Kwasowa Grota Heroes VIIMight & Magic XHeroes III - Board GameHorn of the AbyssHistoria Światów MMSkarbiecCzat
Cmentarz jest opustoszały
Witaj Nieznajomy!
zaloguj się    załóż konto
Komnaty Smoczych Władcówtemat: Sąd Najwyższy
komnata: Komnaty Smoczych Władców
strona: 1 - 2 - 3 ... 36 - 37 - 38 ... 45 - 46 - 47

Bychu PW
7 września 2015, 22:53
Czy Alamar i MCaleb mogliby mi wyjaśnić, dlaczego ja oraz Nicolai zostaliśmy zbanowani?
Oczywiście śladów żadnych nie ma, bo zaraz poszedł broom. Wiem tylko, że Nicolai dostał od MCaleba 9999 lub 999, nie jestem pewien. Ile ja dostałem od Alamara nie mam pojęcia.

MCaleb PW
7 września 2015, 22:59
Bychu, nie muszę chyba mówić ile razy Smok chciał Cię mieć martwym na konwencie, co?
Tak więc swoje oskarżenia kierujesz przeciwko samemu Smoczemu Władcy.
Ja tam umywam ręce, to nie moja sprawa i zakładam, że zasłużyłeś na takie traktowanie.

Kammer PW
7 września 2015, 23:05
Bychu:
Ile ja dostałem od Alamara nie mam pojęcia.
33 minuty.

Alamar PW
8 września 2015, 08:47
@Bychu
Dostałeś tylko to, co było Ci obiecane w sobotę :P, więc nie mów, że nic o tym nie wiedziałeś.

AmiDaDeer PW
8 września 2015, 11:26
Czyli jak zapowiem na następnym zlocie, że wręczę po trzy klątwy wszystkim obecnym na tym zlocie prócz mnie, to będę usprawiedliwiony?

Alamar PW
8 września 2015, 11:27
Jak Acid ci pozwoli...

Nicolai PW
4 października 2015, 18:12
Chyba w gronie własnym nigdy nie dojdziemy do konsensusu, więc zwracam się do Sądu Najwyższego o doprecyzowanie czym jest nadużycie wulgaryzmu i czy jednorazowe rzucenie przekleństwem, by wyrazić swoją frustrację można za to uznać? Bo na chwilę jest za dużo niejasności, z których wynikają niepotrzebne nieporozumienia i kłótnie.

Alamar PW
4 października 2015, 18:19
Konstytycja:
e) Zabronione jest NADużywanie słów powszechnie uznanych za niecenzuralne. Przez nadużywanie należy rozumieć używanie ich bez sensu i żadnego znaczenia, bez żadnej potrzeby, w wypadku gdy dokładnie to samo można ująć w bardziej kulturalne słowa, jako przerywnik w zdaniu lub też by kogoś celowo i bezpodstawnie obrazić.

Jednakże przydałby się przykład, by dokładnie to ocenić.

Acid Dragon PW
4 października 2015, 22:40
Krótka odpowiedź brzmi: jest to uznane do oceny Strażnika / Starożytnego.

Jednakże jeśli wulgaryzm jest zwykłym wykrzyknikiem i nie ma żadnego znaczenia, nie niesie ze sobą żadnej treści, to owszem, jak najbardziej może być to nadużycie w rozumieniu przepisu Konstytucji.

Ogólnie Konstytucja dopuszcza stosowanie wulgaryzmów, ale jako ekstremalny przypadek, gdzie spełnia to funkcję w j. polskim. W szczególności:

- do skrajnie negatywnego nacechowania danej rzeczy / czynności (np. "To co zrobił tym ludziom to nie hańba, tylko zwykłe skurwysyństwo.")
- do przedstawienia skrajnie negatywnych emocji (np. "Nie byłem tylko zdenerwowany. Byłem wkurwiony.")
- jako cytat z innej wypowiedzi, utworu, tekstu piosenki, etc.
- jako część żartu lub żartobliwej wypowiedzi, acz też z umiarem i wyczuciem (np. "Kiedy wrogów kupa to i Batman dupa.")

Powyższa lista nie jest pełna, bo nie może być przepisu na każdą okazję. Generalnie jednak wulgaryzmy powinny być dopuszczalne w sytuacjach wyjątkowych, a nie jako zwykły sposób wyrażania myśli i emocji.

Natomiast jeśli chodzi tylko o zwykłą frustrację, w stylu "to mi się nie podoba", to jest to "za słabe" na wulgaryzm i zdecydowanie lepiej jest użyć bardziej kulturalnych słów.

Nicolai PW
23 października 2015, 23:57
Wnoszę oskarżenie przeciwko Hobbitowi. Danie Kammerowi 8 minut na podstawie swojej pokręconej interpretacji to już było nadużycie, ale 999 minut dla mnie za wytknięcie mu tego to już jakaś kpina.

Kammer PW
24 października 2015, 00:02
Podpisuję się pod powyższym wnioskiem i do tego (jako Strażnik) dokładam wniosek (Konstytucja IV.1.e) o degradację Hobbita do stopnia Akolity za rażące i karygodne przekroczenie uprawnień na Cmentarnym Czacie w postaci kar nieproporcjonalnych do wykroczenia, co zdarzało się również w przeszłości (patrz: sprawy w Sądzie).

