Witaj Nieznajomy!
|
temat: Upadek marki (Xo)M&M komnata: Podziemna Tawerna |
wróć do komnaty |
strona: 1 - 2 - 3 ... 5 - 6 - 7 - 8 | |
Markham98 |
Osobiście życzę serii jak i Heroes VII możliwie najlepiej, choć cena dodatku odstrasza. Pewnie większość poczeka kilka miesięcy na spadek ceny. Czy jeśli rozszerzenie dobrze się przyjmie, to możemy (wiem - naiwne) oczekiwać następnego dodatku? Właściwie, czemu Ubisoft zdecydował się na tak skromną kampanię promocyjną (w tym brak edycji pudełkowych, jednak polska lokalizacja jest z dubbingiem) Brak środków? Trochę to dziwne, zapewne odbije się to na sprzedaży (cena i promocja). |
Acid Dragon |
Markhamie, generalnie chyba nie jesteś na bieżąco, ale skrót wiadomości jest taki, że to już koniec. Więc nie, następnego dodatku nie będzie, następnych gier też nie, drużyna twórców po stronie Ubisoftu została praktycznie rozwiązana, a Ubisoft nie chciał wydać ani jednego dolara więcej na markę M&M. Stąd brak promocji, reklamy, dalszych dodatków i czegokolwiek innego. |
Markham98 |
@Acid, jestem na bieżąca, tylko potrzebowałem potwierdzenia (ciężko uwierzyć, że to już). Ciekawe jak dalej potoczą się losy marki (np. wykupienie jej). Ubi byłoby chętne? Ubisoft udostępni jakieś materiały z produkcji gry bądź dodatku? Szkoda, gdyby miały przepaść, zawsze to jakieś smaczki. |
Jadame |
Pewnie jakby ktoś odkupił to znowu mielibyśmy reset i nowe uniwersum ... |
Acid Dragon |
Przyszłości nie zna nikt i wiele się jeszcze może wydarzyć. Moim zdaniem jednak najbardziej prawdopodobna wersja to ta najgorsza - Ubisoft zatrzyma markę M&M, lecz przestanie ją rozwijać i będzie jedynie czerpał dochody ze sprzedaży wydanych już gier. Małe dochody, ale lepsze niż żadne. Nie mają żadnego powodu ani do sprzedawania marki, ani do jej rozwijania. Natomiast niespecjalnie też wydaje mi się, że ktoś chciałby markę kupić. Musiałby zapłacić spore pieniądze za prawa do wszystkich wcześniejszych tytułów, a jednocześnie zostałby z serią niesprzedających się już gier strategicznych, bazą niezadowolonych fanów i kurczącym się rynkiem strategii. Generalnie taka inwestycja byłaby kosztowna, z dużym ryzykiem i stosunkowo małym potencjalnym rynkiem, więc z punktu widzenia inwestora - najgorsza z możliwych. Co do drugiego pytania - byłbym bardzo zdziwiony, gdyby Ubisoft coś jeszcze wypuścił. |
Nicolai |
Trochę po czasie, ale wcześniej Górski Krasnolud: Koledzy już zdążyli skomentować, ale pozwólcie, że dorzucę swoje pięć groszy. Bycie fanem nie polega na afirmacji wszystkiego jak leci, wręcz przeciwnie, fanem często się bywa pomimo błędów, które się dostrzega. To o czym Wy mówicie nie jest "prawdziwy fan", a "fanboy". Dla mnie zaś Kurek nie jest w żadnej mniejszości, tylko prawdziwym fanem, który przy swojej ulubionej (bądź lubianej) serii trwa do końca. Lekko mnie irytuje, jak ktoś kto nazywa się fanem hejci po własnym uniwersum. Górski Krasnolud: Ale jakie hejcić? Zauważenie, że ma masę błędów jest grzechem czy co? Potrafię docenić mechanikę, muzykę czy grafikę gry, ale czy w takim razie z urzędu muszę chwalić fabułę? Nawet jeśli nie ma co chwalić? Nie... Poza tym moje "hejcenie" wywodzi się ze znajomości uniwersum. Jakbym miał zrobić krótki test wiedzy o Ashanie to okazałoby się zapewne, że nie wiecie czego bronicie ;) W sumie, może dla rozgrzewki... na jakim kontynencie rozgrywa się akcja HoMM5-7 i co jego nazwa oznacza? Bez oszukiwania i podpowiadania :PAle co innego mniej lubieć, a hejcić. :/ Ursus89: Dopracowany świat? Doprawdy? Spójrz na Feniksa. W H5 był istotą ognistą, w H6 duchem pierwotnym, przed premierą H7 przerobiono go na byt świetlisty, po premierze dodatku retconowano Ognistego Ptaka z Piątki na pomyłkę ornitologiczną. Trzy gry, cztery przetasowania w lore. Jak dla mnie to antyteza dopracowania. Co do niewyjaśnionych wątków to najzwyczajniej w świecie przemawia przez Ciebie niewiedza. Jest bardzo dużo niewyjaśnionych rzeczy takich jak:Ashan jest fajnym światem, dopracowanym, nie ma żadnych niedokończonych i niewyjaśnionych wątków (...) 