Nie powinniście być w stanie tego teraz przeczytać. Jeżeli jednak wam się to udaje, to powiedzcie Bryanowi, że pomieszała się logika tej misji - powinniście być albo dobrymi i szkolić się na Herosów, lub złymi i próbować zostać złoczyńcami, a wygląda na to, że nie jesteście ani tacy, ani tacy.

Ta wiadomość nie powinna być widoczna. Jeżeli ją widzisz, to znaczy, że jakimś trafem udało ci się spowodować to wydarzenie nie posiadając normalnej głowy lub normalnej głowy golema z opactwa, co wydaje się być niemożliwe. Powiedz Bryanowi, że przegrał zakład i jest winny Keithowi 5 dolców, bo to wydarzenie nie działa tak, jak powinno.

Wystrzegajcie się wrzosowisk na południowym krańcu wyspy. Tam wylęgają się ogromne ważki, które dają się we znaki w naszym mieście!

Moi lordowie Teraz, gdy już oczyściliście Zamek Harmondale z goblinów i innego robactwa, powinniście zająć się usunięciem goblinów z terenów w pobliżu Harmondale. Na wschód od tego miejsca znajduje się centrum terytorium spornego. Tam odbyło się wiele bitew pomiędzy armiami Króla Elfów, Eldricha, i Królowej Erathii, Katarzyny. Gobliny zajęły ruiny fortu w tamtej okolicy i wykorzystują je, żeby napadać na podróżnych, którzy chcą dostać się do Harmondale!

Moi lordowie, pamiętajcie, że Zamek Harmondale należy do WAS. Możecie się tu odprężyć. Waszego snu nie zakłócą żadne potwory, a waszych skarbów złożonych w zamkowych skrzyniach nikt nie ukradnie. Jesteście u siebie w domu.

Moi lordowie Teraz, gdy już oczyściliście Zamek Harmondale z goblinów i innego robactwa, powinniście zająć się usunięciem goblinów z terenów w pobliżu Harmondale. Na wschód od tego miejsca znajduje się centrum terytorium spornego. Tam odbyło się wiele bitew pomiędzy armiami Króla Elfów, Eldricha, i Królowej Erathii, Katarzyny. Gobliny zajęły ruiny fortu w tamtej okolicy i wykorzystują je, żeby napadać na podróżnych, którzy chcą dostać się do Harmondale!

Czar Ochrona przed magią na poziomie mistrza powinien pomóc z efektywnym piciem ze studzienki.

Powiedz Jamesowi, jeśli widzisz ten tekst.

Wrr! Bierzcie się do walki albo uciekajcie stąd jak najdalej!

Chwała skąpanym w oczyszczającym świetle Słońca! Czy kroczycie ścieżką jego światła?

Straszliwa wichura zniszczyła większą część lasu na północ stąd! Przyciągnęło to w pobliże świątyni bazyliszki, błędne ogniki i jednorożce!

Precz! Nie jesteście tu potrzebni, chyba, że jako żarcie dla wiwern!

Mam nadzieję, że ta wojna ze smokami nigdy się nie skończy! Charles Quixote doskonale płaci za usługi najemników, takich jak ja.

Nie mam więcej racji żywnościowych dla was. Jeśli potrzebujecie więcej, musicie je znaleźć gdzieś indziej.

"Jestem już przekonany. Korbu miał rację. Nie jest właściwe, byśmy zabierali życie innym, aby podtrzymać nasze. Wrażenie, którego doświadczałem musiało być wyrzutami sumienia. To samo musiał odczuwać Korbu. Położę się, jak to uczynił Korbu i zginę tu, w Spiżarni Cyklopów. Mam nadzieję, że Korbu zostanie zapomniany, a jego szczątki pozostaną tutaj. Ukryję je, bowiem wierzę, iż nie życzyłby sobie ponownie doświadczać życia. Starożytne legendy naszego ludu mówią o klątwie, jaka została na nas nałożona. Sądzę, że istotnie jesteśmy przeklęci. Kiedy odczuwasz wyrzuty sumienia, zaczynasz pragnąć jedynie przebaczenia. Ja mogę o tym tylko marzyć.

Ciatlen"