|
|
|
|
|
Witaj Nieznajomy!
|
 temat: Olden Era demo - opinie i feedbackkomnata: Antykwariat Starej Ery (HoMM: Olden Era) |
 wróć do komnaty
|
 Alamar 
|
9 października, 18:34
https://store.steampowered.com/app/3241970/Heroes_of_Might_and_Magic_Olden_Era_Demo/ |
 magius123123
|
9 października, 19:36
Więc może rzeczywiście wrócili do pracy nad tą frakcją i zostanie odświeżona. |
 Bacus
|
9 października, 20:39
Spędziłem z tą grą niespełna godzinę, nie przebiłem jednej mapy, bo ta gra mnie tak zmęczyła. Szkoda, miałem niskie oczekiwania, a i tak się zawiodłem. Miłego Piątku kochani. |
 Hayven
|
9 października, 23:19
Cytat: Wersja polska pozostawia wiele do życzenia. Wersja polska wygląda na nietkniętą ręką ludzką. Albo na tkniętą wyjątkowo niekompetentną ręką ludzką (znaną też jako: gimbus przekłada z angielskiego na kolanie i się cieszy – wiem, bo sam tam byłem). Ale widzieliśmy też "angielskie" teksty gry. Wyobrażam sobie, że trudno z tym tałatajstwem jakkolwiek pracować. EDIT: Nie wiem, jaki był prawdziwy tekst angielski, ale nietrudno sprowokować maszynkę do pisania takich kocopołów:  Mniej oczywiste jest natomiast to, że ofiarą polonizatorskiego walca padło Murmurwoods. Cóż, nie bez powodu mówi się od dawna (ze słuszną naganą) o „mechanicznym” tłumaczeniu... |
 Sir Galuf
|
9 października, 23:19
Nie zgadzam się też, że gra jest męcząca - osobiście złapał mnie symbol jeszcze jednej tury i gdyby nie późna pora to kontynuowałbym przygodę dalej. Myślę, że po dopieszczeniu tej gry przez twórców będziemy mieli naprawdę solidną giereczkę :-) |
 Matikun
|
10 października, 00:13
Jedna z nich szczególnie przypadła mi do gustu - system praw. To bardzo przyjemne drzewko pasywek, które szepcze nam do ucha, że może w tej odsłonie warto zainwestować w kapitol (jakkolwiek się on teraz nazywa, wszyscy wiedzą, o co chodzi). Umiejętności aktywne jednostek dodają z kolei nową warstwę decyzyjności, bo wszystkie oddziały korzystają z tej samej puli punktów skupienia, to też mi się podobało. Niezmiernie cieszę się również z powrotu alternatywnych ulepszeń, a ponieważ te były zaplanowane od początku, a nie dorzucone w dodatku, wydają się nieco bardziej przemyślane niż w H5 i w przypadku niektórych jednostek miałem niezłą zagwozdkę, którą wersję wybrać. Ciekawie, choć bez jakiegoś efektu wow, wypadają modyfikowalne systemy obronne podczas oblężenia - to, jeżeli dobrze pamiętam, mieliśmy w Heroes 7. O balansie nie mogę na razie za dużo powiedzieć, bo grałem zdecydowanie za krótko. Póki co nic nie wydawało się jakoś niesamowicie "broken". Z tym że nigdy nie byłem i nie będę graczem turniejowym ani nastawionym na rywalizacyjne multi, raczej casualem, co w H3 pyka sobie mapki solo na wieży/hetmanie albo gra ze znajomymi. Grafika to kwestia indywidualna, ale całościowo mi się podoba, faktycznie podczas gry jakoś lepiej się na to patrzy. Może mogłoby być więcej szczegółów tu i ówdzie, niektóre modele faktycznie są trochę płaskie, ale jest w porządku. Na minus niestety czytelność mapy i taki sobie interfejs. Elementy interaktywne można podświetlić, jasne, ale na pierwszy rzut oka łatwo coś pominąć. Niektóre budynki wydają się być tylko elementem dekoracyjnym