AmiDaDeer PW
24 października 2015, 00:03
Historia z czatu:

Cytat:
23:56 :06 Kammer: W ten sposób dyskutować nie będziemy.
23:55 :58 Andruids: lol
23:55 :53 Kammer casts Frostbolt on Hobbit for 999 minutes.
23:55 :47 Bychu: LOL
23:55 :41 Hobbit casts Foot of Death on Nicolai for 999 minutes.
23:55 :31 Bychu: Nie.
23:55 :28 Nicolai: @Hobbit a takie teksty pokazują ni mniej, ni więcej, że uważasz siebie za wykładnie racji i słuszności, co jest przykre
23:55 :22 Hobbit: Pasi?
23:55 :20 Hobbit: Okej, to kończymy dyskusję i za każde kolejne odniesienie się do tej dyskusji będę dawał bana o wysokości 999 minut.
23:54 :52 Nicolai: @Hobbit wybacz, ale to Twoja interpretacja jest pokrętna
23:54 :45 Kammer: 23:54 :15 przykro mi, ale to jest nie do przyjęcia.
23:54 :23 Kammer: @Hobbit - TAk, ale tyczyłoby sie to też reszty.
23:54 :15 Hobbit: @Nicolai - ban poszedł nie za kontynuowanie dyskusji, tylko za nazwanie Kammera trollem. Tak to wygląda i żadna pokrętna interpretacja tego nie zmieni.
23:53 :44 Nicolai: @Hobbit czy Ty rozumiesz to co piszę? ta dyskusja trwała od dłuższego czasu, a Ty oceniasz to za co poszedł ban ze stoperem w ręku
23:53 :41 Bychu: W takim razie ja na czacie nie powinienem mieć akolictwa od dawna xD
23:53 :31 Hobbit: @Kammer - okej, czyli jak teraz powiem "Zakończmy dyskusję na ten temat", a Ty dalej będziesz się odzywał, to mam prawo Cię zbanować?
23:53 :28 Kammer: @Hobbit - Ty widzisz, co do Ciebie piszę?
23:53 :27 Bychu: Lel, pisanie, że ktoś jest strażnikiem/akolitą i wymaga się od niego więcej...
23:52 :55 Hobbit: A mogłaby być surowsza, bo Kammer jest Strażnikiem!
23:52 :52 Kammer: @Bychu - On i tak go nie pisze.
23:52 :50 Hobbit: @Nicolai - Wiwern dostał osiem minut za X. Kammer też zrobił X. Kara była jak najbardziej adekwatna.
23:52 :33 Bychu: @Wiwern daleko jeszcze do pozwu?
23:52 :11 Kammer: I prosiłbym o darowanie sobie atakó personalnych.
23:51 :53 Kammer: @Hobbit - Dostałeś DWA cytaty, gdzie znosiłem o zakończenie dyskusji.
23:51 :13 Nicolai: @Hobbit czyli osiem minut za Twoją interpretację?
23:50 :20 Hobbit: @Nicolai - jakby minutę po ostrzeżeniu kontynuował dyskusję, to zrozumiałbym, że ban jest za to. Tutaj wygląda na to, że po prostu Kammera zabolał tyłek.
23:49 :38 Bychu: Nie pierwszy taki flejm i nie ostatni
23:49 :30 Nicolai: @Hobbit jakby odczekał minutę to byłoby lepiej? wybacz, ale to jest głupie
23:49 :06 Nicolai: @Hobbit bo na moje to bez sensu, przyjść na ostatnie minuty flame'u i robić za rozjemcę
23:49 :04 Hobbit: @Nicolai - przelało czarę kilka sekund po ostrzeżeniu...
23:48 :43 Kammer: @Hobbit - 23:11 :55 23:13 :26
23:48 :43 Nicolai: @Hobbit może to przelało czarę?
23:48 :18 Hobbit: A wcześniej to Kammer nazwał Wiwerna trollem, więc... No.
23:48 :15 Nicolai: @Andruids jest tyle samo głupich co mądrych, bo rozkład normalny, więc albo 80, albo 120
23:47 :53 Hobbit casts Foot of Death on Bacus for 50 minutes.
23:47 :43 Bacus: @Wiwern ignorowaliśmy to że jesteś debilem? owszem
23:47 :40 Hobbit: @Nicolai - dostał bana dopiero po tym, jak Wiwern nazwał Kammera trollem - i to kilkanaście sekund po ostrzeżeniu.
23:47 :38 Nicolai: @Wiwern nadal zwracam uwagę, że upominałem Bacę
23:47 :21 Wiwern: Ale wy ignorowaliście. :p
23:47 :10 Wiwern: @Nicolai Broniłem chociaż elementarnych zasad kultury? Symboliczny paluch byłby ok.
23:46 :37 Andruids: @Nicolai ile trzeba mieć IQ żeby zostać uznanym za mniejszość intelektualną?
23:46 :33 Nicolai: @Hobbit ale za robienie shitstormu na spółkę z Bacą
