Witaj Nieznajomy!
|
temat: [VCMI/projekt] Kronverk komnata: Niebiańska Kuźnia (WoG, HotA, VCMI) |
wróć do komnaty |
strona: 1 - 2 - 3 ... 18 - 19 - 20 ... 26 - 27 - 28 | |
Górski |
Cytat: Myśle że górskie krasnoludy mogą spokojnie się pojawić wraz z czerwonymi, i mrocznymi (jako jedna rasa). Czemu górskie nie mogłby by być, zawsze można zrobić jak w the forge :P. Tejmniczy przybysze z innego świata tylko wiadomo nie było by to miasto technoliogii.
Problem polega na tym, że krasnoludy już są - w Bastionie - i tam powinny one zostać. Nowa frakcja krasnoludów powinna być na tyle oryginalna, by się wyróżniać od Bastionu. |
AmiDaDeer |
GórskiKrasnolud: Tyle że w Bastionie nie ma ani górskich, ani czerwonych, ani mrocznych krasnoludów. Są po prostu krasnoludy. I dublowanie ich nie wchodzi w grę. Dlatego trzeba zrobić coś na tyle oryginalnego (zarówno graficznie jak i fabularnie, nie mówiąc już o balansie), by można było wyjaśnić istnienie tych dwóch ras niezależnie od siebie.Myśle że górskie krasnoludy mogą spokojnie się pojawić wraz z czerwonymi, i mrocznymi (jako jedna rasa). GórskiKrasnolud: The Forge to nie są tajemniczy przybysze z innego świata. -_-
Czemu górskie nie mogłby by być, zawsze można zrobić jak w the forge :P. Tejmniczy przybysze z innego świata tylko wiadomo nie było by to miasto technoliogii. |
Górski |
Cytat: Ale sam Kastor jest, ale co racja to racje nie przemyślałem dobrze tej opcji. A może po prostu krasnuludzkie klany? Albo zrobić jeszcze inaczej (choć to w miare lipna wersja). Krasnoludy w Bastionie zastąpić inną jednostką, jak np. leprekaunami.
The Forge to nie są tajemniczy przybysze z innego świata. -_- |
Degraf |
Jest jeszcze wariant krasnoludów-wikingów, ale tak prawdziwie "wikingowych". Zamorscy, którzy na długich łodziach przybywają, plądrują i niszczą, by w końcu się jakoś osiedlić (ewolucja wikingów na Normanów np.). Ale to by średnio pasowało do oryginalnego Kronverka i trochę dublowałoby się z Przystanią, ale to byłby sensowny wariant sprowadzenia niekanonicznych krasnoludów. |
AmiDaDeer |
GórskiKrasnolud: Bohaterów też?
Krasnoludy w Bastionie zastąpić inną jednostką |
Górski |
Cytat: Napisałem, że to nie_najlepsza opcja. A co myślisz o klanach?Bohaterów też? |
Matheo |
Nie wiem, czy wiecie, ale ten projekt ma ustaloną fabułę i to dość sensowną. Tak, jest przedstawiona w tym temacie. Na jej podstawie można ustalić kilka pozycji w lineupie. Wiadomo np, że znajdą się w nim konstrukty. |
mr_R |
Degraf nie trzeba wysyłać krasnoludów z Jadame. czytałem kiedyś na grocie, że na "Enroth" miały się pojawić 4 kontynenty. czemu nie wykorzystać tej opcji w dalszych modyfikacjach gry? |
Pointer |
Ok, widze, ze od czasu do czasu pojawia sie tu dosc burzliwa dyskusja, ktora ozywia ten projekt, jednak do niczego glebszego nie prowadzi... Prawda jest taka, ze lineup miasta jest generalnie ustalony, poza jedna jednostka - czyms latajacym/teleportujacym sie na 5.poziomie. Robala ostatecznie odrzucam ze wzgledu na problemy z poruszaniem np. na statku oraz na jego lepsze dopasowanie do projektu Oasis. Jak tylko pojawila sie za to wzmianka o Walkiriach do ewentualnego miasta krasnoludow w h7, to pomyslalem, ze bylyby niezla jednostka w to miejsce (zreszta nie tylko ja, jak czytam Wasze posty). Pozostale jednostki wolalbym pozostawic. Ale nie to jest problemem. Problemem jest moj totalny brak umiejetnosci graficznych np. w blenderze. Potrzebny jest pozadny ekran miasta i wersja beta moglaby wyjsc w kazdej chwili. Dlatego sprawe stawiam nastepujaco: przystane i wezme pod uwage kazda propozycje zmiany lineupu od kazdego kto wykona cos konkretnego do ekranu miasta, bo mam wizje na to miasto, potrzebuje jedynie kogos kto pomoze mi ta wizje przelac na ekran. W zamian oferuje pelnoprawne wspoluczestniczenie w ustalaniu lineupu itp. Kto chetny? P.S. a co do krasnoludow z Jadame, to zostalem jakos na samym poczatku skrytykowany za to, ze chcialem je mieszac z Czerwonymi, ktore maja byc dominujace w tym miescie. P.P.S. Fabula miasta jest opisana kilka stron wczesniej, jak ktos nie doczytal... |
