Kwasowa Grota Heroes VIIMight & Magic XHeroes III - Board GameHorn of the AbyssHistoria Światów MMSkarbiecCzat
Cmentarz jest opustoszały
Witaj Nieznajomy!
zaloguj się    załóż konto
Podziemna Tawernatemat: Gorzkie żale
komnata: Podziemna Tawerna
strona: 1 - 2 - 3 - 4

Rabican PW
12 grudnia 2007, 18:25
Dru:
Dziwi mnie to, że sam Smok tego nie zauważa, ale może brak czasu i zmęczenie może doskwierać i zasłaniać niektóre incydenty. Tawerna kiedyś była jak dodatek, więcej dyskusji toczyło się w pozostałych komnatach uniwersum M&M. Teraz to Tawerna stała się czymś wielkim, bardziej aktywnym podforum, jednakże nie ma się co dziwić gdy roi się tu od spamu.
Hmm, czy jestem aż tak ograniczony, że nie rozumiem? Że niby to moja wina, że lud forum pisze w Tawernie, a nie przy innych stolikach? No i co, powinienem pozamykać popularne tematy? A może wprowadzić minimalną liczbę znaków w poście i ciąć ostro każdy offtop, zmieniając miejsce przeznaczone na luźniejsze dyskusje w oświeceniowy salon, zajmowany przez snobistycznych wodolejców pokroju pewnego użytkownika?

Rozumiem, że nie jestem dobrym moderatorem, tak samo jak kiedyś nie byłem dobrym MG. Brakuje mi do tego siły charakteru, systematyczności (mimo że odwiedzam forum codziennie) oraz umiejętności szybkiego podejmowania decyzji. Popełniam zapewne wiele błędów, ale – na demony i diabły – proszę mnie nie obwiniać o gradobicie, trzęsienie ziemi i koklusz. To co najmniej kuriozalne; przynajmniej tak mi się wydaje.

Jeżeli komuś nie odpowiada kontrast między rozrostem Tawerny a – bądź co bądź – stagnacją pozostałych stolików, niech sam je rozrusza, a nie wiesza na mnie psy. Zaprawdę, w poście Dru zabrakło tylko argumentu "a gdy ja byłem Starożytnym to wszystko działało dobrze". Nie no, faktycznie, dyskusje o Eq rozrastały się do rozmiarów nieogarniętych ludzkim okiem. A problem pojawił się wtedy, kiedy wznowiłem aktywność w Grocie.

Nie piszę tego z pełnym przekonaniem, być może się mylę, jednak moim zdaniem mniejsza dyscyplina w Tawernie i bardziej swobodne dyskusje są lepsze od sytuacji, gdy nowy post na forum pojawia się raz na tydzień. Lepsze dla mnie jest forum zrzeszające ludzi bardziej lub mniej związanych ze światkiem MM i rozmawiających na tematy różne niż zbiór dyskusji wybitnych znawców, które i tak mało kogo poza nimi interesują.

Konstruktywnego offtopu będę bronił jak niepodległości, ale za dyskusje o religii, seksie etc. przepraszam. Faktycznie, przesadzam. Dostawałem już za to nieraz ochrzan od Acida, więc jego obwiniać nie należy, chyba że za nadmierną wyrozumiałość względem mnie. Może i mam faktycznie jakieś kompleksy na tym punkcie, trudno powiedzieć. Głowy posypywać popiołem nie zamierzam, ekspiacja mnie już nie bawi.

Jeszcze jedno. Przyznaję, jestem tu dla ludzi. Katarzyna się chyba nie obrazi, jeżeli stwierdzę, że już dobre pół roku temu pisałem do niej, że nie interesuję się grami MM tak jak kiedyś i nie potrafię o nich pisać. Wtedy chciałem odejść na dobre. Wróciłem ze względu na niektóre osoby i jakoś sobie żyję w Tawernie, w której ciepłą posadkę objąłem – nota bene – m.in. dzięki poparciu mieszkańców. Także tych, z którymi się teraz kłócę.

Pozdrawiam serdecznie.
R.

PS. Sorry za chaos w wypowiedzi. Jestem zbyt zmęczony, by ją dopracować.

