Witaj Nieznajomy!
|
temat: Zboczenie zawodowe, czyli trochę o biologii (w HoMM-MM) komnata: Podziemna Tawerna |
wróć do komnaty |
strona: 1 - 2 - 3 ... 10 - 11 - 12 ... 19 - 20 - 21 | |
TopFunny525 |
Dla mnie wygląda trochę bardziej na obojniaka niż na Samicę. Ma wygląd częściowo samicy a częściowo samca. |
Belegor |
Nie, to zdecydowanie samica. Nie dość, że ma cycki- nie takie jak u grubasków, oraz dźwięk jak dostaje obrażenia i umiera przypomina niski, chrapliwy głos staruszki, ale nie samca. |
Jeddite |
Mi na samicę wygląda troll z H1 i dżiny/geniusze z H3. Co do trolli z H2 to przypominają obojnaka lub osobę z zespołem Turnera lub Klinefeltera. |
Alamar |
Szkic Trolla z H2, chyba wszystko jest już jasne? |
Acid Dragon |
Różne kolory skóry ogrów, czy trolli tym bardziej wskazują na zróżnicowaną ewolucję w tym zakresie. Najwyraźniej geny hemoglobiny w trakcie ewolucji na Enroth nie były specjalnie konserwowane (bo i specjalnie nie ma ku temu powodów z biologicznego punku widzenia), więc pojawiły się różne kolorystyczne odmiany ciał. Wystarczy zresztą spojrzeć na kształt ciała trolli z Antagarichu i trolli z Enroth, aby dostrzec, że ich ewolucja ewidentnie się od pewnego momentu różniła. |
Lord Pawello |
Różne kolory skóry nie muszą wynikać z koloru barwnika krwi. Osobiście stawiałbym na hipotezę, że ogry/trolle posiadają barwnik skóry podobny do naszej melaniny, a być może jakąś kombinację dwóch lub więcej barwników. To, w zależności od klimatu i regionu, spowodowałoby taką różnorodność w zabarwieniu skóry. No i moim zdaniem te osobniki, które zostały przedstawione wyżej należą do wspólnej rodziny/podrodziny, natomiast są to inne gatunki i prawdopodobnie nie mogą się zbytnio ze sobą krzyżować. Mimo że w obrębie gatunku różnorodność wśród osobników potrafi być naprawdę duża to tutaj jednak zdecydowanie występuje ich kilka. Co do rozmnażania, raczej nie mam wątpliwości, że samice występują. Po prostu trollowate nie wysyłają na ich wojny/bitwy/polowania, zostają one w wioskach, gdzie zajmują się młodymi i dbają o siedlisko. |
Alamar |
Cytat: Co szczególnie widać w H2. :P
...samice występują. Po prostu trollowate nie wysyłają na ich wojny/bitwy/polowania, zostają one w wioskach, gdzie zajmują się młodymi i dbają o siedlisko. |
TopFunny525 |
No to poszerzyliśmy sobie wiedzę na temat trolii i ogrów. Coś mi tam oświęciło gdyż poprzednio nic o nich kompletnie nie wiedziałem. W każdym bądź razie dzięki. BTW. Czy gobliny są kuzynami orków? W HV zajmowali rolę łowców jak i szamanów w niektórych przypadkach(patrz misje z Kunyakiem i Qurogiem) a w HIII jak jest? Umiałby mi ktoś odpowiedzieć na pytanie? |
Alamar |
W ogólnej fantastyce przyjęto, że orki i gobliny należą do jednej "rodziny" (nie pamiętam już dokładnego biologicznego określenia) - mają cechy wspólne. W Ashanie gobliny należą do rasy orków, a to z tej przyczyny, iż orki to połączenie demonów i ludzi (najogólniej mówiąc), zaś gobliny to połączenie człowieka i impa. W uniwersum NWC gobliny i orki to różne stworzenia. Porównaj sobie zresztą ich wygląd: link do pełnego obrazka Widać, iż orki mają cechy świni, podczas gdy gobliny bardziej przypominają ludzi: Wyjątek stanowi Xeen z MM5: Gobliny wbrew obiegowej opinii są dość inteligentne. Szczególnie widać to w Deyji na Antagarichu, gdzie utworzyły społeczność, wybudowały czy osiedliły się w domach i potrafią nie tylko nieźle walczyć, ale znają się na magii. Nie są więc stereotypowymi głupkami, a kolejną, ciekawą rasą. |
TopFunny525 |
