Kwasowa Grota Heroes VIIMight & Magic XHeroes III - Board GameHorn of the AbyssHistoria Światów MMSkarbiecCzat
Cmentarz jest opustoszały
Witaj Nieznajomy!
zaloguj się    załóż konto
Podziemna Tawernatemat: Lingwistyczna Puszka Pandory (tylko dla o(d)pornych)
komnata: Podziemna Tawerna
strona: 1 - 2 - 3 ... 7 - 8 - 9

Kastore PW
17 lipca 2017, 11:53
W takim razie można też pisać "od dużej/wielkiej litery".

Saki PW
17 lipca 2017, 16:47
Mirosław Bańko vs nieuciszone jęki normatywistów

Parafrazując nieśmiertelny cytat Bogusia Lindy - uzus jest uzus.


Alistair PW
17 lipca 2017, 16:58
Gdyby za kryterium poprawności przyjmować zgodność z powszechnym zwyczajem językowym, to mielibyśmy burdel językowy. Co to za rozumowanie? W takim razie poprawne jest mówienie "na dworzu", bo 90% ludzi tak mówi.

Saki PW
17 lipca 2017, 17:09
Czym innym jest norma wzorcowa, a czym innym norma użytkowa. W żywym języku zawsze będzie burdel, bo jest to twór, który rozwija się niezależnie od tego, co chcą, a czego nie chcą mądrzy panowie z Rady Języka Polskiego. Trochę zabawna jest ta zapalczywość, z którą użytkownicy forum o grze komputerowej usiłują być bardziej papiescy od papieża i starają się poprawiać każdy, najbardziej nawet pierdołowaty błąd, co prowadzi wręcz czasem do tego, że poprawne formy zamieniają na błędne. Pilnowanie poprawności swoich wypowiedzi i dbanie o to, żeby posty były czytelne to jedno, sapanie się do najmniejszego nawet bzdetu to drugie.

Nie odnoszę się nawet do dość arbitralnie wybranego procenta (ja praktycznie się z taką formą nie spotykam, podejrzewam, że Ty słyszysz ją często, ale niezbyt to o czymkolwiek świadczy), ale owszem, nie mam nic przeciwko temu, żeby z czasem forma ta wyparła "na dworze", jeśli jest preferowana przez użytkowników języka. Zadziwiające, że nie urządzasz jeszcze pikiet na temat przywrócenia do języka polskiego iloczasu, tak brutalnie wypartego na rzecz pospolitego "ó".

Kammer PW
17 lipca 2017, 17:27

Alistair PW
17 lipca 2017, 17:34
Oj tam od razu pikieta. Przesadzasz. Ja tylko zakułbym w dyby za mówienie "na dworzu" i tym podobne kwiatki. :P O, a za mówienie "bynajmniej" zamiast "przynajmniej", to już w ogóle powiesiłbym za nogi.

Rabican PW
18 lipca 2017, 02:24
Saki, doprawdy nie widzę powodu, by kwestię poprawności długo i mądrze rozważać. Albo coś jest zgodne z normami, albo nie, nie ma trzeciej opcji. Jeśli ktoś ma w zwyczaju porozumiewać się z kolegami czy rodziną za pomocą gestów i chrząknięć, nikt mu w tym nie przeszkodzi, ale na forum obowiązuje norma wzorcowa, przynajmniej dopóki ja mam coś do powiedzenia.

Nikomu nie bronię fascynowania się kulturą podwórkową, lecz proszę trzymać ją z dala od Groty :P

Saki PW
18 lipca 2017, 02:49
Ale chwila, my tutaj dyskutujemy o Heroesach czy próbujemy tworzyć beletrystykę? Jeśli to drugie, to jak najbardziej, rozumiem postawę gromienia u wszystkich po kolei każdego, najdrobniejszego błędu, jaki się tylko napatoczy, ale wydaje mi się, że nie taki jest cel tego forum...

Argumenty na poziomie "nie jesteś purystą? O, to pewnie chrząkasz do rodziców" i zrównywanie akceptacji dla przyjętej do normy użytkowej na mocy uzusu formy "pod rząd" z "fascynacją kulturą podwórkową" zbędę milczeniem, bo jak na kogoś, kto bardzo chciałby wprowadzać na forum wysoką kulturę językową, uciekasz się do raczej miałkich merytorycznie i dość niskich lotów chwytów, nie sprzyjając tym samym wysokiej kulturze dyskusji.

