Kwasowa Grota Heroes VIIMight & Magic XHeroes III - Board GameHorn of the AbyssHistoria Światów MMSkarbiecCzat
Cmentarz jest opustoszały
Witaj Nieznajomy!
zaloguj się    załóż konto
Podziemna Tawernatemat: Zboczenie zawodowe, czyli trochę o biologii (w HoMM-MM)
komnata: Podziemna Tawerna
strona: 1 - 2 - 3 ... 15 - 16 - 17 ... 19 - 20 - 21

Belegor PW
2 marca 2013, 23:49
Albo czymś w rodzaju biocyborga- cóż...żaden smok nie zachowywał się tak jak Smoczy Faraon. Był jedynym w swoim rodzaju. Z drugiej strony mógł być wyjątkowym przedstawicielem swego rodzaju. W końcu miał smoczego wroga, który go spalił żywcem.

Alamar PW
3 marca 2013, 10:07
Acid:
To, czy był sztucznym tworem może być już nadinterpretacją i jest polem do spekulacji. W każdym razie rzeczywiście może tak być i może nie być "prawdziwym" smokiem. Z drugiej strony - biorąc pod uwagę postaci Coraka, Sheltema, Escatona i Coraka z MM7, pomysł stworzenia drakoida o formie niezbyt sprawnego fizycznie starca byłby bardzo odstającym od normy.
1. Starożytni stworzyli też "niezbyt sprawnego fizycznie" Meliana, który nawet sam nie mógł się ruszyć gdziekolwiek.
2. Corak i Sheltem byli w pełni organiczni, co widać przy materializacji Coraka w konfrontacji z Sheltemem - wpierw materializuje się szkielet, potem mięśnie i na końcu tkanka. Corak także krwawił, tak więc jego funkcje życiowe imitowały człowieka niemal idealnie. Jednocześnie, gdy Sheltem pozbawił go w MM2 modułu pamięci (głowy), nie spowodowało to zgonu Coraka, ale go tylko wyłączyło.
3. Smoczy Faraon, nawet bez swojej kuli, powstrzymywał armię Alamara przed zdobyciem jego piramidy. Może i miał śmieszny i niegroźny wygląd, ale to wcale nie znaczy, że był bezbronnym "staruszkiem".

Acid:
I mean - pomyślcie jak Starożytni - tworzycie cyborga z bardzo zaawansowaną technologią, chcecie by był opiekunem bardzo ważnego świata i był zdolny do reakcji w sytuacji każdego zagrożenia i pierwszą rzeczą, jaką Wam przychodzi do głowy jest... smoczy starzec z okularami?
Po pierwsze dlaczego sądzisz, że był on cyborgiem? Sztuczna istota nie ogranicza się tylko do stworów mechanicznych. Faraon jak i Corak czy Sheltem byli stworami organicznymi, a jednocześnie sztucznymi tworami zbudowanymi przez Starożytnych do specyficznych celów. Melian i Escaton powstali przed Ciszą i są na pewno starszymi modelami w porównaniu do Coraka (aktywowanego na krótko przed wydarzeniami z MM1), Sheltema czy Faraona.
Po drugie, musiałbyś spytać się Starożytnych, dlaczego go tak zaprojektowali. Może sądzili, ze wygląd starca będzie lepiej przemawiał do mieszkańców Xeenu? A może zainspirowali się wyglądem pewnego zielonego gnoma z Dagobah i dodali do tego smocze elementy?

syrious:
W końcu miał smoczego wroga, który go spalił żywcem.
The Dragon Slayers:
Przepowiednia mówi o drużynie śmiertelników, którym uda się zgładzić Aragotha, starożytnego Czerwonego Smoka, ostatniego prawdziwego wroga Smoczego Faraona z XEEN.
Dragonblade:
Osławiony miecz zwany Smoczym Ostrzem podobno jest głęboko ukryty gdzieś wewnątrz pustynnego grobowca Smoczego Faraona
Gdzie tu masz cokolwiek wspomniane, w jakich okolicznościach zakończył swą egzystencję Smoczy Faraon?
I czy w ogóle zakończył, bo osobiście odnoszę wrażenie, iż ktoś mógł wziąć Piramidę Smoczego Faraona za jego grobowiec, a nie siedzibę.

Alchemik PW
18 czerwca 2013, 13:16
Chciałbym się zapytać jak to jest z krzyżowaniem ras w nowym uniwersum? Czy można mieć rodziców z dwóch różnych ras np. anioł i człowiek?

Hayven PW
18 czerwca 2013, 13:23
Chyba tak, na przykład Sareth, syn Izabeli i Kha-Beletha, był pół-człowiekiem, pół-demonem.

Alamar PW
18 czerwca 2013, 13:42
Raczej nie... Izabela, podobnie jak książęta Imperium, byli specjalnie "wyhodowani", by mogli "połączyć się" z innymi rasami, podobnie jak orki, które są wszakże krzyżówką ludzi i demonów.