i vice versa. I tak widoczność zdecydowanie wygrywa z tą w H7, ale wiadomo, zawsze może być lepiej. Szczerze mówiąc, wydaje mi się, że gra ma potencjał na bycie najlepszą odsłoną serii od czasów H5 (oczywiście czysto subiektywnie). Gameplayowo Olden Era zachowuje ducha starszych części i jednocześnie dorzuca coś świeżego i te zmiany wydają się wychodzić jej na dobre. Może traci przez to nieco "uroku retro" względem poprzedniczek, ale nie szukam dokładnego klona Heroes III, bo istnieje już Heroes III, jeśli będę mieć ochotę, to w niego zagram. Cóż więc dodać? Będę ogrywał dalej i czekam na wczesny dostęp. |
|
Alamar
|
10 października, 09:18
+ Działa na moim złomie (znacznie poniżej wymagań) i to w miarę płynnie, lepiej niż H7. + Globalny system czarów - nie muszę latać do każdej gildii z osobna po jeden nowy czar. Town portal znów przydatny. Minusy: - Mapa przygód mało czytelna, strasznie łatwo coś przegapić, bo zlewa się z otoczeniem. Niby są podświetlacze, ale to nie niweluje głównej wady. - UI - małe, nieczytelne i przyciski porozrzucane wszędzie. Na ekranie bohaterów w mieście nie mogłem rozpoznać, które z ulepszeń meduz i smoków mam/kupuję (inne jednostki bez zastrzeżeń), a menu jednostek w ogóle nieczytelne i bez podpowiedzi po najechaniu na przyciski myszką. - Nie mogłem mapy przewijać w lewo-prawo myszką. - Nudy. Generator map pod PvP - każda strefa taka sama. Może zły template wybrałem, ale wątpię, by inne były lepsze. Brakowało kopalń, za to multum cotygodniowych odwiedzaczy, co po pierwszym tygodniu zrobiło się nudne. W każdej strefie praktycznie te same budynki. - Pył alchemiczny do wszystkiego. W teorii dobre rozwiązanie, w praktyce "zapychacz" czasu. Po wybudowaniu handlarza artefaktów przestał być problemem (kup->zamień w pył). - Ten sam problem co w H4 i H7 - natłok artefaktów. Za dużo ich i przez to część z nich staje się bezużyteczna. Ulepszenia... mogą być ale w praktyce i bez ulepszeń artefakty wystarczają. - Klasy zaawansowane - czyli droga krwi i łez z H6 :P. Loch: albo więcej kasy dziennie (kasa to na tych mapach nie problem), albo więcej Spellpowera (czy tam many). Co drogi graczu wybierzesz? Umiejętności mają ikonki, że są potrzebne dla danej klasy, ale właśnie, łatwo się pogubić i wybrać umiejętność dla drugiej klasy. Także potrzeba wybrania 5 (niechcianych mi) umiejętności to za dużo. Dobrze, że twórcy sami się zorientowali i dali to do poprawy. - Prawa frakcyjne - odniosłem wrażenie, że tylko część jest przydatna, a reszta do wykupienia później, jak nie ma co z punktami zrobić. Wygląd i ikony strasznie "prymitywne", jak w dowolnej grze, a nie coś z fantasy. - Bohaterowie "schowani" w miastach dalej są liczeni jako aktywni. - Przy takiej ilości wolnego miejsca, dalej mamy przyciski przewijania bohaterów/miast, zamiast pokazać je na ekranie/dodać drugi rząd. |
|
magius123123
|
10 października, 15:33
