Zagadki Sfinksa - Forum Kwasowej Groty - Gry Might & Magic i Heroes widziane z zupełnie nowej strony

Witaj Nieznajomy!

temat: Zagadki Sfinksa
komnata: Podziemna Tawerna

wróć do komnaty

strona: 1 - 2 - 3 ... 27 - 28 - 29 ... 69 - 70 - 71
AmiDaDeer	9 maja 2006, 17:16 To jest zagadka alchemiczna, przepraszam. Prawidłową odpowiedzią jest: ogień + ziemia = siarka woda + powietrze = rtęć siarka + rtęć = kamień filozoficzny ;)
Trang Oul	9 maja 2006, 18:51 Z tego wynika, że ziemia + woda = kryształ, a ogień + powietrze = klejnot. EDIT: opierałem się na surowcach z HoMM.
AmiDaDeer	10 maja 2006, 19:20 Trang, to nieprawda. Średniowieczni alchemicy uważali, że w przypadku połączenia czterech żywiołów powstanie kamień filozoficzny, ale to może wyjść tylko najbardziej doświadczonym. U praktykanta może wyjść co najwyżej złoto. Tak więc by taki kamień filozoficzny zrobić potrzeba powietrze w postaci wody (rtęć) oraz ogień w postaci ziemi (siarka). Widzicie, według tego metal jest z żywiołu powietrza, więc rtęć to powietrze w postaci wody, gdyż jest płynna. Siarka jest natomiast z żywiołu ziemi (kamień) i ognia (miesza się z innymi atomami, czyli wdaje także trochę niszczy komórki). I możliwe jest, że niektórzy będą mieć pretensje, że podałem nie powietrze w postaci wody, tylko powietrze + woda, ale są to bardzo podobne działania. PS: I przy okazji - z twoich wyliczeń Trang do wody w postaci ziemi bardziej by pasował wapń, a powietrza w postaci ognia - według alchemików średniowiecznych - piorun.
MCaleb	10 maja 2006, 23:11 Dobrze, że o tym nie wie hiszpańska inkwizycja, której nikt się nie spodziewa... No coż, natomiast ja spodziewałem się zagadki logicznej, a nie takiej, co tam sobie jacyś alchemicy wymyślili w ciemnych wiekach średniowiecza. Dla odmiany podam prostą zagadkę myślową. Wchodzisz do pomieszczenia. Przed tobą, na ścianie, znajduje się pięć kryształów obok siebie, które są zapalone naprzemian (rys.: O-O-O, gdzie 'O' oznacza zapalone). Przełączniki, które regulują zapalanie, lub też gaszenie, danych kryształów są umieszczone w różnych częściach pokoju. To z nich kryształy czerpią energię. Przewody łączące kryształy i przełączniki znajdują się na zewnątrz pomieszczenia. Masz za zadanie zgasić wszystkie kryształy jednym ruchem (oczywiście przygotowanie się należy opisać i nie liczy ono się do ruchu). EDIT: "Jeden Ruch" - np.: Naciśnięcie jednego przełącznika, albo dwóch tak oddalonych, że da się je jednocześnie nacisnąć (niestety wszystkich tak się nie da). "Przygotowanie się" - np.: popatrzeć na kryształy jak ładnie świecą. PS Nie wolno rozbić kryształów!
AmiDaDeer	11 maja 2006, 19:43 Zdefiniuj określenie "jeden ruch".
MCaleb	13 maja 2006, 20:44 Czy nikt nawet nie spróbuje rozwiązać tej zagadki? Czekam do jutra rana, albo południa (zależy kiedy zdążę) i podam rozwiązanie. EDIT: Rozwiązanie - Skoro się weszło, to można i wyjść. Należy obejść dookoła to pomieszczenie i znaleźć się dokładnie za kryształami, chwycić przewody i jednym ruchem wyrwać je ze ściany i tym samym przerwać obieg energii. Można też jednym ruchem przeciąć je, lub zniszczyć w jakikolwiek inny sposób.
