Witaj Nieznajomy!
|
temat: [Rozważania] O nazywaniu jednostek komnata: Niebiańska Kuźnia (WoG, HotA, VCMI) |
wróć do komnaty |
strona: 1 - 2 - 3 ... 6 - 7 - 8 | |
Kastore |
Lord Baffourd: Lol, jakie ma znaczenie kontekst, skoro ten kontekst miał się nijak do tematu dyskusji? Pomijając to, odnosiłem się do całości Twojej wypowiedzi. :/Bez zagrywek dziennikarzy i polityków. Wyjmowanie fragmentu wypowiedzi z kontekstu? Trochę niski chwyt:) Lord Baffourd: To ma takie samo znaczenie jak ci sami twórcy.Twórcy twórcami, ale to samo uniwersum? Lord Baffourd: Chciałbyś się mylić? :PMiałbym inne zdanie na ten temat Lord Baffourd: I co z tego? Chcemy je wprowadzić. Co to ma do rzeczy, że teraz ich nie ma?Podobnie jak Anubisy/Anubici/Szakalofaceci. Lord Baffourd: Bo było kretyńsko głupie? Jeżeli w moim modzie nazwę jednostkę "RudyGrzesio69" to nagle można we wszystkich modach nazywać jednostki jakąkolwiek zbitką liter?Nie wiem czy doczytałeś, ale ostatnie pytanie mojej wypowiedzi pozostało bez odpowiedzi. Mistrz: Jeżeli to ma być Twoja linia obrony to współczuję.Kastorze. Współczesna wersja Meduzy wykorzystwana w popkulturze bazuje na wersji z filmu Zmierzch Tytanów (1981)... Zwłaszcza, że podałeś argument za moją tezą... :P |
Lord Baffourd |
Ech, dobra. Mamy swoje opinie i nie ma sensu się dalej kłócić. Zwłaszcza, gdy nie starasz się nawet zrozumieć czyjegoś poglądu, zamiast tego szukasz tylko wyrwanych z kontekstu fragmentów, by się móc do nich przyczepić. Przedstawiasz swoje zdanie, jakby było jedynym liczącym się na świecie. Robisz to też w arogancki sposób - kulturalny człowiek nie użyłby sformułowania "kretyńsko głupie", jeśli jego celem nie byłaby tyle dyskusja, co spór. Twoje zacietrzewienie widać nawet w tym, że nie wiesz kogo cytujesz:) Nawet nie dostrzegasz tego, że koniec końców popieram Twoją tezę o nazwanie jednostki Anubitą, czyli tak naprawdę cała dyskusja była niepotrzebna. Szkoda. |
Mistrz |
Linia obrony? Nie, to fakt. Ciut więcej niż kolejne " nie chcę, nie lubię, nie podoba mi się, to durne". |
Kastore |
Lord Baffourd: OK ^^Ech, dobra. Mamy swoje opinie i nie ma sensu się dalej kłócić. Lord Baffourd: ...O! Więc jednak dalej się kłócisz? Emm...Zwłaszcza, gdy nie starasz się nawet zrozumieć czyjegoś poglądu, zamiast tego szukasz tylko wyrwanych z kontekstu fragmentów, by się móc do nich przyczepić. Problem w tym, że: a) Nikt mnie racjonalnie i logicznie nie skontrargumentował. b) Niby kiedy szukałem wyrwanych z kontekstu fragmentów, by się móc przyczepić? Odnoszę wrażenie, że Twoje wypowiedzi są bezsensowne i wtedy podanie jakiegokolwiek fragmentu wygląda na wyrwanie z kontekstu. Lord Baffourd: Niby z jakiej racji? Po prostu przedstawiam moje zdanie i argumenty na poparcie. Nie moja wina, że nie umiecie się do nich odnieść. :/Przedstawiasz swoje zdanie, jakby było jedynym liczącym się na świecie. Lord Baffourd: Takie sformułowanie wydało mi się najodpowiedniejsze do poziomu argumentu. Jeżeli poczułeś się urażony z jakiegoś powodu, to przepraszam.Robisz to też w arogancki sposób - kulturalny człowiek nie użyłby sformułowania "kretyńsko głupie", Lord Baffourd: Dorośnij. -_-Twoje zacietrzewienie widać nawet w tym, że nie wiesz kogo cytujesz:) Lord Baffourd: Na jakiej zasadzie stwierdzasz co dostrzegam a co nie? Umiesz mi czytać w myślach. I owszem, zdaję sobie sprawę, że popierasz "Anubita", ale przy okazji powiedziałeś też dużo niezbyt mądrych rzeczy, które musiałem sprostować.Nawet nie dostrzegasz tego, że koniec końców popieram Twoją tezę o nazwanie jednostki Anubitą, czyli tak naprawdę cała dyskusja była niepotrzebna. Szkoda. Mistrz: Nie, to opinia. :/
Linia obrony? Nie, to fakt. |
Lord Baffourd |
Nie, nie kłócę się i nie mam takiego zamiaru. Po prostu widzę, że nie ma rozmowy z kimś, kto stawia na arogancję. Z kimś, kto pozjadał wszystkie rozumy, ocenia poziom wypowiedzi innych, a gdy zauważy się jego błąd, to mówi żeby dorosnąć. Żebyś znowu nie powiedział, że dalej brnę w kłótnię, to na tym kończę. Bywaj zdrów, Kastorze. |
Kammer |
OK, w trosce o poziom rozmowy, motywowany tym, że od jakiegoś czasu rozmowa jest jałowa i do niczego nie prowadzi - zamykam temat na jakiś czas. |
Kammer |
Myślę, że tyle wystarczy, otwieram temat ponownie. Proszę o zachowanie kultury osobistej podczas rozmowy, powstrzymania się od ataków personalnych i niekontynuowanie poprzedniej rozmowy - temat został wyczerpany. |
Darth Ponda |
Nareszcie. Otóż sprawa jest prosta: jak chcecie wiedzieć, co wolą ludzie, zróbcie sondę (pamiętajcie o "nie robi mi to większej różmicy"). Jak chcecie się kłócić o to, która nazwa jest lepsza, to dajcie jakieś nowe, sensowne argumenty. I tyle. |
Kastore |
Z doświadczenia wiem, że robienie sondy to najgłupsze wyjście, jakie może być. Poza tym, to co pasuje do gry, a co nie w większości przypadków, a na pewno w tym, jest obiektywne, co za tym idzie, niezależne od liczby osób popierających daną ideę, więc robienie sondażu tym bardziej nie ma sensu. |
strona: 1 - 2 - 3 ... 6 - 7 - 8 |
temat: [Rozważania] O nazywaniu jednostek | wróć do komnaty |
powered by phpQui
beware of the two-headed weasel