Witaj Nieznajomy!
|
temat: Upadek marki (Xo)M&M komnata: Podziemna Tawerna |
wróć do komnaty |
strona: 1 - 2 - 3 ... 6 - 7 - 8 | |
Nicolai |
Qui: Zabrzmiało jak coś dla mnie :P A tak na serio to zgadzam się w tej sprawie z Qui. Ciężej wymyślić łatwiejszy zarobek niż reimplementacja starych, dobrych i sprawdzonych rozwiązań, których tak dużo znowu nie ma...
Jka dla mnie, to chcieli mieć powód, żeby nie robić, i powód znaleźli. |
Acid Dragon |
Na pewno było to do zrobienia - z tym nie dyskutuję. Skoro fani byli w stanie dodać jednostki i miasto przy BRAKU kodu źródłowego, to dałoby się "jakoś" dodać rzeczy z AB i SoD. Może nie super-wiernie, ale jakoś. Natomiast wciąż jestem w stanie uwierzyć, że ilość pracy dla Ubisoftu była tu nieopłacalna w stosunku do przewidywanych zysków i nie zgadzam się z tym, że odtworzenie kodu jest tak samo łatwe lub tylko trochę trudniejsze od napisania go od zera. Z tego co mi wiadomo, to ludzie z VCMI próbują od lat odtworzyć kod H3 i jeszcze im to nie wyszło. |
Nicolai |
Acid Dragon: Ale VCMI tworzą fani po godzinach, za darmo, w ramach hobby i nie mając wglądu w kod źródłowy. Także zupełnie inna para kaloszy niż ewentualna drużyna reimplementująca.
Z tego co mi wiadomo, to ludzie z VCMI próbują od lat odtworzyć kod H3 i jeszcze im to nie wyszło. |
Qui |
Acid Dragon: i nie zgadzam się z tym, że odtworzenie kodu jest tak samo łatwe lub tylko trochę trudniejsze od napisania go od zera Czyli uważasz, że moje podejście do zagadnienia jest niewłaściwe? Mógłbyś rozwinąć myśl? :P |
Acid Dragon |
Nie, tam nie było podtekstu. Po prostu uważam, że jest to znacznie trudniejsze. I ileś lat prób programistów z VCMI zdaje się to potwierdzać. Uważam, że napisanie czegoś, żeby działało identycznie jak poprzednio jest znacznie trudniejsze niż napisanie czegoś od zera. Ty uważasz, że mimo tego jakoś by się dało zrobić coś "close enough" i byłoby to tylko trochę bardziej skomplikowane. W mojej opinii Twoja teoria rozminęłaby się z praktyką i okazałoby się, że jako ten "random weasel" utonąłbyś w morzu szczegółów. Co nie oznacza, że to byłoby niemożliwe. Zespół programistów na pewno dałby radę, mimo znacznie wyższego poziomu skomplikowania. Ale musiałoby to jeszcze być opłacalne. Innymi słowy - uważam, że podejście Twoje jest dobre i nawet zdroworozsądkowe ("close enough"). Jednocześnie uważam, że nawet jeśli mówimy dokładnie o tym samym, to w mojej ocenie to nie jest jakiś tam pryszcz, z którym każdy sobie poradzi, ale coś znacznie bardziej skomplikowanego niż się może wydawać. A w praktyce wyszło by to jeszcze gorzej (utknięcie na mieliźnie szczegółów) i wybacz, ale nie uwierzę, że np. Ty dałbyś sobie radę. |
Fandor |
Niech mnie ktoś wyprowadzi z błędu ponieważ, od zawsze mam złotą edycję, ale czy instalacja dodatków do H3 przebiegała "na grze" czy po prostu instalowało się nową grę? Jeżeli tak, to czy nie lepiej było Ubisoftowi zdobyć kolejne dodatki i wypuścić je bez żadnego odtwarzania kodu? Po prostu minimum kosztów poprawa grafiki, podmiana starych grafik, defów itd na nowe i mamy nową grę? Jedyny problem pewnie ze steamem, ale skoro z RoE się udało to dostosowanie pozostałych dwóch dodatków, byłoby tak dużo trudniejsze? |