Tarnoob PW
18 lipca 2017, 09:32
Saki jeszcze przejdzie na stronę światła – zacznie używać prawdziwych myślników, cudzysłowów, wielokropków, twardych spacji, miękkich dywizów i może nawet ligatur. :-P

Acid Dragon PW
18 lipca 2017, 09:55
Uściślę: na Forum nie tyle "obowiązuje" jakakolwiek norma językowa, co jest punktem odniesienia. To znaczy, że rozróżniamy, co jest poprawne nie na podstawie tego, co się komu wydaje lub jak mówi w domu czy na ulicy, ale na podstawie norm językowych. Więc argument w postaci "wszyscy tak mówią" nie jest powodem, by czegoś nie uznać za błąd. Jeszcze inaczej: o poprawności decyduje słownik, a nie wola ludu.

Ostatecznie jednak owszem, jest to forum o serii gier komputerowych, a nie kurs języka polskiego i pewne wychodzenie poza normy językowe w rozsądnych granicach - zarówno celowo, jak i popełniając drobne błędy - zawsze było w Grocie dopuszczalne. Sam wielokrotnie to stosowałem w swoich tekstach. W starej Konstytucji był zapis, który mówił, że post powinien być napisany przynajmniej "zrozumiałą i składniowo poprawną polszczyzną".

Co prawda, Konstytucja już nie obowiązuje, ale ta zasada dalej nieformalnie funkcjonuje. Nie chciałbym, żeby jakikolwiek Strażnik "czepiał się" użytkowników, którzy piszą w sposób trochę odbiegający od pisowni normatywnej i odbierał im przyjemność z korzystania z serwisu. Sądzę, że pewien poziom tolerancji w stosunku do normy jest czymś dobrym, a nie złym.

Z drugiej strony, jeśli użytkownik zobaczy w swoim poście jakiś błąd zaznaczony na biało (czego nie widzi reszta świata) lub dostanie jakąś informację, że pisze błędnie, to też korona mu z głowy nie spadnie, jeśli się czegoś nauczy. Nawet jeśli będzie to na forum o grach komputerowych.

Nemomon PW
18 lipca 2017, 16:24
A ja chciałbym dodać jeszcze jedną małą rzecz, mianowicie mimo iż Polska jest małym krajem, to jednak w jej granicach ludzie porozumiewają się w kilku dialektach, więc to, co w jednym dialekcie może być uznane za błąd, to w innym dialekcie jest całkowicie poprawną formą. Ponieważ powątpiewam też, iż na forum znajduje się ktoś, z Tarnoobem włącznie, kto by znał wszystkie polskie dialekty, to uważam, iż czepianie się wyrażeń jest bezsensowne. Ortografii i interpunkcji nie, ale treści już tak.

Godzilla PW
18 lipca 2017, 16:38
cytat:
to, co w jednym dialekcie może być uznane za błąd, to w innym dialekcie jest całkowicie poprawną formą.
Jak na przykład?

Nemomon PW
18 lipca 2017, 16:53
Nie podam Ci przykładów, bo ich nie znam, ale mam dwóch wujów, jeden mieszka pod Łomżą, a drugi na Śląsku, i obu nie jestem w stanie zrozumieć, co do mnie mówią. Co najwyżej jestem w stanie wyłapać pojedyncze wyrazy, które są dla mnie zrozumiałe, ale całych zdań całkowicie nie rozumiem i po kilka razy ich proszę, by powtórzyli, co właśnie powiedzieli, a nawet wtedy udaję, iż zrozumiałem, co powiedzieli i tylko zdawkowo odpowiadam.

Hayven PW
18 lipca 2017, 17:57
Dialekty dialektami, ale istnieje również norma ogólnopolska i to jej staramy się wszyscy trzymać, również po to, by się wzajemnie rozumieć. Norma dialektalna jest normą jedynie w obrębie dialektu i jeśli jest błędem poza nim, to nim jest i tyle.

Szaman PW
18 lipca 2017, 21:02
Hayven:
Dialekty dialektami, ale istnieje również norma ogólnopolska i to jej staramy się wszyscy trzymać, również po to, by się wzajemnie rozumieć.

Jak to ładnie brzmi w teorii:) Widać, że jesteś z okolic "ogólnopolskich". Pochodzę z Kaszub i tutaj "ogólnopolski" to tylko w urzędach można spotkać. Reszta miejsc to polski łamany na kaszubski. I jakoś nie nie robi afery... no, chyba że przejezdny i to taki który nie zapuszcza się często poza obręby swojego miasta.

