|
|
|
|
Witaj Nieznajomy!
|
temat: O fabule M&M (bardzo) ogólniekomnata: Podziemna Tawerna |
wróć do komnaty
|
| strona: 1 - 2 | |
![]() Lili The Dragon
|
Cytat: Tylko... wątpię, czy interesuje je fabuła, mitologia i głębia tego uniwersum. Hymmm mam wrażenie ze uogólniasz i tym samym krzywdzące. Mnie osobiście interesuje fabuła i klimat gier w które gram. I w miarę moich skromnych możliwości lingwistycznych (jakoś angielski nie jest moim konikiem) poznaje ją i doceniam lub nie. Nie chwaląc się w WoW-ie znam lepiej fabułę niż reszta mojej gildii. Podobnie sprawa ma się w Leauge of Legends, choć tam fabuły jest szczypta. Koledzy jak sami mi powiedzieli klikają skip i ok nie przejmując się o co chodzi w historii, dlaczego bijemy tego bosa i dlaczego on jest tym ZŁYM. Heroes 3 "zmusił" mnie do grania ze słownikiem polsko-angielskim i słownikiem wyrazów obcych. Tłumaczyłam sobie powoli o co chodzi w grze, kto jest kim i skąd to wszystko. Z kolei moja dobra znajoma była tak zafascynowana historią elfów z Lineage 2 że zaczęła ją rysować. Lili |
![]() Mitabrin
|
Well... Z fabułą całego M&M jest niestety taki problem, że dziewięciu na dziesięciu fanów Heroes 3 po zapoznaniu się z tą ciekawostką nawet dziś zaczyna wyzywać twórców od zdrajców i nazywać świat HoMM czystym, nieskazitelnym fantasy, które nigdy nie powinno wyjść poza bezpieczny obszar... A szkoda bo cała historia M&M jest naprawdę ciekawa i w odróżnieniu od innych RPG z długą tradycją (na ciebie patrzę Ultimo!) posiada fabułę, która (prawie) do końca trzyma się kupy. Gdybyś była zainteresowana, to polecam zapoznać się z grotową Gildią Mrocznych Tajemnic. Bardzo ciekawa lektura dla tych co zaczynają swą przygodę z M&M a także i dla doświadczonych poszukiwaczy przygód, którzy zapewne w znacznej większości nie zapoznali się całkowicie z tym uniwersum. |
![]() Lili The Dragon
|
Dziękuję za linki, zapoznałam się z projektem Froge i wydaje mi się dziwaczny, a z drugiej strony ciekawy. Pomysł był (i jest) fajny tylko może odsłona graficzna Froge nie za bardzo mi przypadła do gustu. Sadzę że to ona właśnie odstręczyła fanów. Może coś bardziej steampunk byłoby cieplej przyjęte? Przecież walka technologi z magią jest motywem spotykanym i aż takiego bulwersu nie ma. Kończę offtop, chciałam tylko zwrócić uwagę na błędne rozumowanie ANcientDRuids w kwestii grających dziewczyn/kobiet. Lili |
|
Garett
|
@Lili Walka technologii z magią jest motywem spotykanym teraz, a wtedy było to tylko w M&M.Forge na tamtych screenach rzeczywiście nie wygląda za dobrze, według mnie o wiele lepiej byłoby gdyby to były budynki Starożytnych takie jak w M&M.Ale, ale niema co rozpaczać, mamy przecież już nasz własny projekt Forge, który według niektórych wygląda nawet teraz, lepiej niż to co było na screenach. |
![]() Andruids
|
Lili, nie chciałem nikogo urazić. Jest to oczywiście całkowicie logiczne, że każdy gracz rpgów czyta fabułę i wczuwa się w klimat swojej gry, ale wielkość uniwersum Might & Magic jest naprawdę sporym kawałkiem ciasta i przypuszczam, że nie każdy będzie miał nań aż tak duży apetyt. Zwłaszcza, że takie ciasto przypominało by wielopoziomowy i wielosmakowy tort, z ewentualnymi śladami zakalca, przeterminowanych bakalii i wielce egzotycznych połączeń, na których widok nasz żołądek mówi "poczekaj...". No ale jest też wielu facetów, którzy grają w Heroesy i nie są pasjonatami całej serii, więc może nie tu leży pies pogrzebany. Z resztą co ja tam wiem, nie powinnaś się przejmować zrzędzeniem Starego Druida : p |
![]() Lili The Dragon
|
