[fanfikcja] Czasy Starożytne Homm - Forum Kwasowej Groty - Gry Might & Magic i Heroes widziane z zupełnie nowej strony

Witaj Nieznajomy!

temat: [fanfikcja] Czasy Starożytne Homm
komnata: Jarmark Cudów

wróć do komnaty

strona: 1 - 2 - 3 ... 6 - 7 - 8 ... 23 - 24 - 25
orodreth	12 kwietnia 2015, 22:09 Zmienione... Myślałem że chciałeś żeby ta historia była w dziejach świata Homm. Więc dołączyłem go do mojej interpretacji.?. Można coś więcej o tym Berserk'erze
Bacus	12 kwietnia 2015, 22:19 Nie znasz Berserka? Toż to wstyd... masz tu coś tam, bo nie będę Ci strzeszczał
Nicolai	13 kwietnia 2015, 00:38 `Górskikrasnolud:` Czemu mówisz jak zabić Neroksa i podajesz ogólne informacje, oraz tworzysz jakieś jego przygody, skoro on zginął pod Nazarex,pozatym nie masz na to mojej zgody. Czy ja właśnie widzę kłótnię o alternatywną wersję alternatywnej wersji historii MM? To co tutaj się dzieje mnie przerasta. Swoją drogą skoro Dragon Ball jest zbyt chaotyczny to może Czarodziejka z Księżyca?
orodreth	13 kwietnia 2015, 09:46 Berserk ....Za bardzo odbiega od motywów heroesa...szkoda Czarodziejka z Księżyca może być... he he...
orodreth	13 kwietnia 2015, 10:05 Kampania 4 Ojciec Smoków 1 sc. Po przegranej (w Heroes Chroninicles Szarża Smoków) Mutare (klasa mocy Overlord) zaszyła się w głębokich tunelach Nighonu. Wieści o tym rozeszły się po świecie dotarły również do Demilisza (Upiora) Archibalda który po radzie Bóstwa Śmierci wysyła przemienionego w Upiora Nagasha (z H III WoG/bohater magii Cathedral) do Nighonu aby tam zabił Mutare i przemienił w Drakolisza. W misji pomaga mu jego sługa nekromanta Kalibarr (z kampanii HIV). Gramy więc Nagashem. Po wylądowaniu siły Deyja widzą Nighon pogrążony w wojnie domowej Władców Podziemi co ułatwia im zadanie aż do czasu kiedy Nagash dowiaduję się o misji sił Bracadyjskich które najwyraźniej również chcą pojmać lub zabić Mutare. Przewodzi im czarodziej Drakon (z kamp. H III Armagedon Blade telemanta miasta Obóz) któremu pomaga Alchemik Fafner (z H III, telemanta miasta Obóz). Misja staję się więc wyścigiem w czasie. Podczas misji poza siłami Mutare przyjdzie nam zmierzyć się: - z siłami Meduz pod wodzą ich królowej Zenofex (Klasa Warlock) której pomagać będzie czarnoksiężnik Jeddite (klasa Warlock z Obozu) - z siłami Minotaurów pod wodzą Gunnara (z H III, klasa Overlord) oraz czarnoksiężnika Malekitha (klasa Warlock) - z siłami władcy podziemi i czarnoksiężnika Darkstorna (klasa Warlock) któremu pomagać będzie wynajęta przez niego Lorelei (Overlord) - z siłami Czarnoksiężniczki Sephinroth (Warlock) która przymierzyła się z niejakim Ajitem (klasa Overlord) - oraz z Synca (Overlord). Będzie więc komplet wrogów. W czasie naszego przedzierania się do Mutare siły się zmienią, tzn. pokonana (w fabule) zostanie Sephinroth wraz z Ajitem (obaj uciekną), zginie Malekith, Lorelei zdradzi Darkstorna i zacznie walczyć na swój rachunek. Po przedarciu się do sił Mutare w głębszym podziemiu czeka nas walka z wiernymi jej troglodytami pod dowództwem Shakti (Overlord) oraz czarnoksiężnika Jaegara (Warlock). Obu zabijemy. Na końcu zabijając Mutare i czyniąc ją Drakoliszem. 2 sc. Śmierć Mutare doprowadziła do zbudzenia się tajemniczego pradawnego Ojca Smoków Fafnira (Overlord). Wcielamy się więc w niego (gramy Ojcem smoków) i rozpoczynamy podbój Nighonu w celu ustanowienia nowego porządku w tej krainie. Do naszych sił dołączają przeżyły dowódca troglodytów Arlach (Overlord). Sytuacja jest następująca w podziemiach trwa wojna domowa w walce biorą udział: - siły Minotaurów pod wodzą Gunnara któremu pomaga czarnoksiężnik Deemer (Warlock) - Meduzy pod wodzą Zenofex wraz z Jeddite - siły władców: Darkstorna, Synca i Lorelei Ponadto na terenie Nighonu znajdują się walczące ze sobą armia Deyja pod wodzą Nagasha