Acid Dragon PW
18 lipca 2017, 22:03
Słuchajcie, nie przypominam sobie, byśmy kiedykolwiek mieli problem z kimś, kto używa niezrozumiałego dialektu, więc nie twórzcie nieistniejącego problemu.

Jeśli już nawet znalazłby się ktoś, kto po polsku nie za bardzo potrafiłby się wysłowić, a za ojczysty język miałby kaszubski, to podeszlibyśmy do tego przypadku indywidualnie, podobnie jak do niektórych obcokrajowców pojawiających się u nas.

Natomiast jeśli jeden mówi "na dworze", a drugi "na polu", to nie widzę problemu. Nikt się tego typu słownictwa nigdy nie czepiał.

Saki PW
18 lipca 2017, 22:41
Tarnoob:
Saki jeszcze przejdzie na stronę światła – zacznie używać prawdziwych myślników, cudzysłowów, wielokropków, twardych spacji, miękkich dywizów i może nawet ligatur. :-P

Cóż, części tych rzeczy używam, gdyż znacząco wpływają na czytelność tekstu. Na resztę jednak na Twoim miejscu bym się nie napalał - stopień naukowy z filologii tylko pogłębił moją niechętną postawę do wszelkiego rodzaju piewców Najwyższego Zawsze Słusznego Porządku Języka, więc podejrzewam, że może być tylko gorzej;p

Nie zrozum mnie przy tym źle - nie mam nic przeciwko nikomu, kto chce się doskonalić w posługiwaniu się językiem polskim. Jeśli konsekwentnie ruguje złe przyzwyczajenia - chwała mu za to i piękną laurkę sam sobie wystawia. Sam staram się dążyć do tego, by popełniać jak najmniej błędów, czy to w mowie, czy to w piśmie. Ale bardzo często ludzie, przeświadczeni o doskonałości swojej polszczyzny (i nie mówię tu koniecznie o użytkownikach tego forum, choć tu również się to zdarza), próbowali w swym poczuciu świętej misji ku czci i dobremu imieniu Języka Polskiego poprawiać mnie w sytuacjach zupełnie bezzasadnych. I gdybym kierował się tylko ich zdaniem, a nie swoją intuicją językową, to bardzo często przyjmowałbym później błędne przyzwyczajenia.

Już nie wspomnę o ludziach, którzy kurczowo i uparcie próbują się trzymać wymierających w języku trendów, co przypomina mi trochę próbę przepchnięcia pędzącego pociągu towarowego.

Acid Dragon:
Z drugiej strony, jeśli użytkownik zobaczy w swoim poście jakiś błąd zaznaczony na biało (czego nie widzi reszta świata) lub dostanie jakąś informację, że pisze błędnie, to też korona mu z głowy nie spadnie, jeśli się czegoś nauczy. Nawet jeśli będzie to na forum o grach komputerowych.

Wszystko fajnie, tylko sam spotykałem się z sytuacjami, w których nadgorliwy strażnik dokonywał zupełnie niepotrzebnych zmian. Chociażby pojawiające się w moich postach poprawianie emotikonów (wstawianie przed nimi spacji), co nijak nie ma się do jakiejkolwiek normy, czy to wzorcowej, czy to użytkowej. Poprawione jednak było, bo tak się poprawiającemu zdawało, że jest lepiej.

Apelowałbym więc o większą pobłażliwość i wyrozumiałość, a jeśli już ktoś chce faktycznie iść w tan z czyjąś pisownią, to byłoby dobrze, gdyby był pewien tego, co robi. To nie są może jakieś duże rzeczy, i ja na pewno z racji swojego ideowego wręcz sprzeciwu wobec galopującego normatywizmu językowego mogę być na ich punkcie przeczulony, ale mimo wszystko... Czasem, tak jak w wypadku tej nieszczęsnej wielkiej litery, robi się offtop nt. czegoś, co nie ma praktycznie żadnego wpływu na zrozumiałość komunikatu, nie obniża poziomu dyskusji, i ogólnie jest całkowicie nieszkodliwe.

Acid Dragon PW
18 lipca 2017, 23:24
Rozumiem Twój punkt widzenia i poniekąd się zgadzam. Też osobiście się spotkałem z nadgorliwością w poprawianiu moich tekstów i czasami prowadziło to do nieprzyjemnych spięć ze Strażnikiem.

