Kwasowa Grota Heroes VIIMight & Magic XHeroes III - Board GameHorn of the AbyssHistoria Światów MMSkarbiecCzat
Cmentarz jest opustoszały
Witaj Nieznajomy!
zaloguj się    załóż konto
Komnata Cieni (Heroes VII)temat: [Ankieta] Wybierz wojska dla hippisów (Sylvan)
komnata: Komnata Cieni (Heroes VII)
Którą armię leśnych elfów wolisz?
Siła lasu (wariant defensywny) (37)
 
 36%
Równowaga ziemi (wariant zrównoważony) (40)
 
 39%
Furia Sylanny (wariant ofensywny) (25)
 
 25%
(głosowanie zakończone)
strona: 1 - 2 - 3 ... 12 - 13 - 14 ... 28 - 29 - 30

Eruanno PW
17 września 2014, 11:43
@Aayren: Również zastanawia mnie takie nastawienie ludzi. Gdyby w ten sposób myśleć, to wychodzi na to iż JEDYNYM czempionem Irollanu będzie feniks. Bo przecież drzewce i smoki nie latają, a takie myślenie całkowicie wyklucza je z gry. Osobiście uważam, że brak zdolności latania u smoków i drzewców będzie w pewien sposób zrekompensowane. W tej chwili odlecę nieco z wyobraźnią, ale drzewce mogłyby np. zapuszczać korzenie pod murami miasta i śmiertelnie oplatać jednostki stojące tuz za nim. Korzenne węże również mają zdolność poruszania się pod ziemią. A driady jako dusze elfów, a zatem byty częściowo lub całkowicie niematerialne mogłyby po prostu przez niego przechodzić. Pixy latają. Gdyby tylko twórcy mieli więcej wyobraźni...

Wciąż jestem za opcją Furii, głównie dlatego że feniksy absolutnie nie są jednostką pasującą do elfów. Musze jednak przyznać, że męska wersja szmaragdowych rycerzy jest bardzo udana. Marzy mi się, by bohaterowie wyglądali tak samo.

Acid Dragon PW
17 września 2014, 11:51
Wyjaśnienie tego jest o wiele prostsze. Niektórym ludziom po prostu nie zależy na jednostkach latających. Jakaś 1/3 fanów przecież opowiedziała się za krasnoludzką Fortecą - frakcją, która w H5 nie miała ani jednej jednostki latającej. I mimo to chcieli grać taką właśnie armią.

Wielu z tych graczy głosuje teraz na Siłę Lasu, bo taktyka gry jest podobna.

Jeśli ktoś jednak lubi jednostki latające, to pewnie i owszem - wybierze Równowagę Ziemi i potem często będzie wybierał Feniksa.

Natomiast na żadne "podkopywanie się", czy inne wymysły bym nie liczył. To jest takie trochę "wishful thinking" - widzę wadę w tym, co popieram, ale "to się da naprawić". Natomiast prawda jest taka, że z obecnych informacji możemy wywnioskować jedynie, że Siła Lasu nie ma żadnej jednostki latającej, a Furia Sylanny ma jedną. I nie dlatego, że twórcy "nie pomyśleli" i mieli za małą wyobraźnię. Zrobili to z pełnym rozmysłem i dokładnie to proponują.

Alamar PW
17 września 2014, 12:25
Cytat:
Jakaś 1/3 fanów przecież opowiedziała się za krasnoludzką Fortecą - frakcją, która w H5 nie miała ani jednej jednostki latającej.
Miała za to jednego BARDZO silnego teleportera, który zastępował całkowicie brakującą jednostkę latającą.

Cytat:
Natomiast na żadne "podkopywanie się", czy inne wymysły bym nie liczył. To jest takie trochę "wishful thinking"
Tyle tylko, że w Clash of Heroes mieliśmy Drzewce, które swoimi korzeniami mogły niszczyć nie tylko mury, ale i jednostki za nimi.
Mieliśmy też jelonki, które potrafiły przeskakiwać mury.

Nie twierdzę, że w HoMM7 dostaniemy te jednostki z takimi samymi zdolnościami, jednak nie są to tylko wymysły graczy, lecz przypomnienie zdolności tych jednostek z innej gry MM Ubisoftu. Z drugiej strony jak dotąd nic nie wskazuje, by akurat te zdolności powróciły.

Hellscream PW
17 września 2014, 12:29
Pobronię trochę krasne ludy... Co prawda nie mieli żadnej jednostki latającej, jednak Krasny Arnold potrafił się teleportować, co dawało ten sam efekt... Ba, w DH miał nawet zapisana zdolność "Latanie" zamiast "Teleportacja". Inferno również nie miało ani jednej jednostki latającej, poza teleportującym się diabłem. Podwójne standardy? :]

Czy frakcja krasnoludów byłą silna? Moim zdaniem - tak. Czy ich zamek był trudny do zdobycia? Oczywiście. Czy line-up złożony z sześciu różnorako uzbrojonych brodaczy i smoka był nudny? Jasne, że tak.

