Witaj Nieznajomy!
|
temat: [Ankieta] Armia dla ciemniaków (Loch) komnata: Komnata Cieni (Heroes VII) |
wróć do komnaty |
Którą armię mrocznych elfów wybierasz?
|
strona: 1 - 2 - 3 ... 8 - 9 - 10 - 11 | |
Xelacient |
@Górski Krasnolud No to jest już nas dwóch. Głosowałem na Furię, by nowe kopytne weszły na stałe do lore, a teraz tylko Ostrze, bo ma mroczne jednorożce! Chociaż przyznam, że równie mocno chciałbym troglodytów i meduzy. W (k)Ashan już przeszedł anioł ciemności to dlaczego nie możemy mieć nag ciemności? |
Alistair |
Gdzieś na tym forum pisałem, że ciągle głosują na przegrane opcje. A jak widać, jednak udało mi się "wygrać" pierwszą turę. I co widać po nowych wynikach, są one mocno zbliżone do tego, co było widać w pierwszych dniach głosowania, gdy Twarze miały 51%. Teraz też na nie głosuję, choć w sumie Ostrza trochę bardziej mnie przekonują. Szybki atak to niezła rzecz. Z drugiej strony mam wątpliwości co do tych wyników. Żeby aż taka różnica była? Przecież podwójnych kont musiałoby być naprawdę dużo. |
Nicolai |
Zagłosowałem na Twarze, bo po prostu nie chcę, by line-up Ostrza wygrał. Będę musiał jakoś przeboleć te Meduzy ;) |
Xernfaex |
(k)Ashan bez Bezimiennych to nie to samo ;c... Ostrze, koniecznie, i styl gry, i jedność atrystyczna, Koszmar przeboleję... Mi wizualnie Loch z H3 nie podchodził, taki zwierzyniec ;o... Biorąc pod uwagę inne rasy, bardzo jednakie, w podobnej myśli artystycznej, Twarze wypadają po prostu tak nieskładnie jak dla mnie... Ciąglę liczę na cud i jakieś piękne koncept arty które przekonają ludzi do Pięknego Cienistego Ostrza ;O |
Degraf |
Ostrze - jest myśl przewodnia na mechanikę frakcji a nie sentymentalna sklejka. |
AmiDaDeer |
Oho, z moim głosem na Ostrze teraz mamy w głosowaniu grotowym po równą liczbę głosów. Czyżby w tym miejscu użytkownicy bardziej mieli na uwadze balans niż większość graczy na świecie? |
Andruids |
Póki co jest jeszcze po równo. Ale niektórzy, jak słyszeliśmy, głosują na Ostrze tylko ze względu na mroczne kuce, albo ze złości na przegraną tarczy, więc twoja teoria Hobbicie wylatuje przez okno. A Strider to będzie taki amalgamat nostalgii. Złożony z zamku czarnoksiężnika, Behemothów, Kreegan i Jona Vana Caneghema. |
Xernfaex |
Wolę się nie przekonywać jak to "coś" ma wyglądać... Dla mnie (k)Ashan traci klimat (tak, ma jakikolwiek), na siłę skomponowana, jak już została wcześniej nazwana, "sentymentalna sklejka" jakoś ni w ząb nie pasuje do (k)Ashanowego uniwesum... Nie chcę psioczyć, ale HVII zapowiada się nieciekawie jako nabijacz kasy, pograją sobie na naszym sentymencie, a gra grywalna nie będzie... Miejmy nadzieję na sensowne Heroesy w uni (k)Ashanu... Jak narazie najlepsza gra M&M jaka z ręki Ubi wyszła to nasz kochany Duel of Champions... |
Aayren |
Ja głosuje na ostrze od samego początku :) Popieram taktykę hit-and-run, popieram jednostki, nie przeszkadzają mi mroczne kuce. Przeraża mnie strider. Nie lubię troglodytów. Dla mnie wybór jest jasny :) |
Xernfaex |
