Witaj Nieznajomy!
|
temat: Teorie szalone o_O komnata: Biblioteka Legend |
wróć do komnaty |
strona: 1 - 2 - 3 ... 12 - 13 - 14 | |
Mayday |
Witam szanownych bibliotekarzy:) Jako nowy członek postanowiłem przedstawić ciekawą teorię, która przyszła mi do głowy. Oczywiście nie będę się przy niej upierał: jest dość szalona, ale zabawna: Otóż biorąc pod uwagę, że wielka liczba bohaterów w HoMM to postaci, które spotykamy na XEEN, śmiem stwierdzić, że zakończenie eksperymentu XEEN doprowadziło do powstania planety z dalszych części serii :) (A może ktoś już o tym pomyślał?) Tak zupełnie z innej beczki, do waszego forum przyciągneła mnie pewna smutna historia: pracuję nad komiksem fantazi z domieszkami SF (przy czym ta kombinacja jest zainspirowana opowiadaniami, które czytałem jako dziecko w "Fantastyce" raczej niż serią MnM (bo choć grałem w MnM4 już jako mały szkrab, to nie doszedłem wówczas tak daleko, żeby natknąć się tam na zaawansowaną technologię). Jednakże jako swoisty trybut dla MnM jeden z bohaterów zwie się Alamar. Jakież było moje zaskoczenie, gdy okazało się, że imię głównego bohatera (Nicolai, jego mordę widzicie po lewej) również występuje w MnM. Czuję się teraz taki nieoryginalny ;) |
Acid Dragon |
Dawno temu w JB z Fuuzym rozpracowywaliśmy tę i podobne teorie (jedną z nich była równie szalona, że to właśnie cały Xeen spadł na Anatagarich w intro MM6, sterowany przez hordy diabłów w jego centrum kontrolnym). Nie pamiętam dokładnie jak obaliliśmy tę właśnie, ale pewnie miało to związek z takimi rzeczami jak rozmiar (w końcu Xeen był o wiele mniejszy) czy brak napotykania jakichkolwiek śladów na Enroth z Xeen poza właśnie samymi postaciami. |
Mayday |
E, niemożliwe, Kreegan z centrum kontrolnego Xeen wytłukłem osobiście co do jednego:P Swoją drogą, zastanawiam się, czy Lord Xeen to nie była jakaś jednostka strażnicza starożytnych, pojedynczy egzemplarz której Sheltem dorwał jakimś cudem w swoje ręce. Tak czy inaczej Kreeganie chyba przeprogramowali generatory... Swoją drogą ciekaw jestem, skąd w takim razie Corak wiedział, żeby przeprogramować kurs trzeciego promu z MMII właśnie na Antagarich, hehe:) Prorok! Nawiasem mówiąc: próbuję dorwać ROMa MM1 na NESa, jako że nigdy w pierwsze trzy części nie grałem, ma ktoś może takowego? (i może wiecie czy miał jakieś braki w stosunku do oryginału?). |
Alamar |
>>>Nie pamiętam dokładnie jak obaliliśmy tę właśnie, ale pewnie miało to związek z takimi rzeczami jak rozmiar (w końcu Xeen był o wiele mniejszy) czy brak napotykania jakichkolwiek śladów na Enroth z Xeen poza właśnie samymi postaciami. A może dlatego, że Enroth ma własną historię, sięgającą co najmniej 1000 lat wstecz. A Xeen (jeśli popatrzeć nawet na bohaterów) "przemienił się" stosunkowo niedawno w glob (kilka do kilkudziesięciu lat). >>>że to właśnie cały Xeen spadł na Anatagarich w intro MM6 A podobno to ja mam szalone pomysły. :P |
Mayday |
>>>A może dlatego, że Enroth ma własną historię, sięgającą co najmniej 1000 lat wstecz. A Xeen (jeśli popatrzeć nawet na bohaterów) "przemienił się" stosunkowo niedawno w glob (kilka do kilkudziesięciu lat). Ha! Na to nie wpadłem, dzięki :) |
Acid Dragon |
