Witaj Nieznajomy!
|
temat: Zagadki Sfinksa komnata: Podziemna Tawerna |
wróć do komnaty |
strona: 1 - 2 - 3 ... 49 - 50 - 51 ... 69 - 70 - 71 | |
Smoku |
Zadam taką prostą zagadke, brzmi ona tak Co to jest? Piszesz na tym i nie może się na tym nic rozmazać xD |
MCaleb |
Kamień? EDIT: Cóż, a kamień nie spełnia tego warunku? A poza tym, to mam nadzieje, że zagadka jest w klimacie fantasy. Inaczej nie ma czego tu szukać. |
Smoku |
Niestety chodzi mi o coś innego ;] |
Trang Oul |
Cyrograf? |
vinius |
woda? |
Alamar |
gliniana tabliczka, runy binari (klawiatura, maszyna do pisania)? Cytat: mam nadzieje, że zagadka jest w klimacie fantasy. Inaczej nie ma czego tu szukać. Niekoniecznie, nie może to być w "klimacie" pewnej zagadki o glanach. |
Field |
Umysł /pamięć/? |
Smoku |
Dobrze Alamar jest to klawiatura :D PS.@MCaleb na kamieniu jak napiszesz coś np.farbkami to można to rozmazać :P |
Sheensherr |
Zagadki tutaj powinny być w klimacie fantasy :( |
Rabican |
Aj tam. Personally, I really don't care. Zagadka autorstwa znanego polihistora: Wiele dzieci zostanie wyrwanych z ramion matek bezlitosnym szarpnięciem, następnie zostaną one rzucone na ziemię i okaleczone. Pozdrawiam serdecznie. A. |
vinius |
Pozwolisz, że spytam: gdzie tu zagadka? Jakiś znak zapytania przy jakimś pytaniu przydał się by. |
Tichondrius |
Zagadka banalna :). Moja odpowiedź: Orzechy włoskie, oliwki i żołędzie lub kokosy. Moja zagadka (Autora tego samego co zagadka Rabiego): Czuła i łagodna matka dla niektórych z twoich dzieci, jednocześnie okrutna i nieprzejednana macocha dla innych... Widzę waszych synów oddanych w niewolę, przez całe życie służących ciemiężcy. |
Rabican |
Wychodzę z założenia, że jeżeli zna się jakąś zagadkę, nie należy na nią odpowiadać. Dlatego nie będę odpowiadał na Twoją, Tichondriusie. Podobnie bezcelowe jest zresztą używanie do pomocy Google'i... Pozdrawiam serdecznie. Nauczyciel |
Dark Dragon |
Znam autora tej zagadki. Nie wiem czy odp. na zagadkę skoro znam na nią odp. |
Nemomon |
Ponieważ nie ma ruchu w tym temacie i nikt nie chce odpowiedzieć na zagadkę, ja podam swoją (a w zasadzie nawet nie moją, tylko ze Świata Nauki 07/99): Dziesięciu Piratów zgarnęło skarb złożony ze 100 sztuk złota i chcą podzielić się łupem. Najokrutniejszy z nich proponuje sposób, po czym poddaje go pod głosowanie, samemu również głosując. Jeżeli za propozycją opowie się przynajmniej połowa, dokonuje się podziału; jeżeli nie - wnioskodawcę wyrzuca się za burtę a procedurę powtarza. Z propozycją podziału występuje następny pod względem okrucieństwa Pirat. Wszyscy Piraci lubią wyrzucać kolegów za burtę, gdy jednak mają wybór, biorą złoto. Żaden nie chce zostać wyrzucony za burtę. Każdy Pirat posługuje się żelazną logiką i wie, że inni Piraci także. Nie ma dwóch równie okrutnych Piratów, kolejność składania propozycji jest więc z góry określona i wszystkim znana. Sztuki złota są niepodzielne i nie ma wspólnej własności. Jaką propozycję winien zaproponować najokrutniejszy Pirat, aby dostać jak najwięcej złota? |
Nya |
Ja bym powiedziała, że po 10 na głowę: najlogiczniejsze. Nikt nie zgodziłby się, aby którykolwiek z kolegów dostał więcej i nikt nie byłby na tyle głupi, aby rzucać propozycję, której większość się sprzeciwi. |
Nemomon |
Teoretycznie masz rację, ale tutaj (jak i w większości logicznych zagadkach) życiowe podejście jest mylne a przynajmniej zawiłe. Więc trzeba szukać teoretycznego (czyli również "logicznego" matematycznie) a nie praktycznego (życiowego). |
Nya |
No nie, dopiero teraz zauważyłam, że akurat ten numer "Świata nauki" stoi u mnie na półce... Ale nie martwcie się: nie zaglądam! Chociaż strasznie mnie korci... Nad zagadką myślę i myślę, ale chyba nie potrafię myśleć abstrakcyjnie i nie widzę rozwiązania... |
Nemomon |
Nie wspomniałem o drugiej wersji tej zagadki, która także jest w tym miesięczniku zamieszczona, mianowicie 100 sztuk złota na 500-set Piratów :D |
Ginden |
5 z nich dostaje po 16 sztuk złota, a najokrutniejszy bierze to co zostanie. Reszta jest w mniejszości. |
strona: 1 - 2 - 3 ... 49 - 50 - 51 ... 69 - 70 - 71 |
temat: Zagadki Sfinksa | wróć do komnaty |
powered by phpQui
beware of the two-headed weasel