Kwasowa Grota Heroes VIIMight & Magic XHeroes III - Board GameHorn of the AbyssHistoria Światów MMSkarbiecCzat
Cmentarz jest opustoszały
Witaj Nieznajomy!
zaloguj się    załóż konto
Sala Bohaterów  (Heroes I - IV)temat: [H3 HD] Heroes III HD Edition
komnata: Sala Bohaterów (Heroes I - IV)
strona: 1 - 2 - 3 ... 12 - 13 - 14 ... 20 - 21 - 22

Nerevar PW
24 stycznia 2015, 23:34
http://s.cdaction.pl/obrazki/homm3_lochy1_176vn.jpg
http://s.cdaction.pl/obrazki/homm3_castle1_176vn.jpg
http://s.cdaction.pl/obrazki/homm3_forteca1_176vn.jpg
http://s.cdaction.pl/obrazki/homm3_bastion1_176vn.jpg
http://s.cdaction.pl/obrazki/homm3_inferno1_176vn.jpg
http://s.cdaction.pl/obrazki/homm3_nekropolia1_176vn.jpg
http://s.cdaction.pl/obrazki/homm3_cytadela1_176vn.jpg
http://s.cdaction.pl/obrazki/homm3_twierdza1_176vn.jpg



Jak można było przewidzieć, mamy Chimery. Ciężko było natomiast zgadnąć, że Kolumna Oczu stanie się Kolumną Grozy... No i czemu nazwę Troglodytów zapisali ze skrótem, skoro pełna zajmowałaby tyle samo miejsca, co nazwa Minotaurów (a ta się jakoś zmieściła)?

ewerlordxp PW
24 stycznia 2015, 23:37
Złe oczy jako jednostka ulepszona.... jako nieulepszona Złe oko.

Nerevar PW
24 stycznia 2015, 23:39
Cytat:
Złe oczy jako jednostka ulepszona.... jako nieulepszona Złe oko.
W oryginale mamy Evil Eye jako ulepszenie i Beholder jako podstawę. Tak więc to akurat prostowanie błędu poprzedników.

Alamar PW
24 stycznia 2015, 23:42
Beholder -> Evil Eye

Nie wiem, co Ci przeszkadza niby w Złych Gałach jako jednostkach ulepszonych? Tak samo masz w angielskiej wersji.

Meduza Queen - > Meduza Królewska

AmiDaDeer PW
25 stycznia 2015, 00:01
Orków zwyczajnie zepsuto.

Belegor PW
25 stycznia 2015, 00:06
Ogry również, wyglądają jakby smok im wybił wszystkie zęby i z tego powodu są smutne.

Lord Baffourd PW
25 stycznia 2015, 00:17
O rany... Spójrzcie na ekran bastionu. Przecież siedlisko zielonych smoków doszczętnie spaprano - nie jest już zasnute tą leciutką mgłą - za to reszta tła i owszem. Przecież to logika nawet podpowiada by element będący częścią tła do tego tła pasował... Co jeszcze te "necromancery" z Ubi sknocą?

Nerevar PW
25 stycznia 2015, 00:27
Cytat:
Co jeszcze te "necromancery" z Ubi sknocą?
Co tylko się da.

A żeby nie było tu tylko negatywnych emocji, może pośpiewamy?

Ta wersja to kiepski żart,
Twórca błazna jest wart.
Kasa toczy się w krąg,
Z rąk do rąk, z rąk do rąk.

Acid Dragon PW
25 stycznia 2015, 01:37
OK, mamy trochę więcej danych.

Po pierwsze, to tłumaczenie jest najwyraźniej jakimś wykopaliskiem sprzed 15 lat, albo hybrydą tego wykopaliska z tłumaczeniem jakiegoś idioty. Błędy gramatyczne ("tytany", "lordy") zostały odziedziczone, a nie przetłumaczone ponownie.

Ubisoft został poinformowany o tym problemie i zostałem zapewniony, że się temu przyjrzy.

Co będzie dalej?
widzę trzy możliwości:
- optymistycznie: tłumaczenie zostanie szybko zmienione na wersję CD-Projektu i dostaniemy je wraz z premierowym patchem do gry. Jest to jednak mało realne.
- pesymistycznie: ktoś w Polsce uzna, że tłumaczenie jest OK i się po prostu czepiamy.
- realistycznie: dostaniemy jakiegoś patcha za miesiąc lub dwa, jak się Ubisoftowi znudzą narzekania fanów.

Tarnoob PW
25 stycznia 2015, 02:03
Dziękuję Alamarowi za zwrócenie uwagi i przypomnienie o naszym niedawnym wspólnym projekcie. :-)

Temat jest taki gorący, że mógłbym nawet od ręki przysiąść i napisać, jak ja to widzę – z *uzasadnieniem* każdego tłumaczenia.

