Kwasowa Grota Heroes VIIMight & Magic XHeroes III - Board GameHorn of the AbyssHistoria Światów MMSkarbiecCzat
Cmentarz jest opustoszały
Witaj Nieznajomy!
zaloguj się    załóż konto
Podziemna Tawernatemat: Wyzwanie dla strategów - by Kath & Filus :)
komnata: Podziemna Tawerna
strona: 1 - 2 - 3 - 4 - 5

Kathrin PW
30 października 2006, 09:47
Qui ja bym tam nie chciała grać z tymi "doróbkami":)

Filus - nie ma pośpiechu, ja też ostatnio gonię w piętkę i to nie na mapkach heroesowych:)

Qui dobra byłaby skrzynka kontaktowa na prywatną korespondencję forumowiczów.

filus PW
30 października 2006, 14:28
Królowo co ta ma niby znaczyć?;) Że niby moje poprawki są do bani?;) A na poważnie to one na prawde zwiększą frajdę z gry - choćby dlatego, że Tobie nie było praktycznie dany pograć dłużej w 4 misję bo raz dwa artefakt sam do Ciebie przyszedł - teraz już tak nie będzie. Pomijając też mój błąd z chłopami;)

Kreator PW
8 grudnia 2006, 21:48
Witam Was.
Skończyłem Twoją mapkę Filus, lecz ranking który dostałem to 498pt, prawdopodobnie dlatego że mój czas nie był najlepszy, (3 miesiąc, 3 tydzień, 1 dzień). Dałoby radę może wcześniej, ale cholerka w tych zamkach gdzie rozbudowałem czary nigdzie nie dał wrót wymiarów. Muszę też przyznać że dopiero za drugim razem skończyłem tę mapę (za pierwszym razem komputer zdołał odszukać grala), więc byłem zmuszony zacząć od poczatku, trochę żałowałem bo za pierwszym razem, przy zamku na północnym wschodzie dostałem czapkę maga.
Mimo wszystko, nawet fajna ta mapa, na pewno sobie ją zachowam i spróbuję zdobyć tą piećsetkę.
Pozdrowienia dla Was.

Kathrin PW
9 grudnia 2006, 13:45
Ja też akurat wczoraj skończyłam Twoją mapkę filusie, z wynikiem dokładnie jak Kreator.
Ale spróbuję się poprawić:)

filus PW
9 grudnia 2006, 14:26
Tutaj muszę Was zaskoczyć - by mieć 500 to trzeba to ukończyć w nieco ponad 40 dni;) czyli w ok. 6,5 tygonia;) - 500 jest więc bardzo trudna do osiągnięcia. Mi się udało tę mapkę ukończyć w 57 dni i też miałem 498(499 jest chyba niemożliwe). Ja grałem trójką głównych bohaterów - ale sieka była niemała kończąc cała trójka była ok 18 poziomu. Jednym bohaterem głównym nie ma szans ukończyć tej mapki w tak krótkim czasie. Może przekonacie się że granie kilkoma bohaterami jest dużo lepsze;)(tu mówię do Miłościwej Królowej - z tego co wiem to grasz jednym głównym hero - czas zmienić przyzwyczajenia;) ; bo jakim systemem gra Kreator to nie wiem).

Kreator PW
9 grudnia 2006, 20:11
Witam.
Prawdę powiedziawszy to ja też preferuję grę jednym konkretnym bohaterem, wiadomo nie zawsze, przykład mamy na tej właśnie mapie, już za pierwszym razem domyśliłem sie, że bedzie duży problem grając jednym dobrym bohaterem.
Aha, brawo Filus za jeden obelisk:D "fly the sky".

Kathrin PW
13 grudnia 2006, 18:16
Eeee chyba wymiękam:) Nie mogę poprawić czasu; mam prośbę do obu Panów, napiszcie jaką kolejność przyjęliście w zajmowaniu zamków (czy pokonywaliście pomarańczowego na wejściu, jeśli tak to kiedy?)
Po prostu o drobną solucyjkę proszę, gdyż coś tu robię źle. Gram oczywiście nie pojedynczym bohaterem, gdyż tutaj byłaby to ewidentna porażka. Nie wiem też czy dobrze wybieram zamek początkowy...