Acid Dragon PW
18 czerwca 2013, 14:26
Ja bym powiedział, że tak - rasy mogą się krzyżować, ale ze "wsparciem" magii. Jednakże w Ashanie najwyraźniej taka magia jest całkiem powszechna - wystarczy się napić z jakiejś magicznej rzeki albo co. Magią tłumaczy się połączenie lwa i orła (gryf), lwa, nietoperza i skorpiona (mantykora) jak i wszelakich zwierzoludzi stworzonych przez magów (ludzie-rekiny (wanizame), ludzie-ptaki (harpie), ludzie-byki (minotaury), etc.).

Ponieważ przykłady mantykor i gryfów wskazują, że magiczne fuzje w Ashanie mogą zachodzić "samoistnie", bez celowego działania magów, to dla mnie jest to prawie równe naturalnemu krzyżowaniu się różnych gatunków - rzadkie, ale możliwe.

W przypadku Izabeli nawet nie doszukiwałbym się jakichś specjalnych "hodowli", ale po prostu "oskarżyłbym" magię ognia/chaosu, pod której wpływem Izabela z pewnością była.


"Instant biotechnology! Just add magic!"

Alamar PW
18 czerwca 2013, 14:37
Izabela od narodzin była "przygotowywana" na swą przyszła rolę w planie Kha-Beletha, dlatego właśnie Agreal został wysłany, by ją strzec.

Matką Mrocznego mesjasza nie mogła zostać ot tak dowolna osoba. Podobnie jak z "naczyniami" na dusze aniołów.

Krzyżowanie się ras poprzez smocze źródła z czasem stało się niemożliwe, jako że one wyschły i zatraciły swą moc.

Alchemik PW
19 czerwca 2013, 00:27
A jak wygląda sprawa dziedziczenia jakichś unikatowych zdolności i cech. Np. ktoś kto jest w połowie elfem a w połowie człowiekiem ile lat będzie żył?

Chciałbym powrócić do kwestii aniołów, a mianowicie wątku z tematu "Kilka pytań z różnych beczek". Padło tam stwierdzenie że Anioły pochodzą ze światłości a nie rozmnażają się za pomocą "konwencjonalnych" metod. Lecz w związku z tym skąd biorą się u Nich relacje rodzinne?

Garett PW
19 czerwca 2013, 14:01
Prawdopodobnie dziedziczą jakieś cechy ale mogą z nich korzystać pewnie w jakiejś ograniczonej postaci, np. Sareth który po przemianie w demona słabł.Co do półelfa to pewnie taki osobnik będzie żył dłużej niż inny człowiek ale nie będzie długowieczny jak elf.

Jeśli o anioły chodzi to myślę, że stwierdzenie jakoby pochodziły od "światłości" ma znaczyć tyle, że Elrath je stworzył, a prawdopodobnie prosty lud zinterpretował to w ten sposób, że współżyją ze sobą tylko ot tak się nowe aniołki pojawiają.Od "światłości" na pewno pochodzą żywiołaki światła i możliwe jest, że porównano je do siebie(w końcu obie "rasy" pochodzą od Elratha) i stąd się wzięło ów stwierdzenie.Jak dla mnie anioły mogą się rozmnażać "konwencjonalnie" ale ich mała liczba sugeruje iż jest u nich bardzo mała płodność

Kastore PW
19 czerwca 2013, 16:40
Garett:
Jak dla mnie anioły mogą się rozmnażać "konwencjonalnie" ale ich mała liczba sugeruje iż jest u nich bardzo mała płodność.
Tia... Świetna teza... Soft: Ubi odszedł kompletnie od świata NWC (gdzie coś takiego mogłoby się dziać) na rzecz świata całkowicie fantasy. Co za tym idzie, anioły zostały stworzone przez smoka Elratha całkowicie z niczego. Natomiast to co Ty przedstawiłeś w świetle całościowym jest po prostu śmieszne.

Garett PW
19 czerwca 2013, 17:03
Dobra wszystko super, można uznać, że np. Uriel nazywał Aurore swoją matką dlatego, że go wychowywała, a on sam został stworzony ze światłości.Wszystko super ale jest jedno "ale".
Michał pochodził z anielskiego RODU uzdrowicieli czyli nie mógł tak sobie powstać z niczego.


EDIT:
Teraz mnie naszła pewna myśl.Możliwe, że para aniołów dzieliła a potem łączyła "światło swojego życia", "swoją dusze" czy jak to inaczej nazwać.W ten sposób powstawał mały aniołek ze "światła" swoich rodziców.W ten sposób można wytłumaczyć skąd się wzięły relacje rodzinne u aniołów o co pytał alchemik i tym samym wytłumaczyć stwierdzenie, że anioły pochodziły od światłości.

Kastore PW
19 czerwca 2013, 17:15
"Ale" były w świecie NWC, tu wszystko jest stereotypowe do bólu. To, że ktoś nazwał grupę aniołów rodem nie musi znaczyć, że są spokrewnione i jeżeli chcesz się zastanawiać nad tym jak anioły kopulują to rób to w świecie NWC, gdzie nie ma jasno określonych bogów, którzy się opiekują planetami. Tam wszystko opierało się na mutacji organizmów i technologii, a nie patetycznych gadkach Ubisoftu, który się nawet nie zastanawia co pisze w swojej grze.