Cieszę się, że niektórzy – jak Alamar i Nerevar – zwrócili uwagę, że powszechny przekład CD Projektu (popularny dzięki „Złotej Edycji”) nie był idealny.
– Np. oczom w Lochu odwrócono kolejność (Beholder → Evil eye przetłumaczono jako Złe Oko → Obserwator, co było pogorszeniem względem linii Mirage/IM Group/Cenega)
– Dread Knight to jest właśnie Upiorny Rycerz lub Rycerz Grozy (dreadful :-3), a nie jakiś pretensjonalny, długi i nie­po­t­rze­b­nie niewierny oryginałowi „Władca Mroku” – tu na szczęście błędu Mirage nie powtórzono, choć wybrano i­na­czej niż CDP.

Jestem zdania, że
– przekład ma być *konsekwentny* – czyli jak lord się w jednym miejscu tłumaczy jako „lord”, to niech tak będzie wszędzie, a gdzieś im odwala „przywódca”. Podobnie, jak stawia na wierność, czasami aż do przesady („mis­t­rzo­wie dżinnów”), to niech będzie wierny, a nie kompletnie bez sensu cudaczy jak z „szarymi elfami”. Podkreślił to A­la­mar i to jest jakieś nieuzasadnione odwoływanie się do Tolkiena chyba.

– nazwy pospolite powinny być w miarę wierne oryginałowi – tak jak te potężne gorgony, rycerze grozy, itd. – i po­win­no się od tego odstępować *wtedy i tylko wtedy*, gdy wierność i dosłowność jest niemożliwa lub rażąca, jak w przy­padku serpent fly → dragon fly, bo dragon fly jest samodzielnym angielskim hasłem, a to drugie już nie. Dla­te­go „przy­wód­cy wampirów” to jest jakiś belzebubel, zwłaszcza że gdzie indziej tych lordów tłumaczono normalnie.

– nazwy własne – często brzmiące po angielsku lub celtycku (jak bastion “Ceildleigh” lub po­do­b­nie) – niech *zo­s­ta­ną oryginalne*, dlatego Steadwick a nie Stała Wieś, i Ravenshore za­miast Kruczego Wybrzeża. Tłumaczenie nazw własnych bywa nazywane „łozim” od kon­tro­wer­syj­ne­go przekładu „Władcy Pierścieni” przez Łozińskiego. Jest to je­sz­cze bardziej pretensjonalne, jak­by samo fantasy, zwłaszcza w polskich wydaniach, takie nie było. :-P Dlatego na­wią­żę do wątpliwości jednego z brodaczy i jestem zdecydowanie za *Ironfist*, bo tłumaczenie „Żelazna Pięść” je­szcze ujdzie, ale byłoby niekonsekwentne. Przekładanie nazw jest jak dubbing – dla sympatycznych dzieł dla dzie­ci, jak w Opowieściach z Narnii albo Harrym Potterze, gdzie mis­t­rzow­s­ko tłumaczono pewne żarciki w nazwach.

Alistair PW
25 stycznia 2015, 11:29
Najprawdopodobniej i tak tego nie kupię, bo nie zależy mi na lepszej grafice w tej grze, ale problem z tłumaczeniem pokazuje, że zamawianie tej gry w obecnym momencie jest trochę mało sensowne.

Erui PW
25 stycznia 2015, 12:53
A Cyklopom zostawiono dwa zęby, jak u królika.

CRW PW
25 stycznia 2015, 13:24
Będzie wojna, będzie offtop, ale muszę się wypowiedzieć :D

Tarnoob:
nazwy własne - często brzmiące po angielsku lub celtycku (jak bastion 'Ceildleigh' lub podobnie) - niech *zostaną oryginalne*, dlatego Steadwick a nie Stała Wieś, i Ravenshore zamiast Kruczego Wybrzeża. Tłumaczenie nazw własnych bywa nazywane "łozim" od kontrowersyjnego przekładu "Władcy Pierścieni" przez Łozińskiego. Jest to jeszcze bardziej pretensjonalne, jakby samo fantasy, zwłaszcza w polskich wydaniach, takie nie było. :-P Dlatego nawiążę do wątpliwości jednego z brodaczy i jestem zdecydowanie za *Ironfist*, bo tłumaczenie "Żelazna Pięść" jeszcze ujdzie, ale byłoby niekonsekwentne. Przekładanie nazw jest jak dubbing - dla sympatycznych dzieł dla dzieci, jak w Opowieściach z Narnii albo Harrym Potterze, gdzie mistrzowsko tłumaczono pewne żarciki w nazwach.
Bardzo się z tym nie zgadzam. Wszystko zależy tak po prawdzie od intencji autora i tłumacza. Pisałem kiedyś o tym nawet esej na studiach - w przypadku Władcy Pierścieni intencją autora było prawdopodobnie ukazanie Shire jako odzwierciedlenie typowej angielksiej wsi przełomu XIX i XX wieku. Anglosaski czytelnik od razu rozpoznałby w nich znajome nuty. Tłumacząc to na polski, mamy do wyboru:
1. Zostawić nazwy w oryginale, ale wtedy intencja autora może zostać zatracona.
2. Przełożyć nazwy spalszczając, co jest o wiele trudniejsze, ale za to intencja zostanie zachowana (mniej-więcej oczywiście).