>>>A może dlatego, że Enroth ma własną historię, sięgającą co najmniej 1000 lat wstecz. A Xeen (jeśli popatrzeć nawet na bohaterów) "przemienił się" stosunkowo niedawno w glob (kilka do kilkudziesięciu lat). No tak, to było to ;). Teraz już pamiętam, że teoria powstała zanim ktokolwiek z nas dorwał Heroes Chronicles. Potem oczywiście upadła :). >>>że to właśnie cały Xeen spadł na Anatagarich w intro MM6 >A podobno to ja mam szalone pomysły. :P Hehehe - widzisz do czego dwaj młodzi fanatycy byli zdolni się posunąć ;)... mimo wszystko część z tej teorii została w moich rozważaniach do dziś. Wszak moze nie tyle Xeen, co sam statek macierzysty z centrum kontrolnym.... Oh, a co do Lorda Xeen, to chyba był jednak "zwykłym" nieumarłym, a te klony pod koniec MM5 chyba można potraktować jako easter egg ;). Chociaż kto wie..... Generalnie jednak 'Swords of Xeen' nieco opowiada o Lordzie i jego przybyciu ze świata Havec, więc to nieco wyklucza jego związki z Xeen czy centrum kontrolnym... z dwudziestej strony - SoX to dodatek stworzony nie przez NWC, ale przez fanów ;). |
Mayday |
Meh, Swords of Xeen nie tykam nawet dwumetrowym kijem (raz spróbowałem i dostałem wysypki). I z całą pewnością nie traktuję zawartości centrum kontrolnego XEEN jako Easter Egg, za łatwo było tam dojść ;P (jako fan gier z serii Thief wlezę wszędzie i bez żadnych problemów, chociaż przyznam szczerze, że kiedy tam pierwszy raz wszedłem, żuchwa z głośnym stukotem opadła na podłogę. Dzięki bogu Xeenów załatwiałem wtedy już jednym ciosem, podając Xeenslayer z ręki do ręki między bohaterami przy napotkaniu większych oddziałów ;). Przypuszczalnie jednak samo centrum pozostało w środku planety nawet po transformacji (zwłaszcza, że mieliśmy okazje je wyczyścić:) I tu kolejny przeskok: skoro Sandro (narodzony- jak mniemam na XEEN) uczynił sobie siedzibę z jaskini prowadzącej do centrum kontrolnego, to skurczybyk musi całkiem sporo jednak wiedzieć o Starożytnych. Nie wiem, czy przeszedł kiedyś przedostatni poziom (ten labirynt z Annihilatorami), ale jestem ciekaw jak można by ten wątek rozwinąć :D |
vinius |
a powiedzieć wam swoją teorię? eee, lepiej nie :P |
Alamar |
>>>No tak, to było to ;). Teraz już pamiętam, że teoria powstała zanim ktokolwiek z nas dorwał Heroes Chronicles. Potem oczywiście upadła :). Nawet nie potrzebne były kroniki - wystarczyło trochę poczytać kilka wypowiedzi w MM6. :P >>>I tu kolejny przeskok: skoro Sandro (narodzony- jak mniemam na XEEN) uczynił sobie siedzibę z jaskini prowadzącej do centrum kontrolnego, to skurczybyk musi całkiem sporo jednak wiedzieć o Starożytnych. Nie wiem, czy przeszedł kiedyś przedostatni poziom (ten labirynt z Annihilatorami), ale jestem ciekaw jak można by ten wątek rozwinąć :D Wiesz - niezbyt ten czwarty poziom wyglądał na centrum kontrolne. ;P Bardziej właśnie na easter egg (zresztą podobnie cały labirynt) - a Sandro okupował 2 poziom i jakoś nie znalazłem przesłanek, by uważać, że dostał się niżej (choćby dlatego, że na dole były w pełni sprawne "straże"). >>>Swoją drogą ciekaw jestem, skąd w takim razie Corak wiedział, żeby przeprogramować kurs trzeciego promu z MMII właśnie na Antagarich, hehe:) Prorok! Jak poczytasz jego dziennik, to się dowiesz kilku ciekawych rzeczy. Poza tym, Kastore czy Resurectra wspominali w filmiku w MM7, że kilka lat poszukiwali śladów Starożytnych, więc niekonieczni mieli od razu zaprogramowany kurs - możliwe, że tylko ogólny sektor galaktyki a na tą planetę trafili "przypadkiem". >>>a powiedzieć wam swoją teorię? eee...NIE!!! ;) |
Acid Dragon |
>>>a powiedzieć wam swoją teorię? Starożytni, chrońcie ! |
Mayday |
A tu coś, co naszło mnie przed chwilą: kto to do cholery są demonolodzy? Ludzie studiujący naturę Kreegan? :P Zaczynam mieć wrażenie, że Kreegan wymyślono dopiero po H3, żeby dorobić ciekawą teorię do miast Inferno: w końcu czy naprawdę we wcześniejszych grach spotykamy wzmianki o nich? |
Acid Dragon |