Nemomon PW
12 grudnia 2007, 18:38
Zgadzam się z Rabim prawie w 100%, sam zapomniałem w mojej wypowiedzi dodać, że przy takich skargach będziemy mieli niedługo taką cenzurę, że zanim napiszę jakikolwiek wyraz się będę musiał zastanowić 10 razy, czy dla kogoś przypadkiem nie będzie on obraźliwy, czy przypadkiem komuś nie podpadnę za niego. Niestety w przypadku tej nieszczęsnej kamasutry to widać gołym okiem. A Acid i Ty, Kreatorze na pewno pamiętasz jak się omijało cenzurę w naszych złotych czasach... Nie wiem, czy w naszym przypadku czasem, omijanie cenzury nie będzie gorsze od niej samej....

Ginden PW
12 grudnia 2007, 18:42
JCSNPTSTZ (była pomyłka) znaczy Jak Się Nie Podoba To Sam To Zrób.
Cytat:
Bo wiem, że nie myśli tak na serio i że raczej na pewno nie chce mojej śmierci.
Sen.
Zażalenie na kilka osó piastujących WYSOKIE stanowiskab:
używają słów których większość nie rozumie.

Viktoriusz J. Lezublideusz PW
12 grudnia 2007, 18:51
"Viktoriusz mógłby chociaż jakoś to ubarwić"

Skoro tak wam tęskno, to - owszem - mogę: ideał sięgnął bruku (nadal zbyt kwieciście, prawda?).

Nemomon PW
12 grudnia 2007, 18:52
Acid:
coby nie był zły, że nie napisałem jego nicka ;)

Bycie złym na Admina może przynieść więcej złego niż te marne pocieszenie, że jestem zły na kogoś ważnego, warte.

Alamar:
Nemo:
Możecie czasem zapisać, kto jest autorem danego cytata, który maglujecie.
Spojrzysz na wcześniejsze posty, to sam się zorientujesz. Trochę "ruchu", a nie wszystko podane na srebrnej tacy. ;P

Niestety muszę tutaj, bo Filus się mi z ramką wtrącił i nie mogę niżej. Napisałem, że to jest z cyklu bezsensownych skarg :P. Poza tem, jeżeli czytam świeży temat, to mniej więcej się orientuję, kto, co oraz za co... ;). Aczkolwiek, wszędzie jest jakieś ziarenko prawdy, trza go tylko umieć widzieć....

Ginden:
Nemo:
Bo wiem, że nie myśli tak na serio i że raczej na pewno nie chce mojej śmierci.
Sen.

Byś może. Być może, też na jawie. Aczkolwiek, jaką wielką magią MC by nie dysponował, to prawie na pewno nie jest w stanie urzeczywistnić swojej propozycji. A więc w takim wypadku nie mam powodu do przejmowania się nią oraz brania jej na serio. Ale znów schodzimy z głównej osi tematu a zaczynamy łapać się za słówka.


filusfilusOstatnie zdanie radzę potraktować na poważnie. Jeszcze trochę i wszystkie takowe "łapanki" powywalam. Skoro już musicie sobie "pewne sprawy" wyjaśnić to piszcie chociaż dłuższe posty - tak tyczy się to głównie Gindena...


Ginden:
Zażalenie na kilka osó piastujących WYSOKIE stanowiskab:
używają słów których większość nie rozumie.

To masz okazję nauczyć się ich; zapoznać, że takowe istnieją; lub też, w ostateczności, nauczyć się korzystać ze Słownika Wyrazów Obcych / Shitopedii.

Oki, z cyklu bezsensowne skargi, mam jedną. Tylko ja jeden i aż jeden jedyny używam taga {q=imię} zamiast {q} (sorry Rabi - Ty także). Możecie czasem zapisać, kto jest autorem danego cytata, który maglujecie.

Ginden PW
12 grudnia 2007, 18:53
Co nasze nieszczęsne istnienia mają robić jak nie schodzić z tematu i łapać się za słówka (tonący słówek się chwyta)? Szkoda, że Rabi usunie nam ten offtop

filusfilusŻe niby tylko Rabi usuwa offtop? Skoro tak twierdzisz... Aha ten post jak i inne jednozdaniowe polecą stąd już niedługo. A co do skargi których słów nie zrozumiałeś? Które wytłumaczyć? Wg mnie to dobrze, że forumowicze posługują się nieco ambitniejszym słownictwem(znowu bez przesady w druga stronę proszę). No i popieram Nemomona, od czego są słowniki, net?