Ja sam jestem osobiście zwolennikiem opcji drugiej gdziekolwiek jest możliwa, ale tak jak już wspominałem - jest to trudne i wymaga nie lada umiejętności i wyczucia.


Acid Dragon PW
25 stycznia 2015, 13:48
Wojnę sobie zostawcie na inną okazję. To nie jest ta kwestia.

Nie będzie żadnego "nowego" tłumaczenia i nie przewiduję, by ktokolwiek w obecnej sytuacji wybierał, czy przetłumaczyć Gryphonhearta jako Gryfie Serce, czy nie. Zwłaszcza, że do premiery zostało kilka dni.

Sprawa jest prosta. Heroes III miało dwa tłumaczenia i przyjęło się to drugie. Od -nastu już lat jest stosowane właściwie wszędzie. Należy je po prostu bezwarunkowo przyjąć, a nie rozważać co miał autor na myśli i która wariacja tłumaczenia jest piękniejsza. To można było robić 15 lat temu, a nie teraz.

A więc ani "Mistrze Gremlinów", ani "Gremlinmistrze", ani "Gremlniny Mistrze", tylko "Większe Gremliny".

AlamarAlamarGremlinołaje :P

Alamar PW
25 stycznia 2015, 14:04
Cytat:
Heroes III miało dwa tłumaczenia i przyjęło się to drugie. Od -nastu już lat jest stosowane właściwie wszędzie.
Gwoli ścisłości, Heroes 3 ma wiele tłumaczeń, a nie tylko dwa. Nawet CD Projekt zmieniał swe pierwotne tłumaczenie na przestrzeni lat, zaś Mirage/IM Group/Cenega zmieniała (poprawiała?) swe z każdym nowym dodatkiem (AB, SoD, HC).
Jednakże od dłuższego czasu mamy chyba już w miarę ustalona jedną wersję, której wypadałoby się trzymać, tymczasem Ubisoft nie dość, że nie tworzy nowej, to jeszcze sięga po pierwsze, kulawe tłumaczenie HoMM3 (które ma swoje uroki, ale ma też "lordy", "tytany" i inne bzdury).

Wychodzi na to, że dostaniemy nie tylko wersję HD z dyskusyjną grafiką, bez dodatków i opcji w nich wprowadzonych, bez wsparcia Steam Workshopa, to jeszcze na dodatek z tłumaczeniem, którego lepiej na oczy nie oglądać.

CRW PW
25 stycznia 2015, 14:04
Acid Dragonie, utarte schematy zawsze można łamać, ale ogólnie się z Tobą zgadzam. Co nie zmienia kwestii, że pewne błędy w standardowym już tłumaczeniu należałoby poprawić.

Tarnoob PW
25 stycznia 2015, 14:38
To prawda, CRW – jestem za lekką modyfikacją przekładu CD Projektu, tam gdzie on wyraźnie kuleje – np. z o­cza­mi w Lochu.

Poza tym CRW masz trochę racji i sam Ci napisałem o niektórych przypadkach, gdzie tłumaczenie nazw własnych jest wskazane. Te „Zgredki”, „Stworki”,”Śmierciożercy” i „Ślizdogoni” w HP miały swój urok, tak jak „Korneliusz Knot” – dobrze oddawały te ironiczne intencje autora. Podobnie jest z tłumaczeniem imion w Narnii, czy zmiana pi­sow­ni niektórych nazw (Cair Paravel na Ker-Paravel), żeby się stały czytelniejsze.