23:46 :20 Nicolai: @Hobbit bo ogólnie Wiw nie dostał ósemki za to co Ci się wydaje
23:46 :05 Nicolai: @Hobbit osiem minut za to? to jakiś żart?
23:45 :46 Nicolai: czytam sobie to co wymyśliłem i siódmy punkt mnie zniszczył
23:45 :46 Hobbit: @Nicolai - za nazwanie Wiwerna trollem.
23:45 :13 Nicolai: @Kammer ministrze? ja startuję na prezydenta, premierze
23:44 :45 Nicolai: @Hobbit z ciekawości... za co ban dla Kammera?
23:44 :02 Kammer: @Nicolai - Tak, mój ministrze.
23:43 :27 Andruids: bitch, I'm fabulous!
23:43 :24 Nicolai: @Kammer skreślić trzeci punkt?
23:42 :14 Andruids z gracją zakłada puszyste majciochy brodatego władcę demonów
23:42 :13 Kammer: http://www.vori.acidcave.net/%28c%29humor_program.html Vote KAMMER!
23:42 :06 Nicolai: co to za kupa?
23:41 :18 Hobbit: https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xtf1/v/t1.0-9/12066013_1688075538095889_4722491414868303078_n.jpg?oh=cb1a45352756eeff4bfdd2017e9c4e37&oe=56C27997
23:41 :15 Hobbit: W sumie to jeszcze mamy 19 minut... zatem...
23:40 :54 Kammer: Jeszcze tylko jako sędzia i siedziałbym na wszystkich stołkach w Sądzie. :P
23:40 :29 Kammer: Ja byłem oskarżonym, oskarżycielem, świadkiem...
23:40 :18 Nicolai: @Bychu cisza wyborcza to czas kiedy idąc przez miasto mijasz plakaty wyborcze i one są spoko pod warunkiem, że nie były wywieszone dzisiaj, wtedy są rakotwócze
23:40 :09 Kammer: @Nicolai - Dla mnie to nic nowego.
23:40 :05 Bychu: @Nicolai możesz dać, w sumie jestem ciekaw dlaczego już od soboty, czy oś poza tym, co Hobbes za wiki podał
23:39 :36 Bychu: Mam lewe dyplomy jak coś...
23:39 :29 Nicolai: @Bychu a chcesz niewiki definicję ciszy?
23:39 :27 Bychu: @Kammer @Nicolai spoko, będę po waszej stronie x)
23:39 :10 Nicolai: o, trafię do Sądu
23:37 :10 Bychu: A Acid to pewnie i z początku istnienia czata ma.
23:37 :03 Hobbit: Tak.
23:37 :02 Bychu: @Wiwern sprzed roku nawet.
23:36 :38 Wiwern: @Hobbit "Góra" ma wgląd do historii chatu sprzed kilku dni w każdej chwili?
23:36 :32 Kammer: I tak jestem zdania, że już wcześniej miał skończyć, bo o to apelowałem też wcześniej.
23:36 :16 Bychu: Dzięki.
23:36 :14 Bychu: Hm, ok.
23:35 :52 Hobbit: @Bychu - za Wiki: "Z założenia cisza wyborcza ma być czasem, w którym obywatele, po kampanii, mogą zastanowić się, jakiego chcą dokonać wyboru."
23:35 :42 Hobbit: *ostrzegłeś
23:35 :39 Hobbit: @Kammer - kontynuował to parę sekund po tym, jak go ostzregłeś...
23:35 :08 Kammer: Bo go ostrzegłem, że ma kończyć i przestać to kontynuować. Reszta przestała, ale on kontynuował.
23:35 :06 Wiwern: @Hobbit Piszę do Sądu, to będziesz się mógł odnieść. Postaram się najbardziej merytorycznie jak się da.
23:34 :52 Bychu: Jest to jakoś uargumentowane, czy "W sobtę, bo tak"
23:34 :35 Bychu: A dlaczego tak wcześnie? Wybory są w niedzielę w końcu.
23:34 :21 Hobbit: @Kammer - widziałem, co się działo - ostrzegłeś Wiwerna i nazwałeś go trollem, a gdy ten odparł Ci tym samym, dałeś mu 8-minutowego bana.
23:34 :14 Bychu: Ok, dzięki.
23:34 :04 Hobbit: @Bychu - od północy, czyli za pół godziny się zaczyna.
23:33 :48 Bychu: @Hobbit ej, tak bez trollingu i serio pytam, cisza wyborcza jest od jutra czy od niedzieli?
23:33 :20 Kammer: @Hobbit - Zalecane jest zapoznanie się z tym, co się działo.
23:33 :13 Bychu: https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xtp1/v/t1.0-9/12036583_915193775196269_8489325121697618547_n.jpg?oh=1e68ff763ce4242be22897b42af4146f&oe=568DA300 LOOOL :D
23:33 :05 Kammer namiętnie nie wie, do czego wykorzystać różowego gorynycza