Osobiście głosowałem na krasnoludy, licząc, że Lim-Soft stworzą coś ambitniejszego tym razem, jednakże moje ciche marzenia ujrzenia pancernej, technologicznie rozwiniętej stalowej pieści krasiów, która rozgramia tych dzierżących włócznie barbarzyńców za pomocą skoordynowanych salw garłaczy, a także wyburza Przystanie przy pomocy czołgów parowych... Well, w Ashanie tego nie dostanę, ale jest Warcraft i Warhammer, eh? :]


Co do samych elfów - mam nieodparte wrażenie, że dużo glosujących na Siłę Ziemi pędzi na samą nostalgię. Jest tam klasyczny elficki łucznik, dobry znajomy dendroid, jednorożce, zielony smok... Chyba najbliższa możliwa wersja starego Bastionu. Jednakże EPB posiada zgrabny zestaw klasyków z zamku czarodziejki - mamy druidów (których z mieszanymi uczuciami wspominam z piątki - albo mile, jako własne jednostki, albo z nienawiścią, gdy te ciury pilnowały kopalń i eksterminowały moje najcenniejsze oddziały błyskawicami), elfickich strzelców, rusałki, feniksa wreszcie... Dodatkowo wiele z tych jednostek "mieszkało" w Sylvanie z piątki. To taki pomost między fanami starego Bastionu a Irollańczyków z HV... Nieprzypadkowo nazwano tą propozycję Doskonałą Równowagą, nie? :]

A tak swoją drogą, kto poza mną chciałby powrotu białych tygrysów? ^^
Pozdrawiam

Eruanno PW
17 września 2014, 12:30
No proszę, nie grałem w CoH i nawet nie miałem pojęcia. Mam nadzieję, że jednak tego pomysłu zaczerpną. Poza tym warto o tym mówić skoro wiele osób głosuje na feniksy głównie ze względów strategicznych. Może nagłośnienie potencjalnych zdolności da do myślenia i twórcom i fanom. Drzewce z możliwością obszarowego oplatania i uścisku byłyby naprawdę ciekawą opcją.

Hellscream PW
17 września 2014, 12:36
Nawiążę jeszcze do tego, co napisał Alamar, tj. do zdolności z CoH.

O ile rogacze przeskakujące przez mury miast imperium są co najmniej odrealnione i nielogiczne, to jakaś inna, alternatywna forma pokonywania murów byłaby ciekawa. Może korzeniowe węże mogłyby pełznąć po fortyfikacjach, może ent mógłby wypuścić korzenie, po których wpinaliby się tancerze ostrzy czy to całe szmaragdowe rycerstwo? Na pewno byłaby to innowacja, która nie zaszkodziłaby grze jadącej w głównej mierze na cliche'ach, tropach i sprawdzonych, bezpiecznych (by nie powiedzieć oklepanych) motywach. ;)

Pozdrawiam

Acid Dragon PW
17 września 2014, 12:39
Oczywiście, nic nie jest wykluczone. Ale póki co, moim zdaniem rozsądnie oceniać jest to, co wiemy, zamiast to, czego nie wiemy. Jest wiele możliwych sposobów na jednostki "pseudo-latające", ale zakładanie, że one pewnie będą, albo też że autorom zabrakło wyobraźni to na razie niczym nie poparte spekulacje.

Moim zdaniem decyzję powinniśmy podejmować w oparciu o te pewne i przynajmniej bardzo prawdopodobne informacje.

A te dotyczące jednostek latających na razie są takie, że na 100% latać będą Feniks i Rusałka. Zaś umiejętności drzewców zostały określone jako oplątanie i ewentualnie ochrona driad.

mr_R PW
17 września 2014, 12:49
Co do krasnali też na nie liczyłem. Chciałem, by były mniej monotonne jednostki zrodzone z ognia (Cabiry czy feniksy), albo ciekawe machiny oblężnicze (ale bez przesady, czołgów nie chciałem).
Kończąc wypowiedź nie tylko ty tęsknisz za tygryskami...

Hellscream PW
17 września 2014, 12:51
Tak jeszcze dorzucę, by rozwiać wątpliwości do co Feniksów.

Na Heroes Community Marzhin w swym poście potwierdził, że ulepszony feniks będzie księżycową wersją, znaną z H6.

Post in question.

