Witaj Nieznajomy!
|
temat: Nazwy frakcji na przestrzeni lat - jak je określać? komnata: Komnata Cieni (Heroes VII) |
wróć do komnaty |
strona: 1 - 2 - 3 - 4 | |
Alamar |
Nival to nie monolit, było więcej niż jedna wizja, jaką drogę obrać. To brak zgodnego zdania wśród autorów H5 był jednym z powodów, dla których Ubisoft wymyślił Ashan. A co do tekstów, to w pierwotnym H5 ostały się w samej grze odniesienia do Axeothu, choćby w biografiach miast. |
Warmonger |
Skoro w każdej części zamek ma inną nazwę, to ciężko ustalać jedną arbitralnie. Wersja poprawna politycznie: "Zamek Elfów i Elfek" ;) |
Kammer |
Warmonger: *Zamek leśnych Elfów i Elfek!
Wersja poprawna politycznie: "Zamek Elfów i Elfek" ;) |
Alamar |
A czarodziejki w H1-2 to co? A kurduple i ludzie w H3-4 to co (AvLee to nie tylko elfy)? A wróżki, jednorożce, druidzi, feniksy, gryfy i (zielono-baśniowe) smoki? H1-4 to nie Ashan, gdzie dyskryminuje się mniejszości. :P |
Idai |
Cóż za dyskurs wszczęto z posta mojego powodu. W mojej ocenie nie da się dojść do porozumienia, bo inne są podstawy, przez które danemu miastu nadano taką, a nie inną, nazwę. Niepodważalne są jednak pewne powiązania aksjologiczne towarzyszące danemu miastu. By stworzyć wspólną nazwę nie możemy brać pod uwagę uwarunkowań rasowych, gatunkowych, czy też flory i fauny występujących w danym mieście. Powyższe czynniki są zmienne. Podstawą dla rozróżniania miast winna myć towarzysząca danej nacji nadrzędna idea. W Bastionie, Rezerwacie i Sylvanie najważniejsza jest bliskość natury i ochrona przyrody. Dlatego Bastion jest bliższy Sylvanowi niż Fortecy z Ashanu. Mając na uwadze mój wywód filozoficzny sugeruję nazwę: Zamek zielonych, Greenpeacetown ewentualnie mogę jeszcze zaproponować nazwę: Leśno elfi zamek o zmiennym składzie armii, gdzie przynajmniej jedną występującą jednostką są elfi łucznicy. W skrócie: "Lezozsagpjwjseł". |
Nicolai |
Warmonger: Poprawne politycznie? Przecież to określenie dyskryminuje elfy z Ashanu, bo ich język nie jest płcioznaczny, przez co nie znają takich określeń jak "elfka" czy "druidka" ;)Wersja poprawna politycznie: "Zamek Elfów i Elfek" ;) : W H3 miałeś też Wysokie Elfy ;) Więc podsumowując... najbardziej poprawna nazwa to "zamek powierzchniowych przedstawicieli obojga płci rasy elfiej oraz innych mniejszości gatunkowych zamieszkujących lasy i polany".*Zamek leśnych Elfów i Elfek! W każdym razie czemu zastanawiamy się nad społecznością długouchych? Przecież Czarodziejka, Bastion, Rezerwat i Sylwan to jedna i ta sama frakcja, zgraja mieszkańców borów z wyeksponowaną rolą elfów (albo mieli więcej niż jedną jednostkę w armii, albo mieli przewagę w liczbie Bohaterów, albo po prostu państwo, które reprezentowali było władane przez nich). Dużo ciekawszą sprawą są wszystkie "wcielenia" Czarnoksiężnika. W praktycznie każdej części gry ta frakcja się zmieniała i czy w związku z tym można uznać je za różne wcielenia tego samego zamku czy też trzeba je rozróżniać? |
Idai |
Nicolai, a może tak: Zamek powierzchniowych przedstawicieli obojga płci rasy elfiej oraz innych mniejszości gatunkowych zamieszkujących lasy i polany o zmiennym składzie armii, gdzie przynajmniej jedną występującą jednostką są elfi łucznicy. Prosto zwięźle i treściwie. Zgadzam się co do wszystkich wcieleń Czarnoksiężnika. Temat wydaje się warty rozwinięcia. W mojej ocenie, scheda spadkowa po Czarnoksiężniku przypadła jednak na Loch (Homm 3), następnie Zamek chaosu, chyba Azyl (Homm 4) i znowu Loch (Homm 5, 6, 7). Przemawiają za tym, aktualnie istniejące w nim hydry, smoki i minotaury. Niemniej, gdyby nie brak hydr w Lochu Homm 7, to nie czułbym już takiego mocnego powiązania, |
Andruids |