Tym niemniej Heroes III jest dziełem trochę innego typu i tutaj j. angielski pasuje do niego lepiej. Polskojęzyczny gracz nie ma problemu ze zrozumieniem znaczeń „Gryphonheart” i „Ironfist”, a woli je chyba zobaczyć po angielsku. ;-)

ewerlordxp PW
25 stycznia 2015, 14:41
Jakby na to nie patrzeć tłumaczenie dotyczy gry komputerowej.
O ile przy przekładzie Władcy Pierścieni można było tłumaczyć całkowicie na polski, albo pozostawić część zwrotów bez tłumaczenia, tak tutaj należało by na samo tłumaczenie spojrzeć także z innej strony.
Przez ponad dekadę funkcjonowało w Polsce lepsze-gorsze tłumaczenie dla Heroesa 3.
UbiSoft próbuje wywarzać otwarte drzwi.
Po co drugi raz spolszczać to samo, taniej byłoby odkupić prawa do tłumaczenia od polskiego wydawcy.
Najważniejszą kwestią jest to, czy nowe tłumaczenie cokolwiek tak naprawdę zmieni.
Najprawdopodobniej wprowadzi dużo zamieszania pomiędzy starymi graczami Heroes 3 a ludźmi, którzy dopiero będą chcieli zapoznać się z tym tytułem.
Sytuacja wygląda podobnie jak tłumaczenie Diablo 3.
W klasyku, którym jest Diablo 2 + LoD, pojawiło się wiele przedmiotów, które w polskiej wersji językowej trochę odbiegały znaczeniowo od angielskich oryginałów. W Diablo 3 niektóre z tych przedmiotów powróciły, tylko Blizzard na siłę postanowił tłumaczyć z ręką w słowniku, bez zaczerpnięcia wiedzy o polskim tłumaczeniu.
Stąd w Diablo 3 zamiast pasza Sznur Uszu mamy Uszy na Sznurze i zamiast Błękitnego Gniewu mamy Lazurowy Gniew.
Być może są bardziej poprawne, ale całe lata grało się ze Sznurem Uszu i innymi tego typu przedmiotami, więc szukanie ich w Diablo 3 nagle powoduje jęk gdy zobaczy się zmienioną nazwę.
Tak samo z Heroes 3. Może i spolszczenie nie było wspaniałe, miało pomniejsze błędy i inne babole, ale ludzie z tym właśnie się zżyli.
Gdy fan Heroesa 3 po latach postanowi zagrać w odświeżoną wersję, zamiast
nutki nostalgii nad znanymi jednostkami, miastami itp. przeżyje silne WTF!?!? na widok tego tłumaczenia.
Do tego sprowadza się nowe tłumaczenie Ubisoftu.
Do ponownego wybijania otwartych drzwi.

Saki PW
25 stycznia 2015, 15:01
Nie wiem, czy czytales te dyskusje, ale nie ma tu mowy o zadnym nowym tlumaczeniu. Ba, w porownaniu z tym, do ktorego jestes przyzwyczajony, to tlumaczenie jest w zasadzie stare;P

Tarnoob - to jest jakis dziwaczny fetysz fanow, ktorzy maja wielka potrzebe jak najwiekszego ograniczania tlumacza, bo przeciez "w obcym jezyku" znaczy "lepsze". Nie potrafie tego zrozumiec, a starcie z tym jest tym bardziej bolesne, ze tlumacze sobie troche dla sceny A&M, gdzie fani smiesznie brzmiacych, ale niemowiacych im zupelnie nic nazw sa stalym utrapieniem.

Co do gry... Zaczekam, az rozwiaze sie sprawa z tym, jakie tlumaczenie ma byc zastosowane. Jesli obstana przy wersji Mirage, wysiadam, albo kupuje angielska wersje, bo chce sie dobrze bawic, a nie plakac nad pokracznymi zabiegami tlumaczeniowymi.

Swoja droga, wlasnie zauwazylem, ze w pierwszym spolszczeniu pojawiaja sie "Zle Oka"... Nie wiedzialem, ze czarnoksieznicy przeprowadzali eksperymenty na rosole. No i barbarzyncy wyganiajacy biedne orki z morza i wcielajacy je do swojej armii... Az dziw, ze pojawili sie w grze "magowie", a nie, trzymajac sie stylistyki wesolego tlumacza, "magi".

PS. wybaczcie brak polskich znakow, ale tymczasowo operuje na niemieckim OS, w ktorym orientuje sie zgola niewiele...

Alamar PW
25 stycznia 2015, 15:22
Cytat:
No i barbarzyncy wyganiajacy biedne orki z morza
Tyle że poprawna liczba mnoga słowa "ork" to właśnie "orki", a nie "orkowie".

Cytat:
Az dziw, ze pojawili sie w grze "magowie", a nie, trzymajac sie stylistyki wesolego tlumacza, "magi"
Idąc Twoim tokiem myślenia - Aż dziw, że w wielu dziełach i grach pojawiają się smoki, gobliny, trolle, a nie smokowie, goblinowie, trollowie. :P
strona: 1 - 2 - 3 ... 12 - 13 - 14 ... 20 - 21 - 22
temat: [H3 HD] Heroes III HD Edition

powered by phpQui
beware of the two-headed weasel