Kwasowa Grota Heroes VIIMight & Magic XHeroes III - Board GameHorn of the AbyssHistoria Światów MMSkarbiecCzat
Cmentarz jest opustoszały
Witaj Nieznajomy!
zaloguj się    załóż konto
Biblioteka Legendtemat: Wierzenia
komnata: Biblioteka Legend
strona: 1 - 2 - 3 ... 6 - 7 - 8

Solmyr PW
14 lipca 2006, 19:04
Jakie sa wierzenia w MM i HoMM? W co oni wierza? Maja jakis kult przodkow lub smierci? Czy Baa jest bogiem. Do kogo zwrocony jest czar Boska Interwencja (do jakiego boga)?

Macie jeszcze jakies pytania, to je zadajcie.

Smoku, Qui czekam niecierpliwie.

Alamar PW
14 lipca 2006, 21:37
Porozglądaj się po bibliotece, a na pewno znajdziesz interesujący Ciebie temat.

Vatras PW
17 lipca 2006, 18:09
Mam kilka pytań o kult Świątyni Słońca.
Otóż po pierwsze w co jej wyznawcy tak właściwie wierzą, w Słońce?
Po drugie czy kult Świątyni jest rozpowrzechniony na całym Antagarichu, czy tylko w Erathii?
I po trzecie czy ci kapłani których można rekrutować w zamku to kapłani Świątyni Słońca?

Alamar PW
18 lipca 2006, 20:55
>>>Otóż po pierwsze w co jej wyznawcy tak właściwie wierzą, w Słońce?

Raczej w światłość, a dokładniej to wyznają ścieżkę życia "dobra" (że tak ujmę) - chyba najbliższe porównanie to mnisi buddyjscy (choć na religiach to się nie znam).


>>>Po drugie czy kult Świątyni jest rozpowrzechniony na całym Antagarichu, czy tylko w Erathii?

Nie jest nigdzie rozpowszechniony. Świątynie Słońca i Księżyca wywodzą sie z Karigoru (wg. MM jest to wyspa, zaś w MMT bedzie to północna część Jadame). Jednak oba te kościoły zostały rozwiązane (zdaje się, że jeszcze przed H1 - poszukaj w chronologii, gdzieś to spisałem). Pozostałości tych kościołów są na Enroth, Antagarichu i Jadame.
Jednak teraz "kapłani" słońca czy księżyca nie mają zbyt duzo wspólnego z tymi kościołami. Są bardziej frakcjami magów lub nekromantów, a ich rola ogranicza się do wspirania swoich sojuszników.


>>>I po trzecie czy ci kapłani których można rekrutować w zamku to kapłani Świątyni Słońca?

Raczej nie - świątynia słońca na Antagarichu jest na wyspach Evenmorn (zmroku i brzasku po polsku) - w stanie takim jak polskie drogi - oraz w Celeste w Bracadzie.
W Erathii, Harmondale czy nawet na powierzchni Deyji są "zwykłe" świątynie (tzn. nie mają żadnych powiązań z tymi dwoma kościołami).

P.S.
I po czwtarte - chyba gdzieś w Bibliotece był już temat o wierzeniach - jeśli nie zniknął, to tam proszę zadawać pytania (zaś te posty przenieść gdzie trzeba).

Ector PW
15 września 2006, 22:39
Ha, sprawa nie jest taka prosta. W Celeste nie ma Świątyni Słońca. Jest tylko Świątynia ŚWIATŁA, a kult światła wywodzi się od kultu Słońca w prostej linii. Podobnie jest ze Świątynią Księżyca na Evenmorn i Świątynią Ciemności w Czeluści. Magie Światła i Ciemności są w sumie dość powszechne, jak na tak potężną wiedzę, dlatego też niewykluczone, że Adelaide, Ingham i inni zamkowi klerycy podązają ścieżką światła.

Endejk PW
1 lutego 2007, 12:16
Acid tak bronisz się przed istnieniem bogów w MM
A co z zaklęciem jak jak najbardziej boskiej interwencjii,za które jak donosi instrukcja ,opłatę pobierają bogowie ??