Kreator PW
13 grudnia 2006, 19:50
>>>Nie wiem też czy dobrze wybieram zamek początkowy...<<<
A jaką rasą zaczeła Miłościwie nam Panująca?
Ja zacząłem garać ludźmi, a pomarańczowego próbowałem trzymać na dystans, tz,chodziłem z najszybszą jednostką i załatwiałem swoje sprawy, jak wyściubiał nosa to brałem drugim bohaterem całą aramię która, stacjonowała w środkowym zamku i go straszyłem (zmuszałem do odwrotu). Gdy miałem znaczną przewagę, po prostu jak najszybciej pozbyłem się go!
Watro Katarzyno zainwestować czy to pierwszym czy drugim bohaterem w dyplomację, no chyba że wybierzemy bohatera który ową zdolność posiada od poczatku. Na szczęście Przyjaciel Filus ustawił tak wiekszość stworów,= że sporo się przyłącza, przykładem jest uniwerek na południowym wschodzie, grajac dwa razy w tą mapę i mając dyplomację na expercie, stwory 7-poziomu dwukrotnie się do mnie przyłaczyły. Grając ludźmi przy wspomnianym uniwerku dołaczyło do mnie 17 aniołów, chyba nie muszę pisać o przewadze strategicznej na moją korzyść. Dużo jednak zależy od szczęścia, grając ludźmi trafiłem też siedlisko stworów 7-poziomu (to na południe od naszych zamków, i było to siedlisko aniołów, także przyrost w zamku miałem 3 a nie 2 tygodniowo. Szczęścia nigdy za wiele.
@Filus, małe pytanko, pewnie nie, ale czy złożenie statuetki zwiekszy nam ranking? Pytam bo miałem prawie wszystko, brakowało mi tylko rączek:D
Pozdrowienia.

PS. Filusie, wybacz że wspomniałem o "łatwym" przłączeniu jednostek, ale to fajnie że nie ingerowałeś w tej "strefie".

Kathrin PW
14 grudnia 2006, 10:49
Ja grałam nekromantami i nikt mnie nie lubił:( nikt się nie przyłączał, z pomarańczowym miałam problem i straciłam prawie całą armię, stąd opóźnienia w czasie.
Chyba filus wysłał mi po znajomości paskudniejszą wersję:)

filus PW
15 grudnia 2006, 22:45
Królowo broń Boże nie wysłałem Ci żadnych innych wersji. Teraz założenia mapa faktycznie zależy od szczęścia jest na niej wszystko losowe od potworków i ich ilości po czary i umiejętności. Co do tego że stworki nie chciały się przyłączyć - są pewne zależności - dyplomacja poprawia sprawę ale nie tylko od tego zależy czy się coś przyłączy czy nie. Jeśli posiadasz armię danego typu(tak jak Kreator grał zamkiem i miał anioły) to jednostki wolno stojące dużo chętniej się przyłączają - a gdy masz dyplomację to już prawie na pewno. Co do gry ja bym proponował bastion z kilku względów:
1. Jest to tani zamek(poza drewnem) ma pegazy(ulepszone), które(po jednym w armi zbieraczy) znacznie przyspieszają przemarsz, pozwalają uciec, a dobrym magom podmić wioski bez strat(samymi czarami, a pegazem zwiewać). Poza tym genialne efy które świetnie karcą w otwrtej walce wraz z entami(taktyka i ustawić się)
2. W bastionie z tego co pamiętam jest największe prawdopodobieństwo wystąpienia portalu miejskiego
3. ma dobrych wojów - Ryland(dyplomacja!!!!) i Kyrre(logistyka) magów ma daremnych ale polecam gdy będzie okazja sobie jakiegoś przywoływacza wziąć(z magią ziemii lub powietrza na starcie).
4. Niebieski ma dobrą pozycję do gry bastionem(blisko jest kryształowa grota)

Teraz solucja(krótko). Startowy - Ryland, w tawernie(duże szczęście, kyrre i dessa;) - oszczędzałem żeby jak najszybciej mieć kase na tę dwójkę. Później ekspansja, zbieranie wszystkiego co się da, rozwijanie tylko jednego zamku(z fortem). Nastawienie się na wojo(elfy,pegazy i centaury) w drugim tygoniu szybka akcja i jazda na pomarańczowego(przy odrobinie szczęścia podbijesz obie twierdze, przy okazji dzięki dyplomacji podwajasz armię(dwa razy pegazy ulepszone). W czasie podboju rozwijamy pierwszy i drugi zamek(startowy) i dessa i kyrre idą podbijać resztę miast(ale ich nie rozwijam tylko wojsko z nich zbieram(dowodzenie - bez problemu z morale) Ryland w tym czasie dzięki dyplomacji i wojsku z twierdz podbija miasta niebieskiego a zbieracze resztę miast z powierzchni(udało się wszystkimi dobić do (ponad) 10 lev. i odwiedzenie biblioteki oświecenia, zbieram wojo i jazda do podziemii. Powierzchnię miałem podbitą w 4 tyg. podziemia w niecałe drugie tyle. Nie bardzo wiem jak jeszcze bardziej przyspieszyć grę. 498 jest osiągalne bez problemu ale 500 - to już prawdziwy hardcore;).