Górski |
Cóż ponieważ bardzo zależy mi by Kroverk wyszło mam pytanie. Czy mógłbym np. na fb wysłać powiadomienia, że pewien gość potrzebuje grafików? Pytam się ponieważ nie będę takich powiadomień wysyłać bez wiedzy Pointera. |
Pointer |
Mozesz, tylko zaznacz od razu, ze to robota hobbystyczna i jedyne co za to dostana to podziekowania i satysfakcja ;-) zeby rozczarowan potem nie bylo... |
Fandor |
Fabułę zawsze można zmienić, a nawet najlepiej robić to dopóki żaden grafik nie podjał się projektu. Wracając do rasy, krytykowali cię, ale teraz większość osób ma ochotę na mroczne krasnoludy więc je przemyśl. Co do wybranej fabuły, może wklej ja jeszcze raz (nie z lenistwa nie poszukam, tylko dla komfortu, poza tym rośnie ilość postów wiec pewnie jeszcze takie rzeczy będziesz robić, ostatecznie aktualizuj pierwszego posta o najnowsze decyzje). |
Pointer |
Hobbit: Pardon, ale mroczne krasnoludy z Jadame z kuszami w śnieżnym środowisku będą wciśnięte na siłę, coby jakikolwiek krasnolud był, a nie dla klimatu... Po przemyśleniach parumiesięcznych się z tym w 100% zgadzam, więc ciężka sprawa z tymi mrocznymi krasnoludami... Zaś co do fabuły to dla przypomnienia raz jeszcze: Cytat:
Kilkaset lat od wypędzenia z prawowitych siedzib to dość długi okres, by odnowić potęgę pewnego narodu i zacząć marzyć o powrocie do prawdziwego domu… Choć Kamienne Miasto było potężną fortecą, to jednak nie takie życie marzyło się Czerwonym Krasnoludom i ich władcy. Hothfarr IX jako król mądry i rozważny prowadził politykę ugodową opartą na umowach handlowych z Bracadą i Erathią. Nie uciskał swego ludu, rządził raczej na zasadzie ugody z głowami ważniejszych rodów krasnoludzkich. Jak większość narodów bez własnego państwa, Czerwone Krasnoludy były jednak obiektem drwin zarówno ludów sojuszniczych, jak i mniej przyjaznych. Ponieważ nikt już nie pamiętał skąd właściwie wzięło się określenie „czerwone” w odniesieniu do tego krasnoludzkiego szczepu szydzono z och przydomkach nadanego rzekomo od ich rudych włosów i bród, które zdecydowanie nie dodawały im uroku. Co bardziej złośliwi wyśmiewali też krasnoludzkie kobiety, jakoby przydomek „czerwone” powstał od ich niemal bez przerwy trwających „trudnych dni”. Jak wiadomo, obraza krasnoludzkiej kobiety to najgorsza obelga jakiej można się dopuścić wobec tego plemienia, dlatego nadszedł dzień kiedy Hothfarr powiedział: „Dość!”. Krasnoludzki król podpisał nową ugodę z magami z Bracady, zgodnie z którą grupa najbardziej uzdolnionych magicznie przedstawicieli brodatego plemienia udała się na nauki do tamtejszych szkół magii. Cel był jasny: odbić kopalnie na Pustyni Bracada raz na zawsze. Aby tego dokonać należało znaleźć sposób na odparcie zaklęcia meduz i na pozyskanie nowych sojuszników w walce ze szlamowcami. Nie było to łatwe gdyż chętni do sojuszy handlowych Erathianie i Bracadyjczycy ani myśleli o jakichkolwiek sojuszach wojskowych i pchaniu się w nowe konflikty. Wbrew powszechnym opiniom krasnoludzcy adepci okazali się bardzo zdolnymi uczniami i już po kilku latach pierwsi z nich rozpoczęli próby wykorzystania nowo zdobytej wiedzy w dotychczasowych rytuałach plemiennych z użyciem kamieni runicznych. Efekty przerosły ich najśmielsze oczekiwania. Problem sojuszników został rozwiązany. Połączenie bracadyjskiej sztuki tworzenia konstruktów z krasnoludzką magią runiczną przyniosło efekt w postaci ożywienia całych skał i wzgórz podporządkowanych odtąd woli krasnoludzkich Kapłanów Run. I tak spełniło się marzenie krasnoludów. Wspierani przez kamiennych olbrzymów wyparli wrogów z Pustyni Bracada i odzyskali swe dawne siedziby. Dzięki nowej magii udało im się też dotrzeć dużo głębiej niż przed wiekami i