Zabronione są szeroko pojęte nieuczciwe zachowania względem Groty i jej Mieszkańców, a mające na nią wpływ. W szczególności: świadczenie nieprawdy w Sądzie, przypisywanie sobie słów (lub innych materiałów) autorstwa kogoś innego, podszywanie się pod kogoś innego.

Założenie konta na Forum Kwasowej Groty jest jednoznaczne z akceptacją zasad tu zawartych. Jeśli się z nimi nie zgadzasz, masz prawo zaproponować ich zmianę, ale do czasu jej uwzględnienia nie masz prawa ich naruszać.

Za rażące lub powtarzające się łamanie zasad (...), Strażnik powinien wymierzyć karę w wyższym wymiarze (do 999 minut)

O konkretnym wymiarze kary decyduje rzucający zaklęcie zgodnie ze swoim sumieniem, ale i obiektywnym podejściem do sprawy.

Nie odstawiam żadnej prowokacji czy też teatrzyku, poproszenie Pewu o post w sprawie Modern Forge, czy też Sawyera o pozew w sądzie (...).

Oczywiście Smoczy Władca mógł mieć podstawy osądzać mnie o 'sterowanie innymi osobami' (...)

Bo na Chacie Sawyer zarzekał się, że to tylko i wyłącznie z jego poczucia obowiązku wobec Groty, tudzież z chrześcijańskiej postawy to wynika. A dowiedział się oczywiście zupełnie przez przypadek czytając Twą stronę.

Grupa Grove jest - z wyłączeniem dnia dzisiejszego i osób działających w pojedynkę - jedyną grupą prezentującą swe prace na Forum Groty, która cokolwiek grywalnego wydała.

[NGT] to właśnie oni, a nie Ci, którzy wyśmiewają Polaków - cokolwiek w kwestii Grove i nowego miasta w WoGu zrobili.

Oczywiście członkowie NGT to bardzo utalentowane osoby, nabrałem szacunku do ich pracy, ale czy Władca nie pomyślał kiedyś, że jest tak jak w zacytowanym fragmencie, bo nikt inny nie ma szans się wybić? Od osiągnięć się nie zaczyna, ale kończy.

Co do osób wprowadzających zamęt na forum to nie miałem na myśli głównie Wiwerna, lecz Hobbita. Wiwerna osobiście bardzo (za co mam nadzieję nie dostanie żadnej kary) lubię.

Władca chyba zapomniał, że to od Rosjan mamy głównie WoGa i wiele innych modów, które nie ujrzały na Grocie światła dziennego, a to właśnie oni się śmieją.

Nie rozumiem pojęcia TW, jakbyś mógł to zedytuj posta i rozwiń skrót. :P (Choć domyślam się że jest to jakaś osoba albo określenie)

Co do przykładu NGT, też wiem że Drago i inni przez to przechodzili, ale to że my po prostu (Ja, Set i Haregar) mamy takie a nie inne charaktery to nie jest w całości nasza wina. Po prostu inni wolą inne klimaty,

Haregar kiedyś czuł się tu świetnie, potem mu takie RPG przeszło

i zajął się czymś twórczym,

niektóre osoby mają tutaj inny humor i charakter i uraziły/wkurzyły Haregara swoimi linkami/zachowaniem/opowieściami. Mnie też nie cieszą klimaty 4chanowe czy też niektóre linki a w nich średnio ciekawe treści dla mojej płci. :P

Rozumiem też że w grocie jest luźna atmosfera, chciałbym żeby tak było zawsze. Ale te drugie osoby czasem (nie ważne czy mają dobry/zły dzień) powinny się hamować co do niektórych osób. Nie każdy ma takich humor jak osoba obok, nieprawdaż? ;)

(Oczywiście powody takie jak łganie czy ochrona własnych czterech liter jest dla mnie zrozumiała lecz zbanowanie za filmik, dla mnie czysty absurd, a w sumie to był powód całego tego incydentu.)

Co do dzisiejszego „kłamstwa” uznał bym je jako MOŻLIWE kłamstwo, chyba że czytasz mi w myślach smoku. :]

Jeżeli mamy być przez tępieni to chyba też wybiorę faktycznie eredyckje.

Nawiązując jeszcze do dzisiejszego kłamstwa to przykro mi, że jestem ostatnio osobą na celowniku.

Dlaczego Ci co na czacie podejrzewali mnie o coś są na co dzień pozornie osobami okej, jak na ironie pozwałem kogoś a oni węszyli wokół mnie a teraz jeszcze milczą, (...)

nie chce ich atakować ani obrażać ale czy tak ta cała rodzina (jak powiedział kiedyś tam field do Haregara) musi siebie tak nawzajem ranić, tak skakać wokół opiekunów,

jako że jestem tutaj teoretycznie „adoptowanym dzieckiem” (dalej idąc przykładami Fielda) który lubi inne rzeczy niż inni i ma inny charakter jestem podejrzewany zawsze bo jestem właśnie inny?

Pozwałem Seta z czystego obowiązku obywatela, widać że nawet w sądzie jestem podejrzewany. Mówcie sobie panowie co chcecie, chyba, że jak już mówiłem czytacie mi w myślach.

Przytoczę jeszcze coś, to że osoby które znam są zagrożone banem, te które mają zwykle bardzo dużo do powiedzenia. Haregar, Ja no i Set też się zalicza, możecie nas nazwać smutnymi ludźmi, ale czasami warto pokazać że nie jest się laleczką do tak zwanego „dymania”.

Co do mojego kłamstwa, ostatnio już raz sprostuje. Set mi o tym wspomniał żebym go pozwał, ale gdy dowiedziałem się że on to on (Że BB jest Setem) postanowiłem inaczej, czy to jest śmieszne? Być może ale jakże prawdziwe (oczywiście, masz swoją wersje)

15:37 :53 Sawyer: Dowiedziałem się przed chwilą ze strony twórcy. ;>
15:37 :22 Kirin: (...) Więc wiedziałeś o całej sprawie wcześniej?

Sawyer: O co mi chodziło? Chciałem odzyskać zaufanie które straciłem wczoraj w komnacie z WoGiem/EQ, ale jak widać mogłem się nie odzywać. ;P

Sawyer: @AC - Chodzi mi o to że istnieje coś takiego jak sumienie, boli mnie to że pisałem ten pozew (nie zostałem zmuszony/zachęcany, dalej podtrzymuje)

16:05 :11 Sawyer: Nie widziałem że Set to BB, dowiedzialem się patrząc na stronę BB i podpis "Tym postem Set cię olśnił".

16:49 :22 Sawyer: Wiw - Ty tak to odbierasz, ja po prostu jestem sprawiedliwy, może dla ciebie jest to obce.
16:48 :34 Wiwern: A Sawyer go nagle broni, choć sam go wydał. :P

W ten sposób zostaje jeszcze jedna szansa na poprawę. Jak ją sam zainteresowany wykorzysta - jego sprawa.