PS. Muszę powiedzieć, że miałem w tej grze straszliwego pica, wszystko się ułożyło świetnie, grala wykopałem w 3 tyg(był tuż obok wioski (kompa) żywiołaków z rozbudowaną przez niego gildią do 4 poz. Gral, wszystkie czary i znaczna akceleracja ataku, ale i tak zbyt wolna;/, do tego wszyscy hero kompa poszli do podziemii i tam się sobą zajmowali(z tym że się to sprowadzało do ciągłej wymiany wiosek co nie doprowadzało do żadnych zmian proporcji sił(te były wyrównane... dopóki ja tam nie wkroczyłem;)))

PS2. Kreator Statua nic nie zienia bo wiesz komp liczy do punktacji(miasta, czas, graala, zniszczenie wszystkich wrogów i poziom)

Kathrin PW
18 grudnia 2006, 12:00
Dzięki, wierzę na słowo:) W czasie świąt spokojnie przetestuję raz jeszcze tę mapę, chociaż nie bardzo wierzę, żebym poprawiła tempo.


P.S. Nie dam rady poprawić wyniku:( nie potrafię skrócić czasu.

Kathrin PW
28 kwietnia 2007, 11:22
Odświeżam ten temat z prośbą, by Szanowni Grotowicze dołączali tu swoje propozycje ciekawych i trudnych map do pokonania (niekoniecznie własnych).
Ostatnio, pod wpływem rozmowy z Kreatorem, zmierzyłam się z pewnym scenariuszem i w związku z tym dzielę własnymi wnioskami, nie tylko strategicznymi, które gdzieś tam, rozproszone po różnych tematach, krążą:)

Po pierwsze trzeba d o k ł d n i e znać specyfikę każdej części (schematyczne myślenie i zbytnie przywiązanie do którejkolwiek części nie służy zwycięstwom:) )

Po drugie wg mnie najważniejsze jest "rozpisanie" gry w czasie, w 99% gramy zbyt wolno i zachowawczo.

Następnie, niezbędna jest precyzja w rozgrywaniu bitew i szanowanie pojedynczego żołnierza (przyznaję, że tę umiejętność nabyłam dopiero przy H5)

Czy może Ktoś już przeszedł moją "pierwotną" (w tym temacie) mapkę?

Ginden PW
28 kwietnia 2007, 12:55
Kathrin: masz mapę: chyba jest nie do przejścia. Do ZWOGIFIKOWANIA.

http://www.komputerowiec-max.republika.pl/mapka_Kath.h3m

Kathrin PW
28 kwietnia 2007, 14:52
WOG to dla mnie terra incognita, serio, przeszłam kampanie i kilkadziesiąt scenariuszy, ale dalej nie czuję niuansów i smaczków tego dodatku (Acid, pięćdziesiąt kroków dalej i paszcza w bok proszę:) ) po prostu jeszcze jest dla mnie nirozgryzalny:). Przykładowo kompletnie nie potarfię korzystać z dobrodziejstw mithrilu, nie znam połowy artefaktów, nie włączam niemal żadnych WOGowych opcji; wstydzę się tego, a jakże, ale brak mi Nauczyciela i Mistrza.
Niemniej jednak spróbuję; może podpowiedziałbyś mi jakie opcje WOGa należałoby jednak włączyć?

Ginden PW
28 kwietnia 2007, 15:18
Hmmmm... Dowódcy, zamiana obiektów, wszystkie obiekty oprócz przytuliska, kazamaty władcy smoków (25000 doświadczenia po pokonaniu 12 smoków cienia to nie bagatela), czasem przydają się dodatkowe ulepszenia jednostek, jeśli grasz na mapie XL z dużą ilością bagien to "bohaterowie poruszają się 2 razy dalej", interesująca jest opcja "jednostki przyrastają o 4% dziennie".
Jeśli chcesz mieć gwarantowaną przegraną to proszę: "Większość siedlisk oferuje dodatkowo dziki". Nie ma to jak walka z 2000 dzików... Niszczy to na śniadanie całe armie...
Ciekawa jest opcja "Neutralne wrota żywiołów": w Confluxie pojawiają się dziki, trolle, wilkołaki, niziołki, rozbójnicy. Tylko 7 poziom jest "be". Strasznie drogi (6 rtęci po ulepszeniu). Przedstawiam skład:
* niziołki -> rozbójnicy
* posłańcy ognia -> posłańcy powietrza (po zmianie statystyk)
* 3 poziom: nie pamiętam
* wilkołaki -> trolle
* czarodziejki -> czarodzieje
* piekielne rumaki -> zmory
* gorynicze -> rdzawe smoki (te drugie po zmianie statystyk)

Uwielbiam opcję "Miejsca +1 można odwiedzać co miesiąc". Te miejsce to drzewa wiedzy, ogrody objawienia, wieże magii itd.