Alamar PW
1 lutego 2007, 13:24
Odnośnie Divine Interwention - wpis z MM3:
Calls upon the supernatural powers of Esoterica to completely restore the party to full Hit Points. Ages spell caster 5 years.

Esoterica was the power of the inner self, the energy of live and the form of live, with command of the mind and the ability for healing and inflicting.

Wyjaśnienie (moje): mag rzucając te zaklęcie, czerpie siły z własnej energii życiowej, dlatego starzeje się o 5/10 lat (zużył 5/10 lat swojego życia - odpowiednia fontanna/eliksir może uzupełnić tą stratę wewnętrznej energii).

I jeden "pytajnik" bez spacji wystarczy.

Acid Dragon PW
1 lutego 2007, 15:02
Alamar przytoczył bardzo trafny text i wyjaśnienie. A ja dodam, że w światach MM bardzo często odwoływano się do różnych bogów, ale jak wielokrotnie mówiłem - zawsze okazywało się, że owi bogowie po prostu nie istnieją, są normalnymi żywymi istotami, są Starożytnymi (czy też mają z nimi powiązania) lub też są spersonifikowanymi siłami natury. Jednak, podobnie jak w przypadku zaklęcia boskiej interwencji, nie stwierdzono nigdy nadnaturalnej działalności danego "boga". Jeśli wogle jakakolwiek następowała, to była albo wynikiem standardowych praktyk magicznych (w tym przypadku efekt daje mana i energia życiowa rzucającego), albo normalnym, wytłumaczalnym wynikiem działań żywej istoty.

tymolord PW
1 lutego 2007, 17:29
No właśnie chcę się zapytać ponownie: w co się wierzy w zamkach w Homm I-IV w Erathii i na Enroth? W jedynego Boga, czy też w wielu? A może jedne królestwa w Boga, inne w Bogów?

MCaleb PW
1 lutego 2007, 17:40
Tymolordzie, wieży Ci i w Erathii, i na Enroth pod dostatkiem!

A co do boga(ów), to, przynajmniej w tym wypadku, polecałbym pisać z małej litery, bo podobno Bóg z dużej jest tylko jeden. EOT

No i nie powinieneś tego rozpatrywać jako istotę nadprzyrodzoną, a siły nadprzyrodzone, bo w przeciwnym wypadku, np. kult księżyca/słońca, traci na znaczeniu.

tymolord PW
1 lutego 2007, 17:43
Aha... fajnie wiedzieć :/
Dobra, a powiedzcie mi jeszcze:
-w co wierzyli starożytni?

Trang Oul PW
1 lutego 2007, 17:57
Oni raczej byli zbyt rozwinięci technicznie, żeby wierzyć w boga/bogów.

vinius PW
1 lutego 2007, 19:59
Powiem, że mogło bys wręcz przeciwnie:
1. sami byli owymi "bogami"
2. mogli wierzyć, a może i znać swych stwórców (stwórcę).

PS. jest już gdzieś mocno rozwinięty temat o tym.

Acid Dragon PW
1 lutego 2007, 20:49
(toteż powiedziałeś kompletną bzdurę)
jaasne..... a ich świat mógł stać na czterech słoniach i żółwiu.

Nie ma absolutnie żadnego sensu w udowadnianiu nieistnienia czegoś. Jeśli autorzy świata HoMM-MM chcieliby, aby Starożytni w coś wierzyli, to by to powiedzieli. A nie zostawili praktycznie żadnego śladu, aby nawet wziąć to pod uwagę (za wyjątkiem kiegoś nieciągłego fabularnie textu w dzienniku pokładowym Coraka Sheltema, aczkolwiek już to analizowaliśmy).

Alamar PW
1 lutego 2007, 21:42
>>>PS. jest już gdzieś mocno rozwinięty temat o tym.
Niestety nie - powstał on tuż przed kataklizmem i w związku z tym zniknął.