Teraz powiedzcie mi proszę, bo nie za dobrze znam fabułę tych wszystkich kaszanów... Czy księżycowe feniksy z czasów H6 nie są symbolem Ashy i Shantirii?
Pozdrawiam

Nicolai PW
17 września 2014, 13:18
Darkem:
Humanoidy. Humanoidy. Humanoidy... Nudniej już być nie może.
Jedni lubią humanoidy, inni nie. Wszystkim nie da się dogodzić. Osobiście mnie one nie ziębią, ani nie grzeją. Jedyne co wobec czego mam negatywne odczucia to pospolite zwierzęta. Jak widzę, że w Przystani będą kohorty Wilków to jedyne o czym mogę pomyśleć to fakt, że jest to głupie.
Acid Dragon:
Natomiast na żadne "podkopywanie się", czy inne wymysły bym nie liczył. To jest takie trochę "wishful thinking" - widzę wadę w tym, co popieram, ale "to się da naprawić".
Z jednej strony mamy Jelenie i Drzewce z DoC, z drugiej Sanktuarium. W którą stronę pójdą? To jest dopiero zagadka.
Hellscream:
O ile rogacze przeskakujące przez mury miast imperium są co najmniej odrealnione i nielogiczne, to jakaś inna, alternatywna forma pokonywania murów byłaby ciekawa. Może korzeniowe węże mogłyby pełznąć po fortyfikacjach, może ent mógłby wypuścić korzenie, po których wpinaliby się tancerze ostrzy czy to całe szmaragdowe rycerstwo?
Na takie coś bym nie liczył. Podkopanie się pod murami albo przeskoczenie fortyfikacji to według mnie najbardziej prawdopodobna ewentualność.
Hellscream:
Teraz powiedzcie mi proszę, bo nie za dobrze znam fabułę tych wszystkich kaszanów... Czy księżycowe feniksy z czasów H6 nie są symbolem Ashy i Shantirii?
Wszystkie Feniksy w czasach kanonu postszóstkowego są związane z księżycem i Ashą, a zwłaszcza jej aspektem narodzin. Dlatego należałoby go traktować jak Żywiołaka, którego może każdy wezwać. Stąd służył Imperium Shantiri jak i Irollanowi. Poza tym nikt nie powiedział, że dane państwa są monolityczne pod względem wyznanionym. W H5 mieliśmy Białe Jednorożce poświęcone Elrathowi i Tieru służącego Ashy, a w H6 w Cesarstwie istniał kult Ylatha. Dlatego możliwym jest, że istnieje szczep Elfów wyznających Smoczycę Ładu. No chyba, że Ashę (Ład) i Sylannę (Harmonia) łączy tak silna więź, że wyznawanie jednej wiążę się z czczeniem drugiej?

Aayren PW
17 września 2014, 13:18
@Acidzie, ale jeszcze jedna ważna sprawa powinna nam przyświecać - wiara w balans. Nie można podchodzić do tego wyboru myśląc na dzień dobry, że nie zostanie zrekompensowany brak latacza. To jest równoważne z podchodzeniem do gry, od razu zakładając, że będzie to chłam, niedoróbka i szajs. Dokładnie tak. Ten wybór nie ma na celu pomóc twórcom zbalansować grę, ale wybrać najbardziej pasującą nam taktykę i najbardziej podobające się nam jednostki. Na dzień dobry trzeba właśnie założyć, że brak latacza będzie w pełni zrównoważony, albo takie głosowanie nie ma najmniejszego sensu.

Eruanno PW
17 września 2014, 14:11
Popieram Aayrena w 100%. Brak jednostek latających z pewnością zostanie zrekompensowany, w przeciwnym razie całe głosowanie byłoby głupie ze względu na niemające zastosowania propozycje.

Nemomon PW
17 września 2014, 14:32
Gorzej będzie jak się okaże, iż Ubi zaserwuje nam głosowanie na każdą z frakcji (co zdaje się później okazało się być fałszywe w przypadku Twierdzy, ale w każdym kłamstwie znajduje się ziarenko prawdy) i fani tak przemodelują poszczególne frakcje, iż balans sobie będzie można wyrzucić do śmietnika. Z drugiej strony takie głosowania trwałyby wieczność, więc raczej można odetchnąć z ulgą - nikt nie będzie ciągnął w swoją stronę, więc przy odrobinie szczęścia H7 nie zostanie zupą-śmietnik, w której składnikami byłoby wszystko, co komu udało się wyrwać.

Acid Dragon PW
17 września 2014, 14:39
Ależ to bzdura.
Ja to rozumiem dokładnie odwrotnie. Twórcy zaproponowali trzy różne rodzaje armii. Balans jest tylko w jednej - w Równowadze Ziemi, jak sama nazwa wskazuje. Dwie pozostałe zostały celowo stworzone tak, aby balansu nie było, aby szala zdecydowanie przechylała się albo w stronę brutalnej siły, albo w stronę defensywnego utrzymywania pozycji.