Irhak PW
19 czerwca 2013, 17:22
Przecież nie dadzą ci Chórów anielskich, bo to byłoby zbyt odstające od reszty świata i konwencji. Rody mogą więc być takimi chórami-między-chórami. Innymi słowy - ród uzdrowicieli to wszystkie anioły, które opanowały mistrzostwo w leczeniu.

Alchemik PW
19 czerwca 2013, 18:02
Osobiście uważam że Anioły rozmnażają się konwencjonalną metodą ze względu na ich niski wskaźnik urodzeń. Gdyby rodziły się ze światłości, rodziłoby się ich więcej, natomiast ich nastawienie do "konwencjonalnych" metod jest jakie jest - bardziej im w głowie wojowanie na chwałę Elratha niż zajmowanie się rodziną.

Garett PW
19 czerwca 2013, 18:56
"Michał jest potomkiem anielskiego rodu uzdrowicieli, jednak jego losy poszły w zupełnie inną stronę.
Za młodu zdradzał cechy charyzmatycznego przywództwa i wojskowego geniuszu. Zostało to szybko zauważone i jako młody dowódca stanął na czele kampanii mającej na celu ocalenie Ashanu przed inwazją demonów."

powyższy tekst oznacza, że według koncepcji Irhaka Michałek powinien należeć do rodu "generałów" a nie uzdrowicieli, oprócz tego jest on POTOMKIEM rodu co wyklucza tezę dołączania aniołów do rodów wedle umiejętności.

Alchemiku, co do konwencjonalnych metod zgadzam się, ewentualnie anioły mogłyby być żywiołakami światła które urodziły się z większa mocą i się przeobraziły ale to chyba za bardzo naciągane.


Kastorze, to, że coś zostało źle przedstawione nie oznacza, że było nie przemyślane.Brońcie starożytni nie bronie Ubisoftu bo prawdą jest iż wymyślają głupoty i próbują nam to sprzedać.Nie jednak jasno powiedziane, że Elrath robi każdego aniołka od podstaw, to iż mają być ze światła może równie dobrze wskazywać materiał którego smok światłości użył by ich stworzyć, a wątpię by każdego sobie tworzył zwłaszcza, że są młodsze i starsze anioły.

Irhak PW
19 czerwca 2013, 19:36
Cytat:
powyższy tekst oznacza, że według koncepcji Irhaka Michałek powinien należeć do rodu "generałów" a nie uzdrowicieli, oprócz tego jest on POTOMKIEM rodu co wyklucza tezę dołączania aniołów do rodów wedle umiejętności.
Nie, nie powinien :P Był wychowankiem "rodu" uzdrowicieli, a nie wojaków :P Zauważ, że był kształcony na uzdrowiciela (prawdopodobnie :P), a dowodził tylko dlatego, że powstało niebezpieczeństwo ze strony demonów i zdradzał umiejętności przywódcze. Wątpię, aby był ród generałów :P

Kastore PW
19 czerwca 2013, 20:11
Garett:
Brońcie starożytni nie bronie Ubisoftu bo prawdą jest iż wymyślają głupoty i próbują nam to sprzedać.
Więc po co się jeszcze nad tym rozwodzić?

Garett PW
19 czerwca 2013, 20:48
Irhaku potomek, a wychowanek to nie to samo.

Kastore pytasz po co się rozwodzić?Bo po to jest ten temat i dopóki niema jasno powiedzianego jak rozmnażają się anioły możemy odnośnie tego spekulować.Inna sprawa, że chętnie bym pospekulował na temat pochodzenia aniołów z uniwersum NWC ale ten temat już chyba był omawiany i niema sensu go powielać.

Alchemik PW
19 czerwca 2013, 21:46
Kolejna kwestia dotycząca Aniołów. Jak wiadomo są one nieśmiertelne (oczywiście z przyczyn naturalnych). Lecz jak to jest z nimi jeśli chodzi o pożywienie? Czy Anioł może umrzeć z powodu złego odżywiania lub defektów w organizmie? Mówię o uniwersum Ashanu.

Kastore PW
19 czerwca 2013, 22:05
Alchemik:
Mówię o uniwersum Ashanu.
Uff!
Co do pożywienia to z tego co pamiętam żaden anioł nic w MMHVI i HoMMV nie jadł, a co do defektów w organizmie - tu chyba nie ma się nad czym rozwodzić. Anioły giną od miecza oraz od choćby zaklęcia trucizna. Nie martwcie się jednak rozwiązaniem tej zagadki. Jest wiele innych. Na przykład czy smoczy bogowie coś jedzą? Jeżeli tak to czemu np. Urgash nie zjadł planety Ashan? Albo jak rozmnażają się nagowie? Mają pępek, ale co z resztą ciała? Albo jak takie coś może latać?
strona: 1 - 2 - 3 ... 15 - 16 - 17 ... 19 - 20 - 21
temat: Zboczenie zawodowe, czyli trochę o biologii (w HoMM-MM)

powered by phpQui
beware of the two-headed weasel