Alamar PW
12 grudnia 2007, 19:00
Cytat:
Zażalenie na kilka osó piastujących WYSOKIE stanowiskab:
używają słów których większość nie rozumie.
Piszesz w jeszcze czyimś imieniu, czy tylko w swoim? Jeśli to pierwsze, to chętnie poznam co tej większości sprawia kłopot (na serio). Jeśli to drugie, to pisz/mów za siebie.

Cytat:
Możecie czasem zapisać, kto jest autorem danego cytata, który maglujecie.
Spojrzysz na wcześniejsze posty, to sam się zorientujesz. Trochę "ruchu", a nie wszystko podane na srebrnej tacy. ;P

filusfilusAkurat tu się nie zgodzę. Mi nie sprawia trudności dojście do tego kto co powiedział - dlatego, że z racji "urzędu" muszę być na bieżąco. To dobra sugestia. Ułatwi to czytanie i rozumienie kto do kogo pisze. Tak więc ludzie piszcie w cytatach kto to napisał(chociaż skrót nicku), to tylko parę sekund dłużej, a znacznie wpływa na przejrzystość forum.

Acid Dragon PW
12 grudnia 2007, 19:32
Nemo (coby nie był zły, że nie napisałem jego nicka ;):
A teraz takie jedno pytanie do Smoczego Władcy. Może ono jest niejawne, może zostanę oskarżony o szerzenie konspiracji w Grocie, ale i tak spytam. Wiemy, że część tematów jest w archiwum. Czy więc wszystkie nasze wypowiedzi są "katalogowane"? Znaczy, czy faktycznie są usuwane czy tylko przenoszone do archiwum?

Nie, tematy i posty są usuwane praktycznie nieodwracalnie. Wyjątki od tej reguły są dwa:

1. Gdy coś ważnego zostanie usunięte przez pomyłkę, istnieje możliwość skorzystania z backupów bazy danych Groty, aby to przywrócić.
2. Gdy coś musi być usunięte, ale jednocześnie jest potrzebne Starożytnym (np. jako dowód sądowy), lub dla innych, indywidualnych powodów, to wówczas jest przenoszone do niejawnego archiwum. W praktyce to nawet nie całe tematy, a pojedyncze posty. (a. no i komnata RPG niegdysiejsza).

filusfilusA już chciałem poprawiać;)

Dru PW
13 grudnia 2007, 02:24
Rabican:
...No i co, powinienem pozamykać popularne tematy? A może wprowadzić minimalną liczbę znaków w poście i ciąć ostro każdy offtop, zmieniając miejsce przeznaczone na luźniejsze dyskusje w oświeceniowy salon, zajmowany przez snobistycznych wodolejców pokroju pewnego użytkownika?

Nie, źle zrozumiałeś – Chodzi mi po prostu o to by dyskusje nie przekraczały pewnej granicy.

Rabican:
Zaprawdę, w poście Dru zabrakło tylko argumentu "a gdy ja byłem Starożytnym to wszystko działało dobrze". Nie no, faktycznie, dyskusje o Eq rozrastały się do rozmiarów nieogarniętych ludzkim okiem. A problem pojawił się wtedy, kiedy wznowiłem aktywność w Grocie.

Oczywiście, że nie było dobrze, ale przynajmniej nie dopuszczałem do dyskusji na podłożu religijnym, seksualnym itp. Oraz nie prowokowałem swoją wypowiedzą do takich rozmów. Co do rozrastania to chociaż wiem, że zostawiłem komnatę bez większych offtopów i w należytym porządku.



Rabican:
Jeszcze jedno. Przyznaję, jestem tu dla ludzi. Katarzyna się chyba nie obrazi, jeżeli stwierdzę, że już dobre pół roku temu pisałem do niej, że nie interesuję się grami MM tak jak kiedyś i nie potrafię o nich pisać.

ehhh...... czuję się jakbym przeniósł się w czasie o parę lat wstecz, gdy wchodziłem jeszcze w skład rady Jaskini i była rozpoczęta dyskusja na temat przyszłości tegoż serwisu. Znalazło się parę osób, które podobnie jak Ty oświadczyły, że są w Jaskini tylko dla społeczności, a nie dla Hirołsów. Zapewne sam Smok również powinien to pamiętać bo On sam uczestniczył w tej rozmowie i był przeciwko rozrostowi Jaskini w innym kierunku, niż uniwersum M&M, podobnie jak Ja (możliwe, że coś przekręciłem, ale moja pamięć zawodzi). Niestety, ale smuciły jak i dalej smucą mnie takie deklaracje...



