godzina Mocy - na pewno się przydadzą. Raczej bez strat się nie obejdzie, ale jesli masz paladyna AM w buławie, to jest spora szansa na paraliż przeciwnika. Aha, nie warto na niego rzucać czarów, przeważnie nie działają. |
Denadareth |
Dziękuję, zadziałało :) EDIT: Ekhm, jak się postępuje z wymazanymi postaciami... miałem tylko jeden zwój wskrzeszenia (dwie postacie wymazane) a wizyta w świątyni owocuje jedynie stanem Zombie.. |
Alamar |
A odwiedź świątynię w Celeste (w Harmondale czy Erathii też powinno zadziałać). Te w Deyji i Nighonie zamiast wskrzeszania mają reanimację. |
Altair |
W sprawie Roberta Uczonego to jest jeszcze inny sposób. ;) Trochę mało elegancki. Można go bowiem okraść z miotacza i kostki kontrolnej. Oczywiście na niewidzialności. Tylko trzeba mieć dosyć wysoki poziom kradzieży. (Złodziej bardzo się przyda) Zadanie zostaje zaliczone. :) |
vinius |
Pozwolicie, że spytam... ile zajęło Wam przejście MM1/2/3 ? I jeszcze jedno: kim jest spotykany na początku MM2 "Spirit of Corak" ? |
Acid Dragon |
MM1-2 w całości nie przeszedłem, ale podczas gry robiłem sobie dość długie, przymusowe niejako, kilkudniowe przerwy, więc trudno powiedzieć mi ile efektywnie porzeba na to czasu. MM2 jednak uznawana jest za jedną z najbardziej rozbudowanych części. MM3 w około tygodnia, ale były to wtedy ferie i do tego czasu zaliczam mój najdłuższy czas w życiu spędzony przed kompem non-stop (tak, ta gra aż TAK mnie wciągnęła), więc podejrzewam, że przy normalnym, codziennym graniu powinno to być ok 2-3 tygodni. Spirit of Corak - możemy się jedynie domyślać. W grze za jego 'duszę' uznawany jest w rzeczywistości jego główny moduł pamięci znajdujący się w głowie. Z kolei w MM5 mamy możliwość przeszmuglowania jego 'esencji', tudzież 'duszy' w pewnym małym pudełku, po otwarciu którego Corak mógł się zmaterializować. Jeśli miałbym pójść w stronę jakiejś teorii, powiedziałbym, że Strażnicy, lub tylko Corak, mogli w pewnych warunkach istnieć także w niematerialnej, 'eterycznej' formie - zachowując świadomość i pamięć, ale nie będąc zdolnymi do jakiejkowliek fizycznej akcji. Dopiero po materializacji lub aktywowania swojego "ciała" mogli przejść do właściwego funkcjonowania. Z drugiej strony jego obraz w MM2 mógł być równie dobrze zwykłą projekcją holograficzną ;) (tudzież mówiąc innym językiem - magicznym obrazem osób i minionych wydarzeń pozostawionym przez autora dzięki specyficznym i skomplikowanym sztukom magicznym). |
Wiedzmin Talic |
>>>Proszę o oświecenie mego barbarzyńskiego rozumu<<<< Dotyczy to MM6. Niestety tak i nie udało mi się ją w całości skończyć. Doszłem do miejsca z Kryształami pamięci, zostawał mi tylko ten w Darkmoor i wtedy zmieniłem komp i po sejwach... Lecz pociekawiłem się co tam miało być w końcu. I taki oto obraz przedstawiam: za pomocą Kryształów pamięci uruchamiamy Oracle, dalej idziemy do Tomb of VARN, znachodzimy Control Cube, dalej do tam jakiejś Control paneli gdzie dostajemy jakieś super-duper cacki i z ich pomocą niszczymy The Hive, co naprawdę jest statkiem Kreeganów. Mam rację? A teraz pytanie: Jakim to sposobem niszcząc The Hive, znajdując się w całkiem innym końcu Enrothu przyczyniamy się do uwolnienia Archibalda?? |
Sirius |
NAJPIERW uwalniasz Archibalda. On daje Ci Ritual of The Void - czar który zapobiegnie zniszczeniu świata gdy wybuchnie reaktor w The Hive. POTEM idziesz zniszczyc Kreegans w Sweet Water. |
Alamar |
>>>Control paneli gdzie dostajemy jakieś super-duper cacki i z ich pomocą niszczymy The Hive Wystarczą łuki z obrażeniami od ognia - taki mały błąd gry. Choć miotacze są o wiele szybsze i skuteczniejsze. A jeśli chcesz zobaczyć inne zakończenie gry, to nie uwalniaj Archibalda ;) |
vinius |
Czy da się zabić smoka w jamie na Szmaragdowej Wyspie :) ? Przy takiej sile drużyny na początku gry, to chyba ciężkie... |
Alamar |
Nie ciężkie, ale czasochłonne :) Wystarczy mieć łuki i bawić się w "kręcenie kółek" wokół smoka, unikanie ostrzału i oddanie "serii", gdy smok "manewruje". Aha, walka w czasie rzeczywistym, gdzies koło godziny ;) P.S. Acid wypowiadał się w jakimś temacie, co myśli o polowaniu na smoki (choć może było to w JB?). |
Acid Dragon |
tak więc: NIE, NIE można zabić tego smoka. Smoki są gatunkiem pod ochroną, zwłaszcza, gdy stanowią ostatni egzemplarz na danym terenie ;) uwzięliście się, czy co? :P |
Alamar |
A ja myślałem Acid, że zaprosisz Viniusa do Wąwozu Garoty - tam jest przecież obóz łowców smoków, i jaką "świetlana" przyszłość go tam czeka. ;) |
vinius |
Ale ja jestem szewcem, a jak wiedomo, w legendach polskich szewc=pogromca smoków :) poza tym pochodze z Hunterville, a moi idole pokonali Malazaka i Arecha. Ale juz siedzę cicho :) aha, jeszcze jedno: czy da się wrócić na Szmaragdową wyspę, jezeli jestem już w zamku? PS. smoka może da się zabić różdżką ognia i łukiem - ale nie mialem czasu dużo próbować. |
strona: 1 - 2 - 3 ... 5 - 6 - 7 ... 85 - 86 - 87 |
temat: [przyklejony] MM - problemy i porady | wróć do komnaty |
powered by phpQui
beware of the two-headed weasel