23:32 :29 Bychu: A z niej dyplomy za konkursy, czy źli ludzie biorą udział w konkursach? Nie! A ja biorę. Niewinny x)
23:32 :04 Bychu: Bo zaraz bym wyciągnął moją teczkę.
23:31 :51 Bychu: Boisz się po prostu XD
23:31 :46 Bychu: Nie ruszyłbyś mnie.
23:31 :27 Wiwern: @Bychu Tobie się nie dostanie o dziwo :P
23:30 :52 Bychu: Bo ja siedziałem dziś cicho XD
23:30 :39 Bychu: Pewnie pójdzie na Nico i Kammera.
23:30 :33 Bychu: @Wiwern nie masz go o co oskarżyć na dobrą sprawę, bo za knagi dostał.
23:29 :47 Wiwern: @Bychu Teraz najlepsze. Oskarżenie nie jest przeciw Bacusowi.
23:29 :08 Bychu: A to wszystko zaczęło się od tego, że Wiw olał dwa odpisy xD
23:28 :57 Bychu: LOL XDDD
23:26 :50 Kastore: Patologia. :P
23:26 :37 Andruids: algi : D
23:25 :52 Wiwern: Ok, piszę do sądu.
23:25 :48 Wiwern nieuważnie oblizuje algowego paladyna
23:24 :55 Hobbit casts Foot of Death on Kammer for 8 minutes.
23:24 :51 Hobbit: Jeżeli tak...
23:24 :43 Hobbit: 8 minut za nazwanie kogoś trollem?
23:20 :23 Kammer: A jak masz jakieś wątpliwości - pisz do Sądu. Acid jest przełożonym moim i Nikosia. Ma obowiązek rozpatrzyć skargi na nas.
23:19 :22 Bychu: Lel
23:17 :29 Kammer: Rzekłem.
23:17 :20 Kammer casts Frostbolt on Wiwern for 8 minutes.
23:17 :12 Kammer: I skończcie z tym tematem.
23:17 :11 Wiwern: @Kammer Trollem to jesteś ty.
23:17 :02 Kammer: Więc - czuj się ostrzeżony.
23:16 :47 Kammer: 23:15 :34 A to mnie tylko utwierdza w przekonaniu, że jesteś trollem.
23:16 :37 Wiwern: A ty wchodzisz, choć nie wiesz o co chodzi.
23:16 :34 Bychu: Wiele razy.
23:16 :30 Wiwern: Staram się rozmawiać z Nico.
23:16 :26 Kammer: Już nieraz tak było.
23:16 :06 Wiwern: @Kammer Kiedy niby rozpętałem?
23:15 :42 Wiwern: A nie rozwlekanie i zawracanie tyłka Acidowi.
23:15 :34 Wiwern: Naturalnym jest chyba, że wolę waszą reakcję.
23:15 :26 Kammer: Bo mam dość tego, że po raz kolejny rozpętujesz bajzel na cały Cmentarz.
23:15 :24 Wiwern: W sumie Sąd grotowy to badziew niestety.
23:15 :09 Wiwern: @Kammer Mam opory zaśmiecasz ten stołek.
23:14 :53 Kammer: Pisz.
23:14 :52 Bychu: @Kammer ja tam nie pieniaczę, a brechtam jak Wiw spina poślady xd
23:14 :49 Wiwern: @Kammer Wypowiadasz się bez rozeznania i nie jest ci głupio?
23:14 :48 Kammer: @Wiwern - http://www.forum.acidcave.net/topic.php?TID=53
23:14 :32 Kammer: @Bychu - Nie, miałem zgaszony Cmemtarz, wlazłem, widzę pieniaczenie.
23:14 :15 Wiwern: @Kammer Ale ty wiesz, że to jest zamiatanie pod dywan?
23:14 :14 Bychu: @Kammer ja się uaktywniłem 5 minut temu :D
23:14 :03 Bychu: @Kammer Ty serio to do mnie piszesz? Czytasz cokolwiek? XD
23:13 :40 Irhak: @Wiwern a tak, powinieneś :P
23:13 :33 Wiwern: Dwukrotnie, z pełną premedytacją
23:13 :27 Wiwern: @Irhak W moje piękne lico
23:13 :26 Kammer: @Nicolai @Bychu @Wiwern - Uprzejmie proszę o zakończenie tej dyskusji.
23:13 :16 Irhak: @Wiwern a knaga była w czyją?
23:13 :05 Wiwern: powinienem*
23:12 :59 Bychu: @Nicolai nie jestem Kammer, ale ja to sobie wyobrażam.
23:12 :55 Wiwern: @Nicolai Powiniem się godzić, że orty i bany w żartach są lepsze od dawania kar za knagi w morde?
23:12 :51 Bychu: @Irhak lepiej tak, bo inaczej by tu był dopiero Bajzel i pieniactwo w wykonaniu Wiwa.
23:12 :43 Nicolai: @Kammer wyobrażasz sobie jakby Wiw miał paluch?
23:12 :18 Irhak: @Wiwern ty jestes Akolitą, nie Strasznikiem o.O
23:12 :17 Nicolai: @Wiwern reaguję, ale Tobie chodzi o to, że nie reaguję tak jak Ty tego chcesz :P
23:11 :55 Kammer: Starczy tego bajzlu.
23:11 :48 Kammer: Dobra.