Mithril
Mithril mozna używać na wiele sposobów:
* jeśli kliknie się prawym przyciskiem myszy na wejściu do zamku można otoczyć miasto magiczną ziemią, diabelską mgłą itd.
* Jeśli stojąc przy faktorii handlowej kliknie się prawym przyciskiem myszy na wejście można zbudować tam wiatrak.
* jeśli kliknie się na budynku ratuszu w mieście można za 7000 kasy i 2 sztabki mithrilu kupić ulepszenie miasta tak, aby dawało +1000 kasy. Niestety znika to po przejęciu miasta przez wroga.
* za 3 sztabki mithrilu można sprawdzić co jest po drugiej stronie monolitu (prawy przycisk stojąc przy monolicie)
* można zmienić, by siedliska na mapie dawały ulepszone istoty (prawy przycisk myszy i na wejściu!)

Wracając do opcji wogifikacji: najlepiej wybrać wszystkie ulepszenia zdolności oprócz sztuki wojennej (łączy artylerię, balistykę i pierwszą pomoc, ale przy pozostałych ulepszeniach wymiata) i Odkrywania I (daje rozbójników codzienie).

No i machiny wojenne III.

Mogłabyć zobaczyć moją mapkę "Powrót Gerarda"? Komnata WoG, daleko za innymi tematami.

Kathrin PW
28 kwietnia 2007, 23:17
Pewnie, że zobaczę, jednak prawdopodobnie nie potrafię docenić tych map, gdyż przechodząc te typowo WOGowe, korzystałam wyłącznie z osoby dowódców, ewentualnie z budowli kasujących zbędne umiejętności i z artefaktu przekształcającego inne:) Jakoś dało się te mapy przejść, przypuszczam jednak, że wiele straciłam. Z pewnością trudna, zwogifikowana mapa wymaga dokładnej znajomości i zastosowania wszystkich typowych dla tego dodatku elementów.
Przyznam, że mnie te elementy jakoś dekoncentrują, są pewnym nadmiarem i być może dlatego nigdy ich nie przestudiowałam. To co mnie urzeka to prostota, a nawet pewien minimalizm; hmmm pewnie ucieszę tu jednego Grotowicza, ale też doceniam KB, choc się z tym nie obnoszę:)

Kathrin PW
29 kwietnia 2007, 22:49
Ginden po pierwsze bardzo dziękuję za dedykację, się wzruszyłam, serio. To drugi tego rodzaju prezent od Grotowicza, hmmm czuję się jak prawdziwa królowa:)
Chyba jednak z tą mapką dla mnie jest coś nie tak:)) Mam wrażenie, że się pomyliłeś. Chyba to gracz (czyli ja) miał być samotny, a reszta wrogów w sojuszu? Nic nie przestawiałam, jestem więc niebieskim graczem, zaczęłam zamkiem nekromanckim. Obecnie mam już księgę magii powietrza i wrażenie, że sprawa jest przesądzona...coś mi tu nie pasi. Reszta wrażeń jutro, bo dziś muszę jeszcze trochę popracować.

Cichy PW
30 kwietnia 2007, 08:54
@Królowa: Sprawdziłem we właściwościach mapy: "sam" jest tylko gracz czerwony, reszta zaś tworzy wielki 7-osobowy sojusz. Niebieski? Jesteś w sojuszu!

@Ginden: Po kilku zerknięciach na mapę myślę, że była robiona w generatorze (z kilkoma zmianami). Powody:
- Mapa ma specyfczne podziemia ("siatka")
- KAŻDY stwór na mapie ma ustalone właściwości (ilość, nastawienie)
- Jest baaardzo dużo takich samych obiektów (Smocze Utopie - 17)
- I te puszki Pandory - naliczyłem sto (jeśli się nie pomyliłem, bo niektóre były DOSŁOWNIE obok siebie).

Kathrin PW
30 kwietnia 2007, 13:40
No właśnie, a sądzę, że to ja powinnam być czerwonym graczem:) (jeden przeciw wszystkim:) ) Ale nic to, może ten czerwony okaże sie taki "powerny", że będę musiała złożyć broń ("Wszystko się może zdarzyć..." póki co nawet go nie widzę)
Mapy w edytorze nie widziałam, bo nigdy nie oglądam map przed rozgrywką; to by im odbierało tejemnicę.

Ginden PW
30 kwietnia 2007, 13:44
Miałaś być czerwonym.... Tam możliwa jest wygrana na 160%, ale nie na 200%.
Chodzi o to, że czerwony zaczyna z brakiem jakichkolwiek budynków w mieście. Kopalnia drewna i rudy jest strzeżona przez silne oddziały.
strona: 1 - 2 - 3 - 4 - 5
temat: Wyzwanie dla strategów - by Kath & Filus :)

powered by phpQui
beware of the two-headed weasel