Dokładnie, popieram przedmówcę: wszystko ładnie przemyślane i zgrane do kupy w sensowną całość... Blade wygląda na mocny, grywalny, i klimatyczny Loch, a Nightmare chętnie zobaczyłbym w akcji ;> |
Aniel |
Ja głosowałem na tarczę, ale niestety po jej przegranej głosuję na ostrze mimo, że nie lubię beztwarzoców, a tęskniłem za troglodytami... to po prostu line-up taktycznie wydaje się znacznie lepszy. Niestety ja też chyba głosuję na przegrane opcje: Krasnale, Feniksy, Tarcza, Leśna forteca.. :P |
TopFunny525 |
Wybrałem twarze malassy, nie wiedzieć czemu ale mam sentyment (głównie do meduz :)). Poza tym nie spodobał mi się line up z ostrza (bezimienni i 2 elfy, lineup podobny jak w VI), wolę bardziej zróżnicowaną armię. Tak więc głos oddaję na twarze :P. |
Darkem |
Tyle, że "Oblicza" (aka Twarze) i "Ostrze" mają akurat tyle samo elfów. Choć oba zestawy wydają się mi ok, to miejsce "Ashańskiej" meduzy jest w Sanktuarium. Nie w Lochu. |
Degraf |
W sumie zauważyłem jedno ciekawe: "Minotaur/Minotaur Guard: melee walker with preemptive strike and no retaliation. Damage dealer." Mi się wydaje, czy to oznacza że Minotaury będą miały swoisty skill "pierwsze uderzenie"? A jak patrzę to wydaje się, że sklejka wygra. Niestety... |
Acid Dragon |
W tej chwili matematycznie wygląda na to, że zgodnie z oczekiwaniami, znaczna większość głosujących na Tarczę przerzuciła głosy na Twarze. Jeśli założyć, że te osoby w ogóle głosowały, to z 21% głosów na Tarczę tylko 5% (1/4 tarczowników) głosowało na Ostrze, a pozostali w 16% (3/4 tarczowników) poparli Twarze. W zasadzie nic już nie ma prawa się zmienić. Witamy się więc z Meduzami, Troglodytami i Obieżyświatami. To chyba wariant, w którym dochodzi najwięcej "nowych" (przynajmniej dla Ashanu) jednostek. |
Dark Dragon |
Darkem: Choć oba zestawy wydają się mi ok, to miejsce "Ashańskiej" meduzy jest w Sanktuarium. Nie, w Lochu. Tak samo można powiedzieć, że miejsce "ashańskiego" koszmara jest w Inferno :P. |
Degraf |
Darkowy Dragonie, ale "darkowe kucyki" to bestyjka. Z H5 to mamy piekielnego rumaka, który jest z Sheogh; potem jest zmora, która prawdopodobnie jest wytworem umysłu; no i koszmar którego opis nic nie mówi. Ponieważ manipulatorami umysłów są bezimienni, a ich upadek jest raczej daleko przed akcją H5, to nie trzeba nadmiernie nagimnastykować aby wyjaśnić "dlaczego darkowy kucyk" jest w lochach. Ale meduzy to są istoty inteligentne o konkretnej historii; są to nagi które wielbią mroczny aspekt smoka wody. Aby wyjaśnić dlaczego słudzy mrocznego aspektu smoka wody są sługami sługów smoka ciemności, to gimnastyka będzie znaczna. |
Andruids |
Chyba wiele osób żywi błędnie przekonanie, że Ashan musi być sztywny i trzymany nierozerwanymi łańcuchami konwencji, niezmiennej kolorystyki i smoczej przynależności. Same dzieje uniwersum podają multum przykładów jak poszczególne inteligentne rasy zmieniały swoje koligacje, a ja sam mógłbym się obszernie wypowiedzieć na temat, jak wiele magicznych bestii, czy zwierzoludzi pasuje bardziej do tej frakcji, a nie innej. Bo dlaczego niby minotaury miałyby żyć w podziemiu, miast hasać po sawannach razem