@Garrtet A propos tej walki magi i technologii...jestem ciut od Ciebie starsza (na papierze przynajmniej) i pamiętam że kiedyś w jakiejś gazecie w 2003-2004 roku była recenzja gry strategicznej gdzie właśnie magowie walczyli z technologią w stylu stemapunk/Leonardo da Vinci. Niestety za nic nie mogę sobie tytułu przypomnieć, może ta gra byłaby pomocna dla projektu Forge? @ANcientDRuids Dobre i obrazowe ujecie z tym ciastem:) Z drugiej stron nikt nikogo nie zmusza do pochłonięcia całego tortu, można sobie wydłubać ulubione kawałki. Innymi słowy można mieć doskonałe pojęcie o tym w co się gra, a resztę zostawić sobie na później lub nie interesować się wcale. Wydaje mi się że ważne jest tylko nie zasklepianie się w swoich poglądach, bo jak później uzupełnimy swoją widzę o nowe szczegóły to może nastąpić szok. Przykład? Wczoraj wieczorem uświadomiłam kolegę że grając inferno gra kosmitami. Na szczęście przetrawił to i sam zaczął wczytywać się,, skąd i dlaczego":) Lili |
![]() Kammer
|
Lili, ta gra o walce magii z steampunkiem to Rise of Nations: Rise of Legends. Bardzo fajna gra swoją drogą. |
![]() AmiDaDeer
|
bflp |
![]() Degraf
|
Lili - a nie chodziło Ci czasem o Arcanum? Rocznikowo i tematycznie pasuje, a gra jest bardzo, bardzo dobra (chociaż bugowa). |
![]() Lili The Dragon
|
Degraf Aracnum to niestety nie ta gra. Sprawdziłam sobie Rise of Nations: Rise of Legends i tak to faktycznie to o czym mówiłam. Trzeba by chyba przegrać na nowo całą tą grę by stwierdzić czy jakikolwiek pomysł i klimat pasuje do Herosowego miasta mocy i nowoczesności. W co zaczynam wątpić. Miło jednak przypomnieć sobie tytuł. Lili |
![]() Andruids
|
@Degraf zabieram się za Arcanum od bardzo, bardzo dawna, nakłoniłbyś mnie jakoś? : p A apropos fabuły M&M... można coś zapytać a propos Ashanu? Żeby pytanie było nie na miejscu, pasowało by ograniczyć temat do uniwersum NWC, a tymczasem, póki nikt mnie nie skieruje do innego tematu: wiadomo właściwie coś konkretnego o imperium Shantiri? Czy tylko tyle, że była to starożytna, zaawansowana i magiczna cywilizacja żyjąca w zgodzie ze smokami? |
![]() Alamar
|
Cytat: Imperium powstało po Wojnach Stworzenia, gdy smoczy bogowie odeszli do Świata Duchów, a Asha stworzyła Zasłonę oddzielającą tę krainę od Ashanu.wiadomo właściwie coś konkretnego o imperium Shantiri? Czy tylko tyle, że była to starożytna, zaawansowana i magiczna cywilizacja żyjąca w zgodzie ze smokami? Postępując według wskazówek uzyskanych od Smoczych Bóstw zza Zasłony, wszystkie rasy Ashanu stworzyły Imperium Shantiri rozciągające się na terenach obecnego południa Thallanu. Imperium rządzili wysocy kapłani każdego z bóstw: sześciu duchownych smoków żywiołów + trzech duchownych trzech aspektów Ashy. Imperium było nie dość, że zaawansowane magicznie to jeszcze było teokracją, gdzie niezbyt tolerowano heretyków (za takiego uważano miedzy innymi Sar-Elama i jego próby dorównania Smoczym Bogom). Imperium upadło gdy za łby wzięli się ze sobą anioły i bezimienni, którzy wykorzystali bardzo potężną magię, niszcząc nie tylko swoje miasta, ale i Imperium Shantiri. Według mitów, połowa mieszkańców Imperium zniknęła jednej nocy, a winą obarczono bezimiennych i ich magie (wiadomo, łatwo zwalić wszystko na ciemność :P). W MMX jeden NPC ma teorię, iż te mity nie są do końca prawdziwe. Wg tej teorii, Imperium Shantiri i jego mieszkańcy nie zniknęli, ale stali się ludami zamieszkującymi obecnie Ashan. To ich wspomnienia i wiedza o historii i magii Shantirich zniknęła, a dokładniej została wymazana za pomocą magii Pustki (która to (nie)istnieje od zawsze). |
![]() Darkstorn
|
https://www.youtube.com/watch?v=6Vzevu_toME (nie wiem, gdzie to wrzucić, więc daje tutaj...) Chyba pierwszy taki materiał o M&M na polskim Youtubie, prawda? |
![]() Dark Dragon
|
"Xeen" wymawiane "Xena" trochę bawi :D. |
![]() Koncislove
|