Nicolai więc w samym swoim pozwie świadczył nieprawdę w Sądzie. Nice.

Kammer - zdecyduj się: albo przydzielasz mi karę 999 minut, albo piszesz sprawę do Sądu.

Konstytucja:
5. Za rażące lub powtarzające się łamanie zasad (np. linkowanie do stron z nielegalną zawartością lub za wulgaryzmy stosowane wbrew zasadzie II.1.e), Strażnik powinien wymierzyć karę w wyższym wymiarze (do 999 minut), lub też - jeśli uzna, że dane przewinienie jest bardzo poważne - przekazać sprawę Starożytnym, jak w przypadku analogicznego przewinienia na Forum (a wówczas odbędzie się rozprawa sądowa zgodnie z prawami w sekcji "Sądownictwo i Kary").

Wiwern PW
24 października 2015, 00:36
Wnoszę o zadośćuczynienie za naganną ignorancję obecnych dziś na chacie strażników i niereagowanie na wulgarne zachowanie Bacusa na cmentarnym chacie, choć prosiłem o chociaż symboliczną karę. Sam fakt, że piszę tutaj mnie gorszy, bo dotąd unikałem zaśmiecania tego stołka kolejnym spamem, ale szczerze mówiąc on i tak jest wydmuszką, z której nie wiele wynika. Na szczęście ostatnio wynikło coś sensownego i przynajmniej wiemy co jest wulgaryzmem. Całość rozchodzi się wyłącznie o 3 słowa - knaga ci w japę. Powtórzone trzykrotnie i wyraźnie adresowane w moja stronę, choć bez większego celu. Błahe? Jeśli ktoś lubi chuja w morde, to smacznego, ale zachowajmy chociaż pozory kultury. Prywatnie to mnie i 100 bardziej wulgarny żart śmieszy, ale nie na chacie. Dlaczego? Po prostu nie lubię nierównego traktowania, a takie moim zdaniem ma miejsce. Doszliśmy do dosyć kuriozalnej sytuacji, w której - powiedzmy sobie szczerze - przeciętny Strażnik popłakałby się nad źle poprawionym przecinkiem. Chuj do mordy? Co tam! Jeszcze knaga, to niemal poetycko brzmi. Brawo, brawo! Tylko ten Wiwern coś pieniaczy, prowokator, śmie podważać aktualny porządek...

Za nim jednak ruszę słońce (i wstrzymam pieniactwo) zwracam uwagę, że pozew nie odnosi się do Bacusa. On jest tylko atencyjnym elementem, lokalną fauną. On jest na drugim planie. Chodzi o brak reakcji Strażników. Nie popadajmy jednak w skrajności, bo ta knaga jest dosyć ważna w całej sprawie. Nie można dopuścić tego wulgaryzmu. Nie spełnia kryteriów podanych przez Acida.

Acid Dragon:
Ogólnie Konstytucja dopuszcza stosowanie wulgaryzmów, ale jako ekstremalny przypadek, gdzie spełnia to funkcję w j. polskim. W szczególności:

- do skrajnie negatywnego nacechowania danej rzeczy / czynności (np. "To co zrobił tym ludziom to nie hańba, tylko zwykłe skurwysyństwo.")
- do przedstawienia skrajnie negatywnych emocji (np. "Nie byłem tylko zdenerwowany. Byłem wkurwiony.")
- jako cytat z innej wypowiedzi, utworu, tekstu piosenki, etc.
- jako część żartu lub żartobliwej wypowiedzi, acz też z umiarem i wyczuciem (np. "Kiedy wrogów kupa to i Batman dupa.")

Nie zachodzi żadne z tych kryteriów. Bardzo mi przykro. Niestety "wyczyn" Bacusa ma charakter powtarzalny. Nie o to mi jednak chodzi, bo to o bierność osób pilnujących chat mi chodzi.

Oznaczyłem w zapisie rozmowy poszczególne osoby konkretnymi kolorami:
Ja - Zielony
Bacus - Czerwony
Bychu - Niebieski
Nicolai - Fioletowy
Kammer - Brązowy
Garett – Różowy <3
Belegor - Pomarańczowy
Irhak – Szary

Dla osób postronnych - http://www.speedyshare.com/3JK7z/ZAPIS-ROZMOWY-DLA-WSZYSTKICH.pdf. Zawiera moje pogrubienia i adnotacje. Dla porównania możecie sobie sprawdzić prawdziwy zapis. Dałem Hobbitowi do wglądu, więc potwierdzi, że nie zmieniałem niczego. Już to sprawdzał. Czytać od dołu.

Kontekst rozmowy jest dosyć błahy, bo chodzi o ból dupy Bacusa o niezbyt fortunny rozwój sytuacji jego postaci w sesji. Jak widzicie wyjątkowo durne tło dla wydarzeń, ale tym bardziej dziwi ostra reakcja Bacusa. Takie pieniactwo nie jest co prawda niczym niezwykłym. To nawet pewien folklor grotowy. Zapoczątkowany przez Nico i Bacusa dawno temu, ale pozytywny na swój pokraczny sposób, bo trochę mi dał do myślenia i lekko naprawił to co w grze nie szło dobrze. Nico z czasem nawet zaczął mi pomagać. Jego pałeczkę przejął Bychu. Bacus dalej biadolił, ale już niemerytorycznie. Ot, biadolenie dla atencji. Czasem zabawne. Podwyższa emocje wokół gry, więc mi to na rękę nawet. Gorzej, że dzisiaj miał gorszy humor i... przesadził.

Niestety trochę Garett go prowokował, choć prosiłem by nie. Rozmowa się toczyła własnym rytmem. Bacus się wkurza o pierdoły, reszta śmieszkuje, ja gram z Trithem w lola. Potem zerkam cyklicznie jak rozwija się sytuacja. Bacus dalej czyni swoje. To żartujemy sobie z Garettem, że on tak cyklicznie ma i zaraz się pewnie znudzi. Wtedy rzucił we mnie „knagą”. Softowa obelga, taka typowa dla przedziału 14-18 lat, czasem dobra w potocznym użyciu. Bychu śmieszkuje z tego – spoko. Nawet mnie to bawiło troszkę, ale jednak poprosiłem o palucha. Nico był taki zabawny, że dał mi minutę. Nawet jej nie odczułem, bo przegrywałem w tym samym czasie końcówkę meczyka w lolu, ale jednak zasady to zasady. Kammer już wtedy sobie żartował, że „ciekawie”, ale tego gamonia ignorowałem. „Odpyskowałem” Nico i podkręciłem wulgaryzm Bacusa. Umyślnie? Tak! Było wulgarnie? Tak! Złamałem 4 punkty podane przez Acida? Oczywiście, że tak! Jaki miałem cel? Zwrócić uwagę, że knaga nie wiele zmienia. Chciałem trochę przemówić do tych rozumków (wydały mi się bardzo małe), że nie ma żadnej różnicy między knagą w papie, a chujem w mordzie. Znaczenie to samo. Nie lubię takiej zabawy w zmiękczanie. Po prostu wydało mi się to drażniące i zdawało wpływać na pobłażliwość Strażników. Co się dzieje dalej? Kammer ignoruje (bo co on XD), Bacus się tylko jawnie śmieje („prycham na te bzdury”), a Nico ciągnie ten wyjątkowo średni żart dalej. Kammerowi chyba zaimponował, bo ten wyjeżdża mi z akolitą, choć sam jako Strażnik przykładem nie świeci, co mu wytknąłem. Bacus dalej się dobrze bawi („skończy się pierdolenie tego debila”). Dostaje... dwie minuty.