Cytat: elf Elf jaki jest każdy widzi. To właśnie kiedy mamy na myśli elfy mroczne, morskie, albo czyste, czy tam śnieżne, musimy doprecyzować i dodać nowe określenia. Bez tego każdy wyobrazi sobie w lot Legolasa, albo inszego jegomościa z łukiem i szpiczastym uchem. Sam "zamek z elfami" jest więc jak najbardziej sensowną, zrozumiałą i krótką nazwą. Cytat: smok Tu rzeczywiście może zapalić się zielono-złota lampka. Obstawiałbym jednak za nim jako ikonie miasta, z ewentualnym dookreśleniem "czarny". Kiedy jednak mówimy o całym archetypie miasta i nasz odbiorca zdaje sobie z tego sprawę, jestem skłonny dać mu ten kredyt zaufania, że kiedy powiem "zamek ze smokami", skojarzy miasto, w którym smok pojawia się nieprzerwanie na przestrzeni całej serii, zamiast pytać "zielonymi?", "kościanymi?", ani (chyba żartem) "czarodziejskimi?". Jeśli jednak bardzo chcemy, można powiedzieć "zamek ze smokami i minotaurami". Wtedy nie będzie żadnych wątpliwości. O żadnych potworkach w stylu "Zamek stworów arbitralnie podziemnych, bądź naziemnych, generalnie związanych z, tudzież kontrolowanych przez potężnych użytkowników magii o często niecnych pobudkach, gdzie przynajmniej jedną występującą jednostką są czarne smoki i minotaury." nie chcę nawet słyszeć. Cytat: czarnoksiężnik Czarnoksiężnicy przewodzą mrocznym, podziemnym i chaotycznym nacjom od jedynki aż do piątki. W szóstce jednak ich klasa całkiem przerzuca się na chaos, ten z piekła rodem. W dodatku zamiast nich, mamy Czarowników, zresztą tak jak w nadchodzącej siódemce. W polskim języku różnica jest być może mała, ale w angielskim już zasadnicza (Warlock - Sorcerer). |
Alamar |
W Heroes 6 zarówno Sorcerer jak i Warlock przetłumaczono na... Czarownika. W Heroes 7 Sorcerer to znów Czarnoksiężnik (logiki u Ubi za grosz). W Ashanie są dwa miasta elfów - Loch i Las :P, więc jest tu ta sama sytuacja, jak ze smokami. I przypominam, że w Heroes 1 nie ma czarnych smoków. :P A sama sprawa Lochu jest dość prosta - albo to miasto na bagnach potworów mitologicznych, powołanych do życia przez czarnoksiężników, albo miasto stworów mitologicznych pod ziemią. W Ashanie zastąpiono czarnoksiężników mrocznymi elfami, no i magiczne bestie mają inną genezę (źródła smoczej krwi, stwory ciemności lub eksperymenty czarodziei). |
Alamar |
Ciekawostka, o której wspominałem w innym temacie: "ślady dawnych bitew pomiędzy mrocznymi elfami a mieszkańcami Lochu" - cóż, mieszkańcy Lochu z poprzednich gier to czarnoksiężnicy i ich stwory. ;) Tekst ten jest pozostałością po pierwotnych planach Nivalu i niestety ma się nijak do ostatecznej historii Ashanu. Poniżej zaś inne takie pozostałości: |
Matheo |
Żeby cokolwiek zrozumieć/pojąć trzeba brać pod uwagę logikę autorów i wszystkie aspekty, które wpływały na ich decyzję. Początkowo (H1) miasta były cztery: Miasto Rycerza Miasto Barbarzyńcy Miasto Czarodziejki Miasto Czarnoksiężnika Potem dodano dwa (H2): Miasto Nekromanty Miasto Czarodzieja W H3 pojawił się problem. Bo jak nazwać takie miasto kosmitodiabłów? Poza tym po co się męczyć i ciągle powtarzać "miasto", "miasto". Dlatego nadano frakcjom proste, krótkie i z reguły nie związane z nimi słowa, które miały zwyczajnie od siebie odróżnić. Miasto Rycerza - Zamek Miasto Barbarzyńcy - Twierdza Miasto Czarodziejki - Bastion Miasto Czarnoksiężnika - Loch Miasto Nekromanty - Nekropolia Miasto Czarodzieja - Forteca Cytadela Inferno Wrota Żywiołów W H4 znów pojawił się problem, bo frakcje zostały ze sobą wymieszane. Czego pięknym przykładem jest Infernopolis. Skład armii uległ gruntownemu przemeblowaniu i dlatego potrzebne były nowe nazwy. Miasto Rycerza - Zamek - Przystań Miasto Barbarzyńcy - Twierdza Miasto Czarodziejki - Bastion - Rezerwat Miasto Czarnoksiężnika - Loch - Azyl Miasto Czarodzieja - Forteca - Akademia Miasto Nekromanty - Nekropolia/Inferno - Nekropolia W Heroes V Miast było więcej, więc znów można było przemieszać składy. Poza tym jest to zagrywka marketingowa. Aby gracze nie otrzymywali nieustannie tego samego. Ciężko znaleźć kompromis. Ponieważ w Starym uniwersum ważny był charakter miast, a w Nowym liczy się podział rasowy. Jeśli szukać na siłę jednego słowa dla wszystkich rodzajów jednej frakcji, to najlepiej wziąć pod uwagę nazwy z HIV i HI/II. Miasto Ładu/Wiary Miasto Natury Miasto Śmierci Miasto Czarnoksięstwa Miasto Magii Miasto Barbarzyństwa Miasto Piekielne Miasto Krasnoludów Miasto Nag Miasto Bagienne Miasto Żywiołów |