Teraz mi coś świta. W Heroes V była mowa o tym, że podobno orki mają krew pół demona a pół człowieka. I, że pierwsze ich gatunki zostały stworzone w srebrnych miastach. Ok so. Ustaliliśmy co nieco na temat tego. Tylko co z Behemotami? Najpotężniejszą jednostką twierdzy w HIII i HIV. Od czego one się wywodzą? Jak zostały utworzone? I przez kogo? |
witchking |
Jako ciekawostkę wrzucam puzzle z homm 3 gdzie na pierwszym planie widać orka w wersji bardziej zbliżonej do tej z homm 2. Potem w wersji ostatecznej zieleniał i upodobnił się bardziej do wizerunku znanego choć by z Władcy pierścienia. Behemoty zaś to biblijna bestia określana czasem jako władca ziemi. Samiec albo zależnie od wersji przeciwnik lewiatana. Co ciekawe przedstawiany był nieco inaczej niż w homm 3: To ten stojący na lądzie. To tyle z wierzeń o behomocie. |
AmiDaDeer |
Lord Pawello: W HoMM3 - i owszem, trolle mogą jak najbardziej być bagienną "wersją" ogrów ze względu na duże podobieństwo między nimi. Na Enroth jednak różnice są zdecydowanie większe i co prawda nie przeczą twojej teorii, lecz wprowadzają wiele wątpliwości - vide ogry z HoMM2 i MM6 (notabene Black Hole popełniło spory błąd myląc orków z ogrami, jako że orkowie nie występowali w późniejszych grach MM).No i moim zdaniem te osobniki, które zostały przedstawione wyżej należą do wspólnej rodziny/podrodziny, natomiast są to inne gatunki i prawdopodobnie nie mogą się zbytnio ze sobą krzyżować. Choć może te rogi u jednostek Barbarzyńcy są ozdobą, a nie faktyczną częścią ciała? A może mamy do czynienia z inną odmianą tego stworzenia? Gdyby nie ten barani element, stwory te byłyby bardziej zbliżone wyglądem do siebie... Alamar: Zwrócę uwagę na to, że gobliny z MM7 różnią się znacząco od goblinów z HoMM3. Teoretycznie mogło to być zwykłe widzimisię autorów, tyle że w MM7 gobliny spotykamy w Harmondale i Deyji, podczas gdy te z HoMM3 są mieszkańcami Krewlod. Te drugie zdają się być nieco głupsze od wskazanego przez Ciebie przykładu, obstawiam więc dwie różne, choć zbliżone do siebie rasy.Gobliny wbrew obiegowej opinii są dość inteligentne. Szczególnie widać to w Deyji na Antagarichu, gdzie utworzyły społeczność, wybudowały czy osiedliły się w domach i potrafią nie tylko nieźle walczyć, ale znają się na magii. Nie są więc stereotypowymi głupkami, a kolejną, ciekawą rasą. witchking: W takiej formie również figuruje w pierwotnych szkicach.Jako ciekawostkę wrzucam puzzle z homm 3 gdzie na pierwszym planie widać orka w wersji bardziej zbliżonej do tej z homm 2. W fanowskim Horn of the Abyss zastąpiono zielonoskórą wersję bardziej świńskimi modelami - co, moim zdaniem, wyszło grze na plus. |
witchking |
W M&M dla trzech jednostek jest jeden model(są nieliczne wyjątki od tej reguły). Model goblina który omawiamy to także hobgoblin(tak jest przynajmniej w polskiej wersji). Na własny użytek przyjmuje, że przedstawione nam w 7 części M&M gobliny to właśnie hobgobliny. Czyli jak przedmówca zauważył inny gatunek. Nazwa o tyle uzasadniona, że w fantastyce przyjęło się, że hobgobliny to więksi kuzyni goblinów(oczywiście mowa o fantastyce nie o folklorze, zapewne od tej reguły są wyjątki w części książek). |
Alamar |
Goblin -> Hobgoblin -> Goblin Lord = goblin Owszem, hobgobliny i gobliny to nie to samo, ale w MM7 masz gobliny, także jako bohaterów. Co ciekawe, w filmiku kończącym MM7, gobliny wyglądają jak te z H3, za to w SoDzie Wilston Boragus (nota bene ogr), ma model goblina z MM7. Jak już kiedyś o tym mówiliśmy, po prostu różna wizja artysty, ale to wciąż te same gobliny. Podobnie z różnym wyglądem Kreegan. |
The Doom |