i Mutare Drakolisza (bohater mocy miasta Romanian) oraz armia Bracady pod wodzą Drakona z Fafnerem. Rozpoczynamy więc walkę podczas której Fafnir zabija Gunnara co prowadzi do poddania się Deemera który wydaję mu prawdziwego wodza Minotaurów Dace bohatera Overlord (który przyrzeka wierność Fafnirowi). Zenofex po początkowej walce poddaje się wraz z Meduzami pod rozkazy Ojca Smoków czego nie może ścierpieć Jeddite który ucieka w nieznaną stronę. Odnośnie pozostałych władców podziemia to zabijamy Lorelei, Darkstorn i Synca pozostają przy życiu gdyż wykazali się godnym podziwu opór wobec Fafnira który daruje im życie. W tej misji Ojciec Smoków nosi artefakt o nazwie Moc Ojca Smoków. 3 sc. Tym razem gramy Drakonem który z polecenia Gavina Mangusa pomaga niejakiemu Alesha Muroments (Telemanta z obozu, postać z snu Ivana w kamp. WoG) bohater klasy Prorok Niebios w dotarciu do Ojca Smoków i przekazaniu mu propozycji zawarcia paktu przeciw Goryniczowi. Śmiałkom pomaga Fafner. Aby dokonać zadania (propozycji) Drakon ma się zmierzyć z Ojcem Smoków co jak się wydaję jest jego przeznaczeniem (co wynika z kampanii Armagedon Blade). Rozpoczynamy więc misje podczas której przyjdzie nam walczyć z siłami Fafnira (ojca smoków), choć na mapie będą również siły Nagasha i Mutare Drakolisz. Jak się okażę siły Fafnira (ojca smoków) będą składały się poza nim z Arlacha, Synca oraz Deemera który zginie w pojedynku z Aleshą w czasie gdy Drakon stanie na przeciw Ojca Smoków. Po tym scenariuszu zostanie nawiązany pakt z Fafnirem przeciw Gorynichowi. 4 sc. Wcielamy się w Nagasha wraz z Mutare Drakolisz. Naszym zadaniem będzie bezpiecznie uciec do Deyja. Problemem w tym, będą ścigające nas siły Drakona i Fafnera oraz siły Ojca Smoków dowodzone (nieosobiście - bez Fafnira tylko dowódcą jest) Arlach wspierany przez Aleshe oraz Synca. Podczas misji będziemy musieli zabić Synca blokująca wybrzeże przy pomocy Mantikor. W sc. możemy zmieniać smoki na Drakolisze. Epilog: Nagash i Mutare uciekają do Deyja. Ojciec Smoków wraz z Draconem planują inwazję na Deyja w celu zabicia Mutare przez którą wiele smoków zostało zamienionych w Drakolisze. Fafner z wieściami wraca do Bracady.
orodreth	13 kwietnia 2015, 12:36 Wiecie co, może dało by się zrobić scenariusz o Kabaretach. Ostatnio patrzyłem na jednostki z H VI i są tam takie zdolności jak Śmiech, Nienawiść itp. w mieście Inferno. Hmmm.... Ok, już wiem gdzie włożyć Berserka.
Górski	13 kwietnia 2015, 14:18 Dobra jak chcesz to wykorzystaj tego Neroksa :p.
orodreth	13 kwietnia 2015, 14:22 Napisałem to tutaj bo mnie Nicolai mógłby o...pi... Według mnie powinni zrobić Ślepych braci jak budują z smoczej i gwiezdnej stali statki dla Smoczych Jeźdźców (o wyglądzie Varnów z Star Treka). W zadanie utrudnia im Zakon Pustki Sandra oraz zdrada wśród Mrocznych elfów. Oraz utworzenie przez Zakon Pustki Kałamarnicoludzi pod wodą (elfy Głębinowe). I oczywiście kolejne zaćmienie uwalniające demony. W międzyczasie elfy leśne bronią się przed potopami (elfów głębinowych), a księstwo gryfa z pomocą orków jednoczy ziemie ludzi. W udanym locie statków pomagają nam czarodzieje Ylatha (szkoląc pilotów). A przeszkadzają Ifryty i Sukkuby (z pełnymi skrzydłami, nie szkieletowymi) - siły wierne Kha-Belethowi oraz zdrada wśród Magów 7 miast. Dzięki Górski Krasnolud - dopisałem.