Nemomon:
Zgadzam się z Rabim prawie w 100%, sam zapomniałem w mojej wypowiedzi dodać, że przy takich skargach będziemy mieli niedługo taką cenzurę, że zanim napiszę jakikolwiek wyraz się będę musiał zastanowić 10 razy, czy dla kogoś przypadkiem nie będzie on obraźliwy, czy przypadkiem komuś nie podpadnę za niego.

Nie przesadzaj! - Czy mam rozumieć, że według Ciebie rozmowa na temat religii, kamasutry, sektach itp. Była na miejscu?. Zaprawdę powiadam wam, że możecie pisać o różnych rzeczach w granicach ogólnie przyjętego klimatu groty. Może zaczniemy zatem rozmawiać o motoryzacji, o polityce bo przecież Tawerna jest dla ludu!.

Nemomon PW
13 grudnia 2007, 11:21
Dru:
Nemo:
Zgadzam się z Rabim prawie w 100%, sam zapomniałem w mojej wypowiedzi dodać, że przy takich skargach będziemy mieli niedługo taką cenzurę, że zanim napiszę jakikolwiek wyraz się będę musiał zastanowić 10 razy, czy dla kogoś przypadkiem nie będzie on obraźliwy, czy przypadkiem komuś nie podpadnę za niego.
Nie przesadzaj! - Czy mam rozumieć, że według Ciebie rozmowa na temat religii, kamasutry, sektach itp. Była na miejscu?. Zaprawdę powiadam wam, że możecie pisać o różnych rzeczach w granicach ogólnie przyjętego klimatu groty. Może zaczniemy zatem rozmawiać o motoryzacji, o polityce bo przecież Tawerna jest dla ludu!.

Well, rozmowa o sektach oraz o religii była w jednym temacie, chyba że coś przeoczyłem albo po prostu zapomniałem. Niemniej, ja sam osobiście byłem za stworzeniem tego tematu coby każdy mógł się wypowiedzieć i mieć spokój, że się "wyspowiadał". Znów cele początkowe tematu były szczytne, nawet Qui napisał ładny duży napis na czerwono, ale temat się zamienił w to coś, o czym dokładnie wiemy. Tak naprawdę, to nie są winne tematy tylko nasi sami Mieszkańcy. Wiem, że odkryłem Amerykę w konserwie, ale faktycznie tak jest. Na początku rozmowa była miła, potem się rozkręciła i faktycznie, jak Acid określił, pod koniec zamieniła się w "zapodaj sugestię a Rabi ją zje" - oczywiście bez urazy, Rabi . Niestety tego nie wyplenimy, że zamiast odnosić się do całości wypowiedzi oponenta, to analizujemy jego zdanie po zdaniu. Może z drugiej strony, to nawet lepiej - umiejętność czytania ze zrozumieniem rośnie. No, ale nie o tym... Ale czy z tego powodu mamy karać te niewinne tematy? Moim zdaniem niekoniecznie.

Co do kamasutry, to już wcześniej wspomniałem, że samo stwierdzenie F!elda mi nie przeszkadzało. W zasadzie wypowiedź Rabiego też nie, aczkolwiek lepiej by było, gdyby się nigdy nie pojawiła. Poza tem, zdanie Acida, o czym by chciał, byśmy nie rozmawiali w Grocie, to my doskonale znamy.... Polityka też tam jest, jak mnie pamięć nie myli, ale motoryzacja już nie. Zresztą nasze tematy mają to do siebie, że są aktywne góra dwa a max 3 dni.

Rabican PW
13 grudnia 2007, 20:08
Dru:
Nie, źle zrozumiałeś – Chodzi mi po prostu o to by dyskusje nie przekraczały pewnej granicy.
"Pewna" granica istnieje, a posty ją przekraczające są usuwane. Położenie i szerokość granicy ustalane są na bieżąco i w pełni subiektywnie przez Strażników i Starożytnych. Jeżeli znasz kryteria (najlepiej ilościowe) umożliwiające obiektywne i stałe, a przy tym nieprowadzące do absurdów umiejscowienie granicy, proszę – podziel się z nami. Z pewnością przysłużysz się w ten sposób Grocie.