Plusy: + Zdecydowanie podobają mi się frakcje i ich nacisk na różne elementy gry (np. Schizma i Loch kładą ogromny nacisk na magię, w tym Schizma na przywoływanie, a Loch na magię zadającą bezpośrednie obrażenia); + Grafika, animacje i design jednostek są zdecydowanie lepsze niż myślałem i w porównaniu z moimi pierwszymi odczuciami po ujawnieniu gry to teraz naprawdę mam pozytywne odczucia; + Ekrany miast i interfejs budowy są ładne, przyjemne i czytelne, a muzyka jest świetna (poza Lochem, mam nadzieję, że ten ekran miasta zostanie przebudowany, bo mocno odstaje od reszty); + Na mapie przygody więcej się dzieje, są jakieś stworki (w tym pingwinki!!!), które sobie chodzą i ogólnie więcej się dzieje, jest ciekawiej i bardziej kolorowo. Minusy: - O ile na mapie przygody dzieje się więcej, o tyle nie wiem z czym rzeczywiście mogę wejść w interakcję. Przydałyby się dodatkowe indykatory, żeby obiekty trochę bardziej odstawały. Na niektórych terenach nawet surowce są ledwo widoczne; - Jest zdecydowanie za dużo obiektów chronionych. Co druga budowla na mapie przygody to walka z wrogiem (a w ogromnej większości ze smokami); - Sam rozwój postaci może nie jest najgorszy, ale jest niepotrzebnie skomplikowany. Niektóre umiejętności zapewniają dodatkowe bonusy, gdy mamy już odblokowane jakieś inne konkretne umiejętności/talenty. Trudno się w tym połapać, jest nieprzystępnie przetłumaczone i ogólnie bardzo chaotyczne jak na razie; - Nie rozumiem czemu, ale praktycznie każdy wróg napotkany na mapie przygody chce ode mnie uciekać. Gdybym chciał to mógłbym uniknąć 90% walk; - Auto-combat z kolei jest bardzo chaotyczny i raz potrafi przynieść ogromne straty (czy nawet kilka razy zdarzyło się, że zdaniem auto-combat przegrałem z przeciwnikiem, który rzekomo miał "Łatwy" poziom trudności, a samodzielnie pokonałem go bez większych problemów), a innym razem pozwala mi wyjść bez szwanku z walki, której samodzielnie nie jestem w stanie ukończyć z tak dobrym wynikiem; - Dobra połowa ulepszeń z Praw Frakcyjnych jest bezużyteczna i ciężko mi wyobrazić sobie sytuacje w których te konkretne byłyby przydatne. Z kolei ta druga połowa jest bardzo nieinteresująca i ogranicza się do % zwiększania obrażeń danych zdolności czy jednostek. |
 Reldi
|
10 października, 23:23
Plusy: + Mapa wydaje się dość czytelna, przynajmniej ja nie miałem problemów ze znalezieniem rzeczy leżących na ziemi. + Rozwój bohatera wydaje się całkiem intuicyjny po 2-3 awansie, jest jednocześnie dość prosty ale ma potencjał na kombinowanie. + Gra wydaje się czerpać inspiracje z części 3-6 robiąc mix który może zadziałać. Minusy: - Budynki na mapie przygody wydają się dość nudne - zresztą jak i całe mapy, wygląda na to że jeśli nie będzie edytora i ludzi chętnych tworzyć tam scenariusze będzie wiało nudą. - Styl graficzny jednostek ulepszonych jest wg mnie zbyt bogaty, jakby szły na defiladę a nie wojnę. Wydaje się że jednostki nieulepszone mają styl bliższy HoMM3 a ulepszone 5-6 i to trochę razi (ale można przywyknąć). - Często nie wiedziałem z jakimi jednostkami będę walczył, nie wiadomo jaki to poziom czy też typ. - Przeciwnik przegrał od razu po utracie ostatniego miasta - brakuje trochę tych siedmiu dni na odbicie :) Grało mi się nawet dobrze, miałem lekki niedosyt po zakończeniu każdego ze scenariuszy (standardowy i pojedyńczy bohater). Natomiast nie jestem w stanie powiedzieć by grało mi się lepiej niż w Homm3(ale lepiej niż w Songs of conquest), i to chyba największy problem tej gry i całej serii po "trójce":D |
|
Alamar
|
13 października, 09:27
|
 S4nndr0
|
13 października, 10:58
|
|
Alamar
|
16 października, 13:10
1. Maksymalny poziom bohatera to 50., co wg mnie jest strasznie niskim poziomem. Na mapie dema udało mi się zdobyć poziom 41., a całej jeszcze nie wyczyściłem i grałem na niskim poziomie, gdzie ilość jednostek w armii neutralnych jest zmniejszona. Ogólnie, co to za pomysł, by dawać level cap poza kampaniami? Sprawia to jedynie, że gracz nie ma ochoty do dalszych walk, skoro nic to bohaterowi już nie daje. Myślałem, że przykłady H6 oraz H7 (przed zmianami) czegoś twórców nauczyły, ale jak widać nie. 2. Prawa frakcyjne też mają maksymalny poziom - 100. Nie da się więc wykupić ich wszystkich. Do tego punkty praw zyskujemy pasywnie - z ratuszy - oraz dynamicznie - z walk bohaterami - więc da się wyfarmić dość szybko ich sporą ilość. 3. "Po roku budynki na mapie przygód nie działają". *facepalm* Ktoś chyba nie przewidział, że gracz singleplayer może grać znacznie dłużej niż typowy gracz multiplayer. 4. Tryb jednego bohatera niezbyt sprawdza się dla pojedynczego gracza. Podczas eksploracji mapy wystarczy, że zaatakuje ciebie wrogi bohater i koniec gry (wygrasz czy przegrasz). Teoretycznie wróg sam może się podłożyć, jeśli przegra z neutralami. Tutaj przydałaby się zmiana warunku zwycięstwa na zajęcie startowego miasta wroga i utrzymanie go przez 7 dni. 5. Unfrozeni mają budynek specjalny rodem z Lochu w H3 (wykup jednostek z siedlisk zewnętrznych), a nawet prawo frakcyjne, które pozwala na dwukrotny wykup. Kłopot w tym, że jeśli masz np. jedno siedlisko jednostek 7. poziomu, to możesz kupić te jednostki w każdym mieście (dwukrotnie z prawem), a nie jak logika by wskazywała, wykupisz z siedliska raz i już wyczerpałeś limit na dane siedlisko. Zdaję sobie sprawę, że tak to działało też w H3, ale tam dostawaliśmy losową jednostkę, a w OE dostajemy wybór ze wszystkich dostępnych/podbitych dla nas rodzai siedlisk. 6. Ogólnie w miastach pełno jest kopii z H3 w postaci budynków specjalnych, zamiast czego nowego/od siebie. 7. A'propos miast - z jakiegoś powodu Unfrozeni i Świątynia mają tylko 4 poziomy gildii magii, zaś Nekropolia nie ma handlarza narkotyków pyłu artefaktów. Loch ma wszystko. Takie ograniczenia wydają się niepotrzebne, skoro miasta mają teraz mniej budowli. Unfrozeni i Świątynia nie mają dostępu do 5. poziomu czarów ani ich odblokowania czy ulepszania. Nekropolia z kolei nie może łatwo kupować artefaktów i zamieniać ich na pył. EDIT: 8. Formuła ataku: (20+atak)/(20+obrona) Co się stanie, gdy obrońca ma ujemną obronę? Teoretycznie powinien otrzymać więcej obrażeń, ale jak można zauważyć przy -20 obrony robi się "ciekawie". Zaraz, ale chyba nie można obniżyć obrony o aż tyle? Można, tancerkami z Lochu, których każdy atak ma -2 do obrony atakowanej jednostki, zwłaszcza jak podzielisz je na kilka oddziałów. W praktyce jednostka w takim przypadku zadaje aż całe 1 punkt obrażeń. |
|
Demaruspl
|
18 października, 14:43
Od strony mechaniki jestem zadowolony. |
| temat: Olden Era demo - opinie i feedback |
wróć do komnaty
|
powered by phpQui
beware of the two-headed weasel
Kwasowa Grota