Witaj Nieznajomy!
|
temat: Sesja RPG komnata: Nieznane Opowieści |
wróć do komnaty |
strona: 1 - 2 - 3 ... 12 - 13 - 14 - 15 | |
Altair |
Zwracam się do reszty: - Złota nie mamy, ale może warto zajrzeć do karczmy? |
Trang Oul |
-Chyba masz rację. Chodźmy do karczmy. |
vinius |
Gobliny z mieczami bez łuków? Atakuje natychmiast (tą głupią dwójke oczywiście). #No, czekam na liczenie puntków :) |
Qui |
-Tylko karczmy wam w głowach... No ale niech już będzie, byle byśmy nie stracili tam zbyt dużo czasu. |
Trang Oul |
-Ja wolałbym iść do gildii magów, ale nie mam złota. |
Boryna |
Vinius: Atakujesz pierwszego goblina. Niestety pomimo wzięcia Ogromnego zamchu tniesz powietrze obok goblinów. Gobliny atakują ciebie. Uduje im się ciebie celnie trafić w ręke. Zadają ci 3 obr. Reszta: Wioska do której wieżdzacie jest średniego rozmiwaru. Jest w niej kilka budynków murowanych lecz większość chat jest drewniana. Zamieszkują ją gobiny. Szybko zauważacie gospodę. Jej nazwa głosi "Pod tłustym goblinem" |
Qui |
Zwracam się do towarzyszy: -"Pod tłustym goblinem"? Co to za nazwa? Nie ma czegoś takiego jak tłusty goblin! U nas, w Krewlod, tłusty goblin równa się zjedzony goblin! Nie podoba mi się to miejsce. |
Trang Oul |
-Już wolałbym iść do gildii ciemności. |
Altair |
- To wchodzimy na co czekacie? |
Qui |
-Coś się tak uparł na te gildie? |
Trang Oul |
-Ja chcę się nauczyć magii, a ty chcesz oczyścić swój miecz. Co w tym dziwnego? |
Qui |
-W sumie racja. Cóż, tu żaden z nas nie osiągnie swojego celu, ale mimo to wejdźmy do środka, skoro już tu jesteśmy. Wchodzę do karczmy. |
Trang Oul |
Też wchodzę do karczmy, chociaż sam nie wiem po co. |
Altair |
Wchodzę do karczmy siadam przy jednym ze stolików, wyciągam wilcze zęby i zabieram się za dokończenie naszyjnika. Mówię sam do siebie myśląc o reszcie: - Gdzie im tak się spieszy? Taki kawał drogi przebyliśmy a im ciągle mało. Po za tym nie widzę tu lepszego miejsca niż ta karczma. |
vinius |
no... atakuje dalej. |
Kaazam |
Podchodzę do stolika. Zasiadam. Coś podemną jest. Wyciągam to. Mały kamyczek wielkości ziarna grochu. - Chłopaki? Wiecie co to jest? - spytałem. Po czym podałem kamień dalej. |
Boryna |
Vinius: Atakujesz dalej. Bierzes ogromny zamach jednak znowu tniesz powietrze! Zaczyna cię to irytować. Tymczasem atakuje cię drugi goblin! Trafia cię w lewą ręke i zadaje ci 3 obr! Po chwili atakuje cię pierwszy goblin jednak tym razem to on tnie powietrze! |
vinius |
atakuje dalej. |
Boryna |
Atakujesz ponownie pierwszego goblina! Wkładając w uderzenie całą złośc z poprzednich niepowodzeń trafiasz go i zadajesz 4 obr! 1 Goblin kontratakuje cię! Tnie jednak powietrze Atakuje cię 2 goblin. Trafia cię i zadaje 4 obr! |
vinius |
atakuje dalej. |
strona: 1 - 2 - 3 ... 12 - 13 - 14 - 15 |
temat: Sesja RPG | wróć do komnaty |
powered by phpQui
beware of the two-headed weasel