Darkstorn: https://www.youtube.com/watch?v=6Vzevu_toME (nie wiem, gdzie to wrzucić, więc daje tutaj...) Chyba pierwszy taki materiał o M&M na polskim Youtubie, prawda? Otóż nie do końca. W latach 2015-2017 na kanale Gameceptor na YT pojawiła się seria siedmiu filmów poświęcona wszelkim grom ze świata Might & Magic. Twórca skupiał się przede wszystkim na serii gier RPG oraz na strategiach, ale mówił też o wielu spin-offach (nawet o Might & Magic na komórki). Seria skończyła się jednak na omówieniu M&M IX i Heroes IV. Zarzucam link do playlisty dla zainteresowanych: https://www.youtube.com/playlist?list=PLwCNL2CfrBeNkdQ8QoDRk7-p2XTnLO9qp |
![]() Kastore
|
Słowniczek: Jak ktoś pierwszy raz spotyka się z określeniem wymazany, to w Might and Magic oznacza to tyle, że ciało takiej osoby zostało kompletnie rozwalone na atomy, tak że nic z niego nie zostało, więc nie można takiej osoby wskrzesić, ponieważ nie istnieje już ciało, które można ożywić. Wymazanie najczęściej jest spowodowane przez zadanie obrażeń bronią energetyczną taką jak blaster. Problem: Skąd w ogóle jest informacja, że liszowie: Corlagon, Agar i Ethric zostali wymazani? To jest wszędzie na wiki i nawet była o drama, jak w Hocie pokazali Agara, bo dużo osób zaczęło mówić że to niemożliwe, bo został wymazany, więc nie mógł zostać ożywiony. ALE: 1. Might and Magic 6 nie każe ci zabić ich blasterem. 2. Jest nawet quest, że trzeba przynieść komuś czaszkę Ethrica do badań, więc ciało Ethrika NIE MOGŁO zostać zniszczone. Przynajmniej nie dzieje się to automatycznie. 3. Być może zniszczenie filakterium (czyli słoik, w którym lisz trzyma swoje najważniejsze organy) powoduje automatyczne wymazanie, ale w Might and Magic niszczymy filakterium raz, w Might and Magic 5, żeby Sandro z Xeen przestał automatycznie zmartwychwstawać i rzeczywiście zostaje martwy, ale MM5 nie mówi, co się dzieje z jego ciałem. Natomiast jeśli założymy, że in-universe bohaterowie MM6 podczas zabicia Ethrica niszczą jego filakterium, bo Ethric już nie zmartwychwstaje, to jego ciało nie zostaje zniszczone, bo mamy ten quest, że trzeba zanieść jego czaszkę do jakiegoś NPC-a. 4. Można założyć, że lisz bez filakterium i tak nie nadaje się do wskrzeszenia, ale i tak nie ma na ten temat żadnych konkretnych informacji. W Might and Magic 7 jak się wyrzuci swoje filakterium do lawy, to lisz po prostu zaczyna powoli tracić HP, co sugeruje, że filakterium tylko chroni lisza przed naturalnym rozkładem, albo jakoś wzmacnia magię, która go trzyma w całości, ale nie ma żadnej informacji, że lisza bez filakterium nie da się wskrzesić. Więc jakby o co chodzi? Skąd jest to info, że Corlagon, Agar i Ethric zostali wymazani? |
![]() Alamar
|
Cytat: Nawiązuje to D&D, gdzie jeśli ciała nie ma, postać gracza nie jest możliwa do wskrzeszenia poza najpotężniejszą magią (np. czar Życzenie).Some monsters can eradicete characters - killing them and destroying their bodies. Preservation: By more tightly binding a character’s soul to his or her body, this spell provides complete protection against instant death and eradication spells, and similar monster abilities. W Might and Magikach też mamy taki podział, że wymazaną postać można wskrzesić tylko najpotężniejszym czarem magii ducha lub w świątyni. Wymazanie to nie tylko blokowanie twarzą promienia z miotacza, ale też np. napicie się z nieodpowiedniej studni (np. w Kriegspire w MM6) albo atak krwawego tytana w MM7. Co do pytania: 1. lisze, nie liszowie :P - podobnie jak smoki, nie smokowie, gobliny, nie goblinowie, trolle, nie trollowie, wilkołaki, nie wilkołakowie, wampiry, nie wampirowie, itd. Dodałbym jeszcze orki, elfy czy krasnoludy, ale mamy wyjątek w postaci Władcy Pierścieni. ;P 2. Żaden z tych trzech liszy nie został w 100% potwierdzony, że zginął (ostatecznie). Jedynie w przypadku Ethrica mamy zadanie, by przynieść jego czaszkę. Jest to zadanie poboczne, więc nie musimy go wykonać. W przypadku pozostałej dwójki nie musimy ich zabijać. Co więcej, laboratorium Agara chyba jest opcjonalnym lochem, gdzie nie ma nawet zadania, by tam wejść. 