Witaj Nieznajomy!
|
temat: [VCMI/projekt] Odtwarzanie miasta Przepaść komnata: Niebiańska Kuźnia (WoG, HotA, VCMI) |
wróć do komnaty |
strona: 1 - 2 - 3 ... 18 - 19 - 20 ... 22 - 23 - 24 | |
witchking |
A zauważył ktoś, że ten krab jest gigantyczny? A co do groźnych zwierząt w armii to ktoś chyba zapomniał o dzikach. Śmiem twierdzić, że krab wielkości wilka jest równie groźny jak świnia z kłami. |
AmiDaDeer |
Dziki są ujeżdżane, a ich jeźdźcy mają maczugi. Taka różnica. Anyhow, te kraby wypadają po prostu słabo. Osobiście bym z nich zrezygnował na rzecz czegoś bardziej humanoidalnego. |
witchking |
W homm 2 nie miały;p Poruszany był w rozmowie temat, że w żadnej części sagi nie było zwierząt a jeśli były... itd. to tłumacze, że to nieprawda. Moim zdaniem kraby to dobry pomysł. Wykonanie to inna kwestia, choć mi osobiście te i tak się podobają. Dodatkowo warto pamiętać, że na ten moment projekt korzysta z gotowych modeli a na tle tych kraby prezentują się bardzo dobrze. |
Pointer |
Zgadzam się z Witchkingiem. Gigantyczny krab jest równie (jeśli nie bardziej) przerażający i niebezpieczny co oślizg, dzik czy wilk. A ludzie wcale nie muszą być na wyższych poziomach niż "zwykłe" zwierzęta. Inteligencja to nie wszystko. Wątpię, by np taki gryf czy mantikora były inteligentniejsze np. od pikiniera. Są to po prostu istoty wytresowane w odpowiedni sposób, a dzięki ich sile są właśnie na wyższych poziomach. Poza tym część z Was zaprzecza samym sobie. Dlaczego niby krab czy inne "zwierzę" nie miałoby na Antagarichu dysponować większą niż w naszym świecie inteligencją, skoro tam nawet drzewa (czyt. dendroids) umieją chodzić i walczyć? Znów wracamy do kwestii nazwy? Czyżby zatem krab nazwany kraboidem już był ok, bo to nie zwierzę, a istota nadprzyrodzona? ;) |
Warmonger |
Abyss jest frakcją dosyć oryginalną i nie musi być zorganizowane tak samo, jak armie ludzi. Stworzenia podmorskie stanowią jedną siłę i kierują się instynktem, atakując ławicą. Podział na jednostki inteligentne i bestie nie musi się tu sprawdzać. |
Matheo |
: Jeśli w którejś części Heroes pojawiały się zwierzęta, to były to stworzenia, które stanowią realne zagrożenie dla ludzi : Poruszany był w rozmowie temat, że w żadnej części sagi nie było zwierząt a jeśli były... itd. to tłumacze, że to nieprawda. A co do groźnych zwierząt w armii to ktoś chyba zapomniał o dzikach. Dziki są równie groźne jak niedźwiedzie. Śmiem twierdzić, że niedźwiedzie są nawet bardziej potulne. W lesie nie ma nic groźniejszego niż locha pilnująca młodych. Przykładowo wilk nie miałby z dzikiem żadnych szans. Nikt tutaj nie powiedział, że krab to zły pomysł. Jak najbardziej krab powinien znaleźć się w lineupie. Jednak krab witchkinga jest strasznie słaby, nie ma w sobie absolutnie nic ciekawego. Jednostki zwierzęce, nie powinny wyglądać dokładnie tak samo jak zwykłe zwierzęta. Nawet wierzchowce Knurzych Jeźdźców były w jakimś stopniu fantastyczne. https://www.google.pl/search?q=krab&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=AXjzUsPYMKT20gXKuoCQCQ&ved=0CAcQ_AUoAQ&biw=1366&bih=642 Kraby, tak jak cały podwodny świat, są barwne a nawet pstrokate. Krab witchkinga jest po prostu nudny. Według mnie wśród innych jednostek będzie wyglądał bardzo nieatrakcyjnie. |
AmiDaDeer |
Przychylam się do wypowiedzi Matheo. Możemy całymi dniami dyskutować o zasadności krabów w line upie, ale nie zmieni to wyglądu defa. A ten jak dla mnie nie pasuje ani do frakcji, ani nawet do Heroes 3. Besides - wszystkie jednostki pierwszych dwóch poziomów to humanoidy. Rozumiem oryginalność, ale mam wrażenie że na taką skalę to wciąż będzie wada. |
witchking |