Owszem, w MM6, które powstało zdecydowanie przed H3, a które jest w całości poświęcone Kreegans. A co do demonologów - a kreegan ich wie. Może to być tylko nazwa i tyle (jak nazwa 'diabły', która nie jest właściwą nazwą Kreegans, ale której używa 99% społeczności Antagarichu :P). Może faktycznie odnosić się do studiowania natury tych kreegańskich bestii, a może też odnosić się do poszukiwania źródeł jakiegoś niematerialnego zła i demonów... |
Mayday |
Ha, jakoś nic dobrego nikomu z tej demonologii nie wyszło- nie powstało nawet najprostsze zaklęcie przyzwania demona :) |
Acid Dragon |
bo ja wiem - demonologom z H4 jednak się udało - nawet i demony przyzywali - lodowe co prawda, ale zawsze ;) |
vinius |
hmmm... tym razem ulegnę namowom i przedstawię moją rewelacyjną i jakże rewolucyjną teorię. no cóż, złamałem się :) może to chociaż rzuci nowe światło na całą sagę MM/HoMM/KB. Najpierw był chaos... nie, nie. pomyłka. idziemy dalej. otóż moja teoria Xeen się nie tyczy (ale czy na pewno?) wielu mówi, jakoby autorzy HoMM nie poradzili sobie z ilością niedokończonych wątków z H3 dlatego nagle Gelu stał się "szalony" i starł się z Kligorem. otóż kto tak myśli - myli się! bo cóż robił Gelu w czasie od zakończenia H3: AB - do H4? otóż ja Wam odpowiem. siedział na Czterech Kontynentach! cóż to ma do rzeczy? otóż Gelu musiał być w tym czasie namówiony przez Kreegan (bo kim był ów Demon z HoMM: QftDBS jak nie Kreeganem!?) do zniszczenia świata. zapewne opóścił Cztery Kontynenty przez upadkiem Mazalaka. a potem... bum! to się trzyma kupy, prawda ;) ? PS. Acidzie, twierdziłeś: "Jednakże jak po raz dwieście n-ty czytam, jak elementy z KB mają się do H5, fabuły z H3, postaci z MM czy do istnienia Wszechświata, to ja czasem też nie wytrzymuję...". W chwili pisania przez Ciebie jeszcze ich nie było, ale mówisz-masz ;) tym razem sie nie bulwersuj i potraktuj teorię jako żart. może niezbyt udany, ale zawsze :P ta perspektywa mnie nie rozwesela. Jezu Chryste, wiesz, ile osób mi to mówi? wybacz, ale to już na pamięć znam. EDIT: za bardzo komus się te ramki chyba podobają :P |
Mayday |
To może od razu załóżmy, że Gelu był homoseksualistą i rzucił się na Kilgore'a zazdroszcząc mu jego męskości? >;) |
J.K.Tank |
Rob napisał: ,,Od początku wiadome było, że będzie to kolejne nawiązanie do KB, które nie będzie tu nikogo w najmniejszym stopniu obchodzić." Tank odpisał: Mnie będzie obchodzić ;p |
Rabican |
Viniusie, 1. Won z mojej ramki. 2. Jeśli trzy osoby zaklinają Cię, byś nie przedstawiał swojej teorii, to naprawdę coś w tym jest. Tanku, bój się Boga (czy komu tam cześć oddajesz). Pozdrawiam serdecznie. A. |
Quba Drake |
Ta teoria może być równie szalona co prawdziwa. Na początku mamy do czynienia z jednym gatunkiem smoka, podejrzewam że smoki zielone, czerwone i czarne zostały sprowadzone na Enroth i wyparły ten gatunek smoka(jak to w przyrodzie bywa). Druga z teorii jest też o Heroes I, otóż mamy do czynienia z czterema nacjami, może przywódcy nie byli wybrani przypadkowo, może to Kreeganie lub Starożytni zorganizowali turniej, a zwycięzca miałby być władcą kontynentu. |
Rabican |
Primo: smoki to nie norki amerykańskie. Są istotami niewątpliwie inteligentnymi i śmiem wątpić, by bezmyślnie się zagryzły w ramach konkurencji międzygatunkowej. Już prędzej zachowałyby się jak ludzie, czyli zrobiły z innych mniej rozwiniętych smoków niewolników i/ lub zwierzynę łowną. Secundo: zwłaszcza Kreeganie to nacja słynąca z ugodowości, pokojowych zamiarów oraz skłonności do ustępstw w imię budowania społecznego ładu i dobrobytu. Z całą pewnością z chęcią oddaliby władzę nad kontynentem ludziom. Pytanie tylko, po co kilkadziesiąt lat później organizowali inwazję? Pozdrawiam serdecznie. R. |
strona: 1 - 2 - 3 ... 12 - 13 - 14 |
temat: Teorie szalone o_O | wróć do komnaty |
powered by phpQui
beware of the two-headed weasel