I tutaj się na moment zatrzymajmy. Za cykliczne orty i błędy w interpunkcji kilka lat temu dostawało się 15-25 minut. Głupie? Bardzo głupie, ale z dwojga złego lepsze od tego co mamy teraz. Ten durny paradoks akcentuję chyba od 2 lat. Cyklicznie śmiałem się z tego, ostatnio bardziej radykalnie zwracałem uwagę, ale wtedy chyba zaburzyłem spokój na bananowej wyspie, więc mnie albo mianowano prowokatorem, albo pieniaczem. W pewnym momencie widziałem, że to kompletnie nie miało już sensu. Raz świadomie dołączyłem się do tego syfu i sam prowokowałem, aby co niektórzy coś zrozumieli. Hobbit poświadczy, bo pisałem mu na priv, że nie ma innego wyjścia jak krakać z wronami, bo nikt inny nie zareaguje. Był sceptyczny, ale mam nadzieję, że teraz trochę mniej. P
otem jednak dosyć przewrotnie co niektórzy zaczęli demonizować mnie. W pewnym momencie powtarzalny żart przestaje być śmieszny. Nie mogłem nikogo skrytykować, bo wtedy zaczęło się wytykanie mi marudzenia i prowokacji. Kretynem byłem, że dałem się w to wciągnąć, ale to nie może być karalne. Na dobrą sprawę główny zatarg miałem z Kammerem, ale o tym później. Czytamy dalej zapis historii:

Potem jest trochę spokoju. Garett i Belegor merytorycznie podchodzą do sprawy. Odnoszę się raczej do ich słów, ale Bacusa pomijam. Niestety ten dalej sobie trochę przeklina („jebanie npc'ów”, „spierdala”). Dalej brak reakcji. Nicolai dalej obraca wszystko w żart, bo po co tak się obrażać. Zaznaczam mu, że chodziło o brak reakcji obecnych. Bacus wypuszcza trzecią knagę, fiksacja motzno. Nicolai jednak w końcu widzi, że idę w zaparte i daje 10 minut. I to już jest sprawa załatwiona, ale pojawia się osoba, której nikt nie potrzebuje do szczęścia – Kammer.

Akcentuje swoje wejście. Już wtedy wiedziałem, że to się źle skończy. Również Irhak się pojawia, ale raczej biernie. Przyznaję, że Kammer proponuje rozwiązanie sprawy w sądzie. Odmawiam i argumentuję dlaczego to robię – nie chcę zaśmiecać sądu. Nie odnosi się jednak nasz Kammer do sprawy i już twierdzi, że prowokuje. Nie interesuje go sprawa. On wie najlepiej. Z góry zakłada, tak jak nauczyciel zawsze winę daje na tego łobuza z ostatniej ławki, choć ten niewinny. Mówię mu, że rozmawiam z Nico i sugeruję, że teraz nie jest potrzebny. Odbiłem piłkę, bo takim „trollem” to każdy może pisać. Dostałem 8 minut. Wtedy pojawia się też Hobbit. Przestałem czytać w tamtym momencie i zaczął pisać akt oskarżenia. Wiem, że w tym czasie działo się dalsze wymienianie banami. Nie interesuje mnie to zbyt mocno teraz. Przejrzałem na szybko jedynie. Hobbit dobrze zareagował i chyba rozumiał o co mi chodzi, ale sam oberwał.

Wiem, że po dłuższej wypowiedzi i ilości osób wszystko może się trochę zagmatwać, więc daję krótkie podsumowanie. Kryterium podziału to obecne wtedy osoby.