Widząc, jak namiętnie i z zapałem bajdurzycie tutaj o bestiach z uniwersum naszej ulubionej serii, pozwolę sobie zadać pytanie - czy ktokolwiek z Was, szanowni Grotowicze miał kiedykolwiek styczność z dziedziną zwaną kryptozoologią? Dla niedoinformowanych - zajmuje się ona badaniem stworzeń (zwierząt), których istnienia zwyczajna zoologia nie przyjmuje do świadomości. Kryptozoologowie badają dany gatunek m.in. na podstawie raportów terenowych, doniesień, miejscowych legend, pozostałości po tychże stworach oraz oczywiście martwych okazów. Cóż... W dobie średniowiecza i wcześniej ludzie byli w pełni świadomi istnienia smoków, gryfów, jednorożców... W pradawnych bestiariuszach wiele jest informacji o w/w zwierzętach, jednak dziś żaden 'poważny zoolog' nie bierze tego pod uwagę... Być może więc kiedyś okaże się, że wielkie, latające gady, hybrydy orła i lwa, czy też jednorogie konie naprawdę kiedyś zamieszkiwały Ziemię ;D ! @EDIT (Błąd poprawiony) ;P ! |
witchking |
Kryptozoologia hmm fajnie się o tym czyta:) Ale dla mnie to takie przyjemne bajeczki;) Z takich historyjek wiesz, że na wawelu są kości smoka? Tak przynajmniej głosi legenda (naprawdę to kości walenia, mamuta i chyba nosorożca) Alamar masz racje moja teoria była naciągana. Zapomniałem całkiem o bohaterach goblinach. |
TopFunny525 |
Kilka linków dla The Doom. Tutaj masz wszystko podane. Wystarczyło wpisać w google:D. A oto one: http://www.kryptozoologia.pl/ - WOW, jest nawet o tym Polska strona:) http://pl.wikipedia.org/wiki/Kryptozoologia - Na Wikipedii, sprawdzasz na własne ryzyko:P http://niewiarygodne.pl/query,kryptozoologia,szukaj.html?smgajticaid=6e549 - Wątek na Niewiarygodne.pl No i ostatni link: http://www.paranormalium.pl/2,kategoria,alfab.html - Z Paranormalium.pl - Wystarczyło wpisać jedno słowo i masz tego od multum, ale ja zrobię dobry uczynek i pomogę. :D. Pozdrawiam |
The Doom |
Dziękuję za... Eee... pomoc, aczkolwiek na tychże stronach byłem już nie raz i oczywiście wszystko przestudiowałem :P Chodziło mi raczej o to, czy ktokolwiek z naszych kolegów Grotowiczów miał styczność i czy chociaż choć szczyptę się tą dziedziną zainteresował :) |
Alamar |
Styczności to nie, ale trochę przez to przebrnąłem przy okazji szukania pewnych materiałów o centaurach, gryfach czy nagach i meduzach, łącznie ze szkicami anatomicznymi takich stworzeń. I niejako coś takiego masz we wstępie Acida do działu o Smokach w światach Mocy i Magii. |
Mitabrin |
Cytat: czy ktokolwiek z Was, szanowni Grotowicze miał kiedykolwiek styczność z dziedziną zwaną kryptozoologią? Czytałem trochę o tym baaaaardzo dawno temu... Ogólnie im starsza historia o zwierzu, tym więcej można o danym stworze znaleźć i bardziej niewiarygodne się ono wydaje... Nowoczesne stworzenia ledwo można podpiąć pod miejskie legendy. Proponuję wyguglać sobie historię Mothmana (łącznie z legendą o jego powstaniu), oraz diabła z New Jersey, bardzo fajne historyjki z dreszczykiem na 5 minut. ;) Zdarza się jednak, że pochodzenie niektórych pseudo-gatunków jest wytłumaczane. Czasem zostają one zatwierdzone jako zupełnie nowe zwierza (jak prążnico podobne coś o zabawnej nazwie "Shocking Pink Dragon Millipede" (wyguglałem zdjęcie tego, za ciebie), czy rogate króliki, których nazwy zapomniałem (o ile pamiętam, to okazało się, iż "poroże" u królika wywołane jest jakąś dziwną chorobą). Są to jednak w znacznej większości gatunki, które przeciętnego fana fantastycznych stworzeń raczej nie będą ciekawić. ps. Czy tylko ja uważam, że Alamar powinien założyć sobie terrarium z tymi różowymi "smokami"? ;) |
strona: 1 - 2 - 3 ... 10 - 11 - 12 ... 19 - 20 - 21 |
temat: Zboczenie zawodowe, czyli trochę o biologii (w HoMM-MM) | wróć do komnaty |
powered by phpQui
beware of the two-headed weasel