z orkami? Dlaczego centaurzyce nie wolą paść się w lasach razem z elfami? I dlaczego dumne rakszasy nadal służą pod butem magów, zamiast założyć własne państwo? Konstrukty z kolei to idealne marionetki dla słynnych "pociągaczy sznurków" i jeśli miałbym do tego pomysłu jakiekolwiek obiekcje, to tylko, że jeszcze nikt wcześniej na to nie wpadł (a jeśli wpadł, to że realizacja nie ujrzała wcześniej światła dziennego). Nie widzę powodu, dla którego magowie mieliby mieć do nich jakikolwiek monopol, a sam niczego chyba bardziej nie pragnę, jak zobaczyć "kościany", albo "mięsny" konstrukt zaprzęgnięty do oddziałów nieumarłych. |
Bacus |
Druid - no jednostka może pasuje do władców marionetek czy Mrocznych Elfów, którzy kochają niewolników i wszystko co im podobne (po co niszczyć paznokcie robiąc coś samemu?). Jednak bardziej chodzi, że Loch jest frakcją, która ma przesyt ciekawych jednostek i zamiast wymyślać kolejne, można im dać coś z istniejącej puli. Mnie osobiście szkoda, że zamiast Mantykor, które zawsze były jedną z moich ulubionych jednostek w Heroesach czy Bezlicych, zwanych Bezimiennymi dostanę jednostkę o której wiem tylko, że będzie konstruktem. Co do konstruktu w Nekro to ja nie widzę sensu. Przecież wszystko w Nekro jest tego rodzaju tworem - Szkielety, Zombie, Ghule - ożywieńce, które wykonują rozkazy tego co je stworzył/ożywił, czyli Nekromanty. Ja osobiścię w Nekro chętnie ujrzałbym na powrót Żniwiarzy z H5, lub Upiornych Jeźdźców. Co do drugiej tury, to wybrałem Ostrze z prostego powodu - Jest bardziej spójna i pasująca do klimatu Ashanowego Lochu. |
Andruids |
O ile z pewnością jeszcze będzie miejsce na dyskusję o line-upie nekro, wypada zaznaczyć, że nie, nie ma tam takiego tworu, a różnica jest banalna - jakość nad ilość. Golemy i gargulce, to sztucznie wykonane twory, jednak ich twórca stawia na konkretny cel (nie wspominając o walorach estetycznych). To wysokiej klasy słudzy. Tylko na przykładzie golemów - są to wysocy, muskularni mężczyźni z wartościowego surowca, albo masywne klocki służące za żywy mur. Z kolei ożywieńcy to stare, brzydkie szkielety, czy stare brzydkie zombiaki, którym włożono w łapy broń i rozkazano "walczcie". Nie ma specjalnie dobranych części ciała, które stworzą wysokiej klasy nieumarłego wojownika, ale z najlepszych kończyn, najzdrowszych ścięgien, albo najsilniejszych mięśni, jest powolna, rozkładająca się kupa mięcha i wywalających się bebechów. Nie ma wielkiego monstrum, z kości różnych stworzeń, ludzi, orków, rozmaitych bestii, być może wspomagane jakąś metalową ramą, z wieloma kończynami i brońmi, jest ten sam nudny pan Kostek, którego znamy od zarania dziejów fantastyki. Być może zobaczymy coś ciekawego w roli jednostki wojennej (np. nieumarła, "żywa" wieża oblężnicza). W każdym razie co do jednostek, mam podobne zdanie. Więcej upiornej, śmiercionośnej nekropolii, mniej zielonkawego, pajęczego cyrku. |
strona: 1 - 2 - 3 ... 8 - 9 - 10 - 11 |
temat: [Ankieta] Armia dla ciemniaków (Loch) | wróć do komnaty |
powered by phpQui
beware of the two-headed weasel