Alamar |
Ciekawostka, jak Nival prawdopodobnie nazywał swe miasta, zanim Ubi ustaliło swoją nomenklaturę. Cytat: Timberwood's resource warehouse was a gift from the Irollan Elves to the Humans, in commemoration of the "Forest and Castle" Treaty. Now this vast forest, blessed by the Elves, produces twice the usual amount of wood for the residents of Timberwood. I jeszcze kilka biografii miast odnoszących się do poprzednich gier: Cytat:
History of Ammi-eshuh is the history of permanent struggle between the Death and the Great Forest of the Aranorn Elves. Every night hundreds of the dead walk to the town walls and destroy the young forest growth which tries to secure a place under the sun. During the day the Great Forest takes its ground back, and then the cycle repeats. In the old days, a majestic city was rising here - one of the first founded by refugees from Erathia. During its history the town survived many wars but finally has been destroyed. Now, when Shagarakti was built on the ruins, the ancient graves serve as a source of reinforcements for the Undead army. Each Demon must visit Gradl - the first Demon town in Axeoth - at least once during their lifetime. That's where it all started, and according to the legend that's where it all is going to end. Every week pilgrims come to town, providing it reliable protection. Many years ago Elf troops came to help the defenders of Hadiya fighting against the Undead. In memory of that battle the Druids of Aranorn put a powerful spell on the graves of the fallen now every week crystals grow on the burial mounds, to protect the dead from the dark magic of Necromancers. Lost in the thickets of Aranorn, Meneflor is a Druid town. Here they talk to the Forest and absorb its power and wisdom. Some of the Druids become hermits and get from the Forest permission to settle down near Meneflor. They are always ready to help in case of emergency. According to a very old tradition, the annual marksmanship competition in which the best Aranorn archers participate, takes place in Halthilloth. And for all these years Halthilloth was home for the best arrow makers even the town smithy, against all customs, works exclusively for the needs of the contenders. Shuma-ishkun was founded by Necromancers in the long-ago times, when the plague raged all over Axeoth. These were the years of despair, and many came to Shuma-ishkun hoping to live on after the inevitable death. The bodies of these unfortunates still serve as a source of military might for Shuma-ishkun. The legend says that the Gate to another world is hidden inside the Amel-ishkun mountain - the world where the dead will find eternal peace. That's why hundreds of the dead are gnawing into the mountain, incidentally extracting tons of ore. The Necross rulers don't interfere - it's the third location of the mythical Gate the search for which provides a good source of income for Necross. Yaffiah is the place where Emilia, the founder of Arcane, is buried. In the middle of the town a majestic monument to Emilia rises and if enemy gets close to Azhar walls, defenders of the town just need to take one look at the monument to restore their spirits and repel the attack. |
Matheo |
Cytat: To nie ma znaczenia. Nawet najmniejszego.Miasto Czarodzieja to Wieża, a bagienne to Forteca, ale że u nas przetłumaczono to inaczej... Cytat: A w polskiej wersji? W H2 też tak było?Farm Town, Plain Town, Forest Town, Mountain Town. Cytat: Timberwood's resource warehouse was a gift from the Irollan Elves to the Humans, in commemoration of the "Forest and Castle" Treaty. Now this vast forest, blessed by the Elves, produces twice the usual amount of wood for the residents of Timberwood. Tak jak myślałem. To dotyczy H5, a nie poprzednich części. Cytat: W jakiej wersji gry to znalazłeś?