Jednakże zostawienie na forum postów bez moderacji i poleganie tylko na tym, żeby każdy dbał o poprawność swoich postów jest abstrakcyjną utopią. Chociażby dlatego, że nie każdy ma dyplom z filologii, a może być na przykład uczniem popełniającym błędy ortograficzne. Nie o to nam chodzi w Grocie, żeby każdy pisał jak chce.

Poprawianie błędów w postach jest generalnie czymś pozytywnym i pozwala starszym czytelnikom na przeglądanie forum bez zgrzytu zębów, młodszym na unikaniu złych nawyków, a autorowi na nauczenie się czegoś. Całościowo zaś podnosi to poziom wypowiedzi na forum, zachęcając do pisania poprawnie.

Jednakże owszem, bywają sytuacje, kiedy aspektu "edukacyjnego" nie ma, błąd nie jest rażący, post jest zrozumiały, lecz Strażnik decyduje się post poprawić. Jest to pozostawione do jego autonomicznej decyzji. I czasami jest to jakaś oczywista literówka, czasami jest to nadgorliwość.

To nie znaczy, że należy wołać o anarchię i "wolność", pozostawić posty autorom, a normy językowe odrzucić, zdając się jedynie na "żywy język" tworzony przez lud.

Znaczy tylko tyle, że niektórzy Strażnicy mogliby czasami wyluzować ;).

Rabican PW
19 lipca 2017, 08:56
Cytat:
Argumenty na poziomie "nie jesteś purystą? O, to pewnie chrząkasz do rodziców" i zrównywanie akceptacji dla przyjętej do normy użytkowej na mocy uzusu formy "pod rząd" z "fascynacją kulturą podwórkową" zbędę milczeniem, bo jak na kogoś, kto bardzo chciałby wprowadzać na forum wysoką kulturę językową, uciekasz się do raczej miałkich merytorycznie i dość niskich lotów chwytów, nie sprzyjając tym samym wysokiej kulturze dyskusji.
Zastanawiałem się, czy dasz się sprowokować mimo braku bezpośredniego ataku na Twoją osobę, ale jak widać niepotrzebnie się trapiłem - połknąłeś przynętę razem z wędką :) Łatwo Ci przychodzi pogardzanie purystami, ale gdy ktoś niepochlebnie wyraża się o Twoich poglądach, to nagle czujesz się urażony i rozpaczasz nad niską kulturą dyskusji. Czysta hipokryzja :P

(swoją drogą: kulturą podwórkową fascynował się Miron Białoszewski, którego poezję bardzo cenię, więc użycie przeze mnie tego wyrażenia było ciut przewrotne)

Cytat:
Chociażby pojawiające się w moich postach poprawianie emotikonów (wstawianie przed nimi spacji), co nijak nie ma się do jakiejkolwiek normy, czy to wzorcowej, czy to użytkowej.
Owszem, zasady użycia emotikonów nie są uregulowane w zasadach pisowni. Uważam, że lepiej oddzielać je (emotikony) od tekstu spacją, gdyż poprawia to czytelność wypowiedzi, ale jej brak nie jest błędem. Z drugiej strony: z punktu widzenia ortografii poprawne byłoby pisanie każdej litery w poście czcionką o innym rozmiarze i innym kolorze, niemniej wizualnie byłoby to dość odrzucające.

Cytat:
Apelowałbym więc o większą pobłażliwość i wyrozumiałość
Och, wszyscy w Grocie wiedzą, że mam złote serce (małe, twarde i zimne). Poważnie: poprawiam zwykle tylko najbardziej rażące błędy, jestem zbyt leniwy, by zajmować się błahostkami.

Nicolai PW
19 lipca 2017, 12:48
Rabican:
Zastanawiałem się, czy dasz się sprowokować mimo braku bezpośredniego ataku na Twoją osobę, ale jak widać niepotrzebnie się trapiłem - połknąłeś przynętę razem z wędką :)
Rabicanie, cieszę się, że w ramach okołokonwentowego skoku aktywności zacząłeś się udzielać, ale przypominam, że jesteś Strażnikiem i powinieneś być wzorem kultury wypowiedzi, a tymczasem trollujesz rozmówcę, przyznajesz się do tego i jeszcze się cieszysz.
strona: 1 - 2 - 3 ... 7 - 8 - 9
temat: Lingwistyczna Puszka Pandory (tylko dla o(d)pornych)

powered by phpQui
beware of the two-headed weasel