>>>za wyjątkiem kiegoś nieciągłego fabularnie textu w dzienniku pokładowym Coraka, aczkolwiek już to analizowaliśmy
My tak, reszta osób nie. ;)

vinius PW
2 lutego 2007, 14:23
Znowu się czepiają. ja mówię że nie wykluczam tego i że jest to możliwe, a nie próbuje udowodnić, że Starożytni w kogośtam wierzyli.

Acid Dragon PW
2 lutego 2007, 15:18
Tyle, ze właśnie o to chodzi, że NALEŻY to wykluczyć. Podobnie jak należy wykluczyć, że Ziemia planeta z HoMM1-3 (<-- na specjalne życzenie Alamara :P) nie ma drugiego Księżyca. Po prostu go nie ma. A Starożytni po prostu nie wierzyli w bogów. Gdyby wierzyli, to byłyby o tym jakieś informacje.

tymolord PW
23 lutego 2008, 20:31
Pytałem się kiedyś o bogów, ale źle sformółowałem pytanie :)

Więc prosiłbym o podanie mi imion znanych bogów i tego czym się zajmują

Ginden PW
23 lutego 2008, 23:05
Słońce - zwalczanie kościoła Księżyca.
Księżyc - zwalczanie kościoła Słońca.
Baa - podbój świata.
Oczywiście mówię o kościołach. W świecie MM nie ma bogów.

Alamar PW
24 lutego 2008, 09:29
Ginden, jak nie masz nic do powiedzenia, to się z łaski swojej ucisz.

I w sadze MM/HoMM mieliśmy bogów, choć nie takich jak np. w D&D. Właściwie nie wiadomo nic o tych bóstwach - ze względu na to, że MM miało tło sci-fi pomieszane z fantasy, można przypuszczać, że tak naprawdę opisani bóstwa nie są bogami w naszym rozumieniu.


1. Przodkowie - bogowie barbarzyńców z Antagarichu i Axeoth (HC i HIV). Ich zadaniem było osądzanie barbarzyńców i pozwolenie im wejścia do Raju lub skazanie na zapomnienie. Ewentualnie zesłanie na ziemie, obdarzenie nieśmiertelnością i wyznaczenie pokuty.

2. Bogowie z Arslegardu (MM9) - Krohn, Fre, Skraelos, Hanndl, Njam, Wyrdy, "Wielki Gęg".
Czczeni na Chedianie, mieli władze nad losem śmiertelników (wyrdy i pismo przeznaczenia), nad ich życiem pośmiertnym (Skraelos) i ewentualnym przywracaniem martwych do życia.
Jedynie Gęg nie był bogiem, ale zwykłym zwierzęciem domowym Fre - za to jakieś oszołomy na Chedianie uważały go za bóstwo (co nie podobało się Fre).

To w sumie wszyscy, co do których można powiedzieć, że odpowiadali bogom (wg. opisów z gier). Istnieje jeszcze multum bóstw, które okazały się fałszerstwem - czczono istoty, które nie miały nic wspólnego z bogami, ale posiadały nadzwyczajne moce lub dobry dział PR (np. Baa).

- Forces of Dome (moce Nieboskłonu) - Cosmodium, Esoterica, Gaiam, Bellum, Lurkane - czyli Starożytni.

- Moo (odgłos krowy), Bark (szczekającego psa), Baa (owcy idącej na rzeź), Mok, Yak i wiele innych - albo te bóstwa nie istniały (Baa, Moo, Mok) albo były też "wyrośniętym" przedstawicielem swojego gatunku (Bark był chyba żywiołakiem ognia, Yak z kolei liszem).

- Słońce, Ksieżyc, Gwiazdy - czyli siły natury - nie miały personifikacji

- Daglathor, Darqtane - bogowie Kreegan. Choć jeśli przyjąć, że rasę Kreegan stworzyli Kreatorzy, to ci "bogowie" mogą się okazać po prostu imionami ich stwórców, analogicznie do Forces of Dome. Ale to tylko teoria.
strona: 1 - 2 - 3 ... 6 - 7 - 8
temat: Wierzenia

powered by phpQui
beware of the two-headed weasel