Osoby Dramatu

Trith – Nie było go i nie ma pojęcia o co chodzi, ale zaznaczę, że w tym czasie „besztaliśmy się” przyjacielsko za nasz ostatni wspólny mecz w lolu. Jak widać można obniżyć prywatnie poziom, ale bez spin. Pozdrawiam go serdecznie :)
Garett – Początkowo podpuszcza Bacusa, ale stara się mieć nad nim kontrolę. Jak się wymyka sytuacja spod kontroli, to wtedy próbuje załagodzić i merytorycznie podchodzi do otoczki sesyjnej. Pochwalam go.
Belegor – Jest dosyć ważnym świadkiem, bo on miał sto razy więcej powodów, aby pieniaczyć o to, o co pieniaczył Bacus. Potwierdzi to każdy z graczy. Nie przeszkodziło mu to podejść do sprawy racjonalnie i jasno stawia sprawę – sugeruje Bacusowi uspokojenie się i danie sobie spokój.
Bychu – Typowy Trickster, który obserwuje i się śmieje. Nawet nas nie podpuszczał jak na swoje możliwości, więc go pochwalę.
Irhak – Zażartował sobie z knagi. Nawet subtelnie w miarę, więc jak widać można. Potem nie ingerował.
Bacus – Trzy knagi, „prycham na bzdury”, „pierdolenie tego debila”, „jebanie”, „spierdala” - mało? Wszystko umyślnie, prowokacyjnie i bez spełnienia jednego z 4 punktów podanych przez Acida. Sugeruję dać mu bana na jeden dzień (minimum), o co by się odzwyczaił. Prewencja na przyszłość.
Nicolai – Akurat Nico kiedyś bardzo chwaliłem, bo jako jedyny potrafił kogoś ukarać. Teraz jednak żart mu się nie udał, a potem ciężko było mu dać większą karę. Nawet nie mam do niego pretensji, bo wiedział o co mi chodzi przy końcu. Nie musiał się ze mną zgadzać i wiem co miał na myśli, ale jednak przełożyłem spokój na chacie ponad rozwiązanie sprawy. Nie wnoszę o karę dla niego.
Kammer – Niestety główny „winny”. Wchodzi do rozmowy w połowie, choć nawet nie kryje się, że nie wie o co chodzi. Wytyka trolla w wyjątkowo głupi sposób. Jeszcze cytuje moją wypowiedź jakby miał wspaniały argument, choć zacytował pierwszą lepszą, w której prosiłem Nico o reakcję. Dokładnie chodziło o „Naturalnym jest chyba, że wolę waszą reakcję (przypis. od marudzenia w sądzie)” - jeśli to jest troll, to przykro mi, ale wszystko sobie możecie podciągnąć co wam nie pasuje pod to. Kammer oczywiście ucina temat. Nie będzie rozmawiania. Nie ma mowy. Żadnego upominania się. Wyciszamy. I tu nagle pojawia się ten zasrany troll Wiwern, wrzód na zdrowej tkance kwasowej, arcyksiążę pieniactwa, który śmiał się upomnieć i wytknąć zaniechanie! Co za cham! Knaga do mordy, a nie!
Hobbit – Z tego co widzę, to już też podał go do sądu. Cóż, Hobbit jest jaki jest każdy widzi. Czasem wzorowo surowy lub łagodny kiedy trzeba, innym razem uniesie się jego ego i przesadzi wtedy, ale jak dla mnie zazwyczaj działał na korzyść groty, bo przynajmniej starał się interweniować. Z dwojga złego powiem, że chyba wciąż za mało radykalnie. Jestem za odrzuceniem zarzutu Nico.

Dodam jeszcze tło, że z Kammerem mam swego rodzaju delikatny spór. Kiedyś śmieszkowałem równo, że Kammer potrafi dać tylko bana na 1-2 minuty, co uznawałem od dawna za kpinę. Potem trochę mnie wkurzył, bo ukarał mnie 26 minutami za żarty z otoczki cmentarnej wokół ciągłego oskarżania o troll, wyzwisk, obelg i obniżania poziomu chatu, co nawet prześmiewczo określiłem mianem OPMC. Wtedy też śmieszkowałem sobie z Bychem, że samo rozmawianie o OPMC jest OPMC. Żart wyjątkowo suchy, ale Kammer się poczuł i dał mi... bana mniejszego kalibru... eeee? Wytknąłem mu błąd, ale brnął dalej. Dawał mi wyższe wymiaru kary. I tutaj się muszę przyznać, że trochę przesadziłem, bo się oberwało jemu i reszcie. Od tego czasu byłem wyjątkowo złośliwy wobec niego, ale on nie pozostawał mi dłużny. I tutaj przyznam, że zawsze jak Kammer robił się złośliwy, to niezbyt merytorycznie cisnąłem z jego Vori. Potem przestałem, bo nie tędy droga, ale on jednak napierał dalej, nicpoń.

Wiwern – Tutaj przyznam się, że odparłem „chujem w mordzie” i ciągnąłem rozmowę dalej, ale proszę zwrócić uwagę na kilka ważnych elementów:
1) Nie wyzywałem nikogo, a moje przekleństwo było odpowiedzią dla Nico, aby zrozumiał co chcę przekazać. Miało charakter jednorazowy i niosło jakąś informację.
2) Unikałem kierowania się do sądu, bo uznaję go śmieszny element tutejszej kultury (przykro mi), co akcentuję od bardzo dawna. Nie było miesiąca przez ostatnie dwa lata, abym się nie śmiał z tej otoczki sądowo-cmentarnej.
3) Zwracam uwagę, że sugerowałem Kammerowi, aby się nie wtrącał i nie chciałem sobie zamknąć ust. Nie odnosił się do sprawy merytorycznie.
4) Nie odnosiłem się bezpośrednio do Bacusa. Zauważcie, że ja go traktuję jako powietrze, choć ku niemu powinienem kierować główne oskarżenie. Za taką wiązankę w realu, to by dostał w pieniackie policzki od każdego i by się skończyło fikanie. :P
5) Nawet pisałem Garettowi, aby Bacusa nie prowokował. To nie jest absurdem, że muszę prewencyjnie innych ostrzegać? ;P

Żeby nikt się nie pogubił – sugerowane kary raz jeszcze:
Nicolai – Żadna, mimo wszystko zachował się w miarę porządnie, choć w wyjątkowo głupi spokój liczył na przeczekanie sprawy.
Bacus – 1-2 dni bez chatu dobrze mu zrobią. Sugeruję od poniedziałku, bo w weekend i tak go nie ma.
Kammer – Odebranie możliwości banowania, niekoniecznie na stałe.