To właśnie jakiekolwiek twierdzenie, że we wszystkich trzech opcjach będzie balans i w każdej dostaniemy możliwość ofensywy, defensywy, przemieszczania jednostek na odległość i takich samych możliwości w oblężeniu - właśnie TO pozbawiałoby głosowanie sensu. Oznaczałoby, że wybieramy tylko i wyłącznie pod kątem estetycznym, a tak naprawdę każda frakcja będzie równie skuteczna w oblężeniach, defensywie, etc, co pozostałe,

Nie, tak nie będzie. Jedna opcja będzie "beznadziejna" w oblężeniach, ale będzie ponosić najmniejsze straty w zwykłych walkach. Druga opcja będzie potrafiła zadać największe obrażenia, ale będzie wymagać dodatkowych taktyk obronnych. Zaś opcja trzecia będzie lepsza w oblężeniach, rozsądna w defensywie i ofensywie, ale nie wybitna w żadnej dziedzinie.

Nemomon PW
17 września 2014, 14:55
Pisząc o balansie, miałem na myśli w ujęciu globalnym, czyli wszystkich frakcji naraz, a nie poszczególnych frakcji z osobna. Możliwe, że źle zrozumiałem Eruanna. Jak coś jest ofensywne, to z natury rzeczy musi być słabsze w defensywie. Ale ludzie różnie głosują, mając do tego rzecz jasna prawo, i jakby przyszło nam głosować na line-up każdej z frakcji z osobna, to mogłoby się nagle okazać, iż wszystkie frakcje są np. ofensywne. Bo do każdej opcji ofensywy Ubi wrzucił ulubioną przez większość graczy jednostkę ;).

Aayren PW
17 września 2014, 14:56
Ale ale, mówisz smoku o tym, że różne frakcje mają różne taktyki, to jest sprawa oczywista, ale idźmy dalej, niezależnie od taktyki, każda frakcja ma też jako taką skuteczność w tych różnych rodzajach bitew.
Jeśli słabszy feniks będzie z łatwością pokonywał mury, a tam zarabiał spore straty, a drzewiec chociaż przeczeka 2tury pod murami i wciąż te straty będą mniejsze(może zmniejszone dzięki driadom), to mamy tutaj balans prawda?

Eruanno PW
17 września 2014, 14:58
@Acid: W takim razie logicznie rzecz biorąc: Elfy lepsze w otwartym polu = ogromne uszczuplenie armii przeciwnika na otwartym terenie = mniej jednostek do zabicia podczas oblężenia = mniejsze otrzymywane obrażenia od przeciwnika za murem :-)

Acid Dragon PW
17 września 2014, 15:01
Ciągle nie. Akurat w oblężeniach najprawdopodobniej to wojska Równowagi Ziemi byłyby najsprawniejsze i miałyby najmniej strat. Zaś czekające pod bramami i ostrzeliwane wojska Siły Lasu mimo swojej obrony, strat miałyby najwięcej.

Inaczej zaś sprawa może wyglądać np. w walce z bossami - tam to właśnie Siły Lasu miałby najmniejsze straty, bo to są typowe walki na wytrzymałość i zasada "atakuj, nim zostaniesz zaatakowany" zwyczajnie nie działa. Zaś Furia miałaby w takich walkach straty największe, prawdopodobnie.

Eruanno PW
17 września 2014, 15:06
Oj mój drogi smoku. We wszystkim co mówisz jest zarówno dużo racji jak i braków. Ja i tak twierdzę, że brak feniksów elfom nie zaszkodzi. Wszystko to kwestia liczb i algorytmów.

Acid Dragon PW
17 września 2014, 15:15
Oczywiście, że zaszkodzi - w niektórych walkach i przy niektórych taktykach.
Na tym właśnie polega całe głosowanie - głosujemy nad tym, jak chcemy grać.

Jeśli ktoś lubuje się w zadawaniu obrażeń i zasadzie "atakuj, zanim zostaniesz zaatakowany", ale liczy się z większymi stratami w walkach z wytrzymałymi przeciwnikami, niech wybiera Furię Sylanny.

Jeśli ktoś woli, aby to przeciwnik podszedł do niego i rozbijał się o fale tanków, ale jednocześnie liczy się z tym, że może zostać ciężko ostrzelany przez armie łuczników i podczas oblężeń, to niech wybiera Siłę Lasu.

Jeśli zaś ktoś ponad wytrzymałość i obrażenia woli możliwość dostosowania stategii do przeciwnika i ułatwienie podczas oblężeń, ale liczy się z tym, że armia zawsze będzie nieco mniej skuteczna w ofensywie niż frakcje ofensywne i mniej skuteczna w defensywie niż frakcje defensywne, to niech głosuje na Równowagę Ziemi.

strona: 1 - 2 - 3 ... 12 - 13 - 14 ... 28 - 29 - 30
temat: [Ankieta] Wybierz wojska dla hippisów (Sylvan)

powered by phpQui
beware of the two-headed weasel