pozyskać dużo więcej bogactw. Spłacili z nawiązką dług zaciągnięty u magów z Bracady, w zamian za co Gavin Magnus udostępnił im nowe, bardziej górskie tereny na wydrążenie nowych szybów licząc na rychłą wymianę handlową. Sojusz między magami a krasnoludami kwitł. Krasnoludzkie kopalnie wspierały ekonomicznie Bracadę, zaś kolejni młodzi przedstawiciele krasnoludów udawali się na nauki do bracadyjskich akademii. Tym sposobem na przedmurzach państwa magów powstało nowe królestwo – Svartalfheim. Czerwone Krasnoludy (odtąd kolor czerwony był już kojarzony jedynie z krwią meduz przelaną podczas odbicia kopalń) stworzyły własną armię wspieraną przez kamienne olbrzymy oraz ich ulubione zwierzęta – tresowane niedźwiedzie. W kopalniach krasnoludy drążyły coraz głębiej i głębiej. Pod pustynią okryły żywiące się skałami i piachem olbrzymie robale, które obłaskawione przy pomocy magii posłużyły do łatwiejszego drążenia podziemnych korytarzy również w górach. Drążenie w skałach niemal do samej magmy doprowadziło jednak do zdarzenia zgoła nieoczekiwanego. Krasnoludy obudziły i obłaskawiły bestie jakich nikt się nie spodziewał. Krasnoludzkim sekretem pozostał sposób ożywienia tych stworzeń i do dziś nikt poza samymi Kapłanami Run nie wie czy są to wytwory podobne do golemów i kamiennych olbrzymów czy też raczej monstrualne żywiołaki obłaskawione runicznymi zaklęciami, faktem jest jednak pozyskanie przez krasnoludy najpotężniejszych jednostek w ich armii zwanych kamiennymi i magmowymi smokami. Od tego czasu Hothfarr IX z króla na wygnaniu przemienił się w krótkim czasie w jednego z potężniejszych, a na pewno najbogatszych władców w Antagarichu. |
Fandor |
Magmowe smoki ciągle są dla mnie fuj bo Heroes 5. Robale już z line-upu wywaliłeś. Przemyśl mroczne krasnale, gdyż jest wiele wersji ich zrobienia. A co do 4 kontynentów to nie Enroth, Antagarich, Jadame, Ardon? |
Górski |
Mi się fabuła padoba jak najbardziej :) |
Pointer |
No wlasnie w heroes 5 magmowe smoki sa dla mnie jedna z najfajniejszych jednostek. I bede sie upieral przy ich obecnosci w Kronverk. |
Górski |
Smoki są spoko. Ale jaki będą miały wygląd? Podobny jak w h5, czy coś zmienisz? |
Pointer |
Wstepne grafiki jednostek sa na stronie 13 tematu. Sorki za brak linka, pisze z telefonu. |
Górski |
Muszę przyznać że wygląda to zacnie :D. A co do opisu dostałem inspiracji, może konstrukcją kontrolowaną przez czerwonego krasnoluda będzie kamienny/stalowy robal ? Wiadomo to fantastyka, więc dorobić mu jakieś nogi, mógł by strzelać jakimś piorunem :). Albo coś na kształt robaka, co z przodu miało by wiertło a dorobiło by się mu nogi :) I właśnie proponuje takie ulepszenia kamienny/stalowy, bo zwykły żywy robal jako jednostka do krasnali średnio tu pasuje:). |
Fandor |
Powiem tak, fabule, nie można zarzucić braku dopracowania, jednakże za dużo tych kombinacji najpierw razem potem wrogo potem jednak razem. Wciąż mam wrażenie ze Gavin nie podzieliłby się magią ani nie dał zrobić takiej potęgi, lepiej mu się opłacają jako niewolnicy. Runy to klimaty Skandynawskie, i trochę mi do nich zawsze zima pasowała, natomiast mimo innego zastosowania runy i smoki razem, a jeszcze olbrzymy mimo, że z inną geneza psują cały pomysł, bo jak zacząłem fabuła dobrze napisana, ale za dużo w niej opisów jednostek, i naiwnego myślenia o dobrodusznym Gavinie. Pointerze, mam taki pomysł, żeby już Cię na siłę nie przekonywać tylko żebyś sam się zdecydował co Ci lepiej wyjdzie, napisz rys fabularny dla Czerwonych Krasnoludów i Mrocznych (nie skupiając się na jednostkach) może jak włożysz trochę pracy przekonasz się do Mrocznych, i sam uznasz ze lepiej Ci fabuła dla nich wyszła. To tylko prośba, propozycja. Ale miło by było gdybyś spróbował. |
strona: 1 - 2 - 3 ... 18 - 19 - 20 ... 26 - 27 - 28 |
temat: [VCMI/projekt] Kronverk | wróć do komnaty |
powered by phpQui
beware of the two-headed weasel