"O gustach się nie dyskutuje" to jak widać złota zasada bo wymieniane tu opinie są bardzo subiektywne. Moim zdaniem prezentowany przezemnei krab (nie jest on mojego autorstwa) pasuje znacznie lepiej do homm niż ten z abyss. Osobiście widział bym go na 3 albo 4 poziomi, choć nie rozumiem czemu na siłę trzymać się zasady, że na 2 pierwszych poziomach musi być humanoid. O ile jestem wstanie zaakceptować ich obecność na poziomie 1 (choć to czy centaur jest humanoidem to kwestia dyskusyjna) o tyle poziom drugi zdaje mi się już naciągany. W homm 3 mamy wilki na drugim poziomie (ok mają jeźdźca). W homm 2 na 2 poziomie są dziki. Przy alternatywnych jednostkach sam sugerowałeś by przywrócić je miastu magów Hobbicie. Na koniec podzielę się moją opinią na temat tworzenia miast. Uważam, że trzeba wykorzystywać dostępne zasoby a potem je zastępować czymś nowym. Tak zaczynałem Forge i gdyby nie ten początek to miasto nie wyglądało by tak jak wygląda teraz. |
AmiDaDeer |
W HoMM3 to jest wilczy jeździec, a nie wilk. Nazwa nie jest przypadkowa. To co się dzieje w HoMM2 czy HoMM4 nie ma żadnego znaczenia - to są inne gry, porównywanie ich nie ma żadnego sensu. Poza tym liczba poziomów jednostek jest mniejsza niż w przypadku HoMM3. Dziki owszem, proponowałem, ale z jeźdźcem. Innym niż teraz, ale jednak. witchking: Jeśli mam być szczery to zaczynam w to wątpić. :P
Na koniec podzielę się moją opinią na temat tworzenia miast. Uważam, że trzeba wykorzystywać dostępne zasoby a potem je zastępować czymś nowym. Tak zaczynałem Forge i gdyby nie ten początek to miasto nie wyglądało by tak jak wygląda teraz. |
witchking |
Ja wypracowując schematy biorę pod uwagę całą serie (a szczególnie trzy pierwsze części) więc uważam, że to istotne co dzieje się w innych odłonach. W co konkretnie wątpisz? |
AmiDaDeer |
Mam wątpliwości po prostu co do tego czy tworzenie projektu od poziomu "Byleby było" faktycznie jest lepsze od zaczynania z poziomem "Porządna robota". Zaczynam mieć wrażenie że najczęściej wychodzi na to samo. |
Kammer |
Z autopsji wnioskuję, ze trzeba jakoś innych zachęcić do współpracy tworząc jakieś "wersje alfa" z najróżniejszych elementów. bez tego powstaną tylko i wyłącznie jałowe dyskusje o tym, co byłoby lepsze. Te alfy pokazują, że prace postępują i dają możliwość sprawdzenia, jak coś sprawdza się "w praniu" (i właśnie dlatego zrezygnowałem z rzucaniu przez Lodowe Olbrzymy Kręgu Zimna po ataku ;-;). |
Pointer |
Cytat: wszystkie jednostki pierwszych dwóch poziomów to humanoidy Cytat: O ile jestem wstanie zaakceptować ich obecność na poziomie 1 (choć to czy centaur jest humanoidem to kwestia dyskusyjna) o tyle poziom drugi zdaje mi się już naciągany Biorąc pod uwagę oryginalne miasta z h3, to PRAWIE wszystkie. Nie nazwałbym gargulca humanoidem, zaś w przypadku centaura i żywiołaka powietrza, pozostaje kwestia rozumienia pojęcia humanoid... Dodając do tego miasta fanowskie do h3, to z tego schematu wyłamuje się jeszcze Preserve - klifowe pełzacze na 2.poziomie. Ale moim zdaniem doszukiwanie się w ogóle takich schematów i trzymanie się ich na siłę, to trochę przegięcie. Zastanawiam się, ile osób poza Hobbitem w ogóle zwróciło uwagę, że jest taka reguła w h3 z tymi humanoidami. Ciekawe też ilu jeszcze takich naciąganych reguł można by się na siłę doszukać... |
AmiDaDeer |
Pointer: Wszystkie te trzy jednostki mają chwytne ręce i wyprostowaną, ludzką posturę. Ale okej, możemy zamienić to słowo na "ludziopodobny".Nie nazwałbym gargulca humanoidem, zaś w przypadku centaura i żywiołaka powietrza, pozostaje kwestia rozumienia pojęcia humanoid... Pointer: Preserve jest niedorobione, brzydkie i nie ma żadnego sensu. Nie należy się nim wzorować w jakiejkolwiek kwestii. NIGDY.Dodając do tego miasta fanowskie do h3, to z tego schematu wyłamuje się jeszcze Preserve - klifowe pełzacze na 2.poziomie. Pointer: Tyle że te schematy istnieją (przypadkowo czy nie) i sami twórcy prawdopodobnie zdawali sobie z ich istnienia sprawę. Z jednej strony mamy Wolf Ridera, a z drugiej - zwykłe Pegasus (mimo że też ma tam jeźdźca). Co prawda Boar też nie ma w nazwie jeźdźca, ale to jednostka neutralna.Ale moim zdaniem doszukiwanie się w ogóle takich schematów i trzymanie się ich na siłę, to trochę przegięcie. Warto się zaś według mnie