vinius	15 maja 2006, 20:31 Jestem smokiem, chociaż nie do końca. potrafię ziać kwasem, lecz nie tak dobrze, jak Acid. skrzydeł nie posiadam, więc latać nie umiem. kim jestem? (za brak rymów podziękujcie moim sponsorom)
Alamar	15 maja 2006, 20:34 Żmijem (Wyrmem)?
vinius	15 maja 2006, 21:10 zgadza się. proste, nie?
Alamar	16 maja 2006, 08:01 Mamy naszyjnik zawieszony na czterech linkach, tak jak poniżej ("x" to puste miejsca): x\|x -O- x\|x W ekwipunku mamy łuk i trochę strzał (w wszelkimi rodzajami grotów). W jaki sposób jedną strzałą uwolnić naszyjnik od linek? Dodam tylko, że dzięki zdjęciu niektórych lotek ze strzał, można spowodować, by strzała skręcała w locie, ale nie na tyle, by zrobiła kółko. Aha, linki nie sa zbyt długie - ok. 0,5 m. Jeśli ktoś kiedyś widział tą zagadkę w pewnym komiksie, to niech się powstrzyma z odpowiedzią dzień lub dwa i da reszcie szansę na odpowiedź.
MCaleb	16 maja 2006, 12:05 Można by użyć strzałę z grotem o kształcie litery U i trafić w naszyjnik. Siła powinna być na tyle mała by nie uszkodzić naszyjnika, ale na tyle duża, by zerwać wszystkie cztery linki.
Alamar	16 maja 2006, 12:20 Lepiej wziąźć strzałę zakończoną kulką (do ogłuszania). Ale skąd będziesz wiedział z jaką siłą trzeba strzelić? Poza tym jest o wiele prostszy sposób ;)
MCaleb	16 maja 2006, 12:49 Niech zgadnę, podejść i trzymając w ręku najostrzejszy (a najlepiej jeszcze lekko ząbkowany) grot strzały i przeciąć te linki. Wtedy tylko jedna strzała zostanie użyta, a że bez pomocy łuku, to już inna sprawa.
Alamar	16 maja 2006, 13:00 A masz gdzieś napisane, że trzeba użyć łuku? ;) Pomysł z Nad jeziorem bez dna (znanym też jako Trzech starców z krainy Aran).
Narsil	16 maja 2006, 19:20 Podejść do naszyjnika z strzałą w łapie i grotem poprzecinać linki :P
vinius	16 maja 2006, 19:36 zaprawdę, powiadam, refleks to sprawa pierwszorzędna. drugorzędna: czytanie postów. odpowiedź padła wczesniej ;)
Kaazam	18 maja 2006, 18:13 Kto teraz zadaje? Sam chętnie pozmagam się z zagadkami.
vinius	18 maja 2006, 18:21 Trochę głupie, cóż, ale może chociażruszycie co niektórzy mózgownicą. http://spm.cba.pl/sitchi.jpg SITCHI co chciałem przez to "przemycić" do świata HoMM5 (jest to symbol religii mojego projektowanego zamku)? rysunek niewiele Wam powie, jeżeli nie rozszyfrujecie nazwy. jest to spowodowane moim małym talentem malarskim - rysunek trochę mi nie wyszedł. smacznego!
MCaleb	18 maja 2006, 22:08 Chodzi ci o rybę Viniusie? Nie wiem jak to może być zagadką. EDIT: Wciąż nie wiem o co ci chodzi.
vinius	19 maja 2006, 13:38 i co? może mi zaraz powiesz, że rozwiązałes całą zagadkę? no cóż, teraz jeszcze narzekasz - a ja uprzedzałem. no i rozwiązałeś - nie dość, że częściowo, to nawet na zadane pytanie nie odpowiedziałeś. swoją drogą - nikogo innego to nie zainteresowało. jakbym dał drugi symbol, to wątpię, czy ktokolwiek by go rozszyfrował (możliwe, lecz literaturę trzeba znać).
strona: 1 - 2 - 3 ... 27 - 28 - 29 ... 69 - 70 - 71

temat: Zagadki Sfinksa

wróć do komnaty