1. Co się stało z Sar Shazzarem? 2. Kim jest tak naprawdę Kha-Beleth? 3. Jak udało mu się pokonać Władców Demonów i co się z nimi stało? 4. Dlaczego Raelag był tak ważny? 5. Co było jego misją powierzoną przez Tieru? 6. Co się stało po uwolnieniu Demonów przez Saretha? Pewnie znalazłbym więcej rzeczy, ale myślę, że wystarczy. Garett: Dokładnie, główną bolączką dokładnie spisanej chronologii uniwersum jest brak pola do manewru. Gdzie tu miejsce na suspens w H7 skoro od dziesięciu lat wiemy, że Iwan wygra Grę o Tron, a jego potomkowie będą rządzić przez ponad sto lat? Co gorsza historia Ashanu jest ograniczona z dwóch stron, bo w 989 RSS Mroczny Mesjasz otworzył bramy Piekieł i z państw i społeczności, które znamy kamień na kamieniu nie został. Co gorsza, na H7 skończyły się nam ciekawe okresy historyczne do pokazania. Widzieliśmy rozkwit, dojście do władzy i upadek dynastii Gryfów. Co więcej można pokazać? Powstanie Imperium Sokoła? No dobra, ale bez Akademii, Twierdzy, Lochu i Nekropolii ;) Odkrycie Nekromancji? Sure, tylko jak zareagujecie na Zombie, Orki i Dżinny w jednym lineupie?Eee, ale wy zdajecie sobie sprawę, że tłumaczenie wszystkich aspektów świata wcale nie wpływa pozytywnie na jakość fabuły? Przez coś takiego świat jedynie staje się wtórny i nie ma nic co mogłoby nas zadziwić bądź zaciekawić. Skodyfikowana przeszłość jest piekielnym ograniczeniem. Dlatego też większość bardziej znanych marek albo dawkuje informacje o tym co było kiedyś czy wręcz zakrywa ją całunem milczenia. Weźmy Świat Wiedźmiński, Star Wars czy The Elders Scrolls. Autorzy tych światów nie wyłożyli nam wszystkiego jak krowie na rowie, dlatego też ciągle możemy poznawać coś nowego. A i jeszcze jest jeden problem w tłumaczeniu absolutnie wszystkiego, pułapka wtórności. Naprawdę nawet przez moment nie czuliście irytacji czytając, że 154 stworzenie okazuje się dziełem magów/duchem żywiołu/krwawym mutantem? Poza tym silenie się na oryginalność przez Ubi sprawia, że jest tylko gorzej. Czy Wy wiecie skąd biorą się Driady? Elfie truchło wsadzają Drzewcowi w d... dziuplę, a po dziewięciu miesiącach, gratulacje, chłopczyk :) Aczkolwiek zastanówmy się czy przejście z Axeoth na Ashan było dobrym wyborem? Cóż... ten pierwszy był całkowicie nowym światem, ale nie do końca białą kartą. Był on naznaczony spuścizną Enroth. Dlatego też Ubival nie mogło opowiedzieć historię chociażby odkrycia Nekromancji, bo została zawleczona z innego świata. Tak samo nie mogli ukazać Anioły jako dwulicowych fanatyków religijnych, bo tak naprawdę są plama tuszu zamazała wielki reveal. Dlatego też nie dziwię się im, że podjęli taką decyzję jaką podjęli, zwłaszcza jeśli weźmie się poprawkę na to, że nie mieli w ekipie fabularnej nikogo kto ogarniałby stare uniwersum. Oczywiście, popełnili wiele błędów już na fazie koncepcyjnej i wyszedł im świat przaśny, ale o dziwo, w zestawieniu z poprzednim jest to jego zaleta. Dużo łatwiej go ogarnąć i przyswoić. Dlatego też jakby jakimś cudem marka nie została skasowana i jakimś jeszcze większym cudem decyzja o tym w jakim uniwersum kontynuować zależałaby ode mnie to podjąłbym wielce kontrowersyjną i zaskakującą decyzję, że w Ashanie. Ale... ale... porzuciłbym klasyczną chronologię, wybiegł daleko w przyszłość, w czasy po Mrocznym Mesjaszu i zacząłbym wszystko od nowa ;) Acid Dragon: Na moje jeśli cokolwiek kiedykolwiek zostanie wypuszczone przez Ubi to coś związanego z H3HD, tylko to daje szanse na dochód, cała reszta potencjalnych inwestycji to skok w nieznane.