Nicolai	13 kwietnia 2015, 14:41 `orodreth:` Napisałem to tutaj bo mnie Nicolai mógłby o...pi... Ja nie "o...pi..." tylko dbam o porządek ;) `orodreth:` Oraz utworzenie przez Zakon Pustki Kałamarnicoludzi pod wodą (elfy Głębinowe). Elfy głębinowe to Kałamarnicoludzie, taa... Brzmi sensownie. `orodreth:` I oczywiście kolejne zaćmienie uwalniające demony. A według mnie Demony nie są zamknięte we wnętrzu Ziemi tylko w czymś w rodzaju Phantom Zone, a Krwawe Zaćmienie to tak naprawdę ustawienie się ciał niebieskich w taki sposób, że grawitacja narusza bramę międzywymiarową dzięki czemu Demony mogą uciec. W takim razie Kha-Beleth byłby kimś w rodzaju Dormammu. Być może nie pochodzi bezpośrednio z Sheoghu, ale z innego wymiaru, a Phantom Zone traktuje jako przejście między swoim światem, a Ashanem, który chce podbić. Jako potężna istota z innego wymiaru pokonał wszystkich wasalów Sheoghu i Demony z Phantom Zone uczynił swoimi sługami.
orodreth	13 kwietnia 2015, 16:28 http://smocze-dziedzictwo.blog.onet.pl/2008/08/25/elfy/ Ziornij na Morskie elfy i jeszcze na to http://www.ossus.pl/biblioteka/Twi%27lekowie to ci wyjdą ich kosmiczni kuzyni (duża część jest po stronie sithów, i smokom chętnie by ...pi... za Pliosaury (gady jedzące głowonogi) HobbitMógłbyś pisać po polsku, proszę? Łatwiej będzie komentować te bzdury.
orodreth	13 kwietnia 2015, 16:46 Moim zdaniem Kha-Beleth to weteran Decepticonów. Znaczy się od walki mu się zbroja rdzewiała na czerwono.
Wolfheart	13 kwietnia 2015, 17:33 `orodreth:` Moim zdaniem Kha-Beleth to weteran Decepticonów. Znaczy się od walki mu się zbroja rdzewiała na czerwono. Kha-Beleth miał być niby Decepticonem?!?!?!? Jeszcze tylko Sandro okazał się Voldemordem.
Górski	13 kwietnia 2015, 17:38 A tak nie jest? Tutaj wszystko jest możliwe. xD
orodreth	13 kwietnia 2015, 18:01 Wiesz biorąc pod uwagę że prawie wszyscy są za smokami w Ashanie, to Sandro jest takim Voldemortem Ashanu. Po za tym to co pokazał o tym portalu Nicolai (w linku Phantom Zone) pokazuje moc Telemancjii (Dracona i ekipy), Nagash więc tak naprawdę uratował Smoki przed ...pi... przez Dracona ich ojczyzny Nighonu. Upiory znoszą magiczną moc. W nagrodę część się do niego przyłączyła. Takie uzupełnienie do 4 kampanii Rozliczenia.
Nicolai	13 kwietnia 2015, 18:09 Czy my właśnie zaczęliśmy pisać fanfic do czyjegoś blogu? Ja poszedłbym krok dalej i zaczął robić fanfikcję z komentarzy pod wpisami na blogu, to byłoby dopiero coś... A Twi'leków znam, pewnie nawet lepiej od Ciebie. `orodreth:` Moim zdaniem Kha-Beleth to weteran Decepticonów. Jakich Decepliconów? O czym ty gadasz? Widziałeś kiedykolwiek w MM Deceplicona? Bo ja nie... `orodreth:` Znaczy się od walki mu się zbroja rdzewiała na czerwono. To nie rdza tylko miedź, pewnie w wymiarze Beletha jest ona pospolitym metalem, więc nic dziwnego, że zrobił sobie z niej zbroję. `orodreth:` Po za tym to co pokazał o tym portalu Nicolai (w linku Phantom Zone) pokazuje moc Telemancjii (Dracona i ekipy) Nie, nie... będą w Phantom Zone nie można oddziaływać ze światem w normalnych warunkach. Swoją drogą wydaje mi się, że Urgash został uwięziony Source Wall. Co jest bardzo częstym motywem w DC.
orodreth	13 kwietnia 2015, 18:13 OK, powiedzmy że Kha-Beleth był Kreatorem, a nie Decepticonem. Nicolai jesteś pewien że Kha-Beleth jest złym władcą demonów. Może on tylko odwiedzał piekło, w metalowym (ognioodpornym) pancerzu. W końcu ktoś kto stworzył Saretha nie powinien być aż tak zły.
orodreth	13 kwietnia 2015, 20:04 Korzystając z okazji chciałem się pochwalić Acid'owi że Megatron załatwił Godzillę (najsilniejszą jednostkę Wodnych miast). Po to nurkował i wywołał tym sposobem tsunami na ocenie indyjskim. A jak wiemy ojciec Megatorna był Czerwonym Smokiem.
Nicolai	13 kwietnia 2015, 20:09 Tylko Acid nie jest Czerwonym Smokiem tylko Kwasowym. Te dwa gatunki często są ze sobą mylone, łatwo je rozróżnić po kolorze podbrzusza. Czerwone mają żółte, a Kwasowe czerwone.
Kammer	13 kwietnia 2015, 20:11 Nico... skąd masz takie informacje? Badałeś Acida?
Nicolai	13 kwietnia 2015, 20:12 Wpadnij do Malborka to sam będziesz miał okazję osobiście zbadać sprawę :P
strona: 1 - 2 - 3 ... 6 - 7 - 8 ... 23 - 24 - 25

temat: [fanfikcja] Czasy Starożytne Homm

wróć do komnaty