Kammer |
Ta poprawa grafik wymagałaby zmuszenie gry do rozumienia i widzenia tych nowych grafik, więc ingerencja w kod byłaby niezbędna. |
Qui |
Acid Dragon: i wybacz, ale nie uwierzę, że np. Ty dałbyś sobie radę. Nie wybaczę :P. Nie doceniasz mnie i teraz jestem smutny :P. Tak, oczywiście, byłyby problemy po drodze. Zawsze są. I dużo zależy od tego jak dobry/zły jest kod H3 :P. Natomiast pytanie nie brzmi "czy", brzmi "za ile". I bez obejrzenia wspomnianego źródła nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Rozumiem, że ktoś spojrzał, powiedział że X, a Ubi wyszło że zarobią na tym Y, i X>=Y, i projekt poszedł do piachu. Nie wiem, czy słusznie, bo nie znam X ani Y, ani nie wiem, skąd te liczby wzięli i na ile są rozsądne. |
Belegor |
Czyli jednym zdaniem - Marka Might and Magic po prostu zostaje zamknięta i schowana do szuflady Ubisoftu. Nie ma co rozpaczać, nic to nam nie da....jedynie modować i kombinować. Poza tym, nic z tym już nie zrobimy. Ktoś na górze chciał zabić markę wbrew ekipie od M&M w Ubisofcie. Pamiętamy przecież, że Erwan i Marzhin mieli tyle planów co do marki, ale coś zawsze pod koniec się psuło. Najlepszym przykładem było Heoes Online, które już w becie miało naprawdę dobre opinie i mogło podbudować markę, ale potem jakby obróciło się o 180 stopni, wybierając najgorsze opcje z możliwych, włącznie z odcięciem polskiego tłumaczenia i serwisu. Pytanie zatem rodzi się...co zrobią z tą marką? Wbrew pozorom, przy większym budżecie mogłoby stać się "wyjątkiem" jak Civilization, czy Total War. Ubisoft tak naprawdę nie ma już żadnej marki, którą mogłoby się zasłonić przed pzejęciem od Vivendi - albo zniszczyli jak Heroes, albo zajechali zbyt częstym wrzucaniem części jak Assasin's Creed. Można zatem przypuścić, że Ubisoft za 3 - 4 lata po prostu zostanie Cieniem Przeszłości i wszystko przejmie Vivendi. Wówczas zastanawiam się, co zrobią z ich markami? Sprzedadzą, czy rozwiną....? Najgorzej byłoby gdyby Ubi skończyło jak Akella, co by oznaczało definitywną śmierć marki. PS. Wielka szkoda mi Heroesów, ale z drugiej strony nie wyobrażałem sobie, że będą dalej rozwijane podczas mojej starości. Liczyłem przynajmniej jeszcze na 20 lat rozwoju tej marki i odejściu w chwale jak zrobili Redzi z Wiedźminem (nie licząc Gwinta). |
Acid Dragon |
Qui: I dużo zależy od tego jak dobry/zły jest kod H3 :P. Podczas streamu narzekali, że fatalnie napisany. Ale z drugiej strony narzekanie informatyka na kod innego informatyka jest w zasadzie wpisane w zawód. fandor510: Niech mnie ktoś wyprowadzi z błędu ponieważ, od zawsze mam złotą edycję, ale czy instalacja dodatków do H3 przebiegała "na grze" czy po prostu instalowało się nową grę? To bardziej skomplikowane, ale generalnie Armageddon's Blade dodawał pliki do podstawowej wersji gry, a Shadow of Death był dodatkiem samodzielnym, czyli w zasadzie odrębną grą. To jednak nie ma większego znaczenia w kontekście naszej rozmowy, bo i tak każdy dodatek musi mieć oddzielny plik