Co do drugiego pytania - byłbym bardzo zdziwiony, gdyby Ubisoft coś jeszcze wypuścił. |
flapdzak |
Nicolai: I ty narzekasz, że Ashan nie może zaskoczyć, bo wszystko już mamy podane na tacy. :P
1. Co się stało z Sar Shazzarem? 2. Kim jest tak naprawdę Kha-Beleth? 3. Jak udało mu się pokonać Władców Demonów i co się z nimi stało? 4. Dlaczego Raelag był tak ważny? 5. Co było jego misją powierzoną przez Tieru? 6. Co się stało po uwolnieniu Demonów przez Saretha? Pewnie znalazłbym więcej rzeczy, ale myślę, że wystarczy. |
Acid Dragon |
To kwestia tego, że opowieść o Ashanie jeszcze nie została zakończona. Gdyby nie to, co obecnie się dzieje, być może dostalibyśmy opowieść z czasów Siódmego Smoka i wręcz na pewno dostalibyśmy opowieść z czasów po Mrocznym Mesjaszu. Teraz możemy już tylko sobie gdybać. |
AmiDaDeer |
flapdzak: Przez "wszystko mamy podane na tacy" chodzi raczej o "lore świata nie poznajesz, grając w grę, ale niezależnie od gry".
I ty narzekasz, że Ashan nie może zaskoczyć, bo wszystko już mamy podane na tacy. :P |
Andruids |
Acid Dragon: Smoku, wnioskując z twoich ostatnich postów, wydaje mi się, że masz kontakt z ludźmi, którzy byli odpowiedzialni za te opowieści. Czy nie mógłbyś... no wiesz... uchylić rąbka tajemnicy (kiedy już to wszystko pierdyknie rzecz jasna) ludziom, którzy bardzo chcieliby wiedzieć coś więcej, niż tylko fandomowe gdybanie?
opowieść o Ashanie jeszcze nie została zakończona. (...) być może dostalibyśmy opowieść z czasów Siódmego Smoka i wręcz na pewno dostalibyśmy opowieść z czasów po Mrocznym Mesjaszu. |
Acid Dragon |
Sam chciałbym znać szczegóły. W zasadzie nie wiem prawie nic. Ale owszem, gdy już bitewny kurz opadnie, spróbuję skompilować te strzępki wiadomości, które mam. |
Nicolai |
flapdzak: Ale prawdziwość "nie ma już nic ciekawego do pokazania w HoMM" nie wyklucza prawdziwości "zostało parę niewiadomych". Zgoda, nie wiemy jak Kha-Beleth pokonał Władców Demonów, ale wiemy jak ta historia się skończyła i jakie miała ona przełożenie na zainteresowanych. Oczywiście, wypadałoby ją rozwinąć, bo krótka notka kronikarska to trochę za mało jak na tak ważną kartę w historii Sheogh, ale nie oprzesz o to całego H8 (jakby istniało). Oczywiście, można to wszystko oprzeć o opowiastki na dobranoc, ale jak to spiąć w całość? W przypadku H7 rozwiązaniem było "no Iwan no, zabij krewniaka no... w nagrodę opowiem Ci bajkę" i być może nie wykorzystali w pełni potencjału nieograniczonej swobody w poszczególnych kampaniach, ale pomysł jak najbardziej klawy. Tylko, że ciężko o drugi pretekst do takiego konceptu fabularnego, no i... sięgnięcie po niego to niejako przyznanie się, że na H6 wyczerpała się stara formuła skupiająca wszystkie dostępne frakcje w dążeniu do wspólnego celu i było się trzeba ratować drobnym oszustwem ;)I ty narzekasz, że Ashan nie może zaskoczyć, bo wszystko już mamy podane na tacy. :P Andruids: Panie... do Ubi looks like it had a plan? Oni w momencie wprowadzania Ostrza Spętania nie mieli zielonego pojęcia jak je wykorzystają i trzeba było je retconować zaraz po tym jak je wprowadzono. Oczywiście pewnie mieli jakieś tam plany na przyszłość, zwłaszcza wobec Raelaga, ale wątpię, by to było coś precyzyjnego.Smoku, wnioskując z twoich ostatnich postów, wydaje mi się, że masz kontakt z ludźmi, którzy byli odpowiedzialni za te opowieści. Czy nie mógłbyś... no wiesz... uchylić rąbka tajemnicy (kiedy już to wszystko pierdyknie rzecz jasna) ludziom, którzy bardzo chcieliby wiedzieć coś więcej, niż tylko fandomowe gdybanie? Acid Dragon: Skoro tak sobie gadamy o przeciekach i kontynuacji Mrocznego Mesjasza... Raelag miał odgrywać w DM2 kluczową rolę, prawda? W sumie to nie zdziwiłbym się jakby zrobili z niego um... Bright Messiaha :P
Gdyby nie to, co obecnie się dzieje, być może dostalibyśmy opowieść z czasów Siódmego Smoka i wręcz na pewno dostalibyśmy opowieść z czasów po Mrocznym Mesjaszu. |
Tarnoob |
Wątek z Raelagiem ciekawy. Dark Messiah znowu byłby walką mniejszego zła z większym złem i Raelag przejąłby rolę Arantira. Tym niemniej to już trochę offtop i można by to przenieść do Biblioteki. |
Irhak |
Cytat: 1. i 2. - Sar Shazzar stał się Kha-Belethem1. Co się stało z Sar Shazzarem? 2. Kim jest tak naprawdę Kha-Beleth? 3. Jak udało mu się pokonać Władców Demonów i co się z nimi stało? 4. Dlaczego Raelag był tak ważny? 5. Co było jego misją powierzoną przez Tieru? 6. Co się stało po uwolnieniu Demonów przez Saretha? 3. Magią zarówno Urgasha jak i Shantiri 4. i 5. Bo był. I misją Tieru było udowodnić to. 6. Kolejna wojna Starszych Ras i Wojna Ognia jednocześnie. A potem... sprowadzenie świata do początku historii HK. Cytat: *does
do Ubi looks like it had a plan? |
Alamar |
Cytat: Jasne.1. i 2. - Sar Shazzar stał się Kha-Belethem Gdzie masz tak napisane? Tym bardziej, że Sar-Shazzar stworzył swą przepowiednię dla Kha-Beletha (a przynajmniej tak Ubi podało w Dark Messiahu). Cytat: j.w.3. Magią zarówno Urgasha jak i Shantiri Cytat: Jasne6. Kolejna wojna Starszych Ras i Wojna Ognia jednocześnie. A potem... sprowadzenie świata do początku historii HK. Wydarzenia z HK usunięto z kanonu. A tym bardziej, że część historii opowiedziana w filmikach tej gry dotyczy przeszłości (to skomplikowane :P). |
Ursus |
Raelag musiał dostać jakieś tajemnicze zadania do wykonania na Dzikim Wschodzie, bo po prostu ta postać była od początku kreowana na postać tajemniczą. Uciekł wraz rodziną do podziemia, popadł w kryzys, ostatecznie udało mu się zjednoczyć klany podziemnych elfów, a ostatecznie przystąpił do Zakonu Smoczych Rycerzy i opiekował się Ceszarzową Izabelą w czasie wojny z H5. Gdyby DM2 zostało wydane Raelag mógłby robić za kogoś w postaci mentora głównego bogatera. |
Belegor |
W zależności jaki scenariusz by wybrali twórcy Dark Messiaha - wiedz, że możliwości było kilka, a która miała być kanoniczna - oni chyba tylko wiedzieli. Biorąc pod uwagę wprowadzenie Cyryla jako rywala Kha-Beletha, oraz to że zdrada Saretha mogłaby osłabić pozycję "Arcydemona", może ciekawszą opcją było nie uwolnienie demonów i kontakt z Cyrylem w celu obalenia Kha-Beletha. Dlaczego tak?! Sareth mógłby na to pójść chcąc się zemścić za to, że nie dano mu wybory swojego "przeznaczenia" i stał się zwierzyną dla wszystkich chcących uwięzić na dobre demony w Seogh - patrz. Arantir, Smoczy Rycerze i być może Raelg również (misją od Tieru wszakże mogło być odnalezienie Mrocznego Mesjasza pośród kultystów na wschodzie). |
Garett |
Nicolai: Niekoniecznie, bo w końcu Ubi do tej pory nie zdecydowało które zakończenie będzie kanoniczne. :PCo gorsza historia Ashanu jest ograniczona z dwóch stron, bo w 989 RSS Mroczny Mesjasz otworzył bramy Piekieł i z państw i społeczności, które znamy kamień na kamieniu nie został. Tarnoob: Arantir nie był zły. On wydawał się zły z punktu widzenia Saretha. Jasne, zaatakował Stonehelm, ale jeśli weźmiemy pod uwagę, iż miastem władał kultysta demonów, a na wojnie ofiary w cywilach są nie do uniknięcia...Wątek z Raelagiem ciekawy. Dark Messiah znowu byłby walką mniejszego zła z większym złem i Raelag przejąłby rolę Arantira. Irkak: HK jest niekanoniczne (i dobrze).6. Kolejna wojna Starszych Ras i Wojna Ognia jednocześnie. A potem... sprowadzenie świata do początku historii HK. @Belegor I to się nazywa dobry pomysł. :> |
Nicolai |
Irhak: Wat? Raelag był ważny, bo Tieru tak chciał? Ale Ty masz świadomość, że Kha-Beleth i Cyryl ostrzyli sobie na niego ząbki jeszcze kiedy ww. Smoczy Rycerz był jeszcze pospolitym druidem?4. Dlaczego Raelag był tak ważny? 5. Co było jego misją powierzoną przez Tieru? Ursus89: A wszystko dlatego, że Ubi uparło się na to, że Raelag ma być synem Tuidhany i pierwszym władcą zjednoczonego Ygg-Chall. Jakby było za mało bajzlu w jego biosie.Raelag musiał dostać jakieś tajemnicze zadania do wykonania na Dzikim Wschodzie, bo po prostu ta postać była od początku kreowana na postać tajemniczą. Uciekł wraz rodziną do podziemia, popadł w kryzys, ostatecznie udało mu się zjednoczyć klany podziemnych elfów, a ostatecznie przystąpił do Zakonu Smoczych Rycerzy i opiekował się Ceszarzową Izabelą w czasie wojny z H5. Belegor: W zależności jaki scenariusz by wybrali twórcy Dark Messiaha - wiedz, że możliwości było kilka, a która miała być kanoniczna - oni chyba tylko wiedzieli. Garett: Naprawdę wierzycie w to, że mogliby wybrać zakończenie z zamknięciem Demonów w Sheogh na wieki wieków amen? Pozbyliby się jednej z fundamentalnych frakcji i podstawowego mechanizmu fabularnego na dobre. Niekoniecznie, bo w końcu Ubi do tej pory nie zdecydowało które zakończenie będzie kanoniczne. :P Belegor: Zaraz... to Sareth miałby zdradzić Kha-Beletha, ale jednocześnie uwolnić Demony? Jedno drugiemu niejako zaprzecza.Biorąc pod uwagę wprowadzenie Cyryla jako rywala Kha-Beletha, oraz to że zdrada Saretha mogłaby osłabić pozycję "Arcydemona", może ciekawszą opcją było nie uwolnienie demonów i kontakt z Cyrylem w celu obalenia Kha-Beletha. Garett: Czy ja wiem? Nowy start byłby bardzo pożądany w tym uniwersum ;)
HK jest niekanoniczne (i dobrze). |
Szaman |
Nicolai: Naprawdę wierzycie w to, że mogliby wybrać zakończenie z zamknięciem Demonów w Sheogh na wieki wieków amen? Pozbyliby się jednej z fundamentalnych frakcji i podstawowego mechanizmu fabularnego na dobre. Też wątpię, ale sądząc po mentalności uberów, to kanoniczne byłoby, że Saretek egoistycznie sobie uciekł z Xanką w siną dal:P Zresztą te "zamknięcie" nie miało być permanentne, tylko na kolejne X tysiąc lat. Wystarczy zwrócić uwagę w cutscenkach co mówi "tatuś" jak zdecydujemy się uciec z Lianą czy Xana. : "I'm Ancient and patient, when i will be free you will learn full meaning of agonii". Później następuje przepowiednia: : From greed or fear, it will decide The Chained One is left alone, The relic's power, yet untapped, And Ashan's fate still yet unknown. Zatem nie jest to całkowite zamknięcie demonów. Tylko oddalenie na ileś tam tysięcy lat. Nicolai: Czy ja wiem? Nowy start byłby bardzo pożądany w tym uniwersum ;) Lepiej nie. Ubery już udowodnili, że nie potrafią wymyślać nowych rzeczy. Pewnie zrobiliby kolejny sflaczały świat z opisem na kolejne 2000 lat do przodu, nie zostawiając sobie pole do popisu a nam przyjemności odkrywania świata. THE END. |
strona: 1 - 2 - 3 ... 5 - 6 - 7 - 8 |
temat: Upadek marki (Xo)M&M | wróć do komnaty |
powered by phpQui
beware of the two-headed weasel