I jeszcze kilka biografii miast odnoszących się do poprzednich gier: |
Kammer |
Najmniejszego sensu nie ma dyskutowanie o nazwach polskich, które są skażone poprzez tłumaczenie. Powinno się raczej to rozpatrywać poprzez pryzmat nazw angielskich. Przecz z Lasem, niech żyje Sylvan! |
Nerevar |
Cytat: To w końcu chcesz rozpatrywać logikę autorów, czy też tłumaczy?
To nie ma znaczenia. Nawet najmniejszego. |
Matheo |
Cytat: Dlatego nadano frakcjom proste, krótkie i z reguły nie związane z nimi słowa, które miały zwyczajnie od siebie odróżnić. Cytat: To nie ma znaczenia i związku z moim wcześniejszym postem. Miasto ludzi mogło zwać się Kowadło, a miasto elfów Obcęgi. Po angielsku, fińsku i hebrajsku. W H3 nazwy nie charakteryzują miast (w większości przypadków).Miasto Czarodzieja to Wieża, a bagienne to Forteca, ale że u nas przetłumaczono to inaczej... Cytat: Bzdura. Było to wałkowane tutaj. Wersja polska to wersja polska, a nie tłumaczenie na polski. O tym się nie da rozmawiać na raz. Albo mówisz o angielskich, albo polskich nazwach. To się ze sobą nie musi pokrywać.
Najmniejszego sensu nie ma dyskutowanie o nazwach polskich, które są skażone poprzez tłumaczenie. |
Kammer |
Wersja polską wersją polską, ale mówimy tu o nazewnictwie miast w kontekście historycznym. Zatem, owszem, można patrzeć również na tłumaczenia, ale, moim zdaniem, kluczowa jest tu oryginalna wersja. Zresztą - którą wersję polską uznajesz? Tę z bobołakami? A może tę najpopularniejszą? A może pierwotną z H3HD? |
Matheo |
Cytat: Oczywiście że tak. Jednak zbijanie argumentów testem "a w angielskiej wersji jest inaczej" do niczego nie prowadzi. Zadaniem wersji polskiej jest uzmysłowienie Polakowi tego, co Anglikowi uzmysławia wersja angielska. Różne narody = różne kultury = różne skojarzenia = różne wersje językowe.Zatem, owszem, można patrzeć również na tłumaczenia Z tego co kojarzę, w angielskich baśniach. Większość księżniczek mieszka w Wieżach. Oni tak nazywali zamki. Poza tym "Two Towers". W Polsce Wieża to element większej fortyfikacji, stąd słuszna zamiana Wieży na Fortecę. W dodatku w Polsce problemem jest podobieństwo WIEŻE do WIERZĘ. Cytat: Najpopularniejszą tzn. najlepszą.Zresztą - którą wersję polską uznajesz? Tę z bobołakami? A może tę najpopularniejszą? A może pierwotną z H3HD? EDIT: Cytat: Co było tak nazwane? Widać że zajmowali się tym ludzie znający się na rzeczy.
Tę z bobołakami? |
Alamar |
Cytat: No, to jest argument nie do zbicia. :PNajpopularniejszą tzn. najlepszą. Cytat: Ci sami ludzie, co przetłumaczyli nazwy: Beholder na Złe Oko, Evil Eye na Obserwator, Scropicore na Chimerę, Naga na Przerazę, a Thunderbird na Ognistego Ptaka. :P
Co było tak nazwane? Widać że zajmowali się tym ludzie znający się na rzeczy. |
Kammer |
Matheo: To nie jest żadne zbijanie. Tu chodzi o to, by pojąć, zrozumieć, co autor miał na myśli. Każda wersja językowa inna od oryginału ma taką wadę, że nigdy nie odda tego, co chciał przekazać autor. Zatem winniśmy skupić się przede wszystkim na oryginale.jednak zbijanie argumentów testem "a w angielskiej wersji jest inaczej" do niczego nie prowadzi. Na temat angielskiego nie będę się wypowiadać, bo nie jestem ekspertem, tu byłoby trzeba jakiegoś ANDRe'a. Jeszcze odnośnie Tower - przecież ten zamek (budowla na mapie) składa się głównie z wież. |
strona: 1 - 2 - 3 - 4 |
temat: Nazwy frakcji na przestrzeni lat - jak je określać? | wróć do komnaty |
powered by phpQui
beware of the two-headed weasel