Dru:
Oczywiście, że nie było dobrze, ale przynajmniej nie dopuszczałem do dyskusji na podłożu religijnym, seksualnym itp. Oraz nie prowokowałem swoją wypowiedzą do takich rozmów. Co do rozrastania to chociaż wiem, że zostawiłem komnatę bez większych offtopów i w należytym porządku.
Porządku w Twoim rozumieniu tego słowa. Bo w moim – i najwyraźniej także kolegi Filusa – w Tawernie jest porządek. I dopóki my będziemy Strażnikami, dopóty my oraz Starożytni będziemy mieli wyłączność na decydowanie o kierunku rozwoju Tawerny. Twoje stanowisko przyjmuję do wiadomości, ale bez argumentów innych niż "bo mi się inaczej podoba" nie ma dla mnie większej wartości.

Dru:
ehhh...... czuję się jakbym przeniósł się w czasie o parę lat wstecz, gdy wchodziłem jeszcze w skład rady Jaskini i była rozpoczęta dyskusja na temat przyszłości tegoż serwisu. Znalazło się parę osób, które podobnie jak Ty oświadczyły, że są w Jaskini tylko dla społeczności, a nie dla Hirołsów. Zapewne sam Smok również powinien to pamiętać bo On sam uczestniczył w tej rozmowie i był przeciwko rozrostowi Jaskini w innym kierunku, niż uniwersum M&M, podobnie jak Ja (możliwe, że coś przekręciłem, ale moja pamięć zawodzi). Niestety, ale smuciły jak i dalej smucą mnie takie deklaracje...
Smucić się możesz, masz do tego prawo. Tak jak ja mam prawo do interesowania się tym, co mi się podoba. I nic Ci do tego. Wdzięczny byłbym, gdybyś przyjął do wiadomości, że nie zamierzam przemycać swoich zainteresowań do Tawerny. Jeszcze nigdy nie wspomniałem nawet słowem o Warcrafcie 3, z którego światkiem jestem związany, a o mandze pisałem tylko w kontekście Yaoi Cave. A że nie pasjonuję się już MM? Bywa, ludzie się zmieniają. W dalszym ciągu interesuję się jednak fantasy i wiem o MM znacznie więcej niż przeciętny zjadacz chleba, ergo mam święte prawo piastowania takiej a nie innej funkcji w Tawernie. Quod erat demonstrandum.

Dru:
Nie przesadzaj! - Czy mam rozumieć, że według Ciebie rozmowa na temat religii, kamasutry, sektach itp. Była na miejscu?. Zaprawdę powiadam wam, że możecie pisać o różnych rzeczach w granicach ogólnie przyjętego klimatu groty. Może zaczniemy zatem rozmawiać o motoryzacji, o polityce bo przecież Tawerna jest dla ludu!.
Temat o religii służył rozładowaniu napięcia pojawiającego się w innych tematach – ponad wszelką wątpliwość był potrzebny do prawidłowego funkcjonowania Groty. Rozrósł się w nieco innym kierunku niż pierwotnie przewidywano, jednak spełnił swe zadanie. Dyskusji o sektach ani kamasutrze nie uświadczyłem. O motoryzacji ani polityce tym bardziej. Nie hiperbolizuj, dobra?

Pozdrawiam serdecznie.
R.

Dru PW
13 grudnia 2007, 22:34
Rabican:
"Pewna" granica istnieje, a posty ją przekraczające są usuwane. Położenie i szerokość granicy ustalane są na bieżąco i w pełni subiektywnie przez Strażników i Starożytnych. Jeżeli znasz kryteria (najlepiej ilościowe) umożliwiające obiektywne i stałe, a przy tym nieprowadzące do absurdów umiejscowienie granicy, proszę – podziel się z nami. Z pewnością przysłużysz się w ten sposób Grocie.

Oczywiście – widać to po niektórych tematach, a nawet w tym. Prawda jest taka, że sam ją przekraczasz!. Może rzeczywiście patrzysz na to wszystko subiektywnie i zostawiasz te fakty, które Ci pasują, a inne zmieniasz na własne potrzeby . Dodatkowo ja nie zmierzam powtarzać się co powinno być zmienione i co mi się nie podoba. Możesz to wszystko wywnioskować z całego tematu i moich postów. Także nie powtarzaj pytania, które zostało już zadane.