3. W MM5 nie niszczymy filakterium, by Sandro mógł umrzeć. Sandro zleca nam zadanie odzyskania jego serca, by mógł umrzeć. Jak w legendzie o Kościeju Wiecznym/Nieśmiertelnym. Zabiera je z rąk drużyny i tyle go widzimy (w domyśle umiera ostatecznie, ale kto go tam wie). Swoją drogą, filakterium/naczynia dusz pojawiły się dopiero w MM7. W MM6 nekromanci używali Księgi Liszy w Zamku Darkmoor do przemiany. 4. Pozbycie się naczynia dusz w MM7 powoduje, że lisz w drużynie gracza zaczyna tracić punkty życia, ale tylko do połowy wartości. Umrzeć przez to nie może (choć teksty mówią co innego - cóż, taka mechanika gry). 5. Jedyna wskazówka, że cała trójka zginęła, to dziennik Archibalda z MM7, gdzie lamentuje, że nie może skontaktować się z nikim potężnym z Gildii Nekromantów z jego czasów. Gdyby Ethric, Agar, Corlagon (nie)żyli, to prawdopodobnie Archibald by się do nich zwrócił, zamiast uciekać do Deyji. Cytat: Where are my fellow guild members? I cannot reach them by means mystical or otherwise. If I could only rally them to my cause! The apprentices are no help-they are content to work their crude “exercises.” Amateurs! What endless pride they take in their zombified rats and mice! Bah, the useless things fall apart inside of hours. Pathetic. (...) It is hard to believe that this is the same guild of Henden’lal or Neberneith! Those luminaries would never have let things become as they have were they still around. Podsumowując - wiki kłamie, jak zawsze zresztą. ;P Ktoś zapewne z rozpędu napisał, że cała trójka zginęła ostatecznie (bo lisz nie jest żyjącą istotą) używając błędnego do tego słowa, albo nie przewidując, że może sprowadzić zamieszanie. |
![]() Kastore
|
Cytat: Przecież lisz jest profesją. Dosłownie jest klasą postaci. To szkielet, który zajmuje się magią, więc może być i lisze i liszowie, tak jak prezydenci i prezydentowie. Skoro wszystkie inne klasy mają dwie formy liczby mnogiej, to dlaczego nagle lisz nie może mieć?1. lisze, nie liszowie :P Cytat: No tak, ale chyba w czymś było to serce.3. W MM5 nie niszczymy filakterium, by Sandro mógł umrzeć. Sandro zleca nam zadanie odzyskania jego serca, by mógł umrzeć. Cytat: Może tam był po prostu przepis jak się robi horkruksa.
W MM6 nekromanci używali Księgi Liszy w Zamku Darkmoor do przemiany. |
![]() Alamar
|
Lisz to "klasą zaawansowana" nekromanty, a liczbą mnogą chyba jednak są nekromanci a nie nekromantowie? Zresztą w MM8 lisz "awansował" na "rasę" postaci. Cytat: Naucz się odmianów (i końcówków), a będziesz miał piątków jak mrówków. Kastore: Najwidoczniej w X-boksieNo tak, ale chyba w czymś było to serce. ![]() Kastore: Jeżeli to jest pytanie, to nie sądzę, jako że sama nazwa pojawiła się bodajże dopiero w 2005 r., a MM6 jest nieco starsze.Może tam był po prostu przepis jak się robi horkruksa. Poza tym który lisz zniżałby się do skorzystania z tak słabego poziomu magii, gdzie byle nastolatek mógłby go pokonać? ;P |
![]() Kastore
|
Cytat: No tak, liczba mnoga od recepcjonisty do recepcjoniści, ale nie ma żadnej profesji, która kończy się na "-isz", więc nie ma żadnej analogii, więc musimy się zgodzić, że się nie zgadzamy, bo dla mnie liszowie brzmi turbo normalnie. A rasą lisza jest rasa ludzka. Jak idziemy do muzeum i widzimy szkielet, to nie mówimy "wow, ale fajną rasą się stał", bo byłoby to dziwne.Lisz to "klasą zaawansowana" nekromanty, a liczbą mnogą chyba jednak są nekromanci a nie nekromantowie? Cytat: Nie wiedziałem o tym. Myślałem, że nazwa filakterium to coś z lat 90-tych.
Jeżeli to jest pytanie, to nie sądzę, jako że sama nazwa pojawiła się bodajże dopiero w 2005 r., a MM6 jest nieco starsze. |
| strona: 1 - 2 | |
| temat: O fabule M&M (bardzo) ogólnie |
wróć do komnaty
|
powered by phpQui
beware of the two-headed weasel