trzymać tych nawet wymyślonych schematów jeśli są prawdziwe - wtedy miasto po prostu będzie wyglądało lepiej i sensowniej. W końcu na czym innym mamy się wzorować jak na oryginalnych pracach NWC? Pointer: Wspominałeś coś o fanowskich miastach. Do tej reguły na którą zwróciłem uwagę pasują jeszcze:Zastanawiam się, ile osób poza Hobbitem w ogóle zwróciło uwagę, że jest taka reguła w h3 z tymi humanoidami. - Cove - Forge - Courtyard - Stanford - Grove - stary line up Kronverka - Cathedral - Harbor - Regna - Asylum, o ile weźmiemy pod uwagę słowo "ludziopodobny" zamiast "humanoid". I tu mała uwaga: na to że w każdym mieście pierwsze dwa poziomy to istoty ludziopodobne zwrócił mi kiedyś uwagę Wiwern. Więc to nie jest mój wymysł, a zwykłe spostrzeżenie. :P Pointer: To ja może wymienię parę tych ciekawszych:Ciekawe też ilu jeszcze takich naciąganych reguł można by się na siłę doszukać... - w każdym mieście jest inne ustawienie jednostek względem tego czy dana jednostka jest piechurem, strzelcem czy latającym (czyli jak w Cytadeli strzelec jest na drugim poziomie, a latające na trzecim i szóstym, to nigdzie indziej taki układ się nie powtarza); - w każdym mieście jest inne ustawienie jednostek dwuheksowych (czyli jak w Cytadeli jednostki dwuheksowe są na wszystkich poziomach powyżej trzeciego, to nigdzie indziej się to nie powtarza); - najczęściej spotykanym układem jednostek poziomu 6 i 7 względem typu jednostki oraz jej rozmiaru jest odpowiednio: dwuheksowy piechur i dwuheksowy latacz (Castle po ulepszeniu, Rampart, Nekropolia); wszystkie pozostałe miasta są pod tym względem unikalne i np. innego miasta poza Lochem z dwoma dwuheksowymi jednostkami latającymi na ostatnich poziomach nie ma; - żadna umiejętność jednostek (nie ich cechy; choć w przypadku cech innych niż "żywy" oraz "nieumarły" zasada ta jest łamana tylko przez Wrota Żywiołów) nie powtarza się w obrębie jednego line upu więcej niż raz, a jeśli już się powtarza (Forteca, Inferno, Lochy, Wrota Żywiołów), to jest to tylko jedna umiejętność (brak kar w walce wręcz bądź blokowanie kontrataku). Fajna rzecz: Cove trzyma się tych wszystkich reguł bardzo dobrze. Forge tak samo (obie wersje), podobnie jak Courtyard (choć jeszcze umiejek z tego co kojarzę określonych do końca nie ma). A to są miasta, które obecnie trzymają wysoki poziom wizualny, były dokładnie przemyślane i są w mniejszym lub większym stopniu grywalne (choć Courtyard jest dopiero w fazie testów, nie wiem jak rosyjskie Forge). Ciekawe skąd ten zbieg okoliczności. :P |
caladan |
Jak dobrze wiem są w naszych oceanach olbrzymie kraby, któe mają ogromne szczypce. Tak przy okazji. Trochę morskich potworów. http://www.paranormalne.pl/topic/37167-sredniowieczne-bestie/ Nie zastanawialiście się, żeby dac krakena na 7 poziom. Ale tego z https://www.youtube.com/watch?v=gb2zIR2rvRQ |
Drwal |
Ja zawsze mówiłem, że na 7 poziomie dałbym potwora z Loch Ness. :D A tak na poważnie bardzo ciekawa strona. Co do krakena to jest gdzieś jakiś jego def, aczkolwiek niezaspecjalny. Poza tym, jako że też jestem za istotami człekopodobnymi na pierwszych poziomach dałbym wodnika. Każdy go zna, zdecydowanie przyciągałby do siebie. Na 7 poziomie może salamandra? |
Trith |
Cytat: Czy przypadkiem salamandry nie są może kojarzone na ogół bardziej z żywiołem ognia niż wody (przy czym patrz nawet w MM)?
Na 7 poziomie może salamandra |
caladan |
Postaram się znajdować więcej tego typu stronek z bestiaruszem. Może kogoś zainspiruje. w DND kojarze była salamandra lodu. Zazwyczaj salamandry wydawały mi się słabsze niż yuan ti. Może zrobić jakiegoś wielgachnego żółwia morskiego, który udawałby wyspę. Dac tam palmę z kokosem i mamy 7 poziom:). może chodzić po lądzie. |
Gravius |
Courtyard - cóż to za miasto? o.O |
AmiDaDeer |
To jest to. |
strona: 1 - 2 - 3 ... 18 - 19 - 20 ... 22 - 23 - 24 |
temat: [VCMI/projekt] Odtwarzanie miasta Przepaść | wróć do komnaty |
powered by phpQui
beware of the two-headed weasel