Nie lubię jednak robić z Sądu cyrku, więc wnoszę od razu o kilka rozwiązań, albo chociaż odniesienie się do nich:
1) Najmniejszy możliwy wymiar kary – 10 minut. Ograniczy drobne karanie i „upoważni czynność karania”. Początki będą tragiczne, bo początkowo Sąd zaleje fala wniosków, ale wtedy szybko wszyscy się nauczą co można, a co nie i sytuacja ustabilizuje się.
2) Określenie jasno, że dwukrotne użycie wulgarnego słowa/słów jest nadużyciem, niezależnie od kontekstu.
3) Trzykrotne ukaranie Strażnika w Sądzie za nadużycia kończące się odebraniem czasowym (dłuższym) możliwości banowania.
4) Przycisk obok „History” przenoszący do kanału rpg, aby odciążyć trochę główny kanał. Co prawda to na życzenie mniejszości, bo na 13 osób, które grało tylko 3 osoby spoza „grona” żartowały, że im się nie podoba, ale chciałbym spróbować jednak z nowym rozwiązaniem i przeniesieniem tego „bajzlu” w lepsze miejsce. Nie żebym się zgadzał z taką argumentacją, ale jestem otwarty. Zresztą pisałem o tym na privie cmentarnym Acidowi i się nie zgodził. To chyba nie jest dużo roboty, a ułatwi przeskakiwanie między kanałami, co też od razu przyda się przy różnych eventach, gdy często się przeskakuje między jednym, a drugim kanałem. Na próbę – czemu nie?

Ode mnie tyle. Do sprawy odniosę się dopiero dziś wieczorem i to późniejszym.

EDIT: U niektórych kolory w pliku pdf nie do końca działają. Za usterki przepraszam, ale nie mam siły już na poprawianie tego.

Nicolai PW
24 października 2015, 00:40
Wiwern:
Akt Oskarżenia w przygotowaniu
Placeholdery w Sądzie? Really?

Acid Dragon PW
24 października 2015, 01:52
Zanim przejdę do rozpatrywania - czy jest ktokolwiek w stanie mi udowodnić, że istnieje taki wulgaryzm jak "knaga"? Krótkie poszukiwania w google nie dały żadnych zadowalających rezultatów.

Nicolai PW
24 października 2015, 01:59
Proszę, poza tym knagę zawsze bardziej rozpatrywałem jako eufemizm, a nie wulgaryzm. Tak jak kuśkę.

Andruids PW
24 października 2015, 01:59
Powiedziałbym, że to raczej mało popularny, albo wyjątkowo świeży eufemizm. Szczerze, spotkałem się z nim po raz pierwszy na czacie cmentarnym. Wtedy też dowiedziałem się o jego domniemanym znaczeniu.

Acid Dragon PW
24 października 2015, 02:15
Dobrze. Zapoznam się ze sprawą i pomyślę jak należy to ocenić. Pierwszy raz w życiu widzę to słowo, więc dla mnie personalnie nie ma ono żadnej mocy. Gdyby ktoś do mnie powiedział "ty knago" to równie dobrze mógłby powiedzieć "ty magropie" lub "ty wersagu".

Innymi słowy - wulgaryzm musi przede wszystkim być wulgaryzmem. Jeśli będziemy uwzględniać każde wyimaginowane słowo to okaże się, że przypadkowy zbiór sylab może kogoś urazić. To już trochę przypomina paranoję. Zaraz do kompletu wulgaryzmów będziemy musieli dołożyć jeszcze wulgaryzmy po grecku, mandaryńsku i koreańsku, oczywiście z uwzględnieniem wszelkich lokalnych odmian slangowych.

Niemniej jednak już teraz mogę stwierdzić zdecydowane nadużycie wulgaryzmów w innych wypowiedziach Bacusa i fakt, że nie został on ukarany zgodnie z zapisami Konstytucji.

Do czasu prawomocnego wyroku wprowadzam na chacie i w sądzie całkowity zakaz używania jakichkolwiek słów obraźliwych i wulgarnych. Nawet jako cytat.

Irhak PW
24 października 2015, 09:49
Ja dorzucę tylko 3 grosze do tej sprawy od siebie.

1) Wspomniany wyraz, o który się rozchodzi kojarzę dobre 10 lat. Fakt, rzadko się pojawia, ale kiedyś się spotkałem z nim. Poza Grotą oczywiście.
2) Nie siedzę ciągle na chacie, choć tak może wyglądać. Mam kilka seriali, które oglądam. Czasem odpiszę do UP. Czasem gram w gry w trybie pełnoekranowym. No i przede wszystkim zaczął się ostatni semestr studiów, więc mam też inne "zobowiązania".
3) Z punktu 2. wynika jedna rzecz. Na chat zaglądam co jakiś czas, choć mam otwartą zakładkę. Sprawdzam wtedy najwyżej ostatnie 5 minut, co było widać (Wiw "pieniaczył", a ja nie wiedziałem o co). Teraz oficjalnie stwierdzam, że jeżeli pojawiają się na chacie sprawy wymagające ingerencji wyższej - pisać mi drogą prywatną (gg najszybsze dla niektórych) wraz z zasięgiem godzinowym.

EDIT - grosz 4 - nie pisać do mnie po godzinie 23 ze sprawami bieżącymi, do załatwienia od ręki. Nie ma mnie wtedy na necie.

Gravius PW
24 października 2015, 11:56
Wyżej wspomniany wyraz od dawna występuje w praskim slangu i jest u nas raczej powszechnie znany.
strona: 1 - 2 - 3 ... 36 - 37 - 38 ... 45 - 46 - 47
temat: Sąd Najwyższy

powered by phpQui
beware of the two-headed weasel