Rabican:
Porządku w Twoim rozumieniu tego słowa. Bo w moim – i najwyraźniej także kolegi Filusa – w Tawernie jest porządek. I dopóki my będziemy Strażnikami, dopóty my oraz Starożytni będziemy mieli wyłączność na decydowanie o kierunku rozwoju Tawerny. Twoje stanowisko przyjmuję do wiadomości, ale bez argumentów innych niż "bo mi się inaczej podoba" nie ma dla mnie większej wartości
.
Do Filusa nic nie mam bo on rzeczywiście dobrze wykonuje swoją robotę w przeciwieństwie do Ciebie. Argumenty są, a nawet dowody, więc nie pisz tak jakby to były tylko moje subiektywne odczucia.

Rabican:
Smucić się możesz, masz do tego prawo. Tak jak ja mam prawo do interesowania się tym, co mi się podoba. I nic Ci do tego. Wdzięczny byłbym, gdybyś przyjął do wiadomości, że nie zamierzam przemycać swoich zainteresowań do Tawerny. Jeszcze nigdy nie wspomniałem nawet słowem o Warcrafcie 3, z którego światkiem jestem związany, a o mandze pisałem tylko w kontekście Yaoi Cave. A że nie pasjonuję się już MM? Bywa, ludzie się zmieniają. W dalszym ciągu interesuję się jednak fantasy i wiem o MM znacznie więcej niż przeciętny zjadacz chleba, ergo mam święte prawo piastowania takiej a nie innej funkcji w Tawernie. Quod erat demonstrandum.

Nie rozpędzaj się tak!. Nie mów do mnie takim tonem jakbym chciał zmienić Twoje poglądy bo nigdzie, nic takiego nie napisałem!. Wyraziłem tylko moją opinie takich deklaracji, a Ty przeistoczyłeś to wedle własnego uznania.

Rabican:
Temat o religii służył rozładowaniu napięcia pojawiającego się w innych tematach – ponad wszelką wątpliwość był potrzebny do prawidłowego funkcjonowania Groty. Rozrósł się w nieco innym kierunku niż pierwotnie przewidywano, jednak spełnił swe zadanie. Dyskusji o sektach ani kamasutrze nie uświadczyłem. O motoryzacji ani polityce tym bardziej. Nie hiperbolizuj, dobra?

No właśnie, mimo ze spełnił swoje zadanie to moim zdaniem nie powinien woglę powstać. A dlaczego tak sie stało? Bo ktoś, coś wspomniał w innej dyskusji i przerodziło się to do miana osobnego tematu. Dlatego nie prowokuj swoimi szerszymi myślami tak jak w tym na temat uroku współżycia bo naprawdę mnie to mało obchodzi, a może powstać coś podobnego jak osobny wątek o religii.

Qui PW
13 grudnia 2007, 23:00
Ot, i sympatycznie. Zaprawdę powiadam wam, cały problem leży w tym, iż się prowokujecie nawzajem. Niektórzy czasem wspomną o tym czy owym, niektórzy napiszą bezsensownego posta lub dziesięć... A przeciętny młody człowiek zapewne sądzi, iż kamasutra to taka margaryna... nevermind. Są granice jeśli chodzi o tematy okołoerotyczne, okołopolityczne, okołoreligijne, jak również jeśli chodzi o namolność, upierdliwość i trollerstwo. Jeśli przestaniecie tańcować po tej granicy, a zaczniecie zatrzymywać się kawałek przed, to trochę może się tu uspokoi...

Ah well, you probably don't care anyway... Look at my last post and go radish yourselves or something...

Dru PW
14 grudnia 2007, 00:14
A ja myślę, że ktoś w pewnym stopniu ma w poważaniu to co się dzieje w grocie, Qui. Może dbasz o grotę pod kątem technicznym, ale jeśli chodzi o stronę merytoryczną to nie wiem co mam myśleć. Staram się naświetlić pewne sprawy coby nie powstało coś na kształt Dawnej/Obecnej? Jaskini, gdzie zaczęto tworzyć już serwisy o Disciples, Warcrafcie, a z forum stworzyło się Imperium, gdzie toczyły się dyskusje na wszelakie tematy w odpowiednich podforach. Nawet teraz w Karczmie Pazura Behemota, widnieją tematy jak: Na jakich instrumentach gracie?, Ulubione gatunki muzyczne, Co oraz gdzie studiujecie? Itp. Lepiej likwidować problem w zalążku, aniżeli będzie za późno.

Jeszcze do dopełnienia powiem, że nowy wygląd Jaskini woglę zatracił dawny klimat jaki panował. Dlatego zastanówcie się czy warto jest pozwolić na offtopy bo na scenie HoMM mało się dzieje, kosztem utraty specyficznego klimatu Groty.

PS: Coś od siebie:P

MCaleb PW
14 grudnia 2007, 00:46
Widzisz Dru, z doświadczenia wiem, że nawet takim offtopowym tematom da się przeciwstawić tematom stricte klimatycznymi. Niestety zasmucającym zjawiskiem jest fakt rozrostu spamu i zaniku/wymieraniu tych klimatycznych. Jest tu, w Tawernie, kilka tematów, które zawsze są świeże, niezależnie od wyjscia kolejnej części (Ho)MM w takim, a nie innym uniwersum.
Przykłady klimatycznych* tematów w Tawernie:
- Nasze Wcielenia (przydałoby się wreszcie go oczyścić :P),
- Historie z (nie)życia wzięte (też do oczyszczenia, następnie wskrzeszenia),
- Heroes of Polska (do wskrzeszenia).
Poza tym jeszcze tematy Czemu Dobrze/Źle Być są dobrym przykładem, acz może nie idealnym.
*) Jest to całkowicie subiektywna opinia piszącego.

Nadmienię, że na innym forum sprawdza się pisanie przez każdego użytkownika kolejnych wpisów opowiadania. Projekt zwie się X-12 i z założenia miał być pozbawiony sensu, lecz pełen absurdalnego humoru.
Na tymże forum jest też dużo tematów, które obecny tu Lew nazwałby spamerskimi, lecz forum wciąż zachowuje klimat, może nie ten sam przez cały czas, bo zachodzą rotacje użytkowników (brakuje mi tam kilku starych wyjadaczy), lecz nie można mu zarzucić kompletnego oderwania od głównej tematyki.

Tyle ode mnie, miłych koszmarów życzę.

MCaleb PW
15 grudnia 2007, 11:40
Nie do końca zażalenie, ale danie do zrozumienia. Post tyczy się Gold Dragona i jego wypowiedzi w Bibliotece.
A oto i co mam na myśli:

Field PW
15 grudnia 2007, 11:45
A to do wszystkich "pomocnych" i "aktywnych":


MCaleb PW
19 grudnia 2007, 20:08
Gold Dragon uzyskuje ode mnie kolejne odznaczenie:



Czemu? Bo w całej Bibliotece go pełno, a raczej jego niewiele wnoszących do tematu postów. Posty te zyskały już poprzednie odznaczenie i wciąż trzymają ten sam poziom. Gratulujemy!

Ginden PW
20 grudnia 2007, 18:55

Złoty smo(cz)ku, uwolniłeś galaretkę. Jest ona wdzięczna i prawdopodobnie cię zje. Miłej zabawy!
EDIT:
Cytat:
brakuje mi tam kilku starych wyjadaczy
Kogo?

vinius PW
20 grudnia 2007, 19:52
Gindenie:
http://ekskretyment.prv.pl/:
Autorem "Ekskretymentu" jest Qui (tzn. ja ;)).
Zabrania się publikowania, przetwarzania oraz przeżuwania tego "dzieła", jak również tapetowania sobie nim pokoju, bez wiedzy i zgody autora.
Autor nie odpowiada za skutki uboczne intensywnej lektury.
http://www.acidcave.net/:
© 2003-07. Kwasowa Grota. Wszelkie prawa zastrzeżone. Jakiekolwiek kopiowanie, zamieszczanie, publikowanie lub zmienianie tekstów, grafiki i innych materiałów znajdujących się na stronie bez wyraźnej zgody autora jest zabronione!
http://mightandmagic.uk.ubi.com/:
2005 Ubisoft Entertainment. All Rights Reserved. Might and Magic, Ubisoft and the Ubisoft logo are trademarks of Ubisoft Entertainment in the U.S. and/or other countries.

Dobra rada: nie dotykaj galaretki.
strona: 1 - 2 - 3 - 4
temat: Gorzkie żale

powered by phpQui
beware of the two-headed weasel