uruchamiający, czyli oddzielną wersję kodu. Belegor: Pytanie zatem rodzi się...co zrobią z tą marką? Jesteśmy w tej chwili w nieco podobnym punkcie, jak przy bankructwie 3DO. W zasadzie znacznie gorszym - bo wtedy było niemal pewne, że ktoś markę przejmie. Ale na chwilową potrzebę optymizmu przyjmijmy, że w podobnym. W takim razie zdecydują najprawdopodobniej pieniądze. Teraz już gry, fani, twórcy i jacykolwiek ludzie przestają mieć znaczenie. Może ktoś będzie chciał markę sprzedać, może ktoś będzie chciał kupić. Może ktoś uzna ją za nieopłacalną, może za wartą nowych inwestycji. Jedno wydaje się być pewne - obecna era gier M&M Ubisoftu zapoczątkowana wraz z Heroes V właśnie się kończy. |
Fandor |
Generalnie idąc na łatwiznę, mogli z każdego zrobić oddzielną grę. Założę się że wstępne koncepcje były coś około tego, bo lepiej by było zrobić SoDa i zażądać od razu więcej kasy, ale rozwlekając to w czasie mogli zarobić więcej. Nie zdziwię się jeżeli i w tym wypadku podchody Vivendi do przejęcia marki miały swój wpływ. |
Belegor |
Pamiętacie jeszcze heroesa na chiński rynek - ten zaakceptowany przez Ubi z nowymi rycinami królowej Katarzyny i Sandro? Ten projekt też upadł, czy coś się rozwinęło w ogóle? Jak marka się rozwija w Azji? Bo wiemy, ze w Europie i Ameryce to niestety już zdycha i chce się na niej dokonać eutanazji - literalnie dosłownie. |
Alamar |
Cytat: Pamiętacie jeszcze heroesa na chiński rynek - ten zaakceptowany przez Ubi z nowymi rycinami królowej Katarzyny i Sandro? Ten projekt też upadł, czy coś się rozwinęło w ogóle? Chyba jest to nadal rozwijane: filmik Coś, co wygląda jak prezentacja projektu dla prasy/graczy: Z tego co pokazuje tłumacz Google, w przyszłym tygodniu ma się okazać, czy jednak projekt nie zostanie także anulowany. EDIT: Jeśli poprawnie odczytuje tamtejsze komentarze, to każdy jest tak samo "zadowolony" z tego czegoś na urządzenia mobilne, jak my z wieści o odwołaniu streama. |
Dark Dragon |
Tak jak rozmawiałem z Acem, Chiny będą zapewne ostatnim bastionem Might & Magic. Pod spodem gameplay, nie przypomina to Herosów, ale jak na mobilkę nie jest źle. |
Fandor |
Czy Ubi dużo wydał tych gier tylko na rynek azjatycki? W sumie jest to rozsądne ze względu na zaludnienie, aby wydawać jak najwięcej gier i skupiać się na nich. |
Dark Dragon |
Ubi wydało jedną grę na rynku azjatyckim - Heroes of Might and Magic Online :P. |
Alamar |
Zapomniałeś o tamtejszej wersji Duela. |
Sylath |
Wspomniana chińska gra raczej nie została anulowana, bowiem zdjęcie oraz nagranie pochodzą z tegorocznego ChinaJoy – targów gier, które odbyły się w Szanghaju pod koniec lipca (czyli ledwie tydzień temu). |
Dark Dragon |
Cytat: Różnice są na tyle nieznaczne, że to pominąłem.
Zapomniałeś o tamtejszej wersji Duela. |
Sir Galuf |
Po co ten pesymizm! Jestem pewien, że z serią Heroes powtórzy się to, co się stało w czasach upadku 3DO. Nowa firma stworzy nowe, może nawet lepsze Heroesy. Głowy do góry. :-) |
strona: 1 - 2 - 3 ... 6 - 7 - 8 |
temat: Upadek marki (Xo)M&M | wróć do komnaty |
powered by phpQui
beware of the two-headed weasel