Witaj Nieznajomy!
|
temat: Heroes III: Day of Reckoning komnata: Niebiańska Kuźnia (WoG, HotA, VCMI) |
wróć do komnaty |
strona: 1 - 2 - 3 ... 24 - 25 - 26 | |
FirePaladin |
Day of Reckoning – Aktualizacja Świąteczna Nieważne, na jakim jesteś poziomie rozwoju – aby poszerzyć swoje imperium zdobyczami terytorialnymi potrzebujesz mas, które będą służyć jako niscy stopniem żołnierze i ręce do pracy. Czy to do walki w okopach, czy misji zwiadowczych, czy jako mięso armatnie – muszą być wobec ciebie lojalni, nawet jeśli nie płacisz im dużo. Choćby niewiele więcej, niż zarabiali do tej pory – innymi słowy płacić im w ilościach dla nas niezauważalnych, a z ich punktu widzenia stawiających nas w pozycji bogów. I jacy żołnierze najlepiej spełniają te kryteria? Parszywe gobliny! Żywoty tej hołoty są niewiele lepsze od żebraczych nieważne, czy są z Deyji czy z Krewlod, więc możecie sobie wyobrazić ich reakcję gdy zaproponowaliśmy im coś nieco lepszego: zapewniony dach nad głową i błyszczącą, masowo produkowaną, nowoczesną broń, która pozwoli im się odegrać na tych draniach, którzy zepchnęli ich na samo dno łańcucha pokarmowego. Daliśmy im też sprawę, o którą mogą walczyć i wierzyć, że jest ich własną i służy ich interesom! To przezabawne, zwłaszcza jak zdasz sobie sprawę, że gobliny nie są na tyle bystre, by się zorientować, że są wykorzystywane. Ale mniejsza z tym! Rozkochaj ich w sobie, daj prawie tyle jedzenia, ile jedzą chłopi z Erathii a zobaczysz, że całe niezliczone chmary goblinó będą gotowe oddać za ciebie życie. To dopiero myślenie strategiczne! Choć nie wszystkie jednostki z Pałacu zostały jeszcze oficjalnie ujawnione, uznaliśmy że lepiej będzie pokazać coś nieco bardziej ekscytującego na święta – coś, na co wielu z Was czekało. Coś, w co mogło być zaangażowane samo NWC. Zatem z dumą prezentujemy wam: Żołdak i Piechur Żołdacy i Piechurzy to najbardziej podstawowa jednostka, którą można zrekrutować w Kuźni. Przyodziani w nowoczesny rynsztunek i wyposażeni w broń Starożytnych, są całkiem prawdopodobnie najlepszą jednostką 1. poziomu w jakimkolwiek mieście. Jednak ich niski przyrost w połączeniu z niewielkimi ilościami początkowymi i nieco zawyżoną ceną (cechami, które zaobserwujecie także w pozostałych jednostkach Kuźni), równoważą ten fakt. Grafika Podczas gdy ekran miasta Forge z E3 miał daleko do wersji finalnej i spełniania zamierzonej wizji NWC dla tej frakcji, niektóre stworzenia nie były tym aż tak dotknięte. Jednostka 1. poziomu była praktycznie ukończona, 2. poziomu wymagała tylko trochę pracy, a 3. poziomu była jawnie w toku przygotowań. Gwoli wierności pracy NWC na tym froncie, Żołdacyt i Piechurzy w DoR są praktycznie nie do odróżnienia od solidnego designu zaprezentowanego w 1999 na E3. Podstawowa jednostka dzierży ręczny miotacz oraz sztylet w połączeniu z o wiele bardziej wymyślną i ucywilizowaną (choć nadal barbarzyńską) wersją ich starego odzienia. Są również ogoleni – wszak teraz są żołnierzami zaciągniętymi do dużo bardziej „nowoczesnej” armii. Piechur jest w ogólnym ujęciu krokiem naprzód w porównaniu z jego pomniejszą wersją. Otrzymuje naramienniki i dodatkowe opancerzenie, jak również prawdziwy karabin miotający. Traci jednak swój sztylet – nie jest to jednak wielka strata, gdyż jego obrażenia w zwarciu nigdy nie były jakieś imponujące, a metalowa kolba karabinu i tak robi robotę. Oprócz tego, by jeszcze bardziej podkreślić jego raczej nieprzyjemną naturę, otrzymuje hełm z bardziej „imponującymi” rogami. Mała ciekawostka – pierwotne wersje Żołdaków można było zobaczyć w zakończeniu Might and Magic VII po złej stronie. Tam to Kastore i jego klika odpalają Niebiańską Kuźnię i rozdają zduplikowane miotacze goblinom, pierwszym jednostkom Kuźni. Te gobliny wykorzystują również modele z H3, a nie bardziej „ludzko” wyglądające z MM7, które być może miały wyglądać lepiej, gdyż gobliny mogą być w tej grze także grywalnymi postaciami. Właściwie to we wczesnych wersjach MM7 wszystkie gobliny wykorzystywały modele z H3, ale zostało to zmienione – prawdopodobnie z wyżej wymienionych powodów oraz aby pomóc przy rozróżnianiu postaci. Wreszcie – ta aktualizacja nie będzie niestety zawierać grafiki z ewolucją jednostki. Zadanie było raczej proste: odtworzyć jednostkę pokazaną na E3, więc jedyne zmiany jakie nastąpiły były drobnymi edycjami pikseli oraz poprawkami w animacjach. Jednakże niektóre jednostki Kuźni z wyższych poziomów przeszły różne iteracje, i nawet alternatywne odsłony podczas prac nad nimi, więc zdecydowanie jest na co czekać! I nie, nie mówimy o niczym, co było już wcześniej prezentowane, jak np. w Kuźni od MDT. Lor Większość z nas już zna historię incepcji goblinów z miotaczami, jednak dla tych, którzy nie: w MM7 masz możliwość wzięcia strony jednej z dwóch drużyn poszukiwaczy przygód, którzy rozbili się na planecie Enroth: drużyny Resurectry, która sprzymierzyła się z Bracadą, lub Kastore’a, która sprzymierzyła się z Deyją. Jeśli weźmiesz stronę Kastore’a, otrzymasz „złe” zakończenie gry: Kastore przejmuje kontrolę nad Deyją i z twoją pomocą odbudowuje jedną Niebiańską Kuźnię – artefakt sprzed Ciszy, czyli z czasów kiedy na Enroth nadal była technologia. Jest to w gruncie rzeczy wypasiona drukarka 3D, a Kastore zamierza jej użyć by podbić świat przy pomocy futurystycznej armii. Pierwszymi rekrutami są liczne gobliny – Żołdacy i Piechurzy – następnie cybernetyczne zombie oraz maniacy wyposażeni w miotacze ognia. Jednak mając na uwadze, że w Deyji populacja goblinów jest niska, Kastore obiera sobie za cel Krewlod i stamtąd rekrutuje ich znacznie więcej – jak również ogrów, które z ogromną przyjemnością będą używać ciężkich wyrzutni rakiet. Odnośnie nieukrywanego science fiction widzianego w Kuźni – science fantasy jest w rzeczywistości kluczowe dla fabularnego tła zarówno MM jak i HoMM. Co ciekawe, w samym HoMM1 dowodzisz armiami kogoś, kto z perspektywy Enrothian jest kosmitą! Mimo to przyznajemy, że nie każdemu graczowi podoba się ten aspekt gry, jak również że nie wszystkie mapy powinny zawierać elementy sci-fi – zatem wszelka zawartość związana z Kuźnią może być wyłączana, zarówno wewnątrz gry jak i w edytorze map (z wyjątkiem oczywiście elementów ręcznie umieszczonych na mapach, jak np. w kampanii Forge). Koncepcja Zaciągnięte do wojska w pośpiechu i nieposiadające wymaganego przeszkolenia, te gobliny nie są asami strzelectwa. Częściowo jest to ukłon w stronę klasycznych, przedstawianych nieco z przymrużeniem oka niskich rangą wrogich żołnierzy w licznych franczyzach sci-fi. Ten archetyp przeciwnika, pomimo posiadania zaawansowanego wyposażenia, nigdy nie jest w stanie porządnie trafić protagonistów. W Star Wars rolę tę odgrywają szturmowcy, którzy prawie nigdy nie trafiają swojego celu, również przy pomocy laserowych pistoletów lub karabinów. Mimo to, niebezpieczeństwo jakie może stanowić cała horda takich goblinów nie powinno być lekceważone. Żołdacy i Piechurzy będący parodią przeciwników z filmów sci-fi to nie jedyny taki przypadek w Kuźni. Cyber Trupy i Pirosi również są zainspirowani innymi franczyzami, co również dotyczy Stingerów i w mniejszym stopniu Jump Soldierów i Juggernautów (tłumaczenia w toku :P). Jest to dość unikalna cecha tej frakcji, gdyż zastępuje filozofię opierającą się na klasycznych mitycznych stworzeniach, lub takich z DnD, która pozostaje w mocy dla wszystkich pozostałych frakcji. Mimo wszystko ma to efekt jedynie na poziomie metakulturalnym – fakt, że jednostki parodiują niektóre motywy sci-fi nie ujmuje ich powadze ani grozie wewnątrz gry i nie wybija gracza z zanurzenia w świecie, tak samo jak nie dzieje się to gdy mamy do czynienia z legendarnymi stworzeniami. Niektórym może też spodobać się taka ciekawostka: jedną z pierwszych wersji tej jednostki dawno temu w 1999 były szkielety z miotaczami – ten pomysł został jednak szybko porzucony. Kończąc – mamy nadzieję, że spodobała wam się ta aktualizacja o Day of Reckoning i że również mieliście, macie i będziecie mieć jak najszczęśliwsze święta w tym okresie. Do zobaczenia nastęnym razem – mamy jeszcze mnóstwo nie widzianych wcześniej, ekscytujących rzeczy do ujawnienia! |
Lord Hawk |
Dobrze że ten brak noża u ulepszonej wersji został wytłumaczony, bo to pierwsze co się rzuca w oczy, porównując obu :). A teraz to faktycznie ma sens. Rozumiem też, że celem tego postu, było za zadanie, przestawienie tylko tych Goblinów, zaś pozostałe jednostki będą jeszcze poprawiane. To jednak muszę zwrócić uwagę na 1 zdjęcie, otóż, Pyros jest zdecydowanie za niski, za mały. Jest tylko odrobinę wyższy od Gremlinów, którzy nie są wysocy i Goblin na ich wysokości jest ok. Natomiast Pyros, powinien być na wysokości łuczników, krzyżowców, mnichów i przydało by się porównanie, jak prezentuje się przy tych jednostkach. Poza tym, reszta wydaje się ok i tylko czekać na kolejne informacje. |
Xfing |
Lord Hawk: Rozumiem też, że celem tego postu, było za zadanie, przestawienie tylko tych Goblinów, zaś pozostałe jednostki będą jeszcze poprawiane. Wbrew kolejności aktualizacji, Forge to pierwsze miasto, nad którym pracowaliśmy. Lord Hawk: To jednak muszę zwrócić uwagę na 1 zdjęcie, otóż, Pyros jest zdecydowanie za niski, za mały. Jest tylko odrobinę wyższy od Gremlinów, którzy nie są wysocy i Goblin na ich wysokości jest ok. Natomiast Pyros, powinien być na wysokości łuczników, krzyżowców, mnichów i przydało by się porównanie, jak prezentuje się przy tych jednostkach. Poza tym, reszta wydaje się ok i tylko czekać na kolejne informacje. Piroman faktycznie jest niższy, niż podobne humanoidalne jednostki. Ma to jednak dwa powody: rozmiar głowy modelu musi odpowiadać innym ludzkim jednostkom (dawniej był zauważalnie za duży), a oprócz tego jednostka jest w zauważalnym przykucu i w dodatku przygarbiona. Postawa zdecydowanie wpływa na postrzegany wzrost Piromanów, podczas gdy jednostki które dałeś do porównania są w wyprostowanej pozycji. |
Andruids |
Xfing: ... Piroman na zamieszczonym zrzucie ekranu jest równy wzrostem goblinowi i gremlinowi, a cyberzezwłok góruje nad nim o ponad głowę. To który ta jednostka ma poziom... pierwszy czy drugi? Bo na pewno nie wygląda na trzeci. |
FirePaladin |
Let's please keep a friendly tone. The artists received the feedback. Yes, some changes will take place to make the Pyros a bit taller. It not being the case was likely a misunderstanding in communication. P.S. The Gremlin is still not a great point of comparison, as it's one of the most exaggerated creatures in the game in terms of proportions. |
Xfing |
Gwoli ścisłości, nie jest mniejszy od gremlina - chyba że liczysz kapelusz, ale wtedy to nawet pikinierzy mają podobną wysokość w pikselach od stóp do czubka hełmu, co gremliny do czubka czapki. I nigdy nie powiedziałem, że nic nie zostanie zmienione - przedstawiłem tylko powody, dla których model w obecnej wersji jest w rozmiarze, w jakim jest. Dawniej był większy, ale został przeskalowany w dół - głównym powodem tego był rozmiar głowy nieprzystający do pozostałych ludzkich jednostek - w h3 modele ludzkich i elfich jednostek mają zdecydowanie mniejsze głowy, niż jest to w przypadku innych ras. Są jednak inne rzeczy, które można zrobić aby wizualnie podwyższyć jednostkę, jak np zmiana postury. |
Belegor |
Grafika zpola bitwy faktycznie pokazuje piromanów jako skurczonych lekko ludzi, przez co sprawiają wrażenie mniejszych od goblinów z pistoletami laserowymi. Sądzę jednak, że Ci piromaniacy to stary jeszcze model. Pamiętajmy, że Forge miał więcej niż jedną literację. Jedną taką wersję zrobiła ekipa z której wywodzi się obecny team (ich forgem można zagrać na VCMI). Związku z tym, można założyć, że jeszcze zobaczymy odnowionych, większych piromaniaków, którzy nie będą również podobni do tych z Factory od HoTa Crew. |
FirePaladin |
This model is the final one as it matches the model shown by NWC (although liberties have been taken with the upgrade, since NWC's was very WIP). It will be taller, though. |
Belegor |
That should be enough. Proportions are okay. Just made pyro taller than grunts, and it will be enough. |
strona: 1 - 2 - 3 ... 24 - 25 - 26 |
temat: Heroes III: Day of Reckoning | wróć do